|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BLU Debiutant
Dołączył: 30 Cze 2015 Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:52:45 02-07-15 Temat postu: |
|
|
Cześć !!!
Jestem tu nowa, więc witam wszystkich.
"Sezon na miłość" wciągnął mnie ze względu na wątki humorystyczne oraz widowiskowe kłótnie i równie widowiskowe romantyczne niespodzianki czy przeprosiny.
Co do dzisiejszego odcinka 22
Ayaz przesadził tym razem (dotychczas Öykü przesadzała). Nie rozumiem zbytnio jego zachowania. Zwłaszcza tego krzyczenia na Öykü. Owszem, ona zachowuję się egoistycznie, gdy panikuje. Wtedy liczy się tylko jej obawy i to, że bliscy powinny rzucić wszystko i jej pomóc. Zazwyczaj przesadza. Ostatnie wyolbrzymienie problemu (jeszcze przed jego poznaniem) sprawiło, że Ayaz ze swoim przyjacielem stracili kontrakt.. Ayaz zamiast być na prezentacji projektu stadionu, przyjechał do zrozpaczonej Öykü. Przez zalanie przyszłej pracowni stracił firmę w której pracuje od 5 lat. Rozumiem, że to go rozwścieczyło. Nie rozumiem jednak, że nie był w stanie docenić, iż Öykü zrozumiała, że to jej panika pozbawiła go kontraktu, pracy i firmy. Zrobiła co mogła, by Ayazowi i Mete dano jeszcze jedną szansę - nie kazano płacić odszkodowania.
Dlaczego nie pojmuję wściekłości Ayaza ???
1. Uwierzył choremu Derinowi, że Öykü go nie kocha. Jak można takiemu komuś wierzyć i mieć wątpliwości ?
2. Öykü przeprosiła, za to że mu nie powiedziała o wyjeździe i za to że stracił firmę. Co ważniejsze dzięki odzyskali szansę i firma nie zostanie zamknięta. Owszem Öykü wrzeszczała na niego gdy ten załatwił jej pracę. Mimo tego tutaj jestem ją wstanie zrozumieć. Po tym jak Önem upokorzyła ją na konferencji prasowej litując się nad jej sytuacją, kro Ayaza odebrała jako litość. Fakt chciał dobrze,ale to nie o zepsuł jej pokaz, a załatwiając jej pracę w pewnym sensie dał jej do zrozumienia że bez znajomości nie ma już szansę na pracę. Po tym jak potraktowała propozycję jego matki nikt jej nie zatrudni.
W przypadku Öykü za zniszczenie pokazu odpowiedzialna głównie ona sama (kłócąc się z Seymą) i częściowo Seyma. Ponadto mama Ayaza zachowała się wrednie skreślając Öykü i nie dając jej szansy. Ayaz nie był winny. Wręcz przeciwnie zrobił wszystko, by naprawić to co zepsuła Seyma. Ponadto Öykü prosiła by Ayaz w nią uwierzył i nie pomagał jej w znalezieniu pracy.
W sytuacji Ayaza winna była Öykü, więc skoro on przez nią stracił firmę i kontrakt, to ona chcąc naprawić ten błąd przekonała Ondera Atamana, że warto Ayazowi i Mete dać jeszcze jedną szansę. Tak więc zrobiła prawidłowo. Ona zepsuła i ona naprawiła (pokazała, że nie jest taką straszną egoistką). Tak więc złość Ayaza w tej sytuacji jest niewytłumaczalna.
Tak więc sytuacja Öykü różni się trochę od sytuacji Ayaza.
Zachowanie Ayaza wyglądało bardziej jak pomoc z litości, a nie z miłości. Natomiast zachowanie Öykü, było naprawieniem błędu, który popełniła. Była mu to inna. Ten kto psuję powinien naprawiać - ona tak zrobiła. Włożyła w to całe serce.
Ponadto taktycznie praca pochłania, Öykü. Jednak pieniądze domu są potrzebne. Sprzeciwiając się Monice może ją stracić, więc ciężko ją winić za brak czasu dla bliskich. Gdy się dostaje pracę, trzeba się wykazywać i siedzieć godzinami, by zyskać w oczach pracodawcy. Mówiąc krótko albo praca, albo spędzanie czasu z bliskimi. Praca niby nie najważniejsza, ale bez pracy samą miłością się nie wyżyje.
ŁADNIE SIĘ ROZPISAŁAM - ciekawe czy ktoś to przeczyta do końca ?
Ostatnio zmieniony przez BLU dnia 21:56:04 02-07-15, w całości zmieniany 14 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Captass Debiutant
Dołączył: 13 Cze 2015 Posty: 69 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:02:54 02-07-15 Temat postu: |
|
|
Wo ile dubli ;D |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:05:20 02-07-15 Temat postu: |
|
|
Hej BLU, ja doczytałam Ale Cię zdublowało
I uważam, że Ayaz nawrzeszczał na Oyku nie z powodu utraty pracy (to była tylko kropla, która przepełniła czarę), ale przede wszystkim chodziło o to, że on zrobiłby dla niej wszystko, aby tylko była szczęśliwa, a ona nawet nie potrafiła mu powiedzieć o wyjeździe do Włoszech. Tak, tak nie zdecydowała, czy jedzie, czy nie, ale też nie powiedziała definitywnie, że nie jedzie. I wg mnie to spowodowało, że Ayaz mógł pomyśleć, że Oyku go nie kocha tak bardzo jak on ją i stąd ten wybuch złości. On zawala dla niej wszystko, a ona sb planuje wyjazd do Włoszech... I nie chodzi mi o to, że Oyku ma mu być wdzięczna, tylko o to, aby najpierw z nim rozmawiała o istotnych sprawach, które ich dotyczą.
A co do pomocy Oyku firmie Ayaza i Mete to wg mnie to inna sytuacja, bo oni i tak mieli ten projekt, ale go stracili, a Oyku tak jakby pomogła im go odzyskać. Natomiast to załatwienie pracy Oyku przez Ayaza było na zasadzie "wymyślenia nowego stanowiska pracy, które tak prawdę mówiąc jest zbędne, ale znajomemu nie można odmówić". W związku z tym Ayaz za bardzo się wkurzył, ale jednak mimo wszystko nie "odrzucił" tej oferty, bo myślał o firmie.
Ostatnio zmieniony przez Juli Blueberry dnia 22:08:09 02-07-15, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
CamilaDarien Wstawiony
Dołączył: 15 Lut 2011 Posty: 4094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:27:57 02-07-15 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
CamilaDarien Wstawiony
Dołączył: 15 Lut 2011 Posty: 4094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:28:57 02-07-15 Temat postu: |
|
|
Dubel
Ostatnio zmieniony przez CamilaDarien dnia 22:30:15 02-07-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
anetta418 Prokonsul
Dołączył: 24 Maj 2009 Posty: 3096 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:30:09 02-07-15 Temat postu: |
|
|
Ayza z pomocy Oyku nie był zadowolony , gdyż odebrał to jako litość czy też łaskę. Nawrzucał jej za to tak samo, jak ona jemu. Ale wiedząc, że to ich jedyna szansa na wydobycie się z bagna w które wpadł , schował dumę do kieszeni i skończył prezentację mimo, że był zły iż to z pomocą Oyku dostali tę szansę. Natomiast Oyku nie potrafiła tej dumy schować do kieszenie kiedy to Ayaz po raz pierwszy załatwił jej pracę. Pogniewała się na niego. On teraz mógł zrobić tak samo, ale nie zrobił. Ona natomiast gdyby wtedy schowała dumę do kieszenie być może nie miałaby potem takich kłopotów, jak upokorzenie ze strony Onem. Niestety odmówiła ów pomocy i stało się jak się stało. No więc facet chcąc pomóc Oyku załatwił jej kolejną pracę. I ona znowu się wkurzyła i ten drugi raz to przyznam szczerze , że miała ku temu prawo ponieważ mówiła mu wcześniej, że jedynie czego od niej oczekuje to tego, by był przy niej. Poza tym trudno jest przyjąć pracę która nie dość, że jest po znajomości to jeszcze nikt cię w niej nie chce. Ale za tym pierwszym razem mogła schować dumę do kieszeni tak, jak zrobił to dziś Ayaz. |
|
Powrót do góry |
|
|
CamilaDarien Wstawiony
Dołączył: 15 Lut 2011 Posty: 4094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:40:54 02-07-15 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:54:44 02-07-15 Temat postu: |
|
|
anetta418, ale za tym pierwszym razem, co Ayaz załatwił jej pracę w "swojej" firmie to wg mnie tu nie chodziło o dumę tylko o zakres obowiązków. Oyku chciała być projektantką, a nie "udawać", że pracuje...
Ostatnio zmieniony przez Juli Blueberry dnia 22:55:39 02-07-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Gusia1755 Dyskutant
Dołączył: 11 Cze 2015 Posty: 142 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:05:08 02-07-15 Temat postu: |
|
|
MarisolM napisał: | Ayaz jak wnerwa złapie to z niego furiat. przydało by mu się coś na uspokojenie |
dokladnie, z ust mi to wyjales:)
Sejma jak sklamala z tym ze Derin ją zmusil to tez padłam, ale sprytna jest i w to ze psychopata zmusil tez bym uwierzyla.
Ayaz focha strzela a przeciez sytuacja jest inna bo Oyku im ten projekt zrąbala i chciala naprawic swoj blad. Taki intelugentny Ayaz ze z Sejma nie gada ale za to telefonik to juz sobie kolo jej poduszki zostawia. I nie wyjasnili jak Derin czarownik porwal 2 dziecwzyny tak szybko i po co mu sejma byla. |
|
Powrót do góry |
|
|
anetta418 Prokonsul
Dołączył: 24 Maj 2009 Posty: 3096 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:05:43 02-07-15 Temat postu: |
|
|
Juli Blueberry napisał: | anetta418, ale za tym pierwszym razem, co Ayaz załatwił jej pracę w "swojej" firmie to wg mnie tu nie chodziło o dumę tylko o zakres obowiązków. Oyku chciała być projektantką, a nie "udawać", że pracuje... |
Skoro chciała być projektantka to powinna także odmówić Derinowi nieprawdaż? Bo jego zawód też nie sprowadzał się do projektowania.
CamilaDarien czyli Ewo bardzo bardzo dziękuję za animację |
|
Powrót do góry |
|
|
Captass Debiutant
Dołączył: 13 Cze 2015 Posty: 69 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:18:22 02-07-15 Temat postu: |
|
|
Mój pierwszy gif
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:19:55 02-07-15 Temat postu: |
|
|
anetta418 napisał: | Juli Blueberry napisał: | anetta418, ale za tym pierwszym razem, co Ayaz załatwił jej pracę w "swojej" firmie to wg mnie tu nie chodziło o dumę tylko o zakres obowiązków. Oyku chciała być projektantką, a nie "udawać", że pracuje... |
Skoro chciała być projektantka to powinna także odmówić Derinowi nieprawdaż? Bo jego zawód też nie sprowadzał się do projektowania.
| Tylko, że ja nigdzie nie napisałam, że powinna pracować z Derinem
Na początku Oyku nie wiedziała o problemach mamy i chciała pracować jako projektantka, a później po akcji na pokazie u Onem straciła twarz w branży modowej, przyjęła propozycję Derina, aby pomóc mamie, bo jak sama wspomniała nikt jej nie zatrudni. Ja sądziłam, że u Derina będzie coś robić wspólnego z modą, a później się okazało, że jednak nie i wtedy stwierdziłam, że Oyku mogłaby nawet w sklepie pracować (bo chodzi tylko o kasę, a nie spełnianie marzeń), bo to co robi u Derina nie ma nic wspólnego z modą. Jednak ostatnio to się zmieniło, gdy Derin nawiązał współpracę z Monicą.
Ostatnio zmieniony przez Juli Blueberry dnia 23:20:45 02-07-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Gusia1755 Dyskutant
Dołączył: 11 Cze 2015 Posty: 142 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:20:32 02-07-15 Temat postu: |
|
|
Jordi napisał: | Ja już się wyprodukowałem z paroma osobami wczoraj parę stron do tyłu. Widocznie zaślepienie ciachem nie przechodzi łatwo...
Jeśli ratowanie firmy to pikuś,bo Ayaz parę razy drobne niespodzianki jej sprawił, a ona my daje jeszcze psa i przyznaje się do błędu, to nie mamy o czym rozmawiać... |
Ty widac tez jestes zaslepiony Oyku..
Ayaz zrobil dla niej wiele a ona przegiela ostro i jedna rzecz nie wymaze wszytskiego, tak jak to w przypadku sejmy bylo. Poza tym to co ona zrobila to on ma wąty o to hehe. Choc moglby odpuscic bo ona mu nie zal;atwila pracy tlyko naprawila to co zepsula w jego pracy.
Onem wredna mowilam ze ona tylko chciala wykorzystac sytuacje zeby sie z Ayazem pogodzic i jak on ją przytulil to wredna malpa smiala sie jak on nie widzial. |
|
Powrót do góry |
|
|
anetta418 Prokonsul
Dołączył: 24 Maj 2009 Posty: 3096 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:30:28 02-07-15 Temat postu: |
|
|
Juli Blueberry napisał: | anetta418 napisał: | Juli Blueberry napisał: | anetta418, ale za tym pierwszym razem, co Ayaz załatwił jej pracę w "swojej" firmie to wg mnie tu nie chodziło o dumę tylko o zakres obowiązków. Oyku chciała być projektantką, a nie "udawać", że pracuje... |
Skoro chciała być projektantka to powinna także odmówić Derinowi nieprawdaż? Bo jego zawód też nie sprowadzał się do projektowania.
| Tylko, że ja nigdzie nie napisałam, że powinna pracować z Derinem
Na początku Oyku nie wiedziała o problemach mamy i chciała pracować jako projektantka, a później po akcji na pokazie u Onem straciła twarz w branży modowej, przyjęła propozycję Derina, aby pomóc mamie, bo jak sama wspomniała nikt jej nie zatrudni. Ja sądziłam, że u Derina będzie coś robić wspólnego z modą, a później się okazało, że jednak nie i wtedy stwierdziłam, że Oyku mogłaby nawet w sklepie pracować (bo chodzi tylko o kasę, a nie spełnianie marzeń), bo to co robi u Derina nie ma nic wspólnego z modą. Jednak ostatnio to się zmieniło, gdy Derin nawiązał współpracę z Monicą. |
Ja ci nie zarzucam, że pisałaś coś takiego. Napisałam tylko, że zadałam tylko pytanie czy ona powinna przyjąć propozycję Derina skoro to też nie miało nic wspólnego z projektowaniem. Owszem nie wiedziała, bo matka to zataiła, ale mogła przyjąć pomoc Ayaza a w między czasie szukać takiej pracy o jakiej marzyła. |
|
Powrót do góry |
|
|
EizPerAng King kong
Dołączył: 09 Cze 2015 Posty: 2893 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź * Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:37:12 02-07-15 Temat postu: |
|
|
Gusia1755 napisał: |
Ty widac tez jestes zaslepiony Oyku..
Ayaz zrobil dla niej wiele a ona przegiela ostro i jedna rzecz nie wymaze wszytskiego, tak jak to w przypadku sejmy bylo. Poza tym to co ona zrobila to on ma wąty o to hehe. Choc moglby odpuscic bo ona mu nie zal;atwila pracy tlyko naprawila to co zepsula w jego pracy.
Onem wredna mowilam ze ona tylko chciala wykorzystac sytuacje zeby sie z Ayazem pogodzic i jak on ją przytulil to wredna malpa smiala sie jak on nie widzial. |
Zgadzam się z tobą, Oyku nie potrafi się zdecydować. Przecież jak w dzisiejszym odcinku Ayaz się jej spytał to mogła dać odpowiedź, czy chciała jechać do Włoch bez niego czy nie a ona milczała |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|