Telenowele

Shaunee · Wysłany: 15:47:46 02-07-15 Temat postu:

Hej hej SPOKOJNIE! Kazdy może wyrazić własne zdanie, ale może faktycznie przystopujcie z takim pisaniem po raz 100, że Ayaz super, Oyku beee i na odwrót

Komentujemy odcinek dalej, na spokojnie

Znów wrociła stara Seyma... Olcay wymiata tekstami

Jordi · Wysłany: 15:50:21 02-07-15 Temat postu:

Haha Olcay cały serial dwie koszule, a Oyku niby staromodna XD

Ale nim pomiata. Należy mu się.

aneta3721 · Wysłany: 15:53:07 02-07-15 Temat postu:

konstantynopolitaneczka · Wysłany: 15:53:56 02-07-15 Temat postu:

Shaunee · Wysłany: 15:54:00 02-07-15 Temat postu:

Oyku: Prosze wykonać!

Karoleczka jestes moderatorem! Wróć! Wprowadź porządek

konstantynopolitaneczka · Wysłany: 15:55:59 02-07-15 Temat postu:

Uwielbiam brata Oyku. Za kazdym razem jak go widze to mam banana na twarzy. Te rude loczki

Juz nawet przyjaciele zauwazaja ze OYKU staje sie pracoholiczką.

aneta3721 · Wysłany: 15:56:22 02-07-15 Temat postu:

Jordi · Wysłany: 15:57:01 02-07-15 Temat postu:

Shaunee dokładnie. Zgniotła go, a jaką miał minę jak to powiedziała

Ja piszę ostatni raz. Jak nie rozumiesz, co znaczy podanie sensownych argumentów, a nie wałkowanie, że wszystko winna jest Oyku i dobrze jej tak bo Ayaz idealny, to nie mamy o czym rozmawiać.

Ciężko zrozumieć, co to jest argument??

1. Oyku dorastała w biedzie nie dziwota, że jest mega-ambitna i odrzuciła jego pomoc. Nie dość, że miała siedzieć i brać kasę za nic, to jeszcze mogła robić co chciała. To ją zabolało. Ona chciała, żeby ktoś docenił jej pracę, a nie dawał wszystko, bo on może jej to dać...
2. Ayaz dorastał jak pączek w maśle i do tej pory olewał firmę jak mógł, bo Oyku to i tamto. Nagle przerost ambicji i duma się odezwała, bo ona odrzuciła jego pomoc, to on też musi?? Gdyby był Ayazem sprzed Derina, to by jej dziękował, bo zrozumiałby, że zrobiła to z myślą o nim i tym co kocha, czyli projektowaniem architektury.

Moim zdaniem to zasadnicze różnice, a on teraz szczerze zmienił się w Oyku... Tylko, że u niego wygląda to śmiesznie w porównaniu do tego jaki charakter zaprezentował wcześniej...

To są argumenty...

Shaunee · Wysłany: 15:57:21 02-07-15 Temat postu:

Brat jest naprawde kochany

Już nie tylko przyjaciele, ale nawet mama sie zorientowała...

konstantynopolitaneczka · Wysłany: 15:57:57 02-07-15 Temat postu:

aneta3721 · Wysłany: 15:59:34 02-07-15 Temat postu:

konstantynopolitaneczka · Wysłany: 16:01:04 02-07-15 Temat postu:

Na wiele nie licze ale moze rzeczywiscie niech sie pogodzą bo robi sie nudno. O ile Seyma nie bedzie sie wtrącac i Onem i reszta

Burcu jak zawsze niezawodna. Ona umie Oyku potrząsnac jak przyjaciółka przyjaciółkę

PS: Cos mi sie wydaje ze Ayaz nie przyjdzie i bedzie koniec

Shaunee · Wysłany: 16:02:22 02-07-15 Temat postu:

Oyku przyszła, oby słowa Burcu na nią podziałaly

aneta3721 · Wysłany: 16:03:09 02-07-15 Temat postu:

Shaunee · Wysłany: 16:04:48 02-07-15 Temat postu:

Ilker cudownie wczul sie w role

Burcu i Mete maja chyba w genach dobre przemawianie do przyjaciół