|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marta87 Mistrz
Dołączył: 19 Mar 2012 Posty: 14390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:17:04 03-08-15 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem Oyku mimo, że chodzi o odzyskanie ukochanego to poniża się aż za bardzo co sama przyznała, jakaś duma by się przydała. Chciałabym taki moment, że ona daje sobie spokój (takie jej postanowienie) choć na jeden odcinek, gdzie Ayaz byłby blisko, tak jak chce sam być, ale ona by trzymała dystans, bo przecież się rozstali. Może wtedy do Ayaza by dotarło, że trzymanie się z boku i pokazaniem Mapetowi, że nie da mu satysfakcji, właśnie mu tym bokiem wychodzi. Owszem pewnie by było, że Oyku tak szybko zrezygnowała (chociaż to nie latino!), ale pokazałaby, że te próby odzyskania go nie będą trwały wiecznie i że trzeba było powiedzieć prawdę niż nie mówić nic i się rozstać.
Ayaza ruszyło i pewnie by wyznał prawdę, ale oczywiście przeszkodził im z dołu Mapet, który na siłę musiał przywrócić ruch diabelskiego młyna Jak nie dzwoniący telefon to to. Ale chociaż było się z czego pośmiać kiedy tak spanikował, że Ayaz z Oyku są razem i to może go zgubić Jakoś nikt się nie martwił tylko on
Alice13 tak ja też widziałam, że coś bierze do ręki. Mapet niech się napoci: w końcu to ostatnie chwile życia Ayaza więc Mapet nie będzie miał jak go szantażować
Ostatnio zmieniony przez marta87 dnia 19:21:13 03-08-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Alice13 Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Lut 2010 Posty: 7427 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z krainy czarów :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:18:00 03-08-15 Temat postu: |
|
|
czarno_oka napisał: |
Co do tej zemsty Oyku faktycznie przesadza. Ale z drugiej strony czy można ją winić za to, że próbuje odzyskać miłość swojego życia. Bo mimo wszystko ona to raczej robi z zazdrości niż z zemsty. Na tym diabelskim młynie sama mówi, że te wszystkie głupie rzeczy robi z zazdrości i że sama siebie poniża.
Trochę też nie rozumie postępowania Ayaza w tym wesoły miasteczku. Z jednej strony dalej ciągnie udawany związek w Isik, żeby Oyku go zostawiła a z drugiej za nią łazi. Bo nie wiem po co za nią latał z tym gorylem. Ale scena przy tym siłomierzu. No litości gdzie taki lichy Mete do Ayaza. Tylko jakiś głupi by mógł obstawić, że Mete jest w stanie go pokonać. A reakcja i ten śmiech Ilkera no nie mogę . W ostatnich odcinkach Ilkera lubię jeszcze bardziej, za to, że tak wspiera Ayaza
Ayaz na tym diabelskim młynie mógł już Oyku wyznać prawdę. Chociaż by wiedziała co i jak, a tak dalej ciągną tą grę. |
Wyznanie Oyku na tym diabelskim młynie że z miłości do niego poniżyła samą siebie i że jemu tylko wierzyła i ufała, a on ją zwiódł i sprawił tak wielki ból i że gdyby skoczyła z tego młyna to i tak ból po upadku byłby mniejszy od tego bólu który czuje po tym jak ją zostawił widać że to chyba najbardziej zabolało Ayaza, że niby nie chciał jej skrzywdzić a mimo to skrzywdził ją jak nikt do tej pory
Ayaz zaprzecza sam sobie bo najpierw wmawia Oyku że spotyka się z Iszlik a później lata za nią po wesołym miasteczku, w końcu by się zdecydował albo mówi Oyku prawdę o szantażu Mete i razem próbują temu zaradzić albo zostawia Oyku w spokoju i patrzy z oddali jak Mete podlizuje się Oyku a tak zachowuje się jak przysłowiowy pies ogrodnika sam nie zje i drugiemu nie da
marta87 oj niech się poci, ale najbardziej wyczekuje jak jutro wszyscy będą chwalić Ayaza za bohaterstwo (bo nie ma bata żeby Ayaz ich nie uratował ) i znając Ilkera nie przepuści okazji aby wypomnieć Mete że to przez niego Oyku znalazła się w niebezpieczeństwie i mina Metego jakby mu ptak narobił na jego krzywa gębę
Ostatnio zmieniony przez Alice13 dnia 19:25:41 03-08-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:28:08 03-08-15 Temat postu: |
|
|
Ja też widziałam ten kawałek butelki w ręku Ayaza, więc pewnie wyjdzie na to, że oni zostaną sami i się uwolnią, a prawdy Oyku jak nie poznała tak nie pozna... Przynajmniej na razie... |
|
Powrót do góry |
|
|
marta87 Mistrz
Dołączył: 19 Mar 2012 Posty: 14390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:38:20 03-08-15 Temat postu: |
|
|
Alice13 napisał: | (...)
marta87 oj niech się poci, ale najbardziej wyczekuje jak jutro wszyscy będą chwalić Ayaza za bohaterstwo (bo nie ma bata żeby Ayaz ich nie uratował ) i znając Ilkera nie przepuści okazji aby wypomnieć Mete że to przez niego Oyku znalazła się w niebezpieczeństwie i mina Metego jakby mu ptak narobił na jego krzywa gębę |
Dobrze podsumowałaś
Gdy Ayaz zostanie bohaterem to Oyku o nikim innym nie będzie plotła tylko o nim i Mapetowi w pięty pójdzie. A przecież już się bardzo zbliżył do Oyku - tak się chwalił Szlejmie
Eh... ale... jak uda im się uwolnić to pewnie będzie tak jak pisze Juli Blueberry - Oyku nie pozna prawdy i prawdziwego oblicza Mapeta |
|
Powrót do góry |
|
|
Alice13 Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Lut 2010 Posty: 7427 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z krainy czarów :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:55:31 03-08-15 Temat postu: |
|
|
marta87 napisał: |
Eh... ale... jak uda im się uwolnić to pewnie będzie tak jak pisze Juli Blueberry - Oyku nie pozna prawdy i prawdziwego oblicza Mapeta |
Nadzieja umiera na końcu |
|
Powrót do góry |
|
|
czarno_oka Detonator
Dołączył: 11 Lip 2011 Posty: 444 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:29:20 03-08-15 Temat postu: |
|
|
marta87 napisał: | Moim zdaniem Oyku mimo, że chodzi o odzyskanie ukochanego to poniża się aż za bardzo co sama przyznała, jakaś duma by się przydała. Chciałabym taki moment, że ona daje sobie spokój (takie jej postanowienie) choć na jeden odcinek, gdzie Ayaz byłby blisko, tak jak chce sam być, ale ona by trzymała dystans, bo przecież się rozstali. Może wtedy do Ayaza by dotarło, że trzymanie się z boku i pokazaniem Mapetowi, że nie da mu satysfakcji, właśnie mu tym bokiem wychodzi. Owszem pewnie by było, że Oyku tak szybko zrezygnowała (chociaż to nie latino!), ale pokazałaby, że te próby odzyskania go nie będą trwały wiecznie i że trzeba było powiedzieć prawdę niż nie mówić nic i się rozstać. |
Tu się zgodzę, że Oyku się za bardzo poniża. I prawdę powiedziawszy w piątek myślałam jak Oyku wyrzuciła obrączkę, że już odpuści i role się odwrócą i to Ayaz zacznie za nią latać. No ale widocznie jeszcze nie pora.
Ale znając Oyku pewnie Ayaz będzie się musiał namęczyć, żeby ta mu wybaczyła . Tak swoją drogą to ciekawe jak Ayaz wyłowił tą obrączkę ale chciałabym go widzieć jak to wracał i chował się w krzakach
Cytat: | Ayaza ruszyło i pewnie by wyznał prawdę, ale oczywiście przeszkodził im z dołu Mapet, który na siłę musiał przywrócić ruch diabelskiego młyna Jak nie dzwoniący telefon to to. Ale chociaż było się z czego pośmiać kiedy tak spanikował, że Ayaz z Oyku są razem i to może go zgubić Jakoś nikt się nie martwił tylko on |
Ayaz już się łamie więc myślę, że ta cała szopka może już się jutro skończy albo w środę. W końcu już nie zostało zbyt wiele odcinków i akcja musiała by się ruszyć do przodu. |
|
Powrót do góry |
|
|
*Espinava97 Mistrz
Dołączył: 04 Lip 2012 Posty: 10797 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:50:52 03-08-15 Temat postu: |
|
|
Onem jednak się nie przyznała... ehh A już miałam nadzieję, że ta cała farsa się skończy
Nie wiem jak, ale Ayaz wyłowił obrączkę Oyku Szacuneczek dla niego
Ta podmiana płytek była trochę słaba... Wg mnie to raczej nie było śmieszne no ale ok xD
Muszę przyznać, że Oyku/sprzątaczka znalazła świetną kryjówkę Schowała się za zasłoną, która była prawie przezroczysta i Ayaz od razu ją zauważył
Oyku, Seyma i Burcu jako goryle
Wyobrażenia Ayaza: on na czerwonym dywanie jako gwiazdor I jeszcze dostał nagrodę, którą dedykował Oyku
Chłopak Isik (albo jej ex xD Chyba w końcu są razem...albo i nie ) ma świetne imię - Tajfun
Miny ciotki Chacky na karuzeli - Jeszcze trochę i by tam zemdlała A jak z niej wysiadła to wyglądała, jakby była pijana
Podobało mi się jak Ayaz ciągle chodził za Oyku A dzięki Seymie (tak jestem w lekkim szoku, że ona chce ich teraz pogodzić ) posiedzieli sobie trochę na samej górze kolejki Ayaz miał okazję wyznać Oyku prawdę, ale tego nie zrobił...
Ci porywacze to idioci, a zwłaszcza ten z brodą I jeszcze w karty z Oyku grali
Na koniec cała trójka została związana... Swoją drogą to Mete istny debil. Dał im się złapać Zero rozumu ani nic |
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora Arcymistrz
Dołączył: 25 Sie 2009 Posty: 25886 Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mielec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:14:54 03-08-15 Temat postu: |
|
|
*Espinava97 napisał: | . Swoją drogą to Mete istny debil. Dał im się złapać Zero rozumu ani nic |
Na pewno nie chciał zostawić Oyku z Ayazem.
Ostatnio zmieniony przez Aurora dnia 21:15:20 03-08-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
monika900 Dyskutant
Dołączył: 30 Kwi 2015 Posty: 113 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:15:51 03-08-15 Temat postu: |
|
|
*Espinava97 napisał: | Onem jednak się nie przyznała... ehh A już miałam nadzieję, że ta cała farsa się skończy
Nie wiem jak, ale Ayaz wyłowił obrączkę Oyku Szacuneczek dla niego
Ta podmiana płytek była trochę słaba... Wg mnie to raczej nie było śmieszne no ale ok xD
Muszę przyznać, że Oyku/sprzątaczka znalazła świetną kryjówkę Schowała się za zasłoną, która była prawie przezroczysta i Ayaz od razu ją zauważył
Oyku, Seyma i Burcu jako goryle
Wyobrażenia Ayaza: on na czerwonym dywanie jako gwiazdor I jeszcze dostał nagrodę, którą dedykował Oyku
Chłopak Isik (albo jej ex xD Chyba w końcu są razem...albo i nie ) ma świetne imię - Tajfun
Miny ciotki Chacky na karuzeli - Jeszcze trochę i by tam zemdlała A jak z niej wysiadła to wyglądała, jakby była pijana
Podobało mi się jak Ayaz ciągle chodził za Oyku A dzięki Seymie (tak jestem w lekkim szoku, że ona chce ich teraz pogodzić ) posiedzieli sobie trochę na samej górze kolejki Ayaz miał okazję wyznać Oyku prawdę, ale tego nie zrobił...
Ci porywacze to idioci, a zwłaszcza ten z brodą I jeszcze w karty z Oyku grali
Na koniec cała trójka została związana... Swoją drogą to Mete istny debil. Dał im się złapać Zero rozumu ani nic |
w dodatku Mete jest strasznie skąpy przecież ma tyle kasy, a nie dał na okup ... |
|
Powrót do góry |
|
|
marta87 Mistrz
Dołączył: 19 Mar 2012 Posty: 14390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:21:53 03-08-15 Temat postu: |
|
|
monika900 napisał: | *Espinava97 napisał: | (...)
Na koniec cała trójka została związana... Swoją drogą to Mete istny debil. Dał im się złapać Zero rozumu ani nic |
w dodatku Mete jest strasznie skąpy przecież ma tyle kasy, a nie dał na okup ... |
Przecież próbował załatwić kasę
On jest taki tępy: tak chce być z Oyku a nawet nie potrafi rozgryźć jej wskazówek (nr dzielnicy) Na wiszącego goryla też by nie zwrócił uwagi, bo od co pewnie jakieś dziecko sobie powiesiło
Ostatnio zmieniony przez marta87 dnia 21:24:55 03-08-15, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
*Espinava97 Mistrz
Dołączył: 04 Lip 2012 Posty: 10797 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:58:14 03-08-15 Temat postu: |
|
|
Aurora napisał: | *Espinava97 napisał: | . Swoją drogą to Mete istny debil. Dał im się złapać Zero rozumu ani nic |
Na pewno nie chciał zostawić Oyku z Ayazem. |
Zapewne... Debil... Niech się to już wyda błagam...
marta87 napisał: | monika900 napisał: | *Espinava97 napisał: | (...)
Na koniec cała trójka została związana... Swoją drogą to Mete istny debil. Dał im się złapać Zero rozumu ani nic |
w dodatku Mete jest strasznie skąpy przecież ma tyle kasy, a nie dał na okup ... |
Przecież próbował załatwić kasę
On jest taki tępy: tak chce być z Oyku a nawet nie potrafi rozgryźć jej wskazówek (nr dzielnicy) Na wiszącego goryla też by nie zwrócił uwagi, bo od co pewnie jakieś dziecko sobie powiesiło |
On w ogóle nie myśli... I pewnie gdyby ci porywacze go nie złapali to zapewne nie trafiłby do ich domu A że misiek sobie wisi przed drzwiami to tak jak napisałaś marta87 - pomyślałby, że pewnie jakiś dzieciak go powiesił i polazłby dalej xD Takie to to "niepociumane" jak to moja mama mówi |
|
Powrót do góry |
|
|
EizPerAng King kong
Dołączył: 09 Cze 2015 Posty: 2893 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź * Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:56:34 03-08-15 Temat postu: |
|
|
Dajcie linka do 44 odcinka |
|
Powrót do góry |
|
|
marta87 Mistrz
Dołączył: 19 Mar 2012 Posty: 14390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:08:56 03-08-15 Temat postu: |
|
|
*Espinava97 "niepociumane" Pierwszy raz czytam takie słowo Idealnie pasuje do Naszego "ulubieńca"!
EizPerAng napisał: | Dajcie linka do 44 odcinka |
Wrzuciłam link do videogalerii KM.
Ostatnio zmieniony przez marta87 dnia 23:12:25 03-08-15, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
EizPerAng King kong
Dołączył: 09 Cze 2015 Posty: 2893 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź * Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:17:09 03-08-15 Temat postu: |
|
|
Super tylko, że ten odcinek nie działa : ) Czekam na linka z innego źródła niż od crossfire |
|
Powrót do góry |
|
|
marta87 Mistrz
Dołączył: 19 Mar 2012 Posty: 14390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:23:21 03-08-15 Temat postu: |
|
|
EizPerAng napisał: | Super tylko, że ten odcinek nie działa : ) Czekam na linka z innego źródła niż od crossfire |
Chyba nie masz innego wyjścia, bo faktycznie teraz jest coś nie tak. Edytuje link jak będzie wstawiony odcinek.
Edit: dodałam dobry link.
Ostatnio zmieniony przez marta87 dnia 0:31:55 04-08-15, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|