Telenowele

Shaunee · Wysłany: 15:16:20 24-06-15 Temat postu:

I ten tekst, że Ayaz to wół

albo jak Ayaz rozmawiał z Mete o tym Derinie

I wreszcie był pocałunek

i to jaki słodki!

a Ayaz opiekujący sie Oyku...

ideał!

Ilker i papuga Sibel!

uwielbiam go

anetta418 · Wysłany: 15:34:48 24-06-15 Temat postu:

Zazdrośc Ayaza mnie powala. Jest przy tym bardzo zabawny, ale i słodki.
A to jak opiekuje się Oyku serio IDEAŁ jak napisała koleżanka wyżej.

Shaunee · Wysłany: 15:38:26 24-06-15 Temat postu:

Dokładnie! W swej zazdrości jest słodki i jednoczesnie zabawny

truler1 · Wysłany: 15:38:32 24-06-15 Temat postu:

Haha nie mogę z Ilkera

Shaunee · Wysłany: 15:40:08 24-06-15 Temat postu:

Oh więc jednak Ayaz załatwił Oyku prace...

Emre - "niszczyciel gniazd"

Burcu wypowiedziała wojnę Seymie

wszyscy w pracy raczej krzywo patrzą na Oyku, wiedzą że jest po protekcji...

A Mete jest szczęśliwy

ta koleżanka za studiów wydaje sie calkiem pozytywna i pasuje do Mete

Dawid · Wysłany: 15:49:35 24-06-15 Temat postu:

Od tego tygodnia wróciłem do oglądania.

Bardzo dużo tutaj komentarzy - bym musiał chyba ponad 50 stron przeglądać.

Şeymie to już nikt chyba nie wybaczy tych jej świństw. Jedynie Emre jest jej żal.
Derin podkochuje się w Öykü. Będzie walka między nim a Ayazem.

Shaunee · Wysłany: 15:59:49 24-06-15 Temat postu:

Gdybym usłyszała taką rozmowę jak Oyku o sobie uslyszała to też bylabym zła na Ayaza.. wiem, że chciał dobrze, ale jednocześnie zafundował tym Oyku kolejne małe upokorzenie i przykrość...

Emre sie postarał, ale Seyma caly czas jest pomiędzy nim a Burcu, dziś prawie wszyscy są nieszczęśliwi i się kłócą...

Dziś zrobilo mi sie troche żal Seymy, postarała sie jednak a tu taki widok Mete z kobietą...

Oyku poszła do Derina, a Onem chce żeby Seyma wrócila do pracy!

zaczynam sie bać co z tego wszystkiego wyniknie...

Dawid · Wysłany: 16:08:16 24-06-15 Temat postu:

Şeyma zobaczyła, jak Mete całuje tą przyjaciółkę.

Shaunee · Wysłany: 16:10:48 24-06-15 Temat postu:

Dzisiejszy odcinek jakiś taki raczej smutny i przygnębiający

Stokrotka* · Wysłany: 16:14:18 24-06-15 Temat postu:

Nie podoba mi się zachowanie Burcu. Bo ona owszem zdaję sobie sprawę jaka jest Seymal, ale nie może obwiniać i obrażać się na Emre tylko dlatego, że on właśnie ma sumienie. On po prostu taki jest. Wkurzyła mnie ostro, bo w takim wypadku to on miałby czyjąś śmierć na swoim sumieniu i naprawdę nie mogę ogarnąć czemu ona tego nie rozumie

dla mnie w zasadzie obraża się za nic

Brawo Sibel

Uwielbiam tą postać, dobrze powiedziała Onem.
I jakoś tam nie jest mi żal Seymy. Bo ona nadal zostaje meega fałszywa. Uważa, że jeden dobry uczynek zmaże wszystkie jej wcześniejsze świństwa

do tego wychodzi na to, że zrobiła to tylko dlatego, żeby wyjść potem na bohaterkę

dobrze jej Burcu powiedziała. A ta oczywiście musiała już pokazać pazurki

*Espinava97 · Wysłany: 16:40:22 24-06-15 Temat postu:

Dzisiejszy odcinek był z początku zabawny ale końcówka... No ale od początku hehe
Ayaz rozwalił mnie tym, jak przy śniadaniu wspomniał o Derinie, że go brakuje, ale oczywiście udawał, że nie pamięta jego imienia

Seyma znowu mnie zaskoczyła. Zdała sobie sprawę, że to przez nią pokaz Oyku nie wypalił

Poszła przeprosić Oyku ale ta nie przyjęła jej przeprosin, a jej mama kazała Seymie trzymać się z daleka od nich.
Akcja w lesie... yyyy

No świetne miejsce na spotkanie się w sprawie pracy

Derin zaproponował Oyku pracę, ale w sumie nie wiadomo na czym ona będzie polegać... Łazili o tym lesie i on jej pierdzielił o naturze itp. a kiedy Ayaz do niej zadzwonił to ten kazał jej wywalić telefon

Nie podobały mi się te ich spojrzenia, ta chwila kiedy się na siebie patrzyli i patrzyli i patrzyli...

Ayaz już nie wytrzymał z nerwów i przyjechał po Oyku do tego lasu

Akcja z "nastawianiem" nogi -

Prędzej by ją jej wyrwali hahaha Ale tak czy inaczej i tak trafiła do szpitala xD

Podobało mi się to jak Ayaz wygarnął Onem

Szkoda tylko, że ona nadal niczego nie rozumie i się nie ogarnęła

Sibel dobrze jej powiedziała, żeby uważała bo zostanie sama

Potem scenki kiedy Ayaz i Oyku byli u niego i on się nią opiekował -

Zupa była świetna - Oyku: "Co w niej jest?" Ayaz: "Nóżki koźle. Nie martw się, sierść i kopyta usunąłem"

Potem ten sen O o Ayazie bokserze

I chyba najlepsze - Ayaz całujący stopę Oyku, długo wyczekiwany pocałunek oraz scena z zakładaniem skarpet

Przez chwilę na prawdę się cieszyłam i myślałam, że ten facet serio zainteresował się projektami Oyku, ale niestety Ayaz za tym stał

Wiem, że chciał dobrze

ale wiedział, że Oyku to wkurza i sama chce do czegoś dojść

I na dodatek przez telefon jak rozmawiali to jej przysięgał, że to nie jego sprawka

A że kłamstwo ma krótkie nogi to szybko prawda wyszła na jaw...i się pokłócili

I tak jak przypuszczałam Oyku poszła do Derina...

Co do Seymy to trochę mi jej szkoda było

Jednak sama jest sobie winna... Teraz powinna zrozumieć, że swoimi intrygami straciła najbliższych i została sama

Olcay niby jest jej przyjacielem, ale kiedy Onem zapytała go kto stoi za kłopotami z pokazem to powiedział, że Seyma, ale o sobie już nie wspomniał! ehh
Trochę się rozpisałam xD

Juli Blueberry · Wysłany: 16:43:28 24-06-15 Temat postu:

Ayaz i Oyku są najlepsi

Zazdrosny Ayaz

I to jak się opiekował Oyku i zakładał jej skarpetki

I nareszcie się pocałowali

Skręcenie

Ayaz poszedł szukać Oyku w lesie (był w garniturze

z pracy wyszedł) i znalazł, a Oyku do Ayaz: A ty co tu robisz? Ayaz: Wyszedłem pobiegać. Oyku: W takim ubraniu? Ayaz: Zawsze tak biegam

Ja ich uwielbiam

A zazdrosny Ayaz jest przeuroczy

Ayaz jako bokser w śnie Oyku

Nie dziwię się, że Oyku wkurzyła się na Ayaz, znowu została poniżona. Ayaz chciał dobrze, ale nie wyszło.

Nie wiem, co matka Ayaza knuje... Teraz może być jeszcze gorsza... Ayaz się z nią pokłócił o Oyku, ojciec Mete z nią zerwał...

slonce33 · Wysłany: 17:26:54 24-06-15 Temat postu:

Jak nazywa się piosenka , która wykonywal ten piosenkarz, jak Oyku była w sukni ślubnej, kto ja wykonuje i gdzie można ja sciagnac?

EizPerAng · Wysłany: 17:27:13 24-06-15 Temat postu:

Dzisiejszy odcinek przymulający

Ale pocałunek Oyku i Ayaza wspaniały

Jak ktoś będzie miał gifa do tego to poproszę

Mam nadzieję, że szybko się pogodzą bo ten Derin mnie wkurza!

*Espinava97 dzięki za zmniejszenie

Zawsze mnie ratujesz w mojej mani zmieniania avków z Oyku i Ayazem

konstantynopolitaneczka · Wysłany: 17:40:53 24-06-15 Temat postu:

Denerwuje mnie ten Derin. Wpycha sie tam gdzie nie jest potrzebny. Mam nadzieje ze nie rozbije zwiazku Oyaku i Ayaza.

Co do protekcji Ayaza to ja nie rozumiem Oyku. Kazdą pomoc AYAZA w pewien sposob odrzuca. Ja wiem ze duma i te sprawy ale lepiej zeby jej pomogl z praca niz zeby powiedzmy jej dawal pieniadze i utrzymywal.
On tyle dla niej zrobil a jej czesto cos nie pasuje. Czasem mysle ze ona tak do konca go nie docenia. A on sam nie rozumie co robi zle. Chce tylko jej pomoc.

I jeszcze ten Derin. Niedziwne ze Ayazik jest zazdrosny.