Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aurora Arcymistrz
Dołączył: 25 Sie 2009 Posty: 25943 Przeczytał: 16 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mielec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:57:22 07-08-15 Temat postu: |
|
|
Magdalena.Kamila napisał: | Nie jestem na bieżąco, oglądnęłam odc 45 i muszę napisać, że wspominając pierwsze odcinki rozczarowuje mnie ten serial, coraz więcej niedorzeczności
I jakoś scena w kinie nie przypadła mi do gustu, może i urocza, ale okazuje się, że Oyku zalewa miłość po efekciarskich akcjach Ayaza. Ja osobiście wolałabym bardziej osobiste wyznania uczuć.
Wiem, że już Wy jesteście dalej z fabułą, ale musiałam to z siebie wyrzucić |
Nawet oglądając ten filmik co link jest wyżej, to widać, że teraz odcinki są gorsze. A co Oyku, to od początku Ayaz bardziej się starał, jakby mu bardziej zależało, a niech tylko w czymś zawini to ta strzela takiego focha, zapominając ile mu zawdzięcza. |
|
Powrót do góry |
|
|
Alice13 Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Lut 2010 Posty: 7427 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z krainy czarów :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:58:45 07-08-15 Temat postu: |
|
|
Ja podeszłam do tego odcinka z przymrożeniem oka. Od wyjazdu na wieś nastawiłam się na parodię i się nie zawiodłam. Zrobili stereotypowo jak miastowy trafi na wieś to beczka śmiechu zawsze jest
Oyku chyba po raz pierwszy miła rację a Ayaz się mylił akcja z GPS i ten Ilker co przekręcił nazwę wsi
Wycieli scenę jak dziewczyny miały doić kozę
To jak chłopcy prężyli się przed kamerą mnie ubawiło, zwłaszcza Ayaz jak chciał poprawiać krawat, którego nie miał
Ci dziennikarze mieli pecha pojechali na wieś zobaczyć "chłopów" a trafili na miastowych Ta sytuacja akurat jest bardzo prawdopodobna, bo sama miałam podobną, będąc na wycieczce w Warszawie nie mogliśmy z GPS-em trafić na nocleg, więc o drogę zapytaliśmy spotkanych po drodze policjantów, którzy okazało są na delegacji z Łodzi
Taniec O&A jak na siebie patrzyli nawet się nie dotykali a jakie emocje Jak już udało się Ayazowi zaciągnąć Oyku do stodoły i namówić na amory to Burdu z Emre się napatoczyli
Trochę się zawiodłam na Ayazie przy akcji z porwaniem, spodziewałam się po nim większej kreatywności w końcu ma już doświadczenie w tym temacie
Akcja z karą dla chłopców cudowna, a zwłaszcza chłosta pokazali swoją odwagę i męstwo dziewczyny musiały ich ratować
Zachowanie chłopaków podczas porodu do przewidzenia, tak to chojraki straszne, ale jak przyjdzie co do czego
Oyku i Burdzu chyba bardziej panikowały niż Sibel, w przypadku Oyku do przywidzenia. Jedno na plus to nie zrobili przynajmniej takiej parodii z porodu jak w latino że rodzi przez spodnie
Ilker w końcu ma wymarzonego syna, niezła niespodzianka
Zauważyliście jak O&A patrzyli na siebie po porodzie i na dziecko, widać było że sami też chętnie postarają się o własne. Liczę na to w 2 sezonie
anetta418 właśnie że nie oczekiwałam scen jak w latino a raczej ich odwrotności, bo w latino to raczej wypadek np. villany rozdziela protów a nie ich łączy, tak samo w drugim przypadku to ten przyjaciel miał na celu wywołanie zazdrości w Ayazie, a nie jak w latino utrzymanie prota z dala od protki lub jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. |
|
Powrót do góry |
|
|
Shaunee Mistrz
Dołączył: 17 Lip 2008 Posty: 11540 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:18:05 07-08-15 Temat postu: |
|
|
Cudowny ten filmik! jednak magia tych pierwszych odcinków była nieziemska |
|
Powrót do góry |
|
|
Eclipse Mocno wstawiony
Dołączył: 23 Kwi 2015 Posty: 6938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 12:38:10 07-08-15 Temat postu: |
|
|
Po obejrzeniu odc. 46 jestem wściekła na scenarzystów za kreowanie Oyku na taką kretynkę. Oglądając ten odcinek zastanawiałam się po co ja to oglądam. A takie miałam dobre mniemanie o scenarzystach na początku serialu za inteligencje i niebanalną fabułę. Teraz drażni mnie to poczucie humoru i poprowadzenie wątków. Ojciec i dziadkowie Oyki oraz ciotka Ayaza pojawiają się nie wiadomo skąd i nagle znikają jakby scenariusz nie miał pomysłu na zakończenie wątku po tym jak postacie namieszały i zirytowały. Podobnie nie podoba mi się nagła zmiana Onem w stosunku do Oyku jako gładko poszło, Olday też nagle trzyma kciuki za Oyku.
Podobał mi się Ayaz na jachcie niczym rycerz na białym koniu przybył i ponownie uratował sytuację
Sibel pięknie wyglądała na pokazie i cudowna końcówka, piękny gest Oyky względem Ayaza bo mam wrażenie, że ona tylko wymaga i go nie docenia |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:22:19 07-08-15 Temat postu: |
|
|
Czytałam, że od 40 odcinka zmienili scenarzystę. |
|
Powrót do góry |
|
|
jusia Dyskutant
Dołączył: 05 Wrz 2013 Posty: 143 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:23:50 07-08-15 Temat postu: |
|
|
Też uważam, że te pierwsze odcinki były wspaniałe nie mogłam się napatrzeć na nich jak powoli się zakochują, ale nie zdają sobie z tego sprawy ta akcja była prowadzona interesująco, nie było jakiś głupich zapychaczy ale i teraz i tak ich uwielbiam |
|
Powrót do góry |
|
|
ewunia13410029 Idol
Dołączył: 06 Lip 2015 Posty: 1897 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 13:53:12 07-08-15 Temat postu: |
|
|
Popłakałam się ze śmiechu na pierwszym dniu Kebaba z Ayazem Bananowy, Joł
Mózg ci się zlasował |
|
Powrót do góry |
|
|
marta87 Mistrz
Dołączył: 19 Mar 2012 Posty: 14390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:11:55 07-08-15 Temat postu: |
|
|
Juli Blueberry napisał: | Czytałam, że od 40 odcinka zmienili scenarzystę. |
To może być wyjaśnienie tego co się teraz dzieje
Mapet miał to na co zasłużył co mnie bardzo cieszy, bo wszyscy go olali! Ale wkurza mnie Bulent, bo się wtrącił jak zwykle! Też ma tupet żeby dzwonić do Ayaza i go o coś prosić po tym wszystkim. Mapet sam powinien spróbować odzyskać zaufanie znajomych a ten leżał i może myślał, że sami przyjdą
Coś mi się zdaje, że w tej teli nikt nie zostanie zły Niby miła odmiana, ale nawet w prawdziwym życiu tak nie ma.
Nie wyszło im z tym bananowym Ayazem i Mapetem z kłakami... dobrze, że nie wyglądali jak teraz, ale to była przesada
P.S. Czy Ilker przypadkiem nie miał tej koszuli co Ayaz (albo to Ayaza ) w początkowych odcinkach? - chyba w tym, gdzie Ayaz zorganizował konfrontację Mapet-Szlejma-Riza
P.S.2. Gdzie zniknęła siostra Emre? Rozpłynęła się czy coś przeoczyłam? Raz tylko Emre wspomniał, że Denis dopiluje restauracji
P.S.3. Teraz nawet Emre nie pracuje Czy jeszcze ktokolwiek w tej teli pracuje oprócz Ilkera, który prowadzi knajpę?
Ostatnio zmieniony przez marta87 dnia 14:19:52 07-08-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
monika900 Dyskutant
Dołączył: 30 Kwi 2015 Posty: 113 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:17:02 07-08-15 Temat postu: |
|
|
zauważyliście przetłumaczyli piękną piosenkę, gdy kupowali rzeczy dla synka w sklepie. Ta piosenka pojawiła się w tych pierwszych odcinkach i zdecydowanie jest jedną z moich ulubionych |
|
Powrót do góry |
|
|
Shaunee Mistrz
Dołączył: 17 Lip 2008 Posty: 11540 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:23:38 07-08-15 Temat postu: 6 |
|
|
Młody Ayaz hiphopowiec i młody Mete metalowiec
Co do zmiany scenarzysty to bardzo prawdopodobne, bo faktycznie te postacie sa prowadzone ostatnio dużo inaczej niż w początkowych odcinkach, Oyku w pierwszych odcinkach, mimo pewnej naiwności, nie była taka głupiutka reszta też jakas bardziej dziecinna sie wydaje...
Strasznie mi było żal Seymy! A Mete jak idiotą był, tak pozostał, nawet operacja nie pomogła
Ostatnio zmieniony przez Shaunee dnia 14:25:40 07-08-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:23:45 07-08-15 Temat postu: |
|
|
Moją ulubiona piosenkę przetłumaczyli Zakochałam się w niej, gdy pierwszy raz ją usłyszałam
I nastąpiło pogodzenie z Mete.
Ja też się zastanawiam, gdzie siostra Emre, ale jakby zniknęła to nie miałabym nic przeciwko. |
|
Powrót do góry |
|
|
monika900 Dyskutant
Dołączył: 30 Kwi 2015 Posty: 113 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:13:09 07-08-15 Temat postu: |
|
|
[quote="marta87"] Juli Blueberry napisał: | Czytałam, że od 40 odcinka zmienili scenarzystę. |
[link widoczny dla zalogowanych] wg tej strony scenarzysta jest ten sam |
|
Powrót do góry |
|
|
marta87 Mistrz
Dołączył: 19 Mar 2012 Posty: 14390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:20:08 07-08-15 Temat postu: |
|
|
Jedna z moich ulubionych to ta z dzisiejszej przejażdżki motorem i ta z lunaparku jak Ayaz chodził za Oyku.
Jazda motorem (i tutaj jestem zła, że pokusili się o wprowadzenie takiej głupoty jak robienie sobie selfie podczas jazdy! Tyle ludzie teraz ginie przez próby zrobienia sobie "najlepszego" ujęcia! ) i wyobrażenie jak to będzie kiedy Oyku będzie w ciąży - Stawiam, że szykują się zabawne sceny w drugim sezonie skoro już mowa o dzieciach i że urodzi się córka lub parka dla odmiany po Ilkerze i Sibel.
Czy tylko ja mam wrażenie, że ta Islik narzuca się Mapetowi?
Aaaa przepraszam Emre jednak pracuje On jeden, bo np Oyku jak nie z Ayazem to zaraz wymyśla wyjazdy...
Ayaz jak spanikował jak zobaczył tę byłą dziewczynę w spa (od razu widać, że nie dosyć, że brzydka to jeszcze straszny pustak; "Ma kogoś, ale brak mu wrażeń" - rzeczywiście Ayaz cierpi na brak wrażeń przy Oyku ) od razu zwiał
Ostatnio zmieniony przez marta87 dnia 16:21:02 07-08-15, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
MarisolM Dyskutant
Dołączył: 13 Lis 2014 Posty: 121 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:05:47 07-08-15 Temat postu: |
|
|
Boże same idiotyzmy dzisiaj były ani nic śmiesznego, ani interesującego - zaczyna się robić serial o anormalnych ludziach - co prawda Emre ma przebłyski normalności ale jak znajdzie się w towarzystwie paczki to też zaczyna się zachowywać jak oni w ramach małpowania
Te tańce z dzieckiem, Oy wyobrażająca sobie jak będzie w ciąży - żałosne. A tego z obrzezaniem to ja nawet komentować nie będę
Czekałam i czekałam kiedy się wreszcie odcinek skończy, a on kuś.. trwał i trwał
Jedyne co mi się w dzisiejszym odcinku podobało to wspomnienia Mapeta jak rozmawiał z Szejmą na temat ciąży- te z przeszłości - to były świetne sceny - reszta to była dziecinada w wykonaniu bohaterów
Ostatnio zmieniony przez MarisolM dnia 16:15:56 07-08-15, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Alice13 Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Lut 2010 Posty: 7427 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z krainy czarów :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:06:16 07-08-15 Temat postu: |
|
|
Ayaz i Mete w młodości
Proszę Oyku która zawsze jako pierwsza wybaczała dziś jako ostatnia
Seyma dzisiaj dobrze postąpiła z Mete, powinien odczuć, że nie wszystko można od tak sobie wybaczyć, niektórych rzeczy nie da się naprawić
Wyobrażenie Oyku w ciąży
Jakie dziewczyny groźne Mete wolał zadrzeć z chłopakami niż z nimi
To se chłopaki przypomnieli o meczu Oj kombinowali jak koń pod górkę A jaką mieli spostrzegawczość "Kochanie zasłaniasz mi" i tekst Oyku że byczek i dysza do bąbelków się przytulą
Ale z Ayaza zrobił się pantoflarz, jak się chował za Mete i zwiewał przed byłą
Ale się chłopakom udała niespodzianka Ayaz to chyba do końca życia będzie miał uraz do czepków Nie mogę się doczekać poniedziałku |
|
Powrót do góry |
|
|
|