Telenowele

Atessa · Wysłany: 22:36:01 28-05-16 Temat postu:

Alice13Skoro za dzieckiem nie stoi Onem ani matka Umuta i skoro wiek dziecka poznamy już w najbliższym odcinku a nawet zwiastunie to nie pozostaje nam nic jak czekać ale to by oznaczało, że albo jednak Ayaz zdradził Adę w małżeństwie (co od początku mam na myśli) albo po jej śmierci przeżył jednorazową przygodę?

A co do pytań do odcinka specjalnego to na razie nic nowego mi nie przychodzi do głowy

Leticia200 To co? Czekamy obie na wspólne mycie pleców?

Alice13 · Wysłany: 22:51:05 28-05-16 Temat postu:

To tak na szybko mogło by być też tak:
1. Gdyby Ayaz nie był bogaty, to mógłby sobie dorabiać na studia oddając swoje nasienie do banku spermy, i jedna z pracownic skorzystała z jego nasienia.
2. Kiedy jeszcze prowadził rozrywkowe życie jedna z jego lasek robiąc mu loda zachowała na pamiątkę jego nasienie, a później z niego skorzystała.
3. Ada miała romans z facetem, który romansował również z matką chłopca i tak nie wiedząc o tym ów mężczyzna przeniósł geny Ayaza

Leticia200 obstawiasz, że jednak nie do końca was wkręcałam z bratem Ayaza

A co do tatuażu, to chyba zapomniałaś, że Oyku zawsze się bała węży

Leticia200 · Wysłany: 23:04:19 28-05-16 Temat postu:

Alice13 · Wysłany: 12:26:39 29-05-16 Temat postu:

Leticia200 · Wysłany: 15:55:20 29-05-16 Temat postu:

Alice13 · Wysłany: 16:13:24 29-05-16 Temat postu:

Leticia200 · Wysłany: 16:37:07 29-05-16 Temat postu:

marta87 · Wysłany: 13:57:49 30-05-16 Temat postu:

Leticia200 · Wysłany: 19:08:31 30-05-16 Temat postu:

A może Omer naprawdę jest synem Ayaza ?

I OyAz go zaadoptują, a potem postarają się jeszcze o własne

Alice13 · Wysłany: 19:16:01 30-05-16 Temat postu:

Zwiastun 72 odcinka

Oyku czyta na głos list. Kamera jest tak skierowana, że widz sam może czytać list.
Dopóki cię nie spotkałam, moje życie było puste i nudne. Bo cóż ciekawego może być w pracy analityka bankowego, który spędza czas albo w pracy, albo w domu nad zestawieniami i tabelami. Twoje pojawienie wniosło barwy do mojego życia. Zawsze mówiłeś takie piękne rzeczy i zawsze potrafiłeś podnieś mnie na duchu. Sądziłam, że jesteśmy sobie przeznaczeni, a później tak nagle zniknąłeś bez słowa. Kiedy po dwóch tygodniach braku jakiejkolwiek informacji od ciebie, poszłam do twojego hotelu, dowiedziałam się, że wróciłeś do Stambułu i że wcale się nie rozwiodłeś tylko nadal jesteś żonaty.
Następna scena. Kuchnia w domku Sibel i Ilkera. Fatih i Zeynep razem przygotowują obiad dzieląc się obowiązkami. Mają przy tym wiele zabawy. Fatih niby to przypadkiem pobrudził nos Zeynep jakimś farszem. Zeynep niby przypadkiem ochlapała go jakąś płynną przyprawą. Kiedy próbował podkraść kąsek przygotowanej przez Zeynep potrawy, to dostawał po łapach. Ponieważ często się wygłupiali, toteż dużo się śmiali, a wówczas Fatih przyglądał się Zeynep. Po przygotowaniu obiadu poszli się przebrać, bo wyglądali jakby brali udział w wojnie na jedzenie. Podczas obiadu też dużo się śmiali i za którymś razem Zeynep przyłapała Faiha na przyglądaniu się.
Z: Jestem gdzieś brudna?
F: Nie.
Z: To dlaczego mi się tak przyglądasz?
F: Śmiejesz się tak samo jak moja matka.
W kolejnej scenie ponownie jest pokazane jak Oyku czyta list. Kamera jest tak samo ustawiona.
Kiedy pierwszy raz wzięłam na ręce naszego syna, to było tak jakbym dostała nowe życie. Chłopiec nosi imię po twoim ojcu Omerze. Prawdę o tobie zamierzałam powiedzieć synowi, kiedy skończy 18 lat, aby sam zdecydował, czy chce cię poznać czy nie. Niestety okazało się, że mam guza mózgu. Nie można go jednak zoperować. Zostało mi niewiele czasu. Moja matka jest schorowana, a ja nie mam żadnej innej rodziny, która mogła by zająć się Omerem. Proszę ciebie, abyś zajął się własnym synem. On nie jest niczemu winien, ani mojej łatwowierności i naiwności, ani twojego braku wierności. Przykro mi za to, że zakłócę twoje szczęśliwe małżeństwo, ale dla mnie najważniejsze jest dobro mojego syna.

marta87 · Wysłany: 2:41:56 31-05-16 Temat postu:

Między F&Z coś zaczyna się dziać

A jednak: Omer jest synem Ayaza

Nieźle nawywijał

Nie wiem czy czegoś nie pomyliłam jeśli chodzi o czas, ale zdaje się, że Ayaz przespał się z tą Ipek, gdy wyjechał po rozstaniu z Adą?

Wcześniej jakoś do wieku chłopca nie doliczyłam 9 miesięcy zanim się urodził

Alice13 · Wysłany: 7:34:51 31-05-16 Temat postu:

marta87 · Wysłany: 10:04:35 31-05-16 Temat postu:

Alice13 · Wysłany: 10:32:48 31-05-16 Temat postu: