|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cukierki Generał
Dołączył: 16 Cze 2014 Posty: 7714 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:22:01 07-08-15 Temat postu: |
|
|
serial sie zmienil, jest duzo gorszy niz napoczatku. Od slubu z Mete wszysko zaczelo sie walic. Doszly dziadki, ciotka, niby smiesznie...ale przesadzili...
Ogladam ten serial dla Serkana i czekam konca. Jesli 2 sezon tez taki bedzie nie dotrwam konca...choc ciekawosc mnie zżera |
|
Powrót do góry |
|
|
kasiula33 Idol
Dołączył: 14 Sty 2015 Posty: 1475 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:23:12 07-08-15 Temat postu: |
|
|
Pierwsze odcinki były sto razy lepsze niż te teraz.
Mete i Ayaz w młodości popłakałam się ze śmiechu gdy ich zobaczyłam
zauważyłyście, że ostatnio Ayaz często dostaje w twarz od Oyku? Ta dziewczyna jest niewyżyta czy co? |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:53:37 07-08-15 Temat postu: |
|
|
Mi też się bardziej podobały wcześniejsze odcinki, ale te ostatnie też mogą być Ja też zauważyłam, że Oyku ostatnio spoliczkowała Ayaza 3 razy (dwa razy w 45, ten pierwszy policzek był zasłużony, drugi już nie ) i w dzisiejszym odcinku.
Oyku chce kolejnych oświadczyn... wg mnie Ayaz i tak już wystarczająco razy się jej się oświadczał.
Ostatnio zmieniony przez Juli Blueberry dnia 19:54:02 07-08-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
monika900 Dyskutant
Dołączył: 30 Kwi 2015 Posty: 113 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:09:44 07-08-15 Temat postu: |
|
|
Juli Blueberry napisał: | Mi też się bardziej podobały wcześniejsze odcinki, ale te ostatnie też mogą być Ja też zauważyłam, że Oyku ostatnio spoliczkowała Ayaza 3 razy (dwa razy w 45, ten pierwszy policzek był zasłużony, drugi już nie ) i w dzisiejszym odcinku.
Oyku chce kolejnych oświadczyn... wg mnie Ayaz i tak już wystarczająco razy się jej się oświadczał. |
Ayaz robi wszystko co Oyku chce więc osiwdczyny też bedą bo inaczej dziewczyna się obrazi na Ayaza ... |
|
Powrót do góry |
|
|
cukierki Generał
Dołączył: 16 Cze 2014 Posty: 7714 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:25:29 07-08-15 Temat postu: |
|
|
Ja bym sie wyżyla na Ayazie ale troche inaczej niz Oyku |
|
Powrót do góry |
|
|
cukierki Generał
Dołączył: 16 Cze 2014 Posty: 7714 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:27:34 07-08-15 Temat postu: |
|
|
Ayaz jest po prostu idealny, tak jak powiedziala ta jego "byla" wymierajacy gatunek faceta ....
a Oyku jak zwykle wymaga i wymaga, foch i foch....
ta przemiana Mete mnie nie przekonuje...moglby mącić do samego konca
sorka za podwojnego posta
Ostatnio zmieniony przez cukierki dnia 20:30:20 07-08-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
marta87 Mistrz
Dołączył: 19 Mar 2012 Posty: 14390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:31:12 07-08-15 Temat postu: |
|
|
monika900 napisał: | (...)
Ayaz robi wszystko co Oyku chce więc osiwdczyny też bedą bo inaczej dziewczyna się obrazi na Ayaza ... |
Mnie zirytowało dziś pytanie Islik do Oyku podczas masażu: a jak jest między Wami? Jakby była ślepa lub ograniczona, bo przecież widzi jak jest! A odpowiedź Oyku była idiotyczna: "Czekam na oświadczyny", i kolejny: "Tak, ale po każdych były jakieś akcje." Hmm... ciekawe przez kogo??? Najlepsze jest jednak to, że gadają o nowym domu (Ayaz) i o dzieciach a ona nadal czeka na oświadczyny?
A... i czy możecie mi wyjaśnić kiedy on jeszcze się oświadczał niby od czasu tych zaręczyn w domu Oyku z 30 odc.? Bo chyba przez ten upał mam zaćmienie umysłu, ale nie pamiętam.
Ayaz się trochę irytujący zrobił: rzeczywiście tak jak ktoś z Was napisał "taki pantoflarz się z niego zrobił", ale to raz, a dwa: on się zaczął jeszcze bardziej niedojrzale zachowywać jakby przejął zachowania Oyku na zasadzie "Z kim przestajesz, takim się stajesz" i nie podoba mi się to, bo wolałam go jako zakochanego itp., ale stanowczego i zdecydowanego (pamiętacie po odcinku, w którym zorganizował kolację dla Oyku a ona raz, że nie dała się pocałować to odjechała? Wtedy dał sobie niby z nią spokój i musiała się starać, bo za późno sobie uświadomiła, że to ten; potem po zamieszaniu z Derinem; to samo przy tym jak zawiózł ją w piżamie i szlafroku na uczelnię czy wtedy jak Oyku zamknęła się w pokoju kiedy przyszedł się oświadczać i zniósł ją siłą na dół) a nie teraz takie ciepłe kluchy
Pisałam już coś na ten temat, ale coraz gorzej jest.
mamaNikoli11 mnie również nie przekonuje przemiana Mapeta... cały ten wątek z tym guzem i to przebaczenie ze strony przyjaciół jak dla mnie grubo przesadzone.
Ostatnio zmieniony przez marta87 dnia 21:46:14 07-08-15, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
cukierki Generał
Dołączył: 16 Cze 2014 Posty: 7714 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:38:26 07-08-15 Temat postu: |
|
|
dokladnie, ja na ich miejscu bym mu nie wybaczyla. Szantaz na przyjacielu to glupia zagrywka, chyba najgorsza z mozliwych...do tego Szejma usunęla przez niego JEGO dziecko...Oyku stracila ukochanego..
Jednak Bog kaze wybaczac, w takim razie ich Allach jest bardzo milosierny
Poczatkowe odcinki byly piekne, zawsze chcialam przezyc taka historie milosna... :-) byla w tych odcinkach jakas magia...
pierwszy taniec
pierwszy pocalunek
a pozniej jak juz to podobala mi sie scena w szkole(pocalunek) z kajdankami (jak Ayaz nie mogl Oyku wynaczyc), zdecydowanie spiew Ayaza (urodziny Oyku)
scena pod prysznicem, caly odcinek 32 (walentynkowy, scena przed lustrem i taniec)...
pozniej duzo gorzej... mniej motylkow w brzuchu mam jak na nich patrze
jednak kocham ich i kibicuje scenarzystom 2 sezonu
Ostatnio zmieniony przez cukierki dnia 21:47:22 07-08-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Alice13 Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Lut 2010 Posty: 7427 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z krainy czarów :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:46:39 07-08-15 Temat postu: |
|
|
marta87 napisał: |
A... i czy możecie mi wyjaśnić kiedy on jeszcze się oświadczał niby od czasu tych zaręczyn w domu Oyku z 30 odc.? Bo chyba przez ten upał mam zaćmienie umysłu, ale nie pamiętam. |
Drugi raz to wówczas, gdy przyjechali dziadkowie i Seyma zepsuła tę kolację tekstem że Mehmet nie jest ojcem Ayaza tylko byłym kochankiem Onem.
Faktycznie wygląda to tak jakby zmienili scenarzystę, bo od ślubu Oyku z Metem zaczęli za bardzo zmieniać charaktery: z Oyku zrobili słodką idiotkę, a z Ayaza zakochanego kundla, który ciągle chodzi za swoją panią Nie mogli zostawić ich zachowania z początkowych odcinków, oczywiście nie mam na myśli zmiany Ayaza z bawidamka w dojrzałego mężczyznę, ta akurat zmiana była pożądana |
|
Powrót do góry |
|
|
cukierki Generał
Dołączył: 16 Cze 2014 Posty: 7714 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:51:57 07-08-15 Temat postu: |
|
|
Jestem pewna ze w prawdziwym zyciu Ayaz dawno wyslalby Oyku na ksiezyc...zaden zdrowy facet nie wytrzymalby z taka kobieta. Jednak to tylko serial...mogliby zmienic troche ich charaktery na bardziej dojrzalsze..jednak znajac ich z komedi moglby sie zrobic dramat
bo jak napoaczatku bylo to przyjemne romansidlo tak teraz momentami nie wiem czy smiac sie czy plakac. Fakt sa czasem naprawde dobre watki komediowe np. chłosta chlopakow :-P ale ogolnie przesadzają
brakuje mi troche tego dramatyzmu co mamy w latino...dlatego przemiane Mete i Szeymy mnie nie przekonuje...mogliby mącić do konca tak zeby Oyku polatała za Ayazem najlepiej haha
Ostatnio zmieniony przez cukierki dnia 21:56:02 07-08-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
monika900 Dyskutant
Dołączył: 30 Kwi 2015 Posty: 113 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:53:16 07-08-15 Temat postu: |
|
|
mam nadzieję że nie zepsują 2 sezonu |
|
Powrót do góry |
|
|
marta87 Mistrz
Dołączył: 19 Mar 2012 Posty: 14390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:57:15 07-08-15 Temat postu: |
|
|
Alice13 napisał: | marta87 napisał: |
A... i czy możecie mi wyjaśnić kiedy on jeszcze się oświadczał niby od czasu tych zaręczyn w domu Oyku z 30 odc.? Bo chyba przez ten upał mam zaćmienie umysłu, ale nie pamiętam. |
Drugi raz to wówczas, gdy przyjechali dziadkowie i Seyma zepsuła tę kolację tekstem że Mehmet nie jest ojcem Ayaza tylko byłym kochankiem Onem.
(...) |
Aż sprawdzę, ale mnie się zdaje, że dziadek nie zdążył dać "ręki" Oyku, bo wpadła Szlejma więc uznajmy, że były oświadczyny, ale niepełne
Ostatnio zmieniony przez marta87 dnia 21:58:26 07-08-15, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:22:52 07-08-15 Temat postu: |
|
|
A ja sama nie wiem, co myśleć o zmianie Seymy i Mete... I nie wiem, która zmiana była dla mnie dziwniejsza... Z Seymy zrobiła się wieka przyjaciółka dziewczyn, bo Mete jej kazał... Jakoś mi to nie leży... Brakuje mi jakiegoś etapu pośredniego... Natomiast zachowanie Mete też mi nie leży... OK, miał guza mózgu i jak dla mnie to go usprawiedliwia, ale i tak wciąż wg mnie nie jest tak samo jak kiedyś... I może i dobrze, bo wszystko tak od razu się nie goi. Jednak ogólnie rzecz biorąc podoba mi się, że nie ma takich wyraźnych złych bohaterów, bo w życiu też nie jest tak, że ktoś jest dobry, albo zły... Czasem ktoś jest dobry, ale popełnia masę błędów, albo czasem ktoś dąży do swoich celów po trupach, ale i w nim pokazuje się ta ludzka twarz... Wg mnie to daje serialowi pewnej normalności
Seyma kiedyś robiła świństwa, ale były one w jakiś sposób takie "realne", natomiast to, co odwalał Mete było nienormalne i miało o wiele gorsze konsekwencje niż to, co robiła Seyma... Tylko, że Seyma robiła wszystko z własnej woli, a Mete z powodu guza, więc jego zachowanie wg mnie bardziej zasługuje na usprawiedliwienie, bo nie robił tego z własnej woli, ale patrząc na to z drugiej strony to jednak akurat jego zachowanie było podlejsze i o wiele więcej krzywdy narobiło... Nie wiem, czy ktoś zrozumie o co mi chodzi... Prawdę mówiąc nie wiem jakbym się zachowała w takiej sytuacji... Mete był dla Ayza prawdziwym przyjacielem, nie tak jak Seyma dla Oyku... w związku z tym uważam, że Ayaz jest w stanie mu więcej wybaczyć...
A ja nie uważam Ayaza za pantoflarza, mi się to jego zachowanie bardzo podoba. Jednak uważam,że w tej scence z tą jego eks powinien postąpić jak z tą producentką, być stanowczy i powiedzieć jej, że ma dziewczynę.
Ostatnio zmieniony przez Juli Blueberry dnia 22:27:06 07-08-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
lost47 Komandos
Dołączył: 03 Wrz 2009 Posty: 722 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:46:15 07-08-15 Temat postu: |
|
|
monika900 napisał: | mam nadzieję że nie zepsują 2 sezonu |
Też mam taką nadzieję. Zastanawiam mnie natomiast jak skończy się ten serial. W sumie fajnie byłoby zobaczyć jakiś przeskok czasowy i przedstawienie losów poszczególnych bohaterów coś jak w 20 odcinku gdy Ayaz opowiadał jak widzi swoją przyszłość. Ponieważ serial jest raczej w konwencji komediowej choć dramatu też trochę było to jakoś ciężko mi sobie wyobrazić by mieli zakończyć 2 sezon i zarazem serial jakimś smutnym finałem ale nie mniej jednak tureckie seriale lubią być niekonwencjonalne więc tym bardziej ciekawi co wymyślą.
A tak swoją drogą czy już oficjalnie wiadomo ile będzie miał odcinków 2 sezon czy faktycznie też 50 jak 1 bo dla mnie to sporo i spokojnie mogli dać trochę mniej. |
|
Powrót do góry |
|
|
Eclipse Mocno wstawiony
Dołączył: 23 Kwi 2015 Posty: 6938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:53:13 07-08-15 Temat postu: |
|
|
Po odcinku 47 utrzymuje się w przekonaniu że humor z tego typu klimatów mi nie odpowiada
Fajna jedynie scena w stodole, ale tak to jest, że albo Oyku Ayaza powstrzymuje albo jeśli Oyku nie protestuje przed pocałunkiem to znaczy, że do niczego nie dojdzie bo ktoś im przerwie.
Akcja z guzem Mete, który sprowadził go na złą drogą słaba, ale i tak jak dla mnie jest do przyjęcia bardziej niż gdyby Mete nie wiadomo dlaczego znowu był postacią pozytywną, bo innego finału dla niej nie widzę.
Jeszcze tylko 4 odcinki, ale jak dalej będzie takie zapychanie to chyba mniej będę tęsknić niż przypuszczałam i obawiam się o treść 2. sezonu
Trudno do znudzenia będę oglądać początkowe odcinki i wybrane sceny z całości |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|