Telenowele

ania_ai · Wysłany: 22:19:28 20-07-15 Temat postu:

Ja jestem bardzo ciekawa czy ten filmik w ogóle on pokaże, czy może Seyma podmieniła filmik, bo tak sie uśmiechała ciągle, podpytywała się Metego co tam jest na tym filmiku, a juz wiedziała co tam jest, gdyż Mete zostawił pendrive w laptopie. I ogólnie jest na niego zła, że sie jej nie oświadczył. I może w końcu zrozumiała dużo rzeczy i to ona chce sie zmienic a nie Mete. Szkoda, że w ogóle doszło do takiego zakładu. Chyba role sie odwrócą Mete będzie zły a Seyma dobra Hee:) Jak widać miłość człowieka bardzo zmienia.

Juli Blueberry · Wysłany: 22:24:16 20-07-15 Temat postu:

Też się zastanawiałam, czy Seyma go nie usunęła, ale Mete by się zorientował, że to ona...

Mam sto myśli na minutę i cieszę się, że jutro będzie kolejny odcinek

marta87 · Wysłany: 22:36:21 20-07-15 Temat postu:

Eclipse · Wysłany: 23:50:16 20-07-15 Temat postu:

Dzisiejszy odcinek podobał mi się bardziej niż piątkowy.
Dobrze, że mało dziadków było, wnerwiła mnie Oyku, że tak łatwo dała się dziadkowi z restauracji wyprowadzić, powinna zostać z Ayazem, albo spróbować chociaż
Potem w domu jak mamę uciszała też mnie drażniła, ja rozumiem szacunek dla rodziny i starszych osób, ale oni przez ileś lat nie interesowali się nimi

Jak zaczęły się te akcje z zamianą ról to sobie pomyślałam, że to będzie durnowaty odcinek, ale jednak nie, podobała mi się ta akcja.
Emre jako Burdu wymiatał, w sumie z niego też ciacho, inny typ urody niż Serkan, ale jest na czym oko zawiesić
Ogólnie parę raz mi łzy ze śmiech poleciały na scenach Emre&Burdzu, Sibel&ilker

Zamiana Oyku w Ayaza mniej mi się podobała, bo zawsze robią idiotkę z Oyku. Ayaz jednak jest bardziej kreatywny, Oyku tylko powielała jego pomysły, ale i tak mu szczena opadła jak mu harmonista powiedział o oświadczynach
Wtulanie Ayaza w Oyku po kłótni będzie też jedną z moich ulubionych scen, chociaż Ayaz dziś podpadł, najpierw z czytanie smsa, potem z zakładem

Oyku mnie drażni z tym ukrywaniem pewnych rzeczy przed Ayazem, najpierw ten Mediolan, teraz praca z Moniką i Mehmetem
dobrze jej mama powiedziała, ze nie można kłamać
Niby Oyku taki dobry człowiek a ciągle coś kręci

Najpierw myślałam, że może film spreparowany, ale jak Ayaz i Ilker się zorientowali o co chodzi to wiedziałam, że to jednak prawda
Macie racje, że Ayaza można o takie rzeczy podejrzewać, ale Mete, zgoda na ten zakład zupełnie kłoci się z jego charakterem jaki był wtedy przedstawiony, ale coś musieli w fabule wymyślić
Za długie te odcinki

pod koniec zapominam co chciałam jeszcze skomentować tyle się dzieje

*Espinava97 · Wysłany: 23:58:45 20-07-15 Temat postu:

Odcinek 34: [link widoczny dla zalogowanych]

Przy okazji...

Z nudów zrobiłam trochę animacji z tego odcinka

Tutaj znajdziecie wszystkie - [link widoczny dla zalogowanych]

Eclipse · Wysłany: 12:53:59 21-07-15 Temat postu:

Bardzo bym chciała, żeby Oyku, jeśli obejrzą ten film, pokazała klasę i ostro powiedziała Mete, że dziękuj mu za otworzenie oczy na to jakim jest naprawdę człowiekiem i że tym filmem uzyskał odwrotny skutek do zamierzonego i na zawsze stracił w jej oczach.
Co, do jej relacji z Ayazame to jestem spokojna, że wcześniej czy później się dogadają.
Na szczęście tu nie ma jak w telenowelach latino, że rozłąka protów jest długa
Nie wiem jak Turcy mogli znosić te tygodniowe przerwy między odcinkami, ja ledwo dobę wytrzymuję
Gdyby rozumiała co mówią w oryginale pewnie już dawno bym była po finale

Juli Blueberry · Wysłany: 13:20:24 21-07-15 Temat postu:

Ja nie mogę przestać myśleć o tym, co się wydarzy. A jakbym znała turecki to już dawno bym całą telę oglądnęła

Eclipse · Wysłany: 13:33:05 21-07-15 Temat postu:

Mnie korci, żeby spojrzeć na kolejne odcinki, ale walczę ze sobą, aby potem mieć przyjemność w oglądaniu ze zrozumieniem
Już i tak wystarczy, że czasem jakiś fragmenty scen obejrzę, albo filmiki na yt albo niby przypadkiem oko mi się zsunie na streszczenie w gazecie
Jednak dużo fajnie się ogląda jak się nie mam pojęcia co się wydarzy

ewunia13410029 · Wysłany: 13:48:34 21-07-15 Temat postu:

Melepeta udaje świętego hahah(!) Dobry żart!

anetta418 · Wysłany: 13:53:14 21-07-15 Temat postu:

Ten zakład nie był dobrym pomysłem jednak Ayaz wycofał się z niego już dawno, jak tylko dowiedział się, że Oyku kocha się w Mete. A Mete nagle udaje, że nie miał nic złego na myśli i nie chciał zrobić nic złego, a wręcz odwrotnie. Ha ha żarty se stroi.

marta87 · Wysłany: 13:59:58 21-07-15 Temat postu:

Szlejma na coś się przydała, ale chyba nikt nie ma wątpliwości, że zrobiła to dla siebie.

Oyku jakaś Ty naiwna!!!

Mapet nie kierował się złośliwością?
Teraz przynajmniej wiemy, że Ayaz wycofał się z zakładu kiedy dowiedział się, że Oyku jest zakochana w Mapecie a ten "czyli potwierdzasz, że Oyku jest we mnie zakochana?"

Co za debil...
Mapet to jednak ma tupet... gdyby nie Szlejma to dostałby w pysk! Ojj należałoby mu się. Co za żenada i szkoda, że Ayaz się pohamował i mu nie przywalił... Mapet jeszcze udaje, że skasował nagranie... mama nadzieję, że Ayaz nadal będzie nieufny!

Burel... k**** ... i Ty w to wierzysz? Dobre oblicze Twojego syna?

Weźcie go, bo rzygam jak słucham jego tekstów!

Nie podoba mi się, że tylko Oyku będzie nieświadoma, że doszło kiedyś do zakładu!

Wszyscy wiedzą tylko nie ona!

Babka nieźle pojechała Onem podczas zakupów

"Chyba nikt dla Pani nie robił zakupów przedślubnych."

"Nie macie pojęcia o tradycji"

Meral znowu daje babce rządzić co mnie irytuje!

Jordi · Wysłany: 14:05:01 21-07-15 Temat postu:

Jak wszyscy wszystkim to wyjawiają, to Oyku pewno się dowie i znowu dramat między nią i Ayazem będzie.

Muppet jaka złość, ale lepsze to niż mymła jaką był 25 epów XD