Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kiraz Mevsimi - Sezon na miłość - 2014/15 - FOX / TV Puls
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 869, 870, 871 ... 1187, 1188, 1189  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Seriale tureckie wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
copodenieve
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 02 Lis 2015
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:38:51 02-01-16    Temat postu:

Alice13 napisał:
Atessa napisał:
PS. Za filmik nie ma za co. Nawet nie wiedzaiłam, że ta piosenka jest ze "Zmierzchu", książek nie czytałam, filmy oglądałam, ale wielką fanką nie jestem. Za to piosenka mi się podoba, a z O&A tym bardziej. Trafiłam na nią właśnie w Sylwestra, w trakcie oglądania wzięło mnie na wspominki z 1 sezonu, i pomyślałam sobie o nas, czekających na powtórkowe oglądanie serialu.


Ja kojarzę ten filmik ze Zmierzchem bo niewidno oglądałam Przed świtem i tak jakoś mi utkwił w pamięci bo bardzo ładna piosenka


Ja widziałam tylko pierwszy film i mi się nie za bardzo podobał, szczególnie gra Kristen Steward - miałam wrażenie, że uśmiechnie się sprawia jej jakiś ból. Bella z książek jest sympatyczną osobą, ale w filmie jest jakaś taka mdła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alisja
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 09 Paź 2015
Posty: 964
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:09:54 02-01-16    Temat postu:

Kamelita napisał:

(...)
Ayaz teraz w odc.56 swoim zachowaniem potwierdził ,że nie dorósł jeszcze do małżeństwa i jest cycusiem mamusi Wszysko jest ok ,póki żona się z nim zgadza i robi ,to co on chce,ale jeśli mu się sprzeciwi i ma swoje zdanie ,to wychodzi z niego kawał drania
Zastanawiam się po co mu żona


W 1 sezonie był zupełnie inny i nie wiem jak scenarzyści mogli aż tak zmienic jego postać. Ale dla sceny kłótni po tym, jak w ręce Oyku wpadł pozew Onem, musze przyznać, że było warto... Zahipnotyzowała mnie ta scena. Zagrali ja świetnie


Ostatnio zmieniony przez alisja dnia 16:10:22 02-01-16, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamelita
Idol
Idol


Dołączył: 10 Paź 2015
Posty: 1480
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:23:07 02-01-16    Temat postu:

alisja napisał:
Kamelita napisał:

(...)
Ayaz teraz w odc.56 swoim zachowaniem potwierdził ,że nie dorósł jeszcze do małżeństwa i jest cycusiem mamusi Wszysko jest ok ,póki żona się z nim zgadza i robi ,to co on chce,ale jeśli mu się sprzeciwi i ma swoje zdanie ,to wychodzi z niego kawał drania
Zastanawiam się po co mu żona


W 1 sezonie był zupełnie inny i nie wiem jak scenarzyści mogli aż tak zmienic jego postać. Ale dla sceny kłótni po tym, jak w ręce Oyku wpadł pozew Onem, musze przyznać, że było warto... Zahipnotyzowała mnie ta scena. Zagrali ja świetnie


Ogólnie całe KM było super Oczywiście wiele scen zasługuje na szczególne wyróżnienie a zwłaszcza te grane przez O&S one były cudowne i magiczne.....no i ta "przyjacielska" chemia

Ps.zgadzam się, scena z pozwem była zagrana genialnie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alisja
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 09 Paź 2015
Posty: 964
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:45:16 02-01-16    Temat postu:

Kamelita napisał:
alisja napisał:
Kamelita napisał:

(...)
Ayaz teraz w odc.56 swoim zachowaniem potwierdził ,że nie dorósł jeszcze do małżeństwa i jest cycusiem mamusi Wszysko jest ok ,póki żona się z nim zgadza i robi ,to co on chce,ale jeśli mu się sprzeciwi i ma swoje zdanie ,to wychodzi z niego kawał drania
Zastanawiam się po co mu żona


W 1 sezonie był zupełnie inny i nie wiem jak scenarzyści mogli aż tak zmienic jego postać. Ale dla sceny kłótni po tym, jak w ręce Oyku wpadł pozew Onem, musze przyznać, że było warto... Zahipnotyzowała mnie ta scena. Zagrali ja świetnie


Ogólnie całe KM było super Oczywiście wiele scen zasługuje na szczególne wyróżnienie a zwłaszcza te grane przez O&S one były cudowne i magiczne.....no i ta "przyjacielska" chemia

Ps.zgadzam się, scena z pozwem była zagrana genialnie


No to jest tak oczywiste, że o tym nie wspomniałam
Tak, tak ta "przyjacielska" chemia

Scena z pozwem, mimo że niezbyt wesoła, oglądana była przeze mnie chyba z tysiąc razy. I zapewne nie raz jeszcze do niej wrócę... Można rzec: Wczuli się
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice13
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z krainy czarów :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:38:06 02-01-16    Temat postu:

alisja napisał:
Kamelita napisał:
alisja napisał:
Kamelita napisał:

(...)
Ayaz teraz w odc.56 swoim zachowaniem potwierdził ,że nie dorósł jeszcze do małżeństwa i jest cycusiem mamusi Wszysko jest ok ,póki żona się z nim zgadza i robi ,to co on chce,ale jeśli mu się sprzeciwi i ma swoje zdanie ,to wychodzi z niego kawał drania
Zastanawiam się po co mu żona


W 1 sezonie był zupełnie inny i nie wiem jak scenarzyści mogli aż tak zmienic jego postać. Ale dla sceny kłótni po tym, jak w ręce Oyku wpadł pozew Onem, musze przyznać, że było warto... Zahipnotyzowała mnie ta scena. Zagrali ja świetnie


Ogólnie całe KM było super Oczywiście wiele scen zasługuje na szczególne wyróżnienie a zwłaszcza te grane przez O&S one były cudowne i magiczne.....no i ta "przyjacielska" chemia

Ps.zgadzam się, scena z pozwem była zagrana genialnie


No to jest tak oczywiste, że o tym nie wspomniałam
Tak, tak ta "przyjacielska" chemia

Scena z pozwem, mimo że niezbyt wesoła, oglądana była przeze mnie chyba z tysiąc razy. I zapewne nie raz jeszcze do niej wrócę... Można rzec: Wczuli się


Sceny O&A zawsze były najlepsze w KM zwłaszcza kłótnie, dogryzanie sobie czy te romantyczne zawsze byli bardzo wiarygodni, ale to zapewne efekt tej "przyjacielskiej" chemii Przypomniały mi się sceny kiedy Ayaz rozstał się z Oyku z powodu szantażu Mete i to jak patrzył na cierpiącą Oyku to jego cierpienie było podwójne, ale zasłużył na nie skoro nie potrafił zaufać Oyku i razem z nią pogrążyć Mete, ale wydaje mi się że Ayaz wierzył w Oyku tylko jeśli chodzi o jej talent do projektowania ciuchów we wszystkim innym uważał że sobie nie poradzi i traktował ją zawsze jak dziecko któremu trzeba zawsze nie tyle pomagać co mówić co ma robić a najlepiej zrobić to za niego nauczył Oyku że zawsze ma się ze wszystkim zwracać do niego bo sama nie da sobie rady
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alisja
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 09 Paź 2015
Posty: 964
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:49:29 02-01-16    Temat postu:

Alice13 napisał:
alisja napisał:
Kamelita napisał:
alisja napisał:
Kamelita napisał:

(...)
Ayaz teraz w odc.56 swoim zachowaniem potwierdził ,że nie dorósł jeszcze do małżeństwa i jest cycusiem mamusi Wszysko jest ok ,póki żona się z nim zgadza i robi ,to co on chce,ale jeśli mu się sprzeciwi i ma swoje zdanie ,to wychodzi z niego kawał drania
Zastanawiam się po co mu żona


W 1 sezonie był zupełnie inny i nie wiem jak scenarzyści mogli aż tak zmienic jego postać. Ale dla sceny kłótni po tym, jak w ręce Oyku wpadł pozew Onem, musze przyznać, że było warto... Zahipnotyzowała mnie ta scena. Zagrali ja świetnie


Ogólnie całe KM było super Oczywiście wiele scen zasługuje na szczególne wyróżnienie a zwłaszcza te grane przez O&S one były cudowne i magiczne.....no i ta "przyjacielska" chemia

Ps.zgadzam się, scena z pozwem była zagrana genialnie


No to jest tak oczywiste, że o tym nie wspomniałam
Tak, tak ta "przyjacielska" chemia

Scena z pozwem, mimo że niezbyt wesoła, oglądana była przeze mnie chyba z tysiąc razy. I zapewne nie raz jeszcze do niej wrócę... Można rzec: Wczuli się


Sceny O&A zawsze były najlepsze w KM zwłaszcza kłótnie, dogryzanie sobie czy te romantyczne zawsze byli bardzo wiarygodni, ale to zapewne efekt tej "przyjacielskiej" chemii Przypomniały mi się sceny kiedy Ayaz rozstał się z Oyku z powodu szantażu Mete i to jak patrzył na cierpiącą Oyku to jego cierpienie było podwójne, ale zasłużył na nie skoro nie potrafił zaufać Oyku i razem z nią pogrążyć Mete, ale wydaje mi się że Ayaz wierzył w Oyku tylko jeśli chodzi o jej talent do projektowania ciuchów we wszystkim innym uważał że sobie nie poradzi i traktował ją zawsze jak dziecko któremu trzeba zawsze nie tyle pomagać co mówić co ma robić a najlepiej zrobić to za niego nauczył Oyku że zawsze ma się ze wszystkim zwracać do niego bo sama nie da sobie rady


Pamiętam te jego łzy jak mówił do Mehmeta o tym, że chciałby spędzic z nia resztę życia. S. był wtedy naprawdę wiarygodny. Ta scena tez poruszyła wtedy moje serce.
Nie powiedział jej o Mete, czym też mnie wkurzył, ale wiedział, że i tak nic ich nie połączy, przecież powiedział to Ilkerowi, gdy sie żalił.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leticia200
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 03 Lis 2015
Posty: 3159
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:01:41 02-01-16    Temat postu:

alisja napisał:
Alice13 napisał:
alisja napisał:
Kamelita napisał:
alisja napisał:
Kamelita napisał:

(...)
Ayaz teraz w odc.56 swoim zachowaniem potwierdził ,że nie dorósł jeszcze do małżeństwa i jest cycusiem mamusi Wszysko jest ok ,póki żona się z nim zgadza i robi ,to co on chce,ale jeśli mu się sprzeciwi i ma swoje zdanie ,to wychodzi z niego kawał drania
Zastanawiam się po co mu żona


W 1 sezonie był zupełnie inny i nie wiem jak scenarzyści mogli aż tak zmienic jego postać. Ale dla sceny kłótni po tym, jak w ręce Oyku wpadł pozew Onem, musze przyznać, że było warto... Zahipnotyzowała mnie ta scena. Zagrali ja świetnie


Ogólnie całe KM było super Oczywiście wiele scen zasługuje na szczególne wyróżnienie a zwłaszcza te grane przez O&S one były cudowne i magiczne.....no i ta "przyjacielska" chemia

Ps.zgadzam się, scena z pozwem była zagrana genialnie


No to jest tak oczywiste, że o tym nie wspomniałam
Tak, tak ta "przyjacielska" chemia

Scena z pozwem, mimo że niezbyt wesoła, oglądana była przeze mnie chyba z tysiąc razy. I zapewne nie raz jeszcze do niej wrócę... Można rzec: Wczuli się


Sceny O&A zawsze były najlepsze w KM zwłaszcza kłótnie, dogryzanie sobie czy te romantyczne zawsze byli bardzo wiarygodni, ale to zapewne efekt tej "przyjacielskiej" chemii Przypomniały mi się sceny kiedy Ayaz rozstał się z Oyku z powodu szantażu Mete i to jak patrzył na cierpiącą Oyku to jego cierpienie było podwójne, ale zasłużył na nie skoro nie potrafił zaufać Oyku i razem z nią pogrążyć Mete, ale wydaje mi się że Ayaz wierzył w Oyku tylko jeśli chodzi o jej talent do projektowania ciuchów we wszystkim innym uważał że sobie nie poradzi i traktował ją zawsze jak dziecko któremu trzeba zawsze nie tyle pomagać co mówić co ma robić a najlepiej zrobić to za niego nauczył Oyku że zawsze ma się ze wszystkim zwracać do niego bo sama nie da sobie rady


Pamiętam te jego łzy jak mówił do Mehmeta o tym, że chciałby spędzic z nia resztę życia. S. był wtedy naprawdę wiarygodny. Ta scena tez poruszyła wtedy moje serce.
Nie powiedział jej o Mete, czym też mnie wkurzył, ale wiedział, że i tak nic ich nie połączy, przecież powiedział to Ilkerowi, gdy sie żalił.

Płaczący Ayaz zawsze mnie rozczula i chwyta za serce

A pamiętacie, jak po szantażu Metego na przyjęciu, Ayaz zamyślony siedział w nocy na łóżku w białej koszuli i w poświacie księżyca? Wyglądał bosko
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atessa
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 10 Paź 2015
Posty: 3980
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:23:33 02-01-16    Temat postu:

Leticia200 napisał:
alisja napisał:
Alice13 napisał:
alisja napisał:
Kamelita napisał:
alisja napisał:
Kamelita napisał:

(...)
Ayaz teraz w odc.56 swoim zachowaniem potwierdził ,że nie dorósł jeszcze do małżeństwa i jest cycusiem mamusi Wszysko jest ok ,póki żona się z nim zgadza i robi ,to co on chce,ale jeśli mu się sprzeciwi i ma swoje zdanie ,to wychodzi z niego kawał drania
Zastanawiam się po co mu żona


W 1 sezonie był zupełnie inny i nie wiem jak scenarzyści mogli aż tak zmienic jego postać. Ale dla sceny kłótni po tym, jak w ręce Oyku wpadł pozew Onem, musze przyznać, że było warto... Zahipnotyzowała mnie ta scena. Zagrali ja świetnie


Ogólnie całe KM było super Oczywiście wiele scen zasługuje na szczególne wyróżnienie a zwłaszcza te grane przez O&S one były cudowne i magiczne.....no i ta "przyjacielska" chemia

Ps.zgadzam się, scena z pozwem była zagrana genialnie


No to jest tak oczywiste, że o tym nie wspomniałam
Tak, tak ta "przyjacielska" chemia

Scena z pozwem, mimo że niezbyt wesoła, oglądana była przeze mnie chyba z tysiąc razy. I zapewne nie raz jeszcze do niej wrócę... Można rzec: Wczuli się


Sceny O&A zawsze były najlepsze w KM zwłaszcza kłótnie, dogryzanie sobie czy te romantyczne zawsze byli bardzo wiarygodni, ale to zapewne efekt tej "przyjacielskiej" chemii Przypomniały mi się sceny kiedy Ayaz rozstał się z Oyku z powodu szantażu Mete i to jak patrzył na cierpiącą Oyku to jego cierpienie było podwójne, ale zasłużył na nie skoro nie potrafił zaufać Oyku i razem z nią pogrążyć Mete, ale wydaje mi się że Ayaz wierzył w Oyku tylko jeśli chodzi o jej talent do projektowania ciuchów we wszystkim innym uważał że sobie nie poradzi i traktował ją zawsze jak dziecko któremu trzeba zawsze nie tyle pomagać co mówić co ma robić a najlepiej zrobić to za niego nauczył Oyku że zawsze ma się ze wszystkim zwracać do niego bo sama nie da sobie rady


Pamiętam te jego łzy jak mówił do Mehmeta o tym, że chciałby spędzic z nia resztę życia. S. był wtedy naprawdę wiarygodny. Ta scena tez poruszyła wtedy moje serce.
Nie powiedział jej o Mete, czym też mnie wkurzył, ale wiedział, że i tak nic ich nie połączy, przecież powiedział to Ilkerowi, gdy sie żalił.

Płaczący Ayaz zawsze mnie rozczula i chwyta za serce

A pamiętacie, jak po szantażu Metego na przyjęciu, Ayaz zamyślony siedział w nocy na łóżku w białej koszuli i w poświacie księżyca? Wyglądał bosko


alisja Kamelita O tak, scena z pozwem była mega... bardzo dobrze, ją zagrali, miałam ciary wtedy

Leticia200 Mam to samo. Jak Ayaz płakał to i ja razem z nim płakałam

Mnie jeszcze rozczulał pijany Ayaz. Był wtedy taki uroczy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice13
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z krainy czarów :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:38:28 02-01-16    Temat postu:

Atessa napisał:
Leticia200 napisał:
alisja napisał:
Alice13 napisał:
alisja napisał:
Kamelita napisał:
alisja napisał:
Kamelita napisał:

(...)
Ayaz teraz w odc.56 swoim zachowaniem potwierdził ,że nie dorósł jeszcze do małżeństwa i jest cycusiem mamusi Wszysko jest ok ,póki żona się z nim zgadza i robi ,to co on chce,ale jeśli mu się sprzeciwi i ma swoje zdanie ,to wychodzi z niego kawał drania
Zastanawiam się po co mu żona


W 1 sezonie był zupełnie inny i nie wiem jak scenarzyści mogli aż tak zmienic jego postać. Ale dla sceny kłótni po tym, jak w ręce Oyku wpadł pozew Onem, musze przyznać, że było warto... Zahipnotyzowała mnie ta scena. Zagrali ja świetnie


Ogólnie całe KM było super Oczywiście wiele scen zasługuje na szczególne wyróżnienie a zwłaszcza te grane przez O&S one były cudowne i magiczne.....no i ta "przyjacielska" chemia

Ps.zgadzam się, scena z pozwem była zagrana genialnie


No to jest tak oczywiste, że o tym nie wspomniałam
Tak, tak ta "przyjacielska" chemia

Scena z pozwem, mimo że niezbyt wesoła, oglądana była przeze mnie chyba z tysiąc razy. I zapewne nie raz jeszcze do niej wrócę... Można rzec: Wczuli się


Sceny O&A zawsze były najlepsze w KM zwłaszcza kłótnie, dogryzanie sobie czy te romantyczne zawsze byli bardzo wiarygodni, ale to zapewne efekt tej "przyjacielskiej" chemii Przypomniały mi się sceny kiedy Ayaz rozstał się z Oyku z powodu szantażu Mete i to jak patrzył na cierpiącą Oyku to jego cierpienie było podwójne, ale zasłużył na nie skoro nie potrafił zaufać Oyku i razem z nią pogrążyć Mete, ale wydaje mi się że Ayaz wierzył w Oyku tylko jeśli chodzi o jej talent do projektowania ciuchów we wszystkim innym uważał że sobie nie poradzi i traktował ją zawsze jak dziecko któremu trzeba zawsze nie tyle pomagać co mówić co ma robić a najlepiej zrobić to za niego nauczył Oyku że zawsze ma się ze wszystkim zwracać do niego bo sama nie da sobie rady


Pamiętam te jego łzy jak mówił do Mehmeta o tym, że chciałby spędzic z nia resztę życia. S. był wtedy naprawdę wiarygodny. Ta scena tez poruszyła wtedy moje serce.
Nie powiedział jej o Mete, czym też mnie wkurzył, ale wiedział, że i tak nic ich nie połączy, przecież powiedział to Ilkerowi, gdy sie żalił.

Płaczący Ayaz zawsze mnie rozczula i chwyta za serce

A pamiętacie, jak po szantażu Metego na przyjęciu, Ayaz zamyślony siedział w nocy na łóżku w białej koszuli i w poświacie księżyca? Wyglądał bosko


alisja Kamelita O tak, scena z pozwem była mega... bardzo dobrze, ją zagrali, miałam ciary wtedy

Leticia200 Mam to samo. Jak Ayaz płakał to i ja razem z nim płakałam

Mnie jeszcze rozczulał pijany Ayaz. Był wtedy taki uroczy


Jak nie znoszę pijaków tak pijany Ayaz mi nie przeszkadzał, był taki uroczy Tak samo jak Oyku szkoda że Ayaz częściej jej nie upijał
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Atessa
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 10 Paź 2015
Posty: 3980
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:19:10 02-01-16    Temat postu:

Kulisy KM, myślę że możemy zaliczyć do bloopers [link widoczny dla zalogowanych]

A tak sobie Aras radzi w nowym serialu [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leticia200
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 03 Lis 2015
Posty: 3159
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:23:02 02-01-16    Temat postu:

Atessa napisał:
Kulisy KM, myślę że możemy zaliczyć do bloopers [link widoczny dla zalogowanych]

A tak sobie Aras radzi w nowym serialu [link widoczny dla zalogowanych]

Szkoda, że więcej takich bloopers nie pokazują

Aras
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Espi1122
Idol
Idol


Dołączył: 01 Lip 2015
Posty: 1333
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:34:57 02-01-16    Temat postu:

Leticia200 napisał:
Atessa napisał:
Kulisy KM, myślę że możemy zaliczyć do bloopers [link widoczny dla zalogowanych]

A tak sobie Aras radzi w nowym serialu [link widoczny dla zalogowanych]

Szkoda, że więcej takich bloopers nie pokazują

Aras



Aras- mistrz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice13
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z krainy czarów :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:04:34 02-01-16    Temat postu:

Espi1122 napisał:
Leticia200 napisał:
Atessa napisał:
Kulisy KM, myślę że możemy zaliczyć do bloopers [link widoczny dla zalogowanych]

A tak sobie Aras radzi w nowym serialu [link widoczny dla zalogowanych]

Szkoda, że więcej takich bloopers nie pokazują

Aras



Aras- mistrz


Na pierwszy plan wybiła się koza Daghana

Ale Aras wywija hołubce
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Espi1122
Idol
Idol


Dołączył: 01 Lip 2015
Posty: 1333
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:02:33 03-01-16    Temat postu:

Tutaj znalazłam taniec Arasa w dłuższej wersji
https://www.youtube.com/watch?v=xrkIepg6810
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paulena
Idol
Idol


Dołączył: 24 Wrz 2015
Posty: 1369
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:27:05 03-01-16    Temat postu:

Alice13 napisał:
Espi1122 napisał:
Leticia200 napisał:
Atessa napisał:
Kulisy KM, myślę że możemy zaliczyć do bloopers [link widoczny dla zalogowanych]

A tak sobie Aras radzi w nowym serialu [link widoczny dla zalogowanych]

Szkoda, że więcej takich bloopers nie pokazują

Aras



Aras- mistrz


Na pierwszy plan wybiła się koza Daghana

Ale Aras wywija hołubce


Po tym śmiechu Daghana nie mogłam się dalej skoncentrować

Aras jaki wariat zawsze wiedziałam, że ma chłopak potencjał


Ostatnio zmieniony przez Paulena dnia 0:28:33 03-01-16, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Seriale tureckie wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 869, 870, 871 ... 1187, 1188, 1189  Następny
Strona 870 z 1189

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin