Telenowele

Juli Blueberry · Wysłany: 23:20:27 15-08-15 Temat postu:

Cieszę się, że pomysł z podsumowaniem pierwszego sezonu Wam się spodobał

Fajnie się czyta odpowiedzi

Ja też czytałam o Ozge i KM, ale za bardzo nie wiedziałam o co chodzi, bo nie miałam pojęcia, że na Ozge też można było głosować.

Współczuję tym ludziom w Indonezji, że takie fajne scenki im wycinają....

marta87 · Wysłany: 23:21:09 15-08-15 Temat postu:

Juli Blueberry · Wysłany: 23:25:16 15-08-15 Temat postu:

Ja też nie widzę Mehmeta, ale może robił zdjęcie

Eclipse · Wysłany: 0:59:43 16-08-15 Temat postu:

*Juli Blueberry* doskonały pomysł z tymi pytaniami. Temat tętni życiem.
Swoje odpowiedzi muszę przemyśleć bo za duży wybór. Chociaż mam taki natłok myśli, że chętnie już teraz bym odpisała, ale powstrzymuje mnie burza, pioruny walą więc się wyłączam

ewunia13410029 · Wysłany: 1:07:19 16-08-15 Temat postu:

Popieram pomysł ze stworzeniem spisu złotych myśli (i ewentualnie dialogów) z pierwszego sezonu. Jest świetny!

marta87 · Wysłany: 1:31:31 16-08-15 Temat postu:

Czas na mnie

Oczywiście i tak musiałam edytować kilkanście razy bijąc chyba rekord edycji na forum, bo ciągle coś sobie przypominałam

Jak zaczęła się Wasza przygoda z Sezonem na miłość?
Hmm... chyba od tego, że zobaczyłam tutaj na forum jak ten temat jest oblegany

Nie oglądałam wtedy żadnej telenoweli, gdyż żadna z Televisy nie przypadła mi do gustu, a moja cierpliwości do oklepanych scenariuszy i protów durniów się wyczerpała. Zazwyczaj oglądałam tylko telki tej wytwórni, do innych nigdy nie byłam przekonana. Przeczytałam cały temat zanim zaczęłam oglądać - chyba było to ok 10 odcinka (jakby nie patrzeć spoilerów miałam aż nadto ale wiadomo, że obejrzeć a przeczytać to nie to samo

), a że zachowanie bohaterów wzbudzało różne emocje to miałam już więc pewne wyobrażenie i właściwie dowiedziałam się nieco więcej o fabule. Kuszące było to, że pisaliście o miłości "nie od pierwszego wejrzenia". Do tego prot "niczego sobie" (niestety na początku miał fatalną fryzurę

) i śliczna protka

Od którego odcinka spodobał Ci się Sezon na miłość?
Chyba po pierwszym odcinku. Zaskoczył mnie fakt, że tak szybko chce się dowiedzieć co będzie dalej, ale z drugiej strony przerażała długość odcinków. Wciągnęło mnie jednak strasznie jak rura od odkurzacza kurz

Wrażenia po pierwszym odcinku.
Byłam nastawiona bardzo pozytywnie. Najpierw obejrzałam rzeczony wcześniej odcinek 10 a potem zabrałam się za nadrabianie od 1.

Ulubiona scenka.
Jest mi trudno wymienić jedną konkretną, więc wymienię kilka (kolejność przypadkowa)
- Ayaz zaskoczony po tym jak zobaczył, że Oyku przyszła do niego tak jak sobie tego życzył w piżamce - jego mina kiedy rozpięła płaszczyk: bezcenna;
- pierwszy taniec; nawet Szlejmie kopara opadła

- pytanie Ayaza czy Oyku nadal kocha Mapeta i jego wyczekiwanie, bo chciał usłyszeć, że nie a ona uniknęła odpowiedzi + ta w kolejnym odcinku jak mu kazała zadać jeszcze raz to pytanie i jego niedowierzanie i ulga - której nie chciał pokazać kiedy powiedziała "Nie, już go nie kocham";
- scena na dachu wieżowca: prorocze słowa Szlejmy do Ayaza, że kiedyś z Mapetem staną się wrogami z powodu Oyku;
- romantyczny wieczór O&A na kotlecikach w bułce;
- "EVET" na czole Oyku;
- scena siedzenia na masce auta na klifie i marzenia o wspólnej przyszłości;
- sceny z odcinka 31 - próby Ayaza przywrócenia ukochanej pamięci, szczególnie szczera rozmowa w parku i kiedy przyszedł pijany po "wbiciu" przez Mapeta "noża w plecy" (Oyku miała wtedy na sobie śliczny żółty sweterek);
- scena przy lustrze - mega chemia i erotyzm + pocałunek po tangu (klik: https://www.youtube.com/watch?v=W-w24njAbhI)
- w trakcie zamiany jak Oyku wkurzona wychodzi z restauracji a Ayaz za nią jedzie i próbuje przepraszać (klik: https://www.youtube.com/watch?v=VlQu3g3gAoA )
- reakcja Oyku na Ayaza w samym ręczniku (klik: https://www.youtube.com/watch?v=auk9pWJYsJU )
- scena kiedy ona myśli, że ją pocałuje i zamyka oczy a ten, że nie, bo trzyma się postanowienia (klik: https://www.youtube.com/watch?v=MuQIQdvNigU );
- niespodzianka urodzinowa dla Ayaza (klik: https://www.youtube.com/watch?v=cPKSJarG_gs )
- monolog (prawie) Oyku na samym szczycie diabelskiego młynu;
- kiedy pogodzili się i Ayaza chcąc być z Oyku sam na sam zabrał ją nad Bosfor i siedzieli na masce auta (klik: https://www.youtube.com/watch?v=97fXjgJcTTA );
- oświadczyny Ayaza w autobusie.

Najsmutniejsza scenka.
- zawiedziony i zdezorientowany Ayaz po tym jak Oyku odwróciła głowę, gdy chciał ją pocałować i że nie potrafiła się "określić";
- wściekłość Ayaza podczas kolacji kiedy dowiedział się o możliwym wyjeździe do Włoch a zarazem rozpacz, że Oyku tak go potraktowała a była dla niego wszystkim + związana z tym scena w deszczu z Oyku-zwidą i jak Ayaz płakał w jej pokoju po porwaniu;
- Emre i Burcu - scena rozbicia wazonu i jego słowa, że nawet jak sie go poskleja to i tak nie będzie już taki sam;
- scena w szpitalu po utracie pamięci (ktoś już z Was w sumie ją wymieniał), jak Sibel pyta Ayaza: "Ale nie zrezygnujesz z niej?", a on odpowiada: "Oczywiście, że nie. Ona jest dla mnie wszystkim" i patrzy wtedy na wychylającą się z sali ukochaną;
- smutna moim zdaniem była także scena kiedy Ayaz po zjedzeniu czekoladek próbował przypomnieć Oyku ich wspólne chwile: taniec, wyjazd z łowieniem ryb i jak wspomniał o nocy na plaży, że chciał by ranek nigdy nie nadszedł

, potem się trochę pośpieszył i chciał ją pocałować a ona go odtrąciła;
- rozmowa ojca z synem a Onem za parawanem - Ayaz zwierza się obcemu dla niego facetowi z problemów i tego, że matka ma go gdzieś a ponadto prosi by udawał jego ojca, a ona to słyszy (to akurat bardzo dobrze); scena smutna ze względu na Mehmeta;
- Ayaz po poznaniu prawdy o ojcu mówiący Oyku, że ona jedna jest prawdziwa;
- rozpacz Ayaza na torach;
- Oyku na oczach Ayaza wrzuca obrączkę do jeziora i jego załamka wtedy choć nie mógł nic powiedzieć;

Ulubiony moment.
Ojj i tu znowu długo by wymieniać

...ale jak Oyku zamiast jechać taksówką do Mapeta i z nim do Włoch jedzie do Ayaza i tam oglądają jego niespodziankę dla niej i ona wpada mu w ramiona,prowadzi monolog w myślach i jej się przypominają sceny jak tak jak tego wieczoru oboje wpadali sobie w ramiona prawie od początku poznania;
ponadto zaraz potem cały salon w świecach i rozmowa podczas, której Oyku mówi, że nawet gdyby 100 zapomniała to i tak by się w Ayazie zakochała;
- spojrzenie A. na O.(z podziwem bym powiedziała) kiedy zorientował się, że specjalnie wyciągnęła ich z klubu by ratować tyłek "przyjaciółce", która nigdy by nie zrobiła czegoś takiego dla niej; to było zaraz kiedy Szlejma i Mapet odjechali;
- kiedy Ilker uświadamia Ayaza-kobieciarza, że się zadłużył w Oyku a ten nie dopuszcza do siebie takich myśli i Ilker karze mu to przemyśleć

- napisanie przez Ayaza "EVET" na czole Oyku

- zachwycony Ilker, że poderwie jedną z trzech modelek znanych Ayazowi, które wchodzą do knajpy, a ten spławia je i mówi, że owszem mogą pójść gdzieś, ale we trójkę, po czym sprostował: modelka, on i Oyku (a nie Ilker

);
- pocałunek z inicjatywy Oyku podczas malowania pracowni ( klik: https://www.youtube.com/watch?v=MuQIQdvNigU )

Ulubiony wątek.
Cały wątek miłosny Oyku i Ayaza
...i sumie Burcu i Emre też, zupełne przeciwieństwo relacji O&A

Tak dla równowagi.

Najgorszy wątek.
- organizacja pokazu, który zniszczyła Szlejma - nie ukrywam, że Ayaz w roli wybawcy mi nie leżał, bo ta akcja w szwalni i to co on wyprawiał

niby dla ukochanej osoby można zrobić wszystko, ale trochę przesadzili; jakby rzeczywiście Oyku miała dwie lewe ręce;
- wątek powrotu nawróconego tatuśka i ten pomysł ze ślubem by go uszczęśliwić (powiało latino);
- ślub z Mapetem zamiast z Ayazem;
- dziadkowie Oyku i ich panoszenie się i próba rządów po tym jak łaskawie przyjechali po "20" latach...
- rozstanie O&A bez podania powodu, a przecież mogli udawać i wspólnie coś wymyślić;

Jaki wątek chciałabyś zmienić.
- wątek powrotu nawróconego tatuśka i ten pomysł ze ślubem by go uszczęśliwić;
- ślub z Mapetem zamiast z Ayazem;
Po powrocie tatuśka tela zaczęła się zmieniać i miałam wrażenie, że będzie coraz gorzej.
- wybaczenie Mapetowi - o powodach "za" nie wybaczaniem mu pisałam wielokrotnie m.in. akcja z tym jego guzem mózgu i usprawiedliwianie jego podłego zachowania właśnie tym;
- wątek Szlejma-Riza - w końcu mogła do niego pójść jak się ze wszystkimi pokłóciła

- wątek Szlejmy - tutaj również jestem sceptycznie nastawiona do wybaczenie jej, bo tego nie rozumiem; chociaż mogli jej wybaczyć, ale się z nią nie przyjaźnić a ta jeszcze świadkową została

- przy okazji wątku Szlejmy - nie powinna była usuwać ciąży, mogła skłamać;
- wątek Onem i jej przemiany a przy tym polubienie Oyku - za szybko, ni z gruszki ni z pietruszki wyskakuje, że zmieniło ją pogodzenie się i związek z Mehmetem;

Ulubiony bohater.
Ayaz i Ilker - obaj przeszli ciekawą przemianę; Emre także ze względu na jego bardzo racjonalne podejście do życia;

Scenka, na wspomnienie której się uśmiechasz.
- Ayaz, który przyjeżdża po Oyku, bo mają iść na kolację z resztą i czyni uwagi na temat tego jak powinna była się ubrać, by wyglądać kobieco na co Oyku odpowiada, że dla niego kobieco znaczy mini i głęboki dekolt, on przytakuje i postanawia zaradzić sytuacji

- Oyku, która nie ma gdzie spać podczas wyjazdu na weekend w domkach i idzie do Ayaza a ten z niedowierzaniem wyskakuje z tekstem o tym, czy przypadkiem nie posuwają się za daleko

- Sibel psująca szyki Ilkerowi-kobieciarzowi: jej rozmowa kwalifikacyjna i przedstawienie nowej kelnerki "Córka kucharki mojej mamy"

- Oyku i jej oszustwo ze spotkaniem z przystojniakiem a tu przyszedł grubas i gbur, Ayaz mający wtedy ubaw, spławienie Mohameda i wspólny romantyczny wieczór O&A

- serenada Oyku (klik: https://www.youtube.com/watch?v=ykJpx3qLVNc )
- Ayaz znajdujący pieseczka pod biurkiem razem z liścikiem;
- zaniesienie Oyku w szlafroku na uczelnie;
- nauka tango (Ayaz jaki romantyk!)
- pijany Ayaz i Ilker, którzy przyjeżdżają z Emre ciężarówka pod dom Oyku i rozmawiają przy włączonym megafonie, że słyszy cała okolica w tym dziadek

- "naleśnik vel. krokiecik" w sypialni;
- dogryzanie sobie na wzajem przez O&A m.in. podmiana projektów na rysunki ludzików; obcinanie obcasów od butów Oyku;
- Ayaz, który skuł siebie i Oyku kajdankami i tego konsekwencje;
- przyłapanie Ayaza na spaniu w samochodzie na biwaku i jego próby ukrycia tego;
- boxer w wesołych miasteczku, utarcie nosa Mapetowi i śmiech Ilkera

- autodrom i tekst do Mapeta, że zabawa polega właśnie na zderzaniu się: "Nie widzisz, że tata jest ze mną";

Ulubiona piosenka, albo melodia.
Volkan Akmehmet / İnanç Şanver - Rastlantı ( https://www.youtube.com/watch?v=0ZWlEarh6rA )
Sinan Akçıl - Arada Sırada ( https://www.youtube.com/watch?v=k53b-chiIyc ) (scena z KM --> https://www.youtube.com/watch?v=Z-niu12Rwyw)
Aydilge - Aşka Gel ( https://www.youtube.com/watch?v=DfTdd7VSukg&list=RDofAewLQZqmE&index=12 )
Hande Yener - Sebastian ( https://www.youtube.com/watch?v=_1BTJ2w9puQ ) - ze scen w wesołym miasteczku kiedy Ayaz chodził za Oyku;

Mam nadzieję, że soundtrack w 2 sezonie będzie równie dobry!

Przy okazji odkryłam coś ciekawego. Popatrzcie kto jest na zdjęciu, które jedna z cioć pokazuje Ayazowi: asystentka Mehmeta we własnej osobie https://www.youtube.com/watch?v=fxP_v84mowg

Eclipse · Wysłany: 10:31:37 16-08-15 Temat postu:

Jak zaczęła się Wasza przygoda z Sezonem na miłość?
Przeglądając nasze forum widziałam, że jest temat tego serialu, ponieważ nie oglądam TV nie miałam pojęcia, co to za produkcją, więc po kilku razach zastanawiania się o co chodzi w końców weszłam w temat. Mniej więcej w tym samym czasie zobaczyłam animki w podpisach użytkowników forum i zaciekawiło mnie jeszcze bardziej.
Pamiętam, że w niedzielę wieczorem po Bożym Ciele akurat miałam czas wolny stwierdziłam, że obejrzę. Znalazłam na youtube pierwszy odcinek (wtedy jeszcze były dostępne) i "łykłam" dwa odcinki po rząd, wtedy w TV było po emisji 3. odcinka. I tak już zostałam, czekając z niecierpliwością na każdy odcinek, ściągając z chomika i oglądając po nocach.

Od którego odcinka spodobał Ci się Sezon na miłość?
Od pierwszego, zdecydowanie miłość od pierwszego wejrzenia.

Wrażenia po pierwszym odcinku.
Super serial, zupełnie inny od latynowski teli na których się chowałam, zabawny, mądry.

Ulubiona scenka.
Dużo tego, ale napisze te o których pomyślałam w pierwszym momencie:
odc. 9. pijany Ayaz, cierpiący z powodu odrzucenia przez Oyku. Moment w którym Ayaz podnosi wzrok na Mete - mam ciary i Serkan w czerni, facet cierpiący z miłości....
uwielbiam również w odc. 32, ubieranie się do tanga, wiersz Ayaza, scena przed lustrem, piosenka Emre i samo tango.

Najsmutniejsza scenka.
popłakałam się na końcówce odc. 9, kiedy Ayaza zamyka przed Oyku drzwi swojego mieszkania
rozstanie Oyku i Ayaza po szantażu Mete

Ulubiony moment.
Odc. 1. jak Oyku przychodzi do biura Ayaza w koszulce nocnej pod płaszczem. Kiedy Oyku rozpina płaszczyk, Ayaz patrzy na nią z ogromnym zainteresowaniem, podziwem i tak seksownie splata palce na ustach. Od tego momentu wiedziałam, że to będzie miłość
I jeszcze w tym samym odcinku jak Ayaza opiera się z nonszalancko o samochód, kiedy rozmawiał z Oyku o jej uczuciu do Mete, a ten właśnie podjeżdża pod biuro

Ulubiony wątek.
Burcu i Emre, ich historia jest najbardziej wiarygodna i prawdziwa a problemy najmniej przerysowane

Najgorszy wątek.
Wiele wątków nie podobało mi się jak zostały poprowadzone i zakończone, niektóre jakby potraktowane po macoszemu, bez konsekwencji, jakby scenarzystą brakło pomysłów
Ale najbardziej, choć wiem, że to niekoniecznie w tym temacie nie podobało mi się jak został poprowadzona postać Oyku, jej zachowanie niepoważne, infantylne, niedojrzałe i naprawdę zastanawiam się nad powodem w którym Ayaza się w niej zakochał
No i oczywiście zaginięcie piesia

Jaki wątek chciałabyś zmienić.
Wątek niekoniecznie, choć większość nie poszła po mojej myśli, ale to może dlatego, że jeszcze nie wpadłam w tok scenariuszy tureckich, tak jak ma to z latyno, ale najbardziej chciałbym, aby Oyku była inną dziewczyną, radzącą sobie sama, bez pomocników - też chyba nie w temacie.
Ayaz jako rycerz na białym końcu, wiecznie ratujący Oyku z opresji, może na początku było to urocze, że miała w nim wsparcie, ale od odcinak 13. za dużo tego było, zrobili z Oyku nieporadną dziewczynę, która bez Ayza i przyjaciół w życiu sobie nie poradzi.
Irytował mnie równie, że akcja toczyła się właściwie wokół A&O, zrzucają na boczny tor resztę wątków.
Wiem, ze to opowieść o przyjaźni, więc mogli dać więcej możliwości pokazania Oyku, że jest dobrą przyjaciółką, a scnariusz pokazywał jedynie jak to Oyku zawsze może liczyć na swoich przyjaciół.
Oyku zawsze w centrum uwagi, pępek świata.

Ulubiony bohater.
Nie będę oryginalna jak napiszę, że Ayaz, ale ten z pierwszych 3 odcinków, bezczelnie pewny siebie.
Zakochany Ayaz był uroczy, ale mógłby być bardzie stanowczy względem Oyku i mniej spełniać jej fanaberie, tak ją przyzwyczaiła do niespodzianek, że sama ciągle miała wygórowane wymagania, a Ayza latał za nią jak kundelek

Scenka, na wspomnienie której się uśmiechasz.
Nie lubiłam tych scen, które w serialu były w zamierzeniu komediowe. Irytowały mnie.
Zawsze na poprawę humoru oglądam sceny protów z 3. pierwszych odcinków

Ulubiona piosenka, albo melodia.
To jedyny punk w którym przy odpowiedzi nie mam wątpliwości
Volkan Akmehmet / İnanç Şanver - İlk Öpücük - mój nr 1 od początku, mega hit. Rozdziera mi serce.
Lubię również motyw, który pojawia się np. w 34 odcinku, jak Ayaz przytula Oyku od tyłu po kłótni o Mete (nie znam tytułu, pomóżcie)
Uwielbiam Volkan Akmehmet / İnanç Şanver - Rastlantı
Podobała mi się również piosenka przy której chłopaki tańczą na kawalerskim Ayaza w 25 odcinku, wie ktoś co, to za utwór?
oraz piosenka, która idzie w tle jak Ayaz zrywa z Oyku przez Mete na początku odc. 43
Piosenka Oyku na urodziny Ayaza
oraz piosenka z entrady, ale w interpretacji Aydilge & Volkan Akmehmet
i jeszcze utwór do tanga
Będę wdzięczna jak mi pomożecie z nazwami wymieniony utworów

lost47 · Wysłany: 11:09:42 16-08-15 Temat postu:

Może teraz w ramach oczekiwań na 2 sezon zabawić się w spekulacje na temat tego co będzie a później jak już sezon wystartuje zobaczymy kto był najbliżej prawdy.
Oto kilka pomocniczych pytań jeśli ktoś ma ochotę.
1. Jak Waszym zdaniem zakończy się ślub Oyku i Ayaza?
2. Jakie wątki najchętniej widzielibyście w nowym sezonie?
3. Co to będzie za "bomba", którą zapowiadają na początku 2 sezonu?
4. Jak Waszym zdaniem ostatecznie zakończy się wątek miłości Oyku i Ayaza?
A tak na marginesie czy wie ktoś ile dokładnie odcinków ma mieć 2 sezon?

Shaunee · Wysłany: 11:27:14 16-08-15 Temat postu:

Świetny pomysł z tymi złotymi myślami, jednak ja odpowiem po dłuższym zastanowieniu

za dużo mam w głowie wszystkich scen, musze je sobie poukładać

I ogromnie dziękuję osobom, które dodają informacje na temat 2 sezonu, super, że temat nie ucichł i nadal stron przybywa

A tak na marginesie, w dziale Aktorki stworzyłam temat serialowej Sibel, więc wrzucam link, gdyby chciał ktoś komentować

zamierzam też pozostałym osobom pozakładać tematy, więc będę Was informować

http://www.telenowele.fora.pl/aktorki,30/fatma-toptas,31006.html

Eclipse · Wysłany: 11:30:08 16-08-15 Temat postu:

Alice13 · Wysłany: 11:35:41 16-08-15 Temat postu:

marta87 · Wysłany: 11:52:17 16-08-15 Temat postu:

Alice13 Dania to też Skandynawia

Jednak tam kobiety mają zazwyczaj bardziej naturalną urodę, a Onem niestety strasznie robiona jest, aktorka pasuje jednak do roli idealnie.
Cem - Rosjanin? Dlaczego? Co do Szlejmy się zgodzę, bo nawet ubierano ją tak jak spora część Rosjanek się ubiera, ale Cem to nawet na Polaka mi pasuje

Fatma (Sibel) moim zdaniem wygląda na Turczynkę. Bardzo ładna aktorka i jeśli o urodę chodzi to mój nr 1 razem z Ozge, z tym, że wygląda dojrzalej.

Na pytania oczywiście odpowiem, ale jak poprzednio z poślizgiem

(Swoją drogą jeśli ktoś czytał mój post z odpowiedziami na poprzednie pytania to gratuluje cierpliwości

)

Eclipse · Wysłany: 11:58:36 16-08-15 Temat postu:

Shaunee · Wysłany: 12:14:43 16-08-15 Temat postu:

Jeszcze link do tematu o Nilperi (Seyma)

http://www.telenowele.fora.pl/aktorki,30/nilperi-sahinkaya,31014.html#5392432

Niezłe podsumowanie aktorów

mnie Cem ze względu na tuszę pasuje na Amerykanina

a mehmet z typowym Turkiem właśnie mi się nie kojarzy