Telenowele

Captass · Wysłany: 11:00:44 19-07-15 Temat postu:

Właśnie obejrzałam odcinek 33

Jezu oni mieli w tym odcinku świetne momenty!!! To jak Oyku dała mu buziaka

Najbardziej mnie zdenerwowała Szlejma, ale to nie pierwszy raz... Czy ona zawsze musi psuć wszystkie fajne chwile? Ciekawa jestem jak na to wszystko Onem zareaguje przecież tyle tej szuji pomagała a ta jej teraz nóż w plecy wbija

W sumie to dobrze jej tak może w końcu się zmieni.

Alice13 · Wysłany: 15:59:45 19-07-15 Temat postu:

Oglądałam sobie właśnie początkowe i końcowe odcinki SnM i historia Oyku i Ayaza skojarzyła mi się z tytułami książek, które dość dawno przeczytałam. To były trzy książki, które opowiadały losy sióstr. Ich tytuły w kolejności chronologicznej to: Najpierw ślub, Później uwodzenie, W końcu miłość. W przypadku Oyku i Ayaza to zapewne będzie: Najpierw miłość, Później ślub, W końcu uwodzenie i nie ma co liczyć na inną kolejność. Zresztą O&A mają coś wspólnego z bohaterami pierwszej książki. W niej bohaterka poprosiła bohatera o to aby się z nią ożenił

. Bohater był bardzo przystojny i bogaty, a przy tym cyniczny i nie wierzył w miłość (kogoś wam to przypomina

). Oczywiście zakochał się w oczach i uśmiechu bohaterki (jakieś skojarzenia

). Jedynak dopiero po wielu perypetiach zdał sobie sprawę że się zakochał (tu raczej pasuje Oyku), bo bohaterka szybciej załapała że się zakochała (a tu pasuje Ayaz). W pardę wszedł oczywiści kuzyn obojga, który był "przyjacielem" bohatera, a później podkładał mu świnie wraz z byłą falmą bohatera, która nie chciała się pogodzić z tym że bohater woli swoją żonę od niej (coś wam to przypomina? .

).

Zwróciliście uwagę na fakt, że Ayaz nigdy nie próbował uwieść Oyku. Drażnił się z nią, flirtował, rozbawiała, podrywał, ale nigdy nie uwodził. A wiemy jaki był z niego rozpustnik, któremu zdarzało się budzić i nie wiedzieć z kim spędził noc. A od kiedy poznał Oyku stał się takim cnotliwym mężczyzną.

Wszyscy na tym forum zgodzą się, że nie miałby zbyt wiele problemów z uwiedzeniem Oyku, i jakby zależało mu tylko na seksie to już dawno Oyku by mu uległa.

Wydaje mi się, że jemu zależy na tym, aby Oyku świadomie i samodzielnie podjęła decyzje o oddaniu się mu, aby tak bardzo go pragnęła, żeby wszystko inne przestało mieć znaczenie.