Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kiraz Mevsimi - Sezon na miłość - 2014/15 - FOX / TV Puls
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 827, 828, 829 ... 1187, 1188, 1189  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Seriale tureckie wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marta87
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 19 Mar 2012
Posty: 14390
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:04:41 08-12-15    Temat postu:

Shelle napisał:
(...) Cieszę się bardzo, że w ostatnich odcinkach Oyku postawiła kreskę na Seymie! Ależ mnie ta baba wkurza! Zdecydowanie za długo Oyku dawała się jej robić w konia, koniec z tym (...)


Zdecydowanie zbyt późno to nastąpiło Akurat strasznie nie podobało mi się robienie z Oyku takiej naiwniaczki do kwadratu która uważa, że każdy ma dobre intencje i niezauważającej fałszu i obłudy. Mogła być dobra, szlachetna, uczciwa, skromna, ale jak dodali do jeszcze taką naiwność...

A jak podobał Ci się odc. z pokazem? Mnie Ayaz-zbawiciel irytował

Shelle napisał:
(...) Ale powiem Wam, że wkurzył mnie Ayaz niemiłosiernie na koniec 20 odcinka. Rozumiem, że zaskoczyła go informacja o tym wyjeździe Oyku (o którym nota bene wcale jeszcze nie zadecydowała), ale zdecydowanie przesadził ze swoją reakcją. Nie ma nic gorszego jak robić dla kogoś coś z miłości, bo się chce, a potem mu to wypominać. Nienawidzę takiego licytowania

A co do pracy Ayaza to obwiniając o utratę kontraktu Oyku jest po prostu śmieszny. Najpierw jak idiota lata za nią i za Derinem, bo jest zazdrosny, nie chodzi do pracy, zawala terminy, a teraz jej wypomina, że jej pomagał po katastrofie z rurą. Sorry, ale normalny człowiek by powiedział, że ma w pracy coś super ważnego i ewentualnie spróbował zadbać o jakąś inną pomoc, a nie tak olewał swoje sprawy zawodowe, a potem komuś (kto nawet nie był tego świadomy) wyrzucał to w twarz. Niestety ogromny minus dla Ayaza


Trafiłaś w sedno! Ile tutaj było komentarzy na temat pracy Ayaza, który z odcinka na odcinek jakby w ogóle przestał pracować Z miłości robi się różne rzeczy, ale żeby aż tak zmieniły mu się priorytety? Oyku też się nie popisała, że z każdą pierdołą dzwoniła do Ayaza, ale on przyzwyczaił ją do tego, że nigdy jej nie odmawia, jest na każde zawołanie. Tak jak napisałaś, nic by się nie stało, gdyby powiedział jej, że ma ważne spotkanie, nie może go zawalić, ale przyśle kogoś np hydraulika, który pomoże, a jak tylko będzie mógł to przyjedzie. Zrobił tak przecież w odc. kiedy Oyku prosiła o pomoc w sprawie płyty i wysłał Szmapeta (oczywiście wtedy miał jeszcze inne powody). Oyku by zrozumiała, a jak nawet nie, to przecież zawsze potem mógłby ją udobruchać A tak nic nie powiedział, zostawił wszystko i wiadomo co z tego wyszło.
Za wypominanie pomocy miał u mnie minus, ale Oyku też odwaliła odkładając w czasie- nie wiedzieć czemu, powiedzenie mu o propozycji, którą dostała, a sposobność była. Decyzji jeszcze nie podjęła i spokojnie mogła to zaznaczyć. Nie ma chyba nic gorszego niż dowiedzieć się o tak ważnych sprawach od innych.


Ostatnio zmieniony przez marta87 dnia 19:17:09 08-12-15, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice13
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z krainy czarów :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:03:46 08-12-15    Temat postu:

marta87 napisał:
Shelle napisał:
(...) Cieszę się bardzo, że w ostatnich odcinkach Oyku postawiła kreskę na Seymie! Ależ mnie ta baba wkurza! Zdecydowanie za długo Oyku dawała się jej robić w konia, koniec z tym (...)


Zdecydowanie zbyt późno to nastąpiło Akurat strasznie nie podobało mi się robienie z Oyku takiej naiwniaczki do kwadratu która uważa, że każdy ma dobre intencje i niezauważającej fałszu i obłudy. Mogła być dobra, szlachetna, uczciwa, skromna, ale jak dodali do jeszcze taką naiwność...

A jak podobał Ci się odc. z pokazem? Mnie Ayaz-zbawiciel irytował

Shelle napisał:
(...) Ale powiem Wam, że wkurzył mnie Ayaz niemiłosiernie na koniec 20 odcinka. Rozumiem, że zaskoczyła go informacja o tym wyjeździe Oyku (o którym nota bene wcale jeszcze nie zadecydowała), ale zdecydowanie przesadził ze swoją reakcją. Nie ma nic gorszego jak robić dla kogoś coś z miłości, bo się chce, a potem mu to wypominać. Nienawidzę takiego licytowania

A co do pracy Ayaza to obwiniając o utratę kontraktu Oyku jest po prostu śmieszny. Najpierw jak idiota lata za nią i za Derinem, bo jest zazdrosny, nie chodzi do pracy, zawala terminy, a teraz jej wypomina, że jej pomagał po katastrofie z rurą. Sorry, ale normalny człowiek by powiedział, że ma w pracy coś super ważnego i ewentualnie spróbował zadbać o jakąś inną pomoc, a nie tak olewał swoje sprawy zawodowe, a potem komuś (kto nawet nie był tego świadomy) wyrzucał to w twarz. Niestety ogromny minus dla Ayaza


Trafiłaś w sedno! Ile tutaj było komentarzy na temat pracy Ayaza, który z odcinka na odcinek jakby w ogóle przestał pracować Z miłości robi się różne rzeczy, ale żeby aż tak zmieniły mu się priorytety? Oyku też się nie popisała, że z każdą pierdołą dzwoniła do Ayaza, ale on przyzwyczaił ją do tego, że nigdy jej nie odmawia, jest na każde zawołanie. Tak jak napisałaś, nic by się nie stało, gdyby powiedział jej, że ma ważne spotkanie, nie może go zawalić, ale przyśle kogoś np hydraulika, który pomoże, a jak tylko będzie mógł to przyjedzie. Zrobił tak przecież w odc. kiedy Oyku prosiła o pomoc w sprawie płyty i wysłał Szmapeta (oczywiście wtedy miał jeszcze inne powody). Oyku by zrozumiała, a jak nawet nie, to przecież zawsze potem mógłby ją udobruchać A tak nic nie powiedział, zostawił wszystko i wiadomo co z tego wyszło.
Za wypominanie pomocy miał u mnie minus, ale Oyku też odwaliła odkładając w czasie- nie wiedzieć czemu, powiedzenie mu o propozycji, którą dostała, a sposobność była. Decyzji jeszcze nie podjęła i spokojnie mogła to zaznaczyć. Nie ma chyba nic gorszego niż dowiedzieć się o tak ważnych sprawach od innych.


Pierwsze co to Ayaz powinien zapytać się czy podjęła już decyzję, a tak nawrzeszczał na nią jakby Oyku wykorzystała go a potem postanowiła wyjechać nie oglądając się za siebie. Inna sprawa to nie znosiłam tego jak Ayaz okazywał zazdrość Oyku tak jakby ona specjalnie prowokował Derina

yolqa1201 dzięki za takie prezenty najlepsze ze świętym Mikołajem, któremu sama bardzo chętnie usiadłabym na kolanach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kasia_98
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 28 Sie 2015
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 21:09:50 08-12-15    Temat postu:

Wie ktoś może kiedy będzie wstawiony jakiś odcinek przetłumaczony?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
*Kasia*
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 17 Wrz 2015
Posty: 5349
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 21:50:03 08-12-15    Temat postu:

Widziałyście jak zmieniła się Neslihan, prawie jej nie poznałam

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:55:49 08-12-15    Temat postu:

marta87 napisał:
Trafiłaś w sedno! Ile tutaj było komentarzy na temat pracy Ayaza, który z odcinka na odcinek jakby w ogóle przestał pracować Z miłości robi się różne rzeczy, ale żeby aż tak zmieniły mu się priorytety? Oyku też się nie popisała, że z każdą pierdołą dzwoniła do Ayaza, ale on przyzwyczaił ją do tego, że nigdy jej nie odmawia, jest na każde zawołanie. Tak jak napisałaś, nic by się nie stało, gdyby powiedział jej, że ma ważne spotkanie, nie może go zawalić, ale przyśle kogoś np hydraulika, który pomoże, a jak tylko będzie mógł to przyjedzie. Zrobił tak przecież w odc. kiedy Oyku prosiła o pomoc w sprawie płyty i wysłał Szmapeta (oczywiście wtedy miał jeszcze inne powody). Oyku by zrozumiała, a jak nawet nie, to przecież zawsze potem mógłby ją udobruchać A tak nic nie powiedział, zostawił wszystko i wiadomo co z tego wyszło.

Zgadza się, że Oyku czasami zachowywała się jakby żyła w jakiejś alternatywnej rzeczywistości. Tak jak mówisz dzwoniła do Ayaza z każdą pierdołą, w ciągu godzin pracy i oczekiwała, że on rzuci wszystko, żeby jej pomóc. Sorry, ale czy tak się zachowuje dorosła osoba? OK, miała problemy, zwaliło jej się na głowę parę rzeczy, ale nie może oczekiwać, że teraz dla równowagi Ayaz też wszystko w pracy zawali i oleje, żeby jej pomagać. No ale jeżeli juz ona tego nie rozumiała to Ayaz kurde tez jest dorosłym facetem i prowadzi firmę, więc chyba wiedział czym może skutkować niechodzenie do pracy, urywanie się ze spotkań itp. Powinien ją był ustawić do pionu wtedy, ale nie wyrzucać jej po fakcie.

marta87 napisał:
Za wypominanie pomocy miał u mnie minus, ale Oyku też odwaliła odkładając w czasie- nie wiedzieć czemu, powiedzenie mu o propozycji, którą dostała, a sposobność była. Decyzji jeszcze nie podjęła i spokojnie mogła to zaznaczyć. Nie ma chyba nic gorszego niż dowiedzieć się o tak ważnych sprawach od innych.

Zgadza się i dlatego samą wściekłość Ayaza rozumiem, chociaż z drugiej strony myślę, że powinien zrozumieć Oyku, że nie wiedziała za bardzo jak mu o tym powiedzieć. Problem polega na tym, że Onem wyraziła się w taki sposób jakby Oyku podjęła decyzję o wyjeździe nic nie mówiąc Ayazowi, a to przecież jest oczywiście nieprawda.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MonicaVeronica65
Generał
Generał


Dołączył: 15 Sie 2015
Posty: 7650
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: BB
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:12:23 08-12-15    Temat postu:

*Kasia* napisał:
Widziałyście jak zmieniła się Neslihan, prawie jej nie poznałam

[link widoczny dla zalogowanych]


Wow Poszalała

Shelle a jak Ci się podobał Emre z odcinka w górach? (to mój cichy kahraman tego odcinka )

Co do Ayaza zgadzam się - przesadził na tym spotkaniu. Woli dawać wiarę słowom innych ludzi niż na osobności zapytać Oyku. Co ciekawe Shelle - nie czytaj teraz tego bo będzie spoiler ) scena przy basenie z 55 - Oyku nie zachowywała się jak Ayaz z 20 odc, a sam jej wypomniał dziecinne zachowanie "Zapomniał wół jak cielęciem był?"

("wół"--> "okuz Ayaz" --> znowu )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leticia200
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 03 Lis 2015
Posty: 3159
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:27:53 08-12-15    Temat postu:

Shelle Czyli jesteś na 20 odcinku.
Uprzedzam Cię lojalnie, że od teraz (a właściwie od 13 odcinka) poziom KM opadł, zaczęły się pojawiać naciągane wątki, a nasi Ayaz i Oyku ulegli zidioceniu i niejeden raz zachowali się beznadziejnie i irytująco.


Ostatnio zmieniony przez Leticia200 dnia 22:28:49 08-12-15, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eclipse
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 23 Kwi 2015
Posty: 6938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 22:32:35 08-12-15    Temat postu:

Leticia200 napisał:
Shelle Czyli jesteś na 20 odcinku.
Uprzedzam Cię lojalnie, że od teraz (a właściwie od 13 odcinka) poziom KM opadł, zaczęły się pojawiać naciągane wątki, a nasi Ayaz i Oyku ulegli zidioceniu i niejeden raz zachowali się beznadziejnie i irytująco.
wyjęłaś mi to ust chociaż były również fajne momenty dla, który oglądałam wciąż ten serial
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:32:55 08-12-15    Temat postu:

MonicaVeronica65 napisał:
Shelle a jak Ci się podobał Emre z odcinka w górach? (to mój cichy kahraman tego odcinka )

Ja w ogóle uwielbiam Emre i w tym odcinku rzeczywiście był przeuroczy
Podobały mi się jego spojrzenia jak był zazdrosny o umięśnionego drwala z sąsiedztwa no i potem był genialny jak się bawił z panią tancerką

Leticia200 napisał:
Shelle Czyli jesteś na 20 odcinku.
Uprzedzam Cię lojalnie, że od teraz (a właściwie od 13 odcinka) poziom KM opadł, zaczęły się pojawiać naciągane wątki, a nasi Ayaz i Oyku ulegli zidioceniu i niejeden raz zachowali się beznadziejnie i irytująco.

Dzięki za ostrzeżenie Tak, ostatnim odcinkiem jaki obejrzałam jest 20, ale mam nadzieję, że uda mi się jeszcze dzisiaj na dobranoc obejrzeć 21
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamelita
Idol
Idol


Dołączył: 10 Paź 2015
Posty: 1480
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:37:58 08-12-15    Temat postu:

Leticia200 napisał:
Shelle Czyli jesteś na 20 odcinku.
Uprzedzam Cię lojalnie, że od teraz (a właściwie od 13 odcinka) poziom KM opadł, zaczęły się pojawiać naciągane wątki, a nasi Ayaz i Oyku ulegli zidioceniu i niejeden raz zachowali się beznadziejnie i irytująco.

Leticia200 czy Ty czasem nie przesadzasz? Nie musisz tak drastycznie krytykować Rozzumiem ,że masz takie zdanie ,ale KM jak jak kazdy serial ma lepsze i gorsze momenty.
Dla mnie wszystkie odcinki były super ,no może są małe wyjątki ,ale to drobny szczegół.
Shelle najlepiej obejrzyj i się sama przekonaj bo są przecież gusta i guściki


Ostatnio zmieniony przez Kamelita dnia 22:41:35 08-12-15, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta87
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 19 Mar 2012
Posty: 14390
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:45:11 08-12-15    Temat postu:

Alice13 napisał:
marta87 napisał:
(...)
Shelle napisał:
(...) Ale powiem Wam, że wkurzył mnie Ayaz niemiłosiernie na koniec 20 odcinka. Rozumiem, że zaskoczyła go informacja o tym wyjeździe Oyku (o którym nota bene wcale jeszcze nie zadecydowała), ale zdecydowanie przesadził ze swoją reakcją. Nie ma nic gorszego jak robić dla kogoś coś z miłości, bo się chce, a potem mu to wypominać. Nienawidzę takiego licytowania

A co do pracy Ayaza to obwiniając o utratę kontraktu Oyku jest po prostu śmieszny. Najpierw jak idiota lata za nią i za Derinem, bo jest zazdrosny, nie chodzi do pracy, zawala terminy, a teraz jej wypomina, że jej pomagał po katastrofie z rurą. Sorry, ale normalny człowiek by powiedział, że ma w pracy coś super ważnego i ewentualnie spróbował zadbać o jakąś inną pomoc, a nie tak olewał swoje sprawy zawodowe, a potem komuś (kto nawet nie był tego świadomy) wyrzucał to w twarz. Niestety ogromny minus dla Ayaza


Trafiłaś w sedno! Ile tutaj było komentarzy na temat pracy Ayaza, który z odcinka na odcinek jakby w ogóle przestał pracować Z miłości robi się różne rzeczy, ale żeby aż tak zmieniły mu się priorytety? Oyku też się nie popisała, że z każdą pierdołą dzwoniła do Ayaza, ale on przyzwyczaił ją do tego, że nigdy jej nie odmawia, jest na każde zawołanie. Tak jak napisałaś, nic by się nie stało, gdyby powiedział jej, że ma ważne spotkanie, nie może go zawalić, ale przyśle kogoś np hydraulika, który pomoże, a jak tylko będzie mógł to przyjedzie. Zrobił tak przecież w odc. kiedy Oyku prosiła o pomoc w sprawie płyty i wysłał Szmapeta (oczywiście wtedy miał jeszcze inne powody). Oyku by zrozumiała, a jak nawet nie, to przecież zawsze potem mógłby ją udobruchać A tak nic nie powiedział, zostawił wszystko i wiadomo co z tego wyszło.
Za wypominanie pomocy miał u mnie minus, ale Oyku też odwaliła odkładając w czasie- nie wiedzieć czemu, powiedzenie mu o propozycji, którą dostała, a sposobność była. Decyzji jeszcze nie podjęła i spokojnie mogła to zaznaczyć. Nie ma chyba nic gorszego niż dowiedzieć się o tak ważnych sprawach od innych.


Pierwsze co to Ayaz powinien zapytać się czy podjęła już decyzję, a tak nawrzeszczał na nią jakby Oyku wykorzystała go a potem postanowiła wyjechać nie oglądając się za siebie. Inna sprawa to nie znosiłam tego jak Ayaz okazywał zazdrość Oyku tak jakby ona specjalnie prowokował Derina (...)


Ta zazdrość raz była urocza, bo takie uczucia były przecież wcześniej Ayazow obce, ale w pewnych momentach grubo przesadzał

Alice13 napisał:
(...) yolqa1201 dzięki za takie prezenty najlepsze ze świętym Mikołajem, któremu sama bardzo chętnie usiadłabym na kolanach


A zwróciłaś uwagę jaki ten Św. Mikołaj ma brzuszek piwny? Nie ma to jak twórczość rosyjskich fanów.

*Kasia* napisał:
Widziałyście jak zmieniła się Neslihan, prawie jej nie poznałam

[link widoczny dla zalogowanych]


Wiedziałam, że szykuje zmianę koloru, bo chwaliła się tym wcześniej na instagramie, ale nie sądziłam, że aż taką. Dla mnie na plus, bo nie wygląda już jak pusta lala P.S. Nie przypomina Wam przypadkiem Ozge

Shelle napisał:
(...)
marta87 napisał:
Za wypominanie pomocy miał u mnie minus, ale Oyku też odwaliła odkładając w czasie- nie wiedzieć czemu, powiedzenie mu o propozycji, którą dostała, a sposobność była. Decyzji jeszcze nie podjęła i spokojnie mogła to zaznaczyć. Nie ma chyba nic gorszego niż dowiedzieć się o tak ważnych sprawach od innych.

Zgadza się i dlatego samą wściekłość Ayaza rozumiem, chociaż z drugiej strony myślę, że powinien zrozumieć Oyku, że nie wiedziała za bardzo jak mu o tym powiedzieć. Problem polega na tym, że Onem wyraziła się w taki sposób jakby Oyku podjęła decyzję o wyjeździe nic nie mówiąc Ayazowi, a to przecież jest oczywiście nieprawda.


Zabrakło tutaj z jego strony takiego pytania, o które najprawdopodobniej także chodzi MonicaVeronica65, a które padło w odc. 55 z ust Oyku (Shelle wszystko przed Tobą ): "Czy to prawda?". Jakby zapomniał, że Oyku nigdy go nie zawiodła i zawsze była z nim szczera, mało tego: świata poza nim nie widzi, ale gdy pojawiła się zazdrość...

Kamelita, ale przyznaj, że wątek ze ślubem dla ojczulka, który pojawił się jak gdyby nigdy nic, był kiepskim pomysłem


Ostatnio zmieniony przez marta87 dnia 22:52:21 08-12-15, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:49:19 08-12-15    Temat postu:

marta87 napisał:
Ta zazdrość raz była urocza, bo takie uczucia były mu przecież obce, ale w pewnych momentach grubo przesadzał

No właśnie problem polega na tym, że na potrzeby filmu taka zazdrość może i momentami jest fajna, są śmieszne scenki itp., ale jakby się tak zastanowić to ja bym chyba oszalała gdyby mój facet się tak zachowywał. OK, można trochę zazdrości okazywać, ale śledzić kogoś w pracy? Zdecydowanie przesada!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leticia200
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 03 Lis 2015
Posty: 3159
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:56:38 08-12-15    Temat postu:

Magdalena.Kamila napisał:
Leticia200 napisał:
Shelle Czyli jesteś na 20 odcinku.
Uprzedzam Cię lojalnie, że od teraz (a właściwie od 13 odcinka) poziom KM opadł, zaczęły się pojawiać naciągane wątki, a nasi Ayaz i Oyku ulegli zidioceniu i niejeden raz zachowali się beznadziejnie i irytująco.
chociaż były również fajne momenty dla, który oglądałam wciąż ten serial

Oczywiście, że tak


Shelle napisał:
Dzięki za ostrzeżenie

Chcę, żebyś była psychicznie przygotowana
Jednak mimo pewnych minusów, nadal będą zdarzały się magiczne momenty, na których można "odlecieć", które wywoływały niesamowite emocje, momenty dzięki którym wiele osób (w tym ja) tak kochają ten serial i zawsze będą miały go w pamięci
Nie bez powodu było tyle płaczu na finale
Ten serial miał w sobie "to coś", chyba nigdy tak nie przeżywałam finału jakiegoś serialu co finał KM
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamelita
Idol
Idol


Dołączył: 10 Paź 2015
Posty: 1480
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:06:20 08-12-15    Temat postu:

Shelle napisał:
marta87 napisał:
Ta zazdrość raz była urocza, bo takie uczucia były mu przecież obce, ale w pewnych momentach grubo przesadzał

No właśnie problem polega na tym, że na potrzeby filmu taka zazdrość może i momentami jest fajna, są śmieszne scenki itp., ale jakby się tak zastanowić to ja bym chyba oszalała gdyby mój facet się tak zachowywał. OK, można trochę zazdrości okazywać, ale śledzić kogoś w pracy? Zdecydowanie przesada!

Właśnie dlatego napisałam,że każdy serial ma swoje lepsze i gorsze momenty W KM lepszych jest zdecydowanie więcej
marta87 przyznaję ,że ten wątek był akurat kiepskim pomysłem i nie mogę do dzisiejszego dnia zrozumieć scenarzystów po jakie licho było wprowadzać taką głupotę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leticia200
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 03 Lis 2015
Posty: 3159
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:09:44 08-12-15    Temat postu:

Shelle napisał:
marta87 napisał:
Ta zazdrość raz była urocza, bo takie uczucia były mu przecież obce, ale w pewnych momentach grubo przesadzał

No właśnie problem polega na tym, że na potrzeby filmu taka zazdrość może i momentami jest fajna, są śmieszne scenki itp., ale jakby się tak zastanowić to ja bym chyba oszalała gdyby mój facet się tak zachowywał. OK, można trochę zazdrości okazywać, ale śledzić kogoś w pracy? Zdecydowanie przesada!

Jednak to w lesie, jak Ayaz i Derin na przemian wyrywali sobie nogę Oyku, było przekomiczne
Ja na tym zwijałam się ze śmiechu przed tv
Do tej pory mi się z tego chce śmiać
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Seriale tureckie wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 827, 828, 829 ... 1187, 1188, 1189  Następny
Strona 828 z 1189

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin