|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aurora Arcymistrz
Dołączył: 25 Sie 2009 Posty: 25941 Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mielec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:21:16 17-08-15 Temat postu: |
|
|
Alice13 i monika900 czy możecie zmienić avatarki, bo te Pic-upload.de za bardzo rozciągają forum.
Alice13 napisał: |
PS. O co chodzi z tymi avkami, które znikają i wskakują jakieś niemieckie teksty? |
EizPerAng napisał: | O co chodzi z tym pic-upload, że usunęło wszystkie gify ! mi z bloga i ogółem widzę, ze tutaj każdemu się kasuje |
Wydaje mi się, że jest krótki czas przechowywania zdjęć i po prostu linki wygasły.
Ostatnio zmieniony przez Aurora dnia 18:26:56 17-08-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
marta87 Mistrz
Dołączył: 19 Mar 2012 Posty: 14390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:29:32 17-08-15 Temat postu: |
|
|
Juli Blueberry napisał: | MonicaVeronica65 napisał: | Tak sobie jeszcze raz przeglądam początkowe odcinki i zastanawiam się od którego momentu Ayaz faktycznie zakochał się w Oyku. Teraz wiemy, że był zakład więc na początku pewnie "skakał" za nią w ramach zakładu, ale kiedy to się przerodziło w uczucie? Co myślicie? | Też się nad tym zastanawiam. Na początku sądziłam, że już pod koniec 2 odcinka zaczęła mu się podobać,gdy tak na nią patrzył, gdy chodziła po jego biurze, a później jak się zorientował, że jest zakochana w Mete to tak jakby był zawiedziony/wkurzył się i teraz nie wiem, czy to z tego powodu, że musiał zrezygnować z zakładu, czy to dlatego, że ona mu się spodobała, a zorientował się, że kocha innego. |
Ayaz wspomniał, że zrezygnował z zakładu jak dowiedział się o uczuciu Oyku do Mapeta, czyli na końcu 1 odcinka.. Myślę, że Oyku go intrygowała, był zdziwiony, że nie leci na niego jak większość panienek, a przynajmniej mu tego jawnie nie okazuje i jest zdeterminowana za nim łazić aż osiągnie cel łapiąc się każdego sposobu. Ubodło go, że ona nie patrzy nie niego tak jak na Mapeta (pierwsza myśl: nie wygra zakładu) i przychodzi faktycznie tylko po to by wycofał skargę. Zawsze pewnie było tak, że panienki go oblegały i mógł przebierać, a tu trafia się taka, która woli jego kumpla i wpatruje się maślanymi oczami w jego zdjęcie... baa nie przejmuje się tym, że ukochany nie zwraca na nią uwagi i ma inną. Odpuścił, chciał się ponabijać i zaprosił Oyku na tę kolację jako Mapet (zraniona duma ), ale "rozstać się" nie dało rady, bo Oyku musiała ratować sytuację po wysłaniu czekoladek przez Burcu i go do tego wykorzystała: był zaskoczony, że się odważyła byle prawda nie wyszła na jaw, ale trochę wkurzony, że został w to wciągnięty. Przy lunchu z Mapetem i Szlejmą, kiedy ten mu próbował wyperswadować związek z Oyku, bo ją skrzywdzi był nastawiony na zdobycie jej (co to dla niego), ale sam wpadł w swoje sidła, bo gdy zaczął z nią przebywać to zaczęła mu się podobać nie tylko z wyglądu, ale i jej prostolinijność, szlachetność, to, że cieszą ją małe rzeczy, to jak sobie dogryzają, naturalność i nawet przypuszczam, że to jak się ubiera i nie świeci przez nim tyłkiem byle tylko zwrócił na nią uwagę (wnoszę po tym jak patrzył na wyuzdaną Szlejmę w klubie, która próbowała zwrócić na siebie uwagę Mapeta). Zaskoczeniem było też to, że się nie całowała "bo czeka na kogoś wyjątkowego" a potem to prostu zrobiła. Sądzę, że po tym pocałunku i wieczorze w parku wpadł na dobre.
Ostatnio zmieniony przez marta87 dnia 18:40:36 17-08-15, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:40:33 17-08-15 Temat postu: |
|
|
marta87 napisał: | Juli Blueberry napisał: | MonicaVeronica65 napisał: | Tak sobie jeszcze raz przeglądam początkowe odcinki i zastanawiam się od którego momentu Ayaz faktycznie zakochał się w Oyku. Teraz wiemy, że był zakład więc na początku pewnie "skakał" za nią w ramach zakładu, ale kiedy to się przerodziło w uczucie? Co myślicie? | Też się nad tym zastanawiam. Na początku sądziłam, że już pod koniec 2 odcinka zaczęła mu się podobać,gdy tak na nią patrzył, gdy chodziła po jego biurze, a później jak się zorientował, że jest zakochana w Mete to tak jakby był zawiedziony/wkurzył się i teraz nie wiem, czy to z tego powodu, że musiał zrezygnować z zakładu, czy to dlatego, że ona mu się spodobała, a zorientował się, że kocha innego. |
Ayaz wspomniał, że zrezygnował z zakładu jak dowiedział się o uczuciu Oyku do Mapeta, czyli skoro dowiedział się już na końcu 1 odcinka. Myślę, że Oyku go intrygowała, był zdziwiony, że nie leci na niego jak większość panienek, a przynajmniej mu tego jawnie nie okazuje i jest zdeterminowana za nim łazić aż osiągnie cel łapiąc się każdego sposobu. Ubodło go, że ona nie patrzy nie niego tak jak na Mapeta (pierwsza myśl: nie wygra zakładu) i przychodzi faktycznie tylko po to by wycofał skargę. Zawsze pewnie było tak, że panienki go oblegały i mógł przebierać, a tu trafia się taka, która woli jego kumpla i wpatruje się maślanymi oczami w jego zdjęcie... baa nie przejmuje się tym, że on nie zwraca na nią uwagi i ma inną. Odpuścił, ale nie dało rady, bo Oyku musiała ratować sytuację po wysłaniu czekoladek przez Burcu i go do tego wykorzystała: był zaskoczony, że się odważyła, ale trochę wkurzony, że został w to wciągnięty. Przy lunchu z Mapetem i Szlejmą, kiedy ten mu próbował wyperswadować związek z Oyku, bo ją skrzywdzi był nastawiony na zdobycie jej, ale sam wpadł w swoje sidła, bo gdy zaczął z nią przebywać to zaczęła mu się podobać nie tylko z wyglądu, ale i jej prostolinijność, szlachetność, to, że cieszą ją małe rzeczy, naturalność i nawet przypuszczam, że to jak się ubiera i nie świeci przez nim tyłkiem byle tylko zwrócił na nią uwagę (wnoszę po tym jak patrzył na wyuzdaną Szlejmę w klubie, która próbowała zwrócić na siebie uwagę Mapeta). | Oczywiście miałam na myśli pierwszy odcinek. Poza tym Ayaz później wspomniał, że jak dowiedział się, że Oyku kocha Mete to zrezygnował z zakładu i gdyby nie czekoladki to Ayaz z Oyku może by się nie spotkali, a później jak Ayaz zerwał z Oyku to właśnie znowu dzięki Oyku się spotkali na tym wypadzie nad morze.
A ja nie miałam wrażenia, że Ayaz chce zdobyć Oyku po tym, gdy ta "wyznała mu miłość". |
|
Powrót do góry |
|
|
marta87 Mistrz
Dołączył: 19 Mar 2012 Posty: 14390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:46:25 17-08-15 Temat postu: |
|
|
Juli Blueberry napisał: | marta87 napisał: | Juli Blueberry napisał: | MonicaVeronica65 napisał: | Tak sobie jeszcze raz przeglądam początkowe odcinki i zastanawiam się od którego momentu Ayaz faktycznie zakochał się w Oyku. Teraz wiemy, że był zakład więc na początku pewnie "skakał" za nią w ramach zakładu, ale kiedy to się przerodziło w uczucie? Co myślicie? | Też się nad tym zastanawiam. Na początku sądziłam, że już pod koniec 2 odcinka zaczęła mu się podobać,gdy tak na nią patrzył, gdy chodziła po jego biurze, a później jak się zorientował, że jest zakochana w Mete to tak jakby był zawiedziony/wkurzył się i teraz nie wiem, czy to z tego powodu, że musiał zrezygnować z zakładu, czy to dlatego, że ona mu się spodobała, a zorientował się, że kocha innego. |
Ayaz wspomniał, że zrezygnował z zakładu jak dowiedział się o uczuciu Oyku do Mapeta, czyli skoro dowiedział się już na końcu 1 odcinka. Myślę, że Oyku go intrygowała, był zdziwiony, że nie leci na niego jak większość panienek, a przynajmniej mu tego jawnie nie okazuje i jest zdeterminowana za nim łazić aż osiągnie cel łapiąc się każdego sposobu. Ubodło go, że ona nie patrzy nie niego tak jak na Mapeta (pierwsza myśl: nie wygra zakładu) i przychodzi faktycznie tylko po to by wycofał skargę. Zawsze pewnie było tak, że panienki go oblegały i mógł przebierać, a tu trafia się taka, która woli jego kumpla i wpatruje się maślanymi oczami w jego zdjęcie... baa nie przejmuje się tym, że on nie zwraca na nią uwagi i ma inną. Odpuścił, ale nie dało rady, bo Oyku musiała ratować sytuację po wysłaniu czekoladek przez Burcu i go do tego wykorzystała: był zaskoczony, że się odważyła, ale trochę wkurzony, że został w to wciągnięty. Przy lunchu z Mapetem i Szlejmą, kiedy ten mu próbował wyperswadować związek z Oyku, bo ją skrzywdzi był nastawiony na zdobycie jej, ale sam wpadł w swoje sidła, bo gdy zaczął z nią przebywać to zaczęła mu się podobać nie tylko z wyglądu, ale i jej prostolinijność, szlachetność, to, że cieszą ją małe rzeczy, naturalność i nawet przypuszczam, że to jak się ubiera i nie świeci przez nim tyłkiem byle tylko zwrócił na nią uwagę (wnoszę po tym jak patrzył na wyuzdaną Szlejmę w klubie, która próbowała zwrócić na siebie uwagę Mapeta). | Oczywiście miałam na myśli pierwszy odcinek. Poza tym Ayaz później wspomniał, że jak dowiedział się, że Oyku kocha Mete to zrezygnował z zakładu i gdyby nie czekoladki to Ayaz z Oyku może by się nie spotkali, a później jak Ayaz zerwał z Oyku to właśnie znowu dzięki Oyku się spotkali na tym wypadzie nad morze.
A ja nie miałam wrażenia, że Ayaz chce zdobyć Oyku po tym, gdy ta "wyznała mu miłość". |
Ja to tak odebrałam, bo mówił z taką zawziętością, a jeszcze Szlejma się przypałętała i gadała swoje. |
|
Powrót do góry |
|
|
Alice13 Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Lut 2010 Posty: 7427 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z krainy czarów :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:51:18 17-08-15 Temat postu: |
|
|
Juli Blueberry napisał: | MonicaVeronica65 napisał: | Tak sobie jeszcze raz przeglądam początkowe odcinki i zastanawiam się od którego momentu Ayaz faktycznie zakochał się w Oyku. Teraz wiemy, że był zakład więc na początku pewnie "skakał" za nią w ramach zakładu, ale kiedy to się przerodziło w uczucie? Co myślicie? | Też się nad tym zastanawiam. Na początku sądziłam, że już pod koniec 2 odcinka zaczęła mu się podobać,gdy tak na nią patrzył, gdy chodziła po jego biurze, a później jak się zorientował, że jest zakochana w Mete to tak jakby był zawiedziony/wkurzył się i teraz nie wiem, czy to z tego powodu, że musiał zrezygnować z zakładu, czy to dlatego, że ona mu się spodobała, a zorientował się, że kocha innego. |
Wydaje mi się, że wówczas raczej się wkurzył, że przegra zakład. Ja obstawiam, że zaczęło coś kiełkować kiedy Oyku spędziła noc u Ayaza, a na pewno było już coś na rzeczy kiedy Ayaz podszył się pod Mete i umówił się z Oyku w restauracji, powiedział wówczas coś w stylu: najlepiej będzie jak się ciebie pozbędę i więcej się już nie zobaczymy. Sądzę że już wówczas zdawał sobie sprawę że interesuje się nią bardziej niż jakąkolwiek dziewczyną dotąd, z resztą następnego dnia dał jej szansę powiedzenia Mete co do niego czuje.
Co do "bomby" w 2 sezonie to przyszedł mi do głowy następujący pomysł: Mehmet coraz gorzej się czuje, po zrobieniu badań okazuje się że ma białaczkę i konieczny będzie przeszczep szpiku kostnego. Z badań na zgodność wynika że Ayaz nie jest synem Mehmeta, ponieważ Onem zarzeka się że to nie może być prawda sama robi sobie i Ayazowi badania DNA i okazuje się że Ayaz nie jest ich synem. Po wielu poszukiwaniach okazuje się że ich prawdziwym synem jest DERIN. I tu dwa warianty dlaczego:
1 do zamiany doszło w szpitalu przez przypadek
2 matką Ayaza jest była Mehmeta, którą ten zostawił dla Onem. Zaszła w ciążę z jakimś tam facetem. Rodziła w tym samym szpitalu co Onem i zorientowała się że Onem urodziła syna Mehmeta, a ponieważ nigdy nie pogodziła się z tym że ją zostawił, postanowiła że skoro nie może mieć Mehmeta to będzie miała przynajmniej jego syna i zamieniła chłopców,
Derin był wychowywany przez stuknięta kobietę, która miała obsesję na punkcie jego ojca i dlatego on sam też trochę zbzikował. Zapewne od tego momentu będzie się przeistaczał w pozytywnego bohatera. Niech go połącza z Seymą, będą tworzyć ładną parę. |
|
Powrót do góry |
|
|
marta87 Mistrz
Dołączył: 19 Mar 2012 Posty: 14390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:17:40 17-08-15 Temat postu: |
|
|
Alice13 to byłaby bomba Tylko... skąd wtedy takie podobieństwo charakterów Ayaza i Mehmeta?
Ostatnio zmieniony przez marta87 dnia 19:19:08 17-08-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:21:09 17-08-15 Temat postu: |
|
|
A ja jestem na nie. Derin nie może być synem Onem i Mehmeta. Poza tym Ayaz prawie sierota, nie podoba mi się taka opcja...
Ostatnio zmieniony przez Juli Blueberry dnia 19:21:38 17-08-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Alice13 Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Lut 2010 Posty: 7427 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z krainy czarów :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:38:09 17-08-15 Temat postu: |
|
|
marta87 napisał: | Alice13 to byłaby bomba Tylko... skąd wtedy takie podobieństwo charakterów Ayaza i Mehmeta? |
Znam osobiście taką rodzinę, która adoptowała dziewczynkę. Ta dziewczynka jest tak podobna z charakteru i wyglądu do swojej adopcyjnej matki, że wszyscy się dziwią jak to możliwe, skoro nie są w żaden sposób spokrewnione.
PS. Mogę prosić o ponowne zrobienie animka do mojego emblematu z podanego linka [link widoczny dla zalogowanych] czas od 09.09 do 09.17 |
|
Powrót do góry |
|
|
monika900 Dyskutant
Dołączył: 30 Kwi 2015 Posty: 113 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:46:25 17-08-15 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] co to oznacza, będzie nowa piosenka w czołówce czy jak? |
|
Powrót do góry |
|
|
justyn173 Big Brat
Dołączył: 02 Sie 2013 Posty: 830 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: 20:04:05 17-08-15 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, czy już ktoś o tym pisał/wspominał, ale jeśli tak, to bardzo przepraszam... Nie jestem teraz na bieżąco z tym forum
TV Puls inwestuje w kolejne tureckie seriale. Tuż po zakończeniu "KONTRAKTU NA MIŁOŚĆ" na jego miejsce wskakuje "O Hayat Benim", którego polski tytuł brzmi "TO MOJE ŻYCIE!". Stacja zdecydowała się na kolejny turecki przebój, mając na względzie niesłabnące zainteresowanie widzów tureckimi pozycjami. TV Puls liczy, że zarówno "KONTRAKT NA MIŁOŚĆ", jak i nowa pozycja będzie miał zbliżoną (lub nawet większą) oglądalność, jak to było w przypadku "SEZONU NA MIŁOŚĆ". |
|
Powrót do góry |
|
|
marta87 Mistrz
Dołączył: 19 Mar 2012 Posty: 14390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:10:18 17-08-15 Temat postu: |
|
|
monika900 napisał: | https://www.facebook.com/groups/SezonNaMilosc/1632156367066870/?notif_t=like co to oznacza, będzie nowa piosenka w czołówce czy jak? |
Nie mam dostępu do tej grupy, ale tak będzie, sam Volkan Akmehmet o tym wspomniał na swoim tt, podobnie jak Asena. Będzie współpracował z İnanç Şanver. |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:11:04 17-08-15 Temat postu: |
|
|
Alice13 napisał: |
Wydaje mi się, że wówczas raczej się wkurzył, że przegra zakład. Ja obstawiam, że zaczęło coś kiełkować kiedy Oyku spędziła noc u Ayaza, a na pewno było już coś na rzeczy kiedy Ayaz podszył się pod Mete i umówił się z Oyku w restauracji, powiedział wówczas coś w stylu: najlepiej będzie jak się ciebie pozbędę i więcej się już nie zobaczymy. Sądzę że już wówczas zdawał sobie sprawę że interesuje się nią bardziej niż jakąkolwiek dziewczyną dotąd, z resztą następnego dnia dał jej szansę powiedzenia Mete co do niego czuje.
Co do "bomby" w 2 sezonie to przyszedł mi do głowy następujący pomysł: Mehmet coraz gorzej się czuje, po zrobieniu badań okazuje się że ma białaczkę i konieczny będzie przeszczep szpiku kostnego. Z badań na zgodność wynika że Ayaz nie jest synem Mehmeta, ponieważ Onem zarzeka się że to nie może być prawda sama robi sobie i Ayazowi badania DNA i okazuje się że Ayaz nie jest ich synem. Po wielu poszukiwaniach okazuje się że ich prawdziwym synem jest DERIN. I tu dwa warianty dlaczego:
1 do zamiany doszło w szpitalu przez przypadek
2 matką Ayaza jest była Mehmeta, którą ten zostawił dla Onem. Zaszła w ciążę z jakimś tam facetem. Rodziła w tym samym szpitalu co Onem i zorientowała się że Onem urodziła syna Mehmeta, a ponieważ nigdy nie pogodziła się z tym że ją zostawił, postanowiła że skoro nie może mieć Mehmeta to będzie miała przynajmniej jego syna i zamieniła chłopców,
Derin był wychowywany przez stuknięta kobietę, która miała obsesję na punkcie jego ojca i dlatego on sam też trochę zbzikował. Zapewne od tego momentu będzie się przeistaczał w pozytywnego bohatera. Niech go połącza z Seymą, będą tworzyć ładną parę. |
Tak szczerze to mi to ostro zajeżdża latinwoodem, więc wątpię |
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora Arcymistrz
Dołączył: 25 Sie 2009 Posty: 25941 Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mielec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:03:01 17-08-15 Temat postu: |
|
|
Ja obstawiam, że tą bombą może być jakaś Ex Ayaza, która dość ostro namiesza w związku Jego i Oyku. Do świętych to on nie należał, więc może któraś się zjawić z dzieckiem i twierdzić, że to jego. Już mogę sobie wyobrazić reakcję Oyku na te rewelację. Foch na całego. |
|
Powrót do góry |
|
|
Espi1122 Idol
Dołączył: 01 Lip 2015 Posty: 1333 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:11:23 17-08-15 Temat postu: |
|
|
Stokrotka* napisał: | Alice13 napisał: |
Wydaje mi się, że wówczas raczej się wkurzył, że przegra zakład. Ja obstawiam, że zaczęło coś kiełkować kiedy Oyku spędziła noc u Ayaza, a na pewno było już coś na rzeczy kiedy Ayaz podszył się pod Mete i umówił się z Oyku w restauracji, powiedział wówczas coś w stylu: najlepiej będzie jak się ciebie pozbędę i więcej się już nie zobaczymy. Sądzę że już wówczas zdawał sobie sprawę że interesuje się nią bardziej niż jakąkolwiek dziewczyną dotąd, z resztą następnego dnia dał jej szansę powiedzenia Mete co do niego czuje.
Co do "bomby" w 2 sezonie to przyszedł mi do głowy następujący pomysł: Mehmet coraz gorzej się czuje, po zrobieniu badań okazuje się że ma białaczkę i konieczny będzie przeszczep szpiku kostnego. Z badań na zgodność wynika że Ayaz nie jest synem Mehmeta, ponieważ Onem zarzeka się że to nie może być prawda sama robi sobie i Ayazowi badania DNA i okazuje się że Ayaz nie jest ich synem. Po wielu poszukiwaniach okazuje się że ich prawdziwym synem jest DERIN. I tu dwa warianty dlaczego:
1 do zamiany doszło w szpitalu przez przypadek
2 matką Ayaza jest była Mehmeta, którą ten zostawił dla Onem. Zaszła w ciążę z jakimś tam facetem. Rodziła w tym samym szpitalu co Onem i zorientowała się że Onem urodziła syna Mehmeta, a ponieważ nigdy nie pogodziła się z tym że ją zostawił, postanowiła że skoro nie może mieć Mehmeta to będzie miała przynajmniej jego syna i zamieniła chłopców,
Derin był wychowywany przez stuknięta kobietę, która miała obsesję na punkcie jego ojca i dlatego on sam też trochę zbzikował. Zapewne od tego momentu będzie się przeistaczał w pozytywnego bohatera. Niech go połącza z Seymą, będą tworzyć ładną parę. |
Tak szczerze to mi to ostro zajeżdża latinwoodem, więc wątpię |
O nie oby nie. Nie chce powrotu Derina, wystarczy że raz już ostro namieszał
Ostatnio zmieniony przez Espi1122 dnia 21:12:49 17-08-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
monianna Idol
Dołączył: 14 Gru 2014 Posty: 1386 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:26:21 17-08-15 Temat postu: |
|
|
Mam pytanie Czy to co zobaczyliśmy na pulsie to koniec serialu czy jest jeszcze jakaś kontynuacja??? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|