Telenowele

Sunshine · Wysłany: 16:17:56 08-06-15 Temat postu:

No oczywiście, że była zła, też bym była. Oyku miała powód, żeby zadzwonić, ale cóż Burcu tak na to czekała i się stroiła...
Najlepsze sceny dzisiejszego odcinka to ostatnia

szaleństwo Oyku po propozycji pracy u Onem i mina Ayaza jak na to patrzył i oczywiście scena w deszczu

Nie umniejszam też randki Mete i Seymy, bo choć jej nie cierpię, to wyglądało to bosko! Ale sceny w deszczu nie przebiło

jusia · Wysłany: 16:19:53 08-06-15 Temat postu:

Nawet nie wiem kiedy zleciał mi odcinek

To w tej telce mi się podoba, że przez większość odcinka pokazywana jest główna para, a reszta to wątki poboczne

Burcu widzi że oyku też ayaz się podoba i miała ubaw z "przeszkolenia" oyku przez ayaz

Shaunee · Wysłany: 16:22:05 08-06-15 Temat postu:

Tak ta randka naprawde świetnie wyszła

i jeszcze scena jak Ayaz odwiózł Oyku wieczorem pod dom i ta próba całusa

słodkie to było!

Mam nadzieję, że Ayaz ułaskawi jakoś matke o to spóźnienie Oyku...

I czekam już na odcinek w necie! Musze go przerobić jeszcze raz, na spokojnie

Sunshine · Wysłany: 16:22:46 08-06-15 Temat postu:

Dokładnie! Najbardziej irytuje mnie zazwyczaj w telkach to, że pokazują wszystko tylko nie główną parę, ehhhh... Szczyt już podbili w Otchłani namiętności

Tu wątki poboczne naprawdę są poboczne

Juli Blueberry · Wysłany: 16:28:48 08-06-15 Temat postu:

Spóźniłam się na początek... Mam nadzieję, że wieczorem już gdzieś będzie w necie

Mimo, że nie znoszę Seymy to śliczną miała sukienkę.

A co do "kocham cię" to muszę obejrzeć cały odcinek, aby się upewnić, czy pierwsze wrażenie nie było mylne.

jusia · Wysłany: 16:29:45 08-06-15 Temat postu:

Ja to nie wiem jak wy to wszystko szybko spisujecie

ja się w nich tak zapatrzę, że trudno mnie oderwać od ekranu

Maaarz · Wysłany: 16:33:16 08-06-15 Temat postu:

Bardzo dobry odc!Wiedziałam,że ten koles od mamy Ayaza bedzie spoiskował,eh wredota jedna a shejma to patrzec na nia nie mogę!;/

Ayaz i Oyku no cudowni są razem.

a najlepsza scena dzisiejszego odc to mój podpis i scena na trawie.ah.

Sunshine · Wysłany: 16:33:36 08-06-15 Temat postu:

Odnoszę wrażenie, że się nie mylę z tym "kocham cię", bo przez całą scenę Mete&Oyku&Ayaz, ona częściej patrzyła na Ayaza, a nie na swojego "ukochanego"

I potem tylko się upewniłam, że ta miłość Oyku do Mete to tylko wmawianie sobie Oyku, że go kocha

Maaarz · Wysłany: 16:42:09 08-06-15 Temat postu:

Shaunee · Wysłany: 16:48:58 08-06-15 Temat postu:

Co do zauroczenia to jak najbardziej sie z Wami zgadzam, od początku było wiadomo, że Oyku to sobie tylko wmawia i nawet Ayaz cos podobnego powiedział jej wtedy na kolacji gdy myślała, że to z Mete sie umówiła

a co do Kocham Cie - sama nie wiem, obejrze jeszcze raz to Wam powiem co mysle

ale mam nadzieję, że macie racje i faktycznie to wyszło prawdziwie

Juli Blueberry · Wysłany: 16:54:02 08-06-15 Temat postu:

A wg mnie Oyku "nie wmawia" sb, że kocha Mete ona jest przekonana, że go kocha. Jak sama powiedziała kocha go od dzieciństwa, więc to taka romantyczna miłość, ale też platoniczna miłość. Może dopiero z czasem zda sb sprawę, że ona tak naprawdę nie kochała Mete. Ja tak to odbieram

Sunshine · Wysłany: 16:57:47 08-06-15 Temat postu:

Jak ktoś sobie długo coś wmawia, to zaczyna być o tym przekonanym. Moim zdaniem ona go podziwia, sama mówiła, że jest mądry, opiekuńczy itd., na dodatek czuje się przy nim niepewnie i jest nim zauroczona, wszystko to razem powiązane sprawia, że uważa, że to miłość

Vanillka · Wysłany: 16:58:42 08-06-15 Temat postu:

Dziś odcinek był zajebis**!! Dużo humoru

Wkurza mnie Seyma, która zgrywa taką dobrą przyjaciółeczkę. Zazdrosna małpa, która myśli, że wszystko jej się należy, ta jej mina jak matka Ayaza powiedziała jej, że może być sprzedawczynią...To taki gatunek babska, który myśli, że wszystko spadnie jej z nieba nie kiwając nawet paluszkiem

Mam wrażenie, że gdyby nie zobaczyła tego starego dziada ze swoją żonką, to wróciłaby do niego. Na razie nie widzę aby jej uczucie w stosunku do Mete było szczere, po prostu chce się dobrze "ustawić" siedzieć na dupsku i korzystać z pieniędzy chłopaka. Ayaz wpadł po uszy!!!! Świetny był moment, kiedy wygłupiali się w tym "deszczu" od spryskiwaczy i kiedy jechał taki szczęśliwy samochodem kiedy odwiózł ją do domu:D Oyku mu się spodobała, bo jest inna niż te wszystkie dziewczyny z którymi się spotykał, którym zależało tylko na jego kasie i nazwisku. Mete chyba się domyśla, że Oyku coś do niego czuje...mam tylko nadzieję, że nie popsuje rodzącego się uczucia pomiędzy naszymi słodziakami <3! A no i jeszcze ostatnia scena mnie zabiła!!!! Dosłownie umarłam

!!!

Vanillka · Wysłany: 17:00:25 08-06-15 Temat postu:

A i dodam jeszcze, że szkoda było mi Burcu, Oyku zepsuła jej "randkę", no i chyba była trochę zazdrosna o Oyku xD

Sunshine · Wysłany: 17:04:25 08-06-15 Temat postu:

Burcu jest zazdrosna o Oyku, bo widzi jak Emre reaguje na wszystko co się wokół niej dzieje, jego dzisiejsza mina, gdy dowiedział się o pocałunku Ayaza i Oyku, mówiła wszystko... Aż było mi jej szkoda. Seyma też jest zazdrosna o Oyku i widzi, że Mete nawet nie zdaje sobie sprawy, ze coś czuje do Oyku. Najlepsze jest jednak to, że Oyku nie ma zielonego pojęcia, że jest w centrum wydarzeń i ma wokół siebie trzech facetów, którzy są na skinięcie jej palca