Telenowele

EizPerAng · Wysłany: 22:17:56 23-07-15 Temat postu:

Wycięli coś z dzisiejszego odcinka? Bo mi się wydaję, że był cały

anetta418 · Wysłany: 22:23:17 23-07-15 Temat postu:

*Espinava97 · Wysłany: 22:25:03 23-07-15 Temat postu:

Aurora · Wysłany: 22:27:49 23-07-15 Temat postu:

Wszyscy się ode mnie odsunęli - ciekawe czemuuu?

Biedny Mete, ofiara losu się znalazła.

EizPerAng · Wysłany: 22:32:56 23-07-15 Temat postu:

anetta418 · Wysłany: 22:34:01 23-07-15 Temat postu:

Mete to mnie dziś zagrzał tymi słowami które powiedział Ayazowi w biurze, że dla Oyku stał się zły, stracił przyjaciół i opinię i takie tam... A kto go oto prosił? To po pierwsze, a po drugie czy on myśli, że jak będzie złą postacią to Oyku go zapragnie? To co on wygadywał to żenada po prostu. Ten facet nie ma mózgu tylko siano w tej pustej łepetynie.

Onem też się nie popisała swoim pomysłem. Teraz ma karę za to podpalenie a niech ryczy do księżyca i błaga Boga oto, by Ayaz wyszedł z tego cało.

Ayaza mi było dziś strasznie szkoda kiedy tak rozmawiał z Oyku i pytał się jak to możliwe, by ojciec nie chciał własnego dziecka. Mahmed to razem z Ayazem dwie postacie które uwielbiam pod względem charakteru

EizPerAng · Wysłany: 22:48:38 23-07-15 Temat postu:

Najgorsze jest to, że Mete teraz obrał taką strategię "po trupach do celu" ... On zrobi wszystko, żeby rozdzielić Oyku i Ayaza bo mu się WYDAJE, że Oyku mu się NALEŻY

stokrotka 30 · Wysłany: 22:52:42 23-07-15 Temat postu:

Mnie dzisiaj rozbawił Ilker,jak pisał list do córki i jego porady o diecie

Oyku się wykazała jako żona pocieszając Ayaza,a on jak wyszedł z łazienki to myślałam,że ona znowu zemdleje,tak jak w 8 odcinku,wtedy,gdy zapadła na ayazoholizm ale trudno jej się dziwić,że ją przy takim facecie zamurowało.A,co do Mete to myślę,że jego zachowanie jest jeszcze gorsze niż Seymy,facet mnie strasznie denerwuje,mógłby wyjechać razem z Onem i dziadkami Oyku na wieś

anetta418 · Wysłany: 22:57:18 23-07-15 Temat postu:

czarno_oka · Wysłany: 23:00:13 23-07-15 Temat postu:

Kurcze ale tu stron przybyło od wczoraj. Nie nadążam czytać

.
Co do dzisiejszego odcinka, to dla mnie scena nr 1 to Oyku i jej reakcja na prawie nagiego Ayaza

A klata Ayaza

. Chociaż bardziej mi się podobała jak była wydepilowana

.
Szkoda mi było Ayaza jak wrócił załamany do domu. No ale na szczęście ma Oyku, na którą zawsze może liczyć. A ten tekst: Tylko Ciebie mam, tylko Ty jesteś prawdziwa

. No jak go nie kochać

Dziadkowie mnie wkurzają i to bardzo ale przyznam, że dzisiejsza scena jak ich Oyku nakryła z tym laptopem i sobie pomyślała jakiego rodzaju filmy oglądają, trochę mnie rozbawiła

.

Podobała mi się też scena Burcu i Emre jak siedzieli na tej ławce. Widać jak Emre bardzo na niej zależy. Burcu w sumie to fajna dziewczyna i lubie ją, chociaż czasami takimi akcjami jak ta wczorajsza, potrafi doprowadzić człowieka do nerwicy

. Dobrze, że chociaż potrafi się przyznać do błędu i przeprosić, bo różnie to bywa.

Ilker i jego wejście

. Muszę przyznać, że w tych okularach i skórze wyglądał całkiem , całkiem

. A jego list do córki i jej dieta

. No i jak się tu nie śmiać

.

Onem podpaliła pracownie Mahmeta

. Co ta jeszcze nie wymyśli. I oczywiście jedyną osobą, której o tym powiedziała musiał być Mapet. Myślę, że bardzo szybko tego pożałuje bo ona na pewno w końcu wykorzysta to przeciwko niej. No ale ma co chciała. Przez własną głupotę naraża na śmierć własnego syna.
No i Ayaz myślę że teraz pogodzi się z ojcem. To właśnie lubię w tym serialu. Wszystko zasadniczo rozgrywa się w ciągu jednego góra dwóch odcinków. Nie są wątki przeciągane na siłe, że się nienawidzą przez 50 docinków i dopiero w ostatnim się godzą. Tak samo w przypadku protów. Zawsze wszystko szybko sobie wyjaśniają i jest ok

marta87 · Wysłany: 23:03:24 23-07-15 Temat postu:

Mam tylko nadzieję, że jak będą mieli zaserwować Nam ślub w finale to dziadków już nie zaproszą

Trzeba mieć tupet: u byłej synowej, do której zjechali od tak po 20-latach i którą syn zostawił dla innej (tacy niby hołdujący tradycji a tu proszę jak synka wychowali

) nie chcą mieszkać, ale "młodemu małżeństwu" wjazd na chatę to robią

Mapet... patrzcie tyle stracił i zrobił... ale jakoś nikt tego nie zauważa... nie docenia... nawet jego ojciec ma przebłyski posiadania zdrowego rozsądku... i wszyscy trzymają stronę Ayaza... patrzcie jak się uwzięli

Biedaczek!

P.S. Dziewczyna, która dodawała odcinki na any najprawdopodobniej już nie będzie tego robić a więc jak się przegapi odcinek to chomik pozostaje... tiaaa...

Aurora · Wysłany: 23:20:30 23-07-15 Temat postu:

EizPerAng · Wysłany: 23:37:10 23-07-15 Temat postu: