|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alice13 Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Lut 2010 Posty: 7427 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z krainy czarów :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:47:25 18-06-16 Temat postu: |
|
|
Następnego dnia do domu Yasemi i Deniza przyjechali: Burcu z Emre, Seyma z Mete oraz Sibel z Ilkerem.
Se: Yasemi powiesz nam dlaczego byłaś taka tajemnicza wczoraj i po co się dzisiaj spotykamy?
W tym momencie do salonu wchodzi Oyku, która ma na sobie pożyczone od Yasemin ciuchy. Ma podkrążone od płaczu oczy.
B: Oyku co się stało?
O: Ayaz mnie z domu wyrzucił.
I: Ale przecież dzisiaj nie 1 kwietnia, żeby sobie stroić żarty.
Y: To nie żarty.
E: Ale dlaczego?
Oyku spogląda na Yasemin.
Y: Ayaz dostał zdjęcia, na których kobieta podobna do Oyku jest w łóżku z innym mężczyzną. Sprawdził, że to nie fotomontaż. Dziewczyna ta ma na sobie taką sama biżuterię jaką ma Oyku i w dodatku ma bliznę pod lewą łopatką. Ponad to znalazł na jej poczcie list do tego faceta, w którym jest napisane, że żałuje zdrady Ayaza.
M: I Ayaz w to uwierzył?
O ze łzami w oczach: Tak.
B: Ale jak mógł uwierzyć w coś takiego.
Si: Musimy mu udowodnić, że to nie prawda.
O: Ale jak?
Y: W tym właśnie celu was tu zaprosiłam. Musimy wymyśleć, jak możemy pomóc Oyku.
Pokazane jest jak rozmawiają i gestykulują, ale nie słychać co dokładnie mówią. Każdy co jakiś czas wstaje i przechadza się, a najwięcej Seyma, która jest już w bardzo zaawansowanej ciąży i woli chodzić niż siedzieć. Każdy podaje jakąś propozycję, ale po jej dokładnym omówieniu okazuje się, że na nic się zda.
W tym samym czasie Ayaz powoli budzi się na kanapie. Ma okropnego kaca. Powoli idzie do łazienki i bierze prysznic. Następnie bierze tabletki na ból głowy, ubiera się w dres i bluzę, zakłada okulary przeciwsłoneczne i wychodzi. Idzie do Hasana. Jemu wystarczy jeden rzut oka na Ayaza, by zorientować się w sytuacji.
H: Wchodź. Za raz ci dam cos do picia.
A: Dzięki.
Hasan zaprowadza Ayaza do salonu, a sam idzie do kuchni po zimny sok dla niego.
H podając mu sok: Jak rozumiem doszło wczoraj do konfrontacji i nie zakończyła się ona po twojej myśli.
A: Przedwczoraj sprawdziłem jej telefon i nic nie znalazłem. Wczoraj nie wytrzymałem i przejrzałem jej skrzynkę pocztową. Znalazłam na niej jedynie jej list do tego faceta, który potwierdza, że mnie z nim zdradziła.
H: Przykro mi bracie. Miałem nadzieję, że to jednak czyjeś brudne gierki.
A: Kiedy pokazałem jej wszystkie dowody, wyparła się wszystkiego.
H: Może jednak cię nie zdradziła?
A: Wierzyłem w to dopóki nie przeczytałem tego e-maila. On zmienił wszystko. Nie rozumiem tylko, dlaczego ona się wypiera tej zdrady?
H: Masz 100% pewność, że cię zdradziła?
A: Tak.
H: Co zrobiłeś?
A: Wyrzuciłem ją z domu.
H: Co takiego?
A: Ty też uważasz, że nie powinienem tego robić?
H: A kto jeszcze, oprócz Oyku oczywiście?
A: Oyku poszła od razu do Deniza i Ysemin się wypłakać. Deniz mnie odwiedził i przekonywał, że Oyku mnie nie mogła zdradzić.
H: Pokazałeś mu wszystkie dowody?
A: Tak.
H: I co?
A: Nadal wierzy w niewinność Oyku.
H: Nie ma się co mu dziwić. Oddała mu rodzinę i pomogła znaleźć miłość.
A: Mogę posiedzieć u ciebie? Oyku ma dzisiaj zabrać swoje rzeczy, a nie chcę się z nią spotkać.
H: Nie ma sprawy. Zostałbym z tobą, ale dzisiaj mam do oddania sprawozdanie i muszę to zrobić osobiście.
A: Nie ma sprawy. Po prostu potrzebuję trochę spokoju.
H: Czuj się jak u siebie w domu.
A: Dzięki.
W tym czasie dwa domy dalej nadal trwa dyskusja w jaki sposób można dojść prawdy, kto stoi za tym wszystkim.
D: Detektyw.
I: Jaki detektyw?
D: Wynajmiemy detektywa tego samego, którego wynajął Ayaz w sprawie z dzieckiem.
M: Dobry pomysł. Zna się na takich przypadkach, może będzie mógł nam doradzić co powinniśmy zrobić?
Y: Oyku masz do niego numer?
O: Nie. To Ayaz zawsze się z nim kontaktował.
B: Znajdziemy go w Internecie.
Od razu zabiera się do szukania jego numeru telefonu w swoim telefonie.
B po chwili: Mam.
D: Daj mi go. Zadzwonię do niego.
Deniz dzwoni do detektywa i umawia się z nim za pół godziny w domu.
W następnej scenie pokazane jest jak Deniz wprowadza detektywa do salonu.
D: Witam. Domyślam się w jakiej sprawie państwo mnie wezwali. Nie ma żadnych wątpliwości, te zdjęcia to nie fotomontaż.
O: Ale to nie ja na nich jestem.
D: To prawda twarzy nie widać dokładnie i może być to kobieta jedynie do pani podobna.
O: Jest jeszcze coś. Ktoś z mojej poczty wysłał list do tego mężczyzny ze zdjęcia i to nie byłam ja.
B: I jeszcze sprawa z blizną, wydaje mi się, że ona nie jest dokładnie tam, gdzie u ciebie.
Se: Proszę pana co można zrobić w takiej sytuacji?
D: Jeśli chodzi o e-maila, to kiedy on został wysłany?
O: Kilkanaście dni temu, jak mieszkałam jeszcze we Włoszech.
D: W takim razie można ustalić skąd został on wysłany z Włoch czy może z Turcji. Spróbuję też ustalić, czy ktoś się nie włamał na pani skrzynkę.
O: Kilka dni temu nie mogłam się zalogować na swoją pocztę, dopiero Ayazowi się udało jakiś czas później.
E: No jasne podałaś Ayazowi hasło, więc nie miał problemu sprawdzić twojej poczty i znaleźć kompromitującego cię listu.
D: Jeśli pani sądzi, że to nie ona jest na tych zdjęciach, to ktoś bardzo dobrze przygotował wszystko, aby panią skompromitować.
Si: A co z biżuterią. Da się sprawdzić, czy to jest ta sama, którą ma Oyku?
D: Owszem da się. Trzeba będzie porównać zdjęcia jednych z drugimi.
E: Pozostaje jeszcze sprawa blizny.
D: Tu się sprawa ma tak samo jak z biżuterią.
Y: Ja zrobię zdjęcia Oyku.
D: Ja podam pani adres mojego znajomego, który zajmuje się takimi sprawami. Podjedzie pani do niego z biżuterią zrobi zdjęcia i porówna. Niech zabierze pani ze sobą zdjęcia pani blizny.
Deniz: Nie zapominajmy o naszym modelu ze zdjęć.
D: A właśnie co z nim?
O: Próbowałam się dzisiaj do niego dodzwonić. Ma wyłączony telefon.
D: Proszę mi podać wszystkie informacje jakie ma pani o nim, a ja zajmę się jego znalezieniem i dowiedzeniem się jak najwięcej o nim.
Oyku mówi detektywowi wszystkie, co wie na temat Merta.
D: Jak tylko się czegoś dowiem będę do pani dzwonił.
O: Z niecierpliwością czekam na wiadomości od pana.
D: Proszę jak najszybciej podjechać do mojego znajomego ze zdjęciami i biżuterią.
O: Jeszcze dzisiaj do niego pojadę.
D: W takim razie do usłyszenia.
Deniz odprowadza go do drzwi.
Y: Oyku chodź. Zrobię ci te zdjęcia i zaraz pojedziesz do tego pana.
W następnej scenie pokazane jest jak Oyku wchodzi z Ysemin do jej domu.
O: Muszę iść spakować swoje rzeczy.
Y: Pomóc ci?
O: Tak. Nie wiem jak powiem o wszystkim mamie. Dobrze, że tata wyjechał na dwa tygodnie do Ankary.
Y: Może zadzwonimy po dziewczyny, aby nam pomogły?
O: Dobrze.
Następnie pokazane jest jak Oyku z dziewczynami pakują jej rzeczy. W tym czasie Ayaz chodzi po domu Hasana. Kiedy Ayaz ma już dość ciągłych telefonów od znajomych Oyku, wyłącza go. Oyku całkiem nieźle trzymała się przez cały czas pakowania, ale po zniesieniu wszystkich jej bagaży do korytarza, rozpłakała się.
B przytulając ją: Przysięgam, że Ayaz zapłaci mi za każdą twoją łzę.
Se: O tak jak go dorwiemy w swoje ręce, to pożałuje, tego że zwątpił w ciebie.
B: Zamieszkasz u nas?
O: Nie. Wracam do domu. Może obecność Pamira pomoże mi to wszystko przeczekać.
Si: Nie chciałabym być w skórze Ayaza, kiedy go dorwie cioteczka Meral.
Se: Chciałabym to zobaczyć.
B: Ja też.
W tym momencie do domu wchodzi Emre.
E: Już wszystko spakowałyście?
O: Tak.
Emre zanosi bagaże do swojego samochodu, a później do samochodu Yasemin.
E biorąc ostatnie bagaże: To już chyba wszystko.
O: Zaraz przyjdę.
Oyku rozgląda się po salonie. Zaczyna sobie przypominać jak goni po nim Ayaza, a potem on ją. Jak siedzą na sofie i się do siebie przytulają. Po policzkach zaczynają płynąć jej łzy. Wreszcie wychodzi z domu i zamyka za sobą drzwi. Wsiada do samochodu Yasemin i odjeżdża.
Następnie pokazane jest jak Oyku wchodzi do domu Uyarów, a Emre wnosi jej bagaże. Na dół schodzi Meral i robi zdziwiona minę na widok bagaży Oyku.
M: Oyku co się dzieje? Co tu robią twoje bagaże?
O przytulając się do niej: Mamo! – zaczyna płakać.
Po uspokojeniu się Oyku opowiada matce o wszystkim co się stało.
M: Oyku nie martw się, Ayaz bardzo szybko zrozumie swój błąd i na kolanach będzie cię prosił o wybaczenie.
O: Oby, bo nie wyobrażam sobie życia bez niego.
M: Nie będziesz musiała.
Następnego dnia z samego rama Meral dzwoni do drzwi Ayaza. Ayaz z niechęcią otwiera drzwi Meral i na powitanie zostaje spoliczkowany.
M: Obiecałeś mi, że będziesz o nią dbał, a co teraz robisz?
A: Chyba nie sądzisz, że będę przymykać oczy na jej zdradę.
M: Oyku cię nie zdradziła. Nie jest do tego zdolna.
A: Zdziwiłabyś się, gdybym ci powiedział do czego jest zdolna Oyku.
M: Wiem do czego jest zdolna moja córka.
A: Czyżby? Wiesz, że wzięła udział w sesji bielizny mojego teścia?
M: Podejrzewałam, że w ten sposób Oyku zdobyła pieniądze na operację.
A: Wiedziałaś?
M: Mówiłam, że wiem do czego Oyku jest zdolna, a do czego nie. Dlatego wiem, że cię nie zdradziła.
A: Ja nie mam takiej wiary w Oyku.
M: Obyś szybciej zrozumiał swój błąd niż Kemal. Za nim będzie za późno.
A: Tu się pomyliła pani, bo to Oyku mnie zdradziła.
M: Zapłacisz dużą cenę za swój upór, szkoda tylko, że Oyku też musi ją zapłacić.
Meral wychodzi.
W ciągu następnego dnia Ayaza odwiedzili przyjaciele Oyku, aby przekonać go do jej niewinności, ale Ayaz twardo trwał przy swojej decyzji. Co więcej powiedział im, że to Oyku jest na tym plakacie promującym bieliznę, nad którym się tak zachwycali i ślinili. Wszystkim jest najbardziej wstyd tego, że Oyku musiała się posunąć do czegoś takiego po wydarzeniach z Umutem, aby ratować dziecko, a oni nic nie zrobili. Ilker, Mete i Emre mają problem z patrzeniem Oyku w oczy, bo pamiętają swoje komentarze na temat tego plakatu, jakie wygłaszali w jej obecności. Oyku prosi przyjaciół i rodzinę, aby o niczym nie mówili Fatihowi i Zeynep, gdyż w spokoju powinni się cieszyć swoja podróżą poślubną. Po południu kurier przynosi Oyku list, który okazuje się pozwem rozwodowym. Po jego otrzymaniu Oyku się załamuje. Kiedy dzwoni do niej detektyw z informacjami, Oyku rezygnuje z jego dalszych usług nie wysłuchując co ma do powiedzenia. Oyku całe dnie spędza w swoim pokoju. Wszyscy próbują ją pocieszać i wyciągnąć z pokoju, ale kiepsko im to idzie.
Któregoś dnia Burcu w końcu udaje się wyciągnąć Oyku z domu. Pretekstem jest wizyta w banku. Burcu wmówiła Oyku, że jedynie ona może pozałatwiać te sprawy, ponieważ ma upoważnienia od pana Mehmeta. Oyku z niechęcią, ale jedzie z Burcu do banku. Kiedy mają już wychodzić, do banku wchodzi mężczyzna z bronią i biorąc za zakładnika kobietę w ciąży, każe strażnikowi oddać broń i zamknąć drzwi wejściowe oraz pozasłaniać wszystkie okna. Wszystkich pracowników w liczbie pięciu, wliczając w to strażnika i klientów banku zmusza do przejścia do najbardziej oddalonego miejsca od okien. Karze im również wyłączyć telefony komórkowe, bo ta osoba której zadzwoni telefon zginie. Klientami oprócz Burcu i Oyku są: kobieta w zawansowanej ciąży, kobieta z kilkuletnim dzieckiem, mężczyzna w średnim wieku, para narzeczonych oraz starsza kobieta.
W tym samym czasie Emre dzwoni do drzwi Ayaza, który mu niechętnie je otwiera.
A: Jeśli zamierzasz mnie przekonać do wycofania pozwu rozwodowego, to tylko strata twojego i mojego czasu.
E: Nie zamierzam cię przekonywać. Opowiem ci pewną historię. Po jej wysłuchaniu sam zdecydujesz co zrobisz.
A: Dobrze. Wchodź.
Ayaz prowadzi Emre do salonu.
A zniecierpliwiony: Powiedz co masz do powiedzenia i zakończmy wreszcie ten temat.
E: O tym, co ci teraz powiem, wiem tylko ja i Oyku. Prosiłbym zatem, abyś nikomu więcej o tym nie mówił.
A: Dobrze.
E: Jak wiesz moi rodzice zginęli w trzęsieniu ziemi. Mam młodszą siostrę. Mnie wzięła na wychowanie matka ojca, a siostrę rodzice mamy. Miałem wówczas dwanaście lat. Po dwóch miesiącach uciekłem od babci i pojechałem do mojej siostry, ale ona nie chciała mnie widzieć, bo uważał, że ją porzuciłem. Dziadkowie odesłali mnie z powrotem do babci. Dla mnie życie przestało mieć sens. Któregoś dnia miałem już wszystkiego dosyć. Poszedłem na most i postanowiłem skoczyć z niego. W dodatku nie umiałem pływać, więc miałem pewność, że nie przeżyję. Stałem pięć minut zanim odważyłem się skoczyć. Pożałowałem swojej głupoty za raz jak tylko skoczyłem, ale nie było już odwrotu. Ostatnie co pamiętam, to to jak nie mogłem się wydostać na powierzchnię wody. – Ayaz patrzy z niedowierzanie na Emre - Kiedy się ocknąłem leżałem na brzegu, a nade mną pochylała się Oyku. Pierwsze co zauważyłem, to to że kapie z niej woda na moją twarz. Oyku zauważyła mnie na moście i skoczyła za mną. Wyciągnęła mnie na brzeg i reanimowała. To, że nadal żyję, zawdzięczam Oyku. Sama miała wówczas 12 lat i ważyła kilka dobrych kilogramów mniej niż ja. Nie wiem jak jej się udało wyciągnąć mnie nieprzytomnego z wody na brzeg. Najpierw mnie uratowała, a później palnęła mi takie kazanie, że nie wiedziałem, gdzie oczy podziać. Oczywiście wzięła mnie pod swoje skrzydła. Tamtego dnia zakochałem się w niej. Podkochiwałem się w niej, aż do jej wypadku, tyle że ja zawsze dla niej byłem tylko przyjacielem.
W tym samy czasie pod bank podjechały już radiowozy, bo jednej z pracownic udało się włączyć cichy alarm. Zebrała się też grupka gapiów i przyjechała karetka (Atessa szukaj jej później gdzieś w tle). Tymczasem w banku mężczyzna o imieniu Demir (żelazo – pistolet, rozumiecie prawda) nadal trzymał wszystkich pod bronią. Jak się okazało zostawiła go jego narzeczona dla faceta, który ma więcej pieniędzy od niego, a w dodatku jest to jego najlepszy przyjaciel. Poinformował policję, że wypuści zakładników, jeśli jego przyjaciel i była narzeczona przyrzekną, że się rozstaną i nigdy nie będą razem. Po ściągnięciu ich na miejsce dziewczyna nie miała zamiaru niczego przyrzekać, bo nic ją nie obchodził los zakładników. Mężczyzna natomiast była bardzo chętny do współpracy, a zachowanie jego „ukochanej” uświadomiło mu, jak wielki błąd popełnił wiążąc się z nią i rezygnując z najlepszego przyjaciele. Policja poinformowała go o decyzji jego byłej narzeczonej i przyjaciela, ale Demir nie był pewien, czy tym razem może zaufać przyjacielowi, w końcu już raz go zdradził.
W kolejnej scenie pokazana jest dalsza rozmowa Emre i Ayaza.
E: Ayaz zastanów się, czy kobieta która ryzykuje własne życie dla całkiem obcej osoby oraz robi coś wbrew sobie, aby ratować córkę przyjaciół, byłaby zdolna do zdrady ukochanego mężczyzny?
W tym momencie dzwoni telefon Emre spogląda na wyświetlacz i widzi imię Seymy. Rozłącza się jednak.
A: Jedno nie wyklucza drugiego.
E: Oyku nie popełniała zbyt wiele błędów, ale jeśli już to zrobiła to zawsze się do tego przyznawała. Dlatego wiem, że gdyby cię faktycznie zdradziła, toby się do tego przyznała.
Ponownie dzwoni jego telefon i osobą dzwoniącą jest Seyma.
E odbierając telefon: Seyma nie mogę teraz rozmawiać.
Słychać głos Seymy: Ale to bardzo ważne. Jesteś może z Burcu i Oyku?
E: Nie. A co się stało?
S: Burcu wyciągnęła Oyku do banku. Powinny być w firmie od co najmniej pół godziny, a nadal ich nie ma. W dodatku nie mogę się do żadnej z nich dodzwonić. Obie mają wyłączone telefony.
E: Może się im rozładowały, a Burcu zabrała Oyku na spacer?
S: Emre jakiś facet wziął zakładników w tym banku, do którego pojechały Burcu i Oyku.
E: Co takiego?
S: Mówili o tym w radiu i telewizji też. To się stało mniej więcej wówczas jak miały być w tym banku.
E: Jaki to bank?
S: ING Bank.
E: Już tam jadę.
A: Co się stało?
E: Najprawdopodobniej Burcu i Oyku zostały zakładnikami podczas napadu na bank.
Emre szybko wybiega z domu, a zaraz za nim Ayaz.
A wołając: Emre! Poczekaj pojadę z tobą!
Wsiada do samochodu i Emre rusza z piskiem opon.
W następnej scenie pokazany jest bank. Demir nadal trzyma zakładników pod bronią. Kobieta w zaawansowanej ciąży dostaje bóli. Wszyscy zaczynają go prosić, aby ją wypuścił oraz małe dziecko, ale mężczyzna nie chce się na to zgodzić.
O: Proszę mi powiedzieć, dlaczego te niewinne dzieci mają płacić za błędy pana narzeczonej i przyjaciela. Czy jest pan, aż tak bardzo złym człowiekiem, że skarze pan niewinne dziecko na śmierć i przy okazji również jego matkę?
Wszyscy popierają Oyku.
D: Skoro jesteście tacy szlachetni, to zrobimy tak. Wypuszczę wszystkich pod warunkiem, że jedno z was poświeci własne życie za resztę. Są jacyś chętni?
Kobieta z dzieckiem: Ja samotnie wychowuję córkę. Ma tylko mnie.
Mężczyzna w średnim wieku: Moja żona jest w szóstym miesiącu ciąży i spodziewa się bliźniaków. Nie mogę jej zostawić samej.
Młoda dziewczyna: My za tydzień bierzemy ślub.
Starsza kobieta: Ja wychowuję wnuka. Córka z zięciem zginęli w wypadku samochodowym. Ma tylko mnie.
Pracownicy też maja jakieś wymówki: opieka nad chorą matką, niepełnosprawne dziecko, jedna z pracownic jest w ciąży, kilkumiesięczne dziecko, strażnik natomiast wkrótce ma oddać córce nerkę do przeszczepu.
Burcu: Za miesiąc będę obchodzić pierwszą rocznicę ślubu.
Wszyscy spoglądają na Oyku.
Tymczasem pod bank przyjeżdża Emre z Ayazem. Na miejscu są już Mete z Seymą, Ilker z Sibel i Meral z Biulentem.
E podbiegając do nich: Czy to pewne, że są w środku?
M z niechęcią: Niestety tak. Tam stoi samochód Burcu.
E: Długo tam są?
S: Jakąś godzinę chyba.
A: Ale co się stało?
W tym momencie podchodzą do nich Deniz i Yasemin oraz Hasan.
Y: O co tu chodzi?
M: Jakiś facet wszedł do banku i wziął zakładników. Jego narzeczona zostawiła go dla jego najlepszego przyjaciela.
D: A co to ma z tym wspólnego?
Si: Chciał wymóc na nich rozstanie i przyrzeczenie, że nigdy nie będą już razem.
Y: To jakiś wariat.
H: Raczej zrozpaczony idiota, który na siłę chce zatrzymać kobietę, która go nie kocha.
Il: Na jedno wychodzi.
D spoglądając na Ayaza: A ty tu co robisz? O ile wiem Oyku nic cię nie interesuje, no chyba, że chcesz się upewnić czy kolejny raz zostaniesz wdowcem.
Ayaz blednie na te słowa. Do tej pory nie brał pod uwagę, że Oyku może się coś złego stać.
A zdenerwowany: Nie opowiadaj głupot. Przyjechałem, bo chcę się upewnić, że nic się nie stanie Oyku.
Se: Do tej pory jakoś cię nie interesowało co się z nią dzieje. Że przesiaduje całe dnie w pokoju i płacze. Nic nie je i prawie do nikogo się nie odzywa. Jedynie Pamir jest w stanie zwrócić jej uwagę na siebie.
Meral: To nie czas na takie dyskusje. Wszyscy tu jesteśmy, bo martwimy się o Burcu i Oyku.
Wszyscy spoglądają z dezaprobatą na Ayaza, jedynie Hasan się z nim wita i jest po jego stronie.
https://www.youtube.com/watch?v=gMw9Z2envsU Po jakimś czasie drzwi banku się otwierają i zaczynają z niego wychodzić pracownicy i zakładnicy. Jako pierwsza wychodzi kobieta w ciąży, którą od razu zabiera jedna z karetek do szpitala. Na samym końcu wychodzi Burcu, ale nigdzie nie widać Oyku. Burcu podbiega do nich.
Meral: Gdzie Oyku?
B przytulając się do Emre ze łzami w oczach: Została w środku.
D: Jak to została w środku?
Ayaz podchodzi bliżej zostawiając na uboczu Hasana.
B: Kobieta w zaawansowanej ciąży zaczęła mieć bóle, a ten mężczyzna nie chciał jej wypuścić. Prosiliśmy go o to, ale nie dawało to żadnych rezultatów. Wówczas Oyku zapytała się go dlaczego skazuje na śmierć niewinne dziecko. Wtedy zdecydował, że wypuści wszystkich, jeśli jedno z nas poświeci swoje życie za resztę.
Meral: Nie!
B: Każdy się tłumaczył, dlaczego sam się nie zgłasza. Wówczas Oyku się zgłosiła. Powiedziała mi, że każda z tych osób ma dla kogo i po co żyć, a ona już nie. My ocalimy życie, a ona przestanie już cierpieć.
Meral ze łzami w oczach: Tylko nie to!
Ayaz stoi z miną człowieka, któremu trudno uwierzyć w to co słyszy. W tle widać policjantów.
B: Próbowałam przekonać ją do zmiany decyzji, ale powiedziała, że tak będzie najlepiej dla wszystkich. – szlochając – Prosiła, aby wam powiedziała, że bardzo was kocha.
Wszystkim zaczynają płynąć łzy po policzkach. Widać policjantów otaczających wejście do banku.
Meral zrozpaczonym głosem: Biulent nie mogę stracić córki!
W tym momencie słychać strzał. W oczach wszystkich stojących widać przerażenie i niedowierzanie. Kobiety z płaczem wtulają się w swoich mężczyzn, którzy sami nie mogą powstrzymać łez. Kamera robi zbliżenie na twarz Ayaza, który właśnie sobie uświadamia, że na zawsze stracił Oyku.
A z przerażeniem: Nie!
Sonu 74 bölüm. |
|
Powrót do góry |
|
|
marta87 Mistrz
Dołączył: 19 Mar 2012 Posty: 14390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:46:56 18-06-16 Temat postu: |
|
|
Alice13 co powiedzieć
Smutne, że Ayaz zwątpił w wierność Oyku... a detektyw miał dla niej zapewne dobre wieści, tyle, że nawet nie chciała z nim gadać. Nie powinna się poddawać.
Nie podobało mi się, że Ayaz zdradził tajemnicę Oyku dot. plakatu jej przyjaciołom
Końcówka... myślę, że to Demir popełnił samobójstwo, bo to się nie może tak skończyć
Mogłoby się okazać, że Oyku jest ciąży, a mówiąc, że nie ma po co i dla kogo żyć jeszcze nie była tego świadoma
P.S. Zostały Nam 2 bolumy
Ostatnio zmieniony przez marta87 dnia 19:07:45 18-06-16, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
anny94 Komandos
Dołączył: 15 Wrz 2015 Posty: 704 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:58:28 18-06-16 Temat postu: |
|
|
Alice13 czytałam odcinek z zapartym tchem, chusteczki były potrzebne.
Po dzisiejszym odcinku nie wiem co napisać, nie mogę zebrać myśli.
Ayaz nie uwierzył w niewinność Oyku i wyrzucił całą złość na nią. Biedna Oyku i jeszcze ten pozew rozwodowy
A końcówka myślę tak jak marta87 że to Demir popełni samobójstwo. |
|
Powrót do góry |
|
|
Atessa Prokonsul
Dołączył: 10 Paź 2015 Posty: 3980 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:16:27 18-06-16 Temat postu: |
|
|
Alice13 Końcówka
Zachowanie Ayaza jak on mógł zwątpić w Oyku a przede wszystkim ją z domu wyrzucić ona stała zawsze u niego przy boku a on
Podobnie jak marta87 nie podobało mi się, że Ayaz powiedział przyjaciołom o tym, że ona jest dziewczyną z plakatu. Miałam nadzieję, że to do końca zostanie ich słodką tajemnicą.
marta87, anny94 Ja wiem jedno - Oyku nie mogła zginąć
Podobnie jak Wy myślę, że Demir mógł popełnić samobójstwo. Ale z drugiej strony myślę, że może Oyku próbowała z nim porozmawiać gdy ten do niej mierzył z pistoletu, może mu uświadomić, że skoro go opuściła narzeczona to ona nie była go warta, i chybił i nikt nie zginie ewentualnie draśnie Oyku i ona trafi ranna do szpitala i wtedy podczas badań może się okazać, że jest w ciąży jak przypuszczasz marta87.
A wracając do początku – nie bardzo rozumiem jak Oyku po historii z Mertem w NY mogą się z nim zaprzyjaźnić rozumiem, że jest szlachetna i wierzy ludziom ale już kiedyś się jej naraził.
I Onem tym razem się postarała i to dobrze o to by zniszczyć Ayaza i Oyku – jak nic to ona stoi za tymi zdjęciami i fałszywym mailem. Ale ktoś oprócz Merta musi jej jeszcze pomagać
Pomysł Oyku żeby w stroju kąpielowym wykąpać się Ayazem w wannie ale pomysł Ayaza żeby go z niej zdjąć ale z trochę większą premedytacją mógł najpierw założyć a później zdjąć z siebie ten ręcznik
Ostatnio zmieniony przez Atessa dnia 0:30:04 19-06-16, w całości zmieniany 9 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Alice13 Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Lut 2010 Posty: 7427 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z krainy czarów :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:31:50 18-06-16 Temat postu: |
|
|
Atessa Oyku nie pamięta Merta z NY, a on unikał kontaktu z Monicą i Mehmetem, dlatego też Oyku nie wie, że to Mert był tym facetem, który miał się z nią zabawić.
Specjalnie dla ciebie w odcinku specjalnym wrócę do tej sceny wannowej.
A propo dojrzałaś w tle karetkę
anny94 cieszę się, że były ci potrzebne chusteczki, bo nie wyszłam na kompletną idiotkę, która popłakała się pisząc sceny pod bankiem
Dziewczyny rozumiem, że gdyby Oyku przeżyła i okazało się, że jest w ciaży, to powinna być z Ayazem, pomimo tego co zrobił i powiedział
Zobaczymy co powiecie po poniedziałkowym zwiastunie
Pewna ciekawostka kiedy leciał 1 sezon KM w Turcji to nawet Survivor było za KM, a teraz zawsze jest przed każdym serialem
Ciągle nie rozumiem dlaczego nie pokazali nam tej sceny w odcinku
Ciekawe kto się tak cieszył Ayaz czy może Serkan
Ostatnio zmieniony przez Alice13 dnia 22:52:12 18-06-16, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
natka732 Debiutant
Dołączył: 13 Cze 2016 Posty: 96 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:04:42 18-06-16 Temat postu: |
|
|
Alice13 chyba nie zamierzasz uśmiercać nam Oyku? Mam nadzieję, że nie przewidujesz, żeby Twoja powieść inaczej miała się zakończyć jak HAPPY END chyba, że...
Ostatnio zmieniony przez natka732 dnia 23:11:24 18-06-16, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
MonicaVeronica65 Generał
Dołączył: 15 Sie 2015 Posty: 7650 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: BB Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:08:48 18-06-16 Temat postu: |
|
|
Alice13 To na pewno rating z 4.04? Bo z ciekawości sprawdziłam i wszędzie w total jest na 2 miejscu z dużą ok. 2,5% stratą, a w AB jest na 5 z jeszcze większą stratą |
|
Powrót do góry |
|
|
Atessa Prokonsul
Dołączył: 10 Paź 2015 Posty: 3980 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:12:59 18-06-16 Temat postu: |
|
|
Alice13 napisał: | Atessa Oyku nie pamięta Merta z NY, a on unikał kontaktu z Monicą i Mehmetem, dlatego też Oyku nie wie, że to Mert był tym facetem, który miał się z nią zabawić.
Specjalnie dla ciebie w odcinku specjalnym wrócę do tej sceny wannowej.
A propo dojrzałaś w tle karetkę (...) |
Myślałam, że jednak Oyku kojarzy Merta z NY.
Ojej czuję się wyróżniona
Dojrzałam i boję się, że za daleko stoi.
Alice13 napisał: | (...) Dziewczyny rozumiem, że gdyby Oyku przeżyła i okazało się, że jest w ciaży, to powinna być z Ayazem, pomimo tego co zrobił i powiedział (...) |
Jak to gdyby przeżyła? Ja lubię szczęśliwe zakończenia i oni na takie zasługują aczkolwiek to co zrobił Ayaz było karygodne i na pewno Oyku znów nie powinna mu szybko wybaczyć a przede wszystkim on się musi porządnie o to wybaczenie postarać.
Alice13 napisał: | (...) Zobaczymy co powiecie po poniedziałkowym zwiastunie (...) |
Jak zwykle podkręcasz atmosferę i już nie mogę się doczekać
Alice13 napisał: | (...)Ciągle nie rozumiem dlaczego nie pokazali nam tej sceny w odcinku
Ciekawe kto się tak cieszył Ayaz czy może Serkan |
Bo to Turcja i FOX Ale do tego momentu mogli dojść
Wydaje mi się, że oboje mogli się cieszyć
MonicaVeronica65 To jest reyting social media i jest prawdziwy --> [link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Atessa dnia 23:16:01 18-06-16, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
MonicaVeronica65 Generał
Dołączył: 15 Sie 2015 Posty: 7650 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: BB Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:33:15 18-06-16 Temat postu: |
|
|
Atessa To było od razu pisać, że to rating z social media, a nie tv |
|
Powrót do góry |
|
|
marta87 Mistrz
Dołączył: 19 Mar 2012 Posty: 14390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:43:11 18-06-16 Temat postu: |
|
|
Atessa napisał: | Podobnie jak Wy myślę, że Demir mógł popełnić samobójstwo. Ale z drugiej strony myślę, że może Oyku próbowała z nim porozmawiać gdy ten do niej mierzył z pistoletu, może mu uświadomić, że skoro go opuściła narzeczona to ona nie była go warta (...) . |
Może opowiedzieć mu swoją historię: najpierw "urojona" miłość do Mete, aż tu nagle pojawił się na jej drodze Ayaz... byle chłopakowi nie opowiadała, że wyrzucił ją z domu i wniósł pozew o rozwód
Atessa napisał: | (...) I Onem tym razem się postarała i to dobrze o to by zniszczyć Ayaza i Oyku – jak nic to ona stoi za tymi zdjęciami i fałszywym mailem. Ale ktoś oprócz Merta musi jej jeszcze pomagać |
W końcu wybrała modelkę podczas specjalnego castingu.
Ciekawi mnie jaka w tym wszystkim będzie rola rozmówcy Onem, bo póki co, jakby umywał rączki
Alice13 napisał: | Dziewczyny rozumiem, że gdyby Oyku przeżyła i okazało się, że jest w ciaży, to powinna być z Ayazem, pomimo tego co zrobił i powiedział |
Tego nie powiedziałam, bo zajście w ciążę nie oznacza, że trzeba być w związku z ojcem dziecka
Atessa "gdyby przeżyła", bo Alice13 nie może nam zdradzić jak skończy się dla Oyku napad na bank
Ostatnio zmieniony przez marta87 dnia 23:44:28 18-06-16, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Atessa Prokonsul
Dołączył: 10 Paź 2015 Posty: 3980 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:40:28 19-06-16 Temat postu: |
|
|
MonicaVeronica65 napisał: | Atessa To było od razu pisać, że to rating z social media, a nie tv |
A to z "pretensją" nie do mnie proszę bo to Alice13 zamieściła tą informację o reytingu nie precyzując o jaki chodzi
Wybacz Alice13
marta87 napisał: | Atessa napisał: | Podobnie jak Wy myślę, że Demir mógł popełnić samobójstwo. Ale z drugiej strony myślę, że może Oyku próbowała z nim porozmawiać gdy ten do niej mierzył z pistoletu, może mu uświadomić, że skoro go opuściła narzeczona to ona nie była go warta (...) . |
Może opowiedzieć mu swoją historię: najpierw "urojona" miłość do Mete, aż tu nagle pojawił się na jej drodze Ayaz... byle chłopakowi nie opowiadała, że wyrzucił ją z domu i wniósł pozew o rozwód (...) |
Być może ale z drugiej strony skoro on cierpi i ona cierpi i jak mu opowie co nawywijał Ayaz to Demir może uzna, że to co ją spotkało jest o wiele gorsze od tego co zrobili jemu narzeczona i przyjaciel.
marta87 napisał: | (...) Atessa napisał: | (...) I Onem tym razem się postarała i to dobrze o to by zniszczyć Ayaza i Oyku – jak nic to ona stoi za tymi zdjęciami i fałszywym mailem. Ale ktoś oprócz Merta musi jej jeszcze pomagać |
W końcu wybrała modelkę podczas specjalnego castingu.
Ciekawi mnie jaka w tym wszystkim będzie rola rozmówcy Onem, bo póki co, jakby umywał rączki (...) |
Zapewne wszystkiego dowiemy się w niedługim czasie skoro zostały tylko dwa odcinki
marta87 napisał: | (...) Alice13 napisał: | Dziewczyny rozumiem, że gdyby Oyku przeżyła i okazało się, że jest w ciaży, to powinna być z Ayazem, pomimo tego co zrobił i powiedział |
Tego nie powiedziałam, bo zajście w ciążę nie oznacza, że trzeba być w związku z ojcem dziecka
Atessa "gdyby przeżyła", bo Alice13 nie może nam zdradzić jak skończy się dla Oyku napad na bank |
Racja ale wybacz ja nie chcę by Oyku została samotną matką albo związała się z innym mężczyzną
Tak wiem, ale upewnić się wcześniej przed sobotą albo poniedziałkiem nie zaszkodzi |
|
Powrót do góry |
|
|
anny94 Komandos
Dołączył: 15 Wrz 2015 Posty: 704 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:21:23 19-06-16 Temat postu: |
|
|
Atessa napisał: | (...)
marta87 napisał: | (...) Alice13 napisał: | Dziewczyny rozumiem, że gdyby Oyku przeżyła i okazało się, że jest w ciaży, to powinna być z Ayazem, pomimo tego co zrobił i powiedział |
Tego nie powiedziałam, bo zajście w ciążę nie oznacza, że trzeba być w związku z ojcem dziecka
Atessa "gdyby przeżyła", bo Alice13 nie może nam zdradzić jak skończy się dla Oyku napad na bank |
Racja ale wybacz ja nie chcę by Oyku została samotną matką albo związała się z innym mężczyzną
Tak wiem, ale upewnić się wcześniej przed sobotą albo poniedziałkiem nie zaszkodzi |
Także lubię szczęśliwe zakończenia lecz teraz nie wiem jak to będzie w przypadku Oyku i Ayaza. Jego postawa była nie do przyjęcia, a słowa, które wypowiedział były bardzo raniące. Nie wiem co musiał by w stanie zrobić, by Oyku mu wybaczyła. Zastanawiam się jak rozwiążesz tę kwestię Alice13 i ciężko mi jest w stanie coś powiedzieć, może poczekam lepiej na zwiastun |
|
Powrót do góry |
|
|
Alice13 Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Lut 2010 Posty: 7427 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z krainy czarów :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:47:36 19-06-16 Temat postu: |
|
|
MonicaVeronica65 napisał: | Atessa To było od razu pisać, że to rating z social media, a nie tv |
Niestety Rosjanie nie byli na tyle mili, aby napisać jaki to rayting dlatego też sama nie pisałam czy z TV czy z social. Zresztą obecnie Survivor gdyby nie Euro to też wyprzedzał inne seriale w raytingach czy to w TV czy w social.
Dziewczyny po poniedziałkowym zwiastunie raczej nie będziecie się zastanawiać czy Oyku wybaczy Ayazowi czy nie
Zdradzę małą tajemnicę w 75 odcinku dowiecie się kto pomaga Onem |
|
Powrót do góry |
|
|
marta87 Mistrz
Dołączył: 19 Mar 2012 Posty: 14390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:11:54 19-06-16 Temat postu: |
|
|
Atessa napisał: | marta87 napisał: | (...) Alice13 napisał: | Dziewczyny rozumiem, że gdyby Oyku przeżyła i okazało się, że jest w ciaży, to powinna być z Ayazem, pomimo tego co zrobił i powiedział |
Tego nie powiedziałam, bo zajście w ciążę nie oznacza, że trzeba być w związku z ojcem dziecka
Atessa "gdyby przeżyła", bo Alice13 nie może nam zdradzić jak skończy się dla Oyku napad na bank |
Racja ale wybacz ja nie chcę by Oyku została samotną matką albo związała się z innym mężczyzną
Tak wiem, ale upewnić się wcześniej przed sobotą albo poniedziałkiem nie zaszkodzi |
Też bym nie chciała, zwłaszcza tego drugiego, ale to wg mnie raczej niemożliwe.
Alice13 napisał: | (...) Zdradzę małą tajemnicę w 75 odcinku dowiecie się kto pomaga Onem |
Chociaż tyle |
|
Powrót do góry |
|
|
Leticia200 Prokonsul
Dołączył: 03 Lis 2015 Posty: 3159 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:46:08 19-06-16 Temat postu: |
|
|
Alice13 Odcinek 74
Jak zwykle super się czytało, szczególnie końcówkę z bankiem
Jestem baaaaaaaaaardzo zdziwiona i zawiedziona zachowaniem Ayaza Nie wiem, w co w niego wstąpiło............
Po historii z niedoszłym gwałtem obiecał, że więcej się tak nie zachowa, a tu po raz drugi tak karygodnie się zachował. Jak jakiś tłumok
Biedna Oyku
Akcja z bankiem - super wymyślona
Liczę, że Ayaz odpokutuję swoją winę
Ostatnio zmieniony przez Leticia200 dnia 16:52:08 19-06-16, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|