Telenowele

jusia · Wysłany: 17:28:49 07-07-15 Temat postu:

Niech ten wątek z tym bezsensownym ślubem się już skończy...

konstantynopolitaneczka · Wysłany: 17:34:10 07-07-15 Temat postu:

Onem to żmija

Ayaz ja pieknie dzisiaj potraktowal. Powiedzial ze nie jest jego włascicielem tylko matką. I nie pozwolil sie spoliczkowac dobree to bylo. Własna matka przyszla go szantazowac

Ale wredna żmija cos jednak wykombinowala na koncu.
Jedyny pozytek ze głupia Szejma sama sie wkopała i zamiast zaszkodzic OYKU to zaszkodziła tez sobie tracac Mete haha.

Zal mi Ayaza. Widac ze miał łzy w oczach ze nie moze dojechac na slub. Jak sie okaze ze Onem naprawde conajmniej nie umiera to licze ze Ayaz jej powie co o niej mysli

i kaze spadac na szczaw i niewazne ze to jego matka.

emimi · Wysłany: 17:43:06 07-07-15 Temat postu:

Normalnie ironia losu.Oyku w początkowych odcinkach tak marzyła o ślubie z Mete a jak to doszło do skutku to chyba serce jej pękło z żalu...

cukierki · Wysłany: 17:48:26 07-07-15 Temat postu:

Spelnily sie sny Oyku z poczatkowych odcinkow, chciala to ma..jednak tez mi jej szkoda, ona chce ratowac caly swiat zapominajac o wlasnych potrzebach i pragnieniach. Uwazam ze niedokonca jest egoistka, jest zbyt dobra

*Espinava97 · Wysłany: 18:00:21 07-07-15 Temat postu:

Burcu i tekst: "Do samego lata z szoku nie wyjdę" kiedy Oyku powiedziała, że wychodzi za Ayaza

Mete ledwo co powiedział ojcu i Seymie o ślubie A&O, a Seyma już poleciała dzwonić do Onem z newsem

A potem pod firmą jak Ayaz powiedział mu, że Onem już wie, to ten stwierdził, że to pewnie jego siostrzyczka nie utrzymała języka za zębami

Jak on mało ją zna

Emre rozmawiający z Burcu (kelnerką) o jajku, które miało być na miękko, a nie lekko ścięte

Ayaz kupił dom dla siebie i Oyku

I ten jego tekst: "Chciałbym, żeby kolacja czekała na mnie codziennie o 8"

Jeszcze Oyku była w szoku, że dom taki wielki, a jedna sypialnia tylko xD Ja na jej miejscu bym się cieszyła!

Akcja z filmikiem od Ryzy

Bardzo dobrze, że Mete to zobaczył!

I w dodatku przywalił rudej

Ciekawe czy się w końcu ogarnie czy da kolejną szansę swojej ukochanej...

Nie ma to jak dzień panny młodej spędzić w....łaźni

Normalnie ręcznik party

Oyku na wieczorze panieńskim wyglądała, jakby była na stypie

Za to chłopaki świetnie się bawili na wieczorze kawalerskim

A Ilker to już wgle

Oczywiście znowu ktoś robił fotki Ayazowi

Onem i ten jej szantaż Ayaza

Co za szm*ta... Własnego syna, żeby szantażować!!

Dobrze, że Ayaz jej wygarnął

Jednak ona to olała i coś odwaliła, bo przez nią Ayaz nie pojawił się na ślubie

Swoją drogą Ayaz mógłby odebrać telefon od Oyku!

Do Mete zadzwonił, ale kiedy Oyku do niego dzwoniła to nie odebrał

No i gwóźdź programu - Mete zastąpił Ayaza i ożenił się z Oyku

Wszyscy mieli zszokowane miny, a ojciec Oyku się cieszył... Jak się dowie, że to było ustawione to raczej nie będzie się tak samo cieszył...

Ciekawa jestem kolejnego odcinka. Ciekawe co ta idiotka Onem odwaliła... Obstawiam, że pewnie chciała się "zabić"

marta87 · Wysłany: 18:06:40 07-07-15 Temat postu:

Pewnie zrobią teraz wszystko żeby ojciec się nie dowiedział.
Wybaczcie, ale mógłby już umrzeć... może wątek by się zakończył...

lost47 · Wysłany: 18:07:29 07-07-15 Temat postu:

Też się czasami zastanawiam skąd taka nienawiść Onem do Oyku. Gdyby to przez te sytuacje z prezentacją, pokazem i konferencją to dla mnie byłoby śmieszne bo tu winy Oyku nie było tylko knucie Seymy. Onem zaślepia nienawiść i moim zdaniem spowodowana tym, że dostrzegła w Oyku potencjalną rywalkę bo dziewczyna ma talent i co najważniejsze umie się postawić i nie boi się wielkiej Onem przed która wszyscy pracownicy wręcz stają na baczność. W dodatku współpraca Oyku i Moniki też pewnie ją wkurzyła bo chciała pogrążyć dziewczynę a tu zonk ta zamiast wylecieć z branży jeszcze awansuje. No i jeszcze wisienka na torcie ta sama znienawidzona dziewczyna staje się oprócz niej najważniejszą kobietą w życiu jej jedynego syna.

*Espinava97 · Wysłany: 18:09:40 07-07-15 Temat postu:

Jak dla mnie to ten wątek z ojcem jest męczący...

Swoją drogą to wg mnie świetny z niego ojciec - zostawił rodzinę kiedy Oyku miała 10 lat, a teraz jak jest chory to nagle sobie o nich przypomniał i wrócił...

ehh

Shaunee · Wysłany: 18:39:34 07-07-15 Temat postu:

Aurora · Wysłany: 19:23:18 07-07-15 Temat postu:

Żebyście zobaczyli moją minę jak Mete spoliczkował Seyme.

Nie spodziewałam się tego po nim.
Coś ta panna młoda wcale na szczęśliwą nie wygląda podczas wieczory panieńskiego.

*Espinava97 · Wysłany: 19:57:15 07-07-15 Temat postu:

EizPerAng · Wysłany: 21:12:33 07-07-15 Temat postu:

Ciekawe kiedy będzie w sieci 25 odcinek

Eh jestem dwa odcinki do tyłu przez pracę i pozostaje mi oglądanie w sieci

Widzę, że każdy tutaj opisuje dzisiejszy odcinek z dozą ekspresji

Ah, nie mogę się doczekać kiedy wrzucą odcineczek na anyfiles

anetta418 · Wysłany: 21:20:44 07-07-15 Temat postu:

Ja nie rozumiem jak można wyjść za faceta, którego się nie kocha po to tylko by uszczęśliwić tatusia który tak naprawdę przez wiele lat miał ją głęboko w d....

A Ayaz to chyba nie myślał logicznie prosząc Mete, by go zastąpił. Mogę zrozumieć, że nie chciał zawieść Oyku. Mogę też nawet zrozumieć, że nie poinformował ją o zmianach ponieważ wtedy pewnie zadała by mu sto pytań , co, jak dlaczego? A on musiał by wtedy jej powiedzieć, że jego mamusia coś odwaliła co pewnie by Oyku bardziej zdołowało. Ale prosić Mete , faceta w którym kiedyś Oyku była zakochana to szaleństwo. Sama Oyku też jak dla mnie postąpiła bardzo źle zgadzając się na to. Sam pomysł ze ślubem dla szczęścia tatusia jak dla mnie idiotyczny. Przełknęłam to jednak jakoś wiedząc, ze weźmie ten ślub przynajmniej z facetem którego kocha i który kocha ją. Jednak tego , że wzięła ślub z Mete do którego już nic nie czuje dla spełnienia marzenia tatusia to kretynizm z jej strony.

monika900 · Wysłany: 21:53:06 07-07-15 Temat postu:

Co znaczy imię Ayaz po turecku? Mróz? Bo oyku swoją kolekcję podpisała Ayaz, ale w naszej telewizji to dziwnie przetłumaczyli, jakoś tak "Ayaz to mój pan" i jakoś to dziwnie brzmi. Wie ktoś coś?

Aurora · Wysłany: 22:48:54 07-07-15 Temat postu: