|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dawid King kong
Dołączył: 04 Lip 2014 Posty: 2714 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żyrardów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 0:18:08 10-06-15 Temat postu: |
|
|
Mete chyba do Şeymy nic nie czuje. Za to, co do Öykü, to chyba zaczyna przeradzać się z jego strony w miłość. |
|
Powrót do góry |
|
|
Shaunee Mistrz
Dołączył: 17 Lip 2008 Posty: 11540 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:10:43 10-06-15 Temat postu: |
|
|
Dubel.. kurde coś mi sie dublują posty, mam nadzieje że to chwilowy problem
Ostatnio zmieniony przez Shaunee dnia 1:11:57 10-06-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Shaunee Mistrz
Dołączył: 17 Lip 2008 Posty: 11540 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:10:44 10-06-15 Temat postu: |
|
|
jusia napisał: | O tak ich wymiana zdań to było coś... mi też się podoba ich przyjaźń myślę, że Ayaz chce, żeby Mete dowiedział od niej samej, bo wie co z niej za małpa, i dzisiaj ładnie jej przygadał.. |
Fajnie sie tak bombardowali tekstami dotyczącymi Oyku i Mete, oczywiście lepszy był w tym Ayaz, bo Seyma chciała go tylko zranić, a on szczerze jej mówił jaka ona jest i co ją czeka mam nadzieję, że uda mu sie jakoś ostrzec Oyku przed nią
Dziś podobala mi sie też rozmowa Ilkera z Ayazem doświadczony w małżeństwie i w miłosci Ilker dający lekcje Ayazowi jak postępować z Oyku ale fajnie mu powiedział, że jeszcze żadna dziewczyna nie wywarła na nim takiego wrażenia jak Oyku i żadna tak na niego nie wpłyneła, a Oyku jest zupełnie inna od tych wszystkich panienek i to stwierdzenie, że sie w niej zakochał a Ayaz "Niee, zorientowałbym sie!"
Jeszcze raz na spokojnie obejrzałam animki ze sceny tańca i zauważyłam, że Oyku tak cudownie poddała sie Ayazowi w tym tańcu!! to on tam dyktował warunki, a jej ciało i serce po prostu odpowiadało za rozum, który jeszcze trwa w przekonaniu, że to Mete jest tym jedynym. O nie Oyku, jesteś w błedzie, Twoje ciało mówi coś zupełnie innego, jesteś już oddana Ayazowi bardziej niż myślisz i ten moment gdy pokazują ich samych na parkiecie, tylko we dwoje... genialnie pomyślane, jakby chcieli pokazać, że w liczą sie tylko oni dwoje, a dookoła nic nie istnieje, cudowna scena!
Ostatnio zmieniony przez Shaunee dnia 1:29:59 10-06-15, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
MonRon Motywator
Dołączył: 08 Paź 2005 Posty: 296 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stolica Podhala
|
Wysłany: 5:25:25 10-06-15 Temat postu: |
|
|
Dobra, no to coś ode mnie Niewiele, ale może jednak komuś się przyda
Odcinek 5
Przed domem Öykü
Dzieci: - Podobno nie odpowiada pani na telefony i jest pani w depresji.
Öykü: - Nie mam żadnej depresji, żartujcie sobie z kogoś innego.
Dzieci: - Czyli to wszystko to kłamstwa?
Öykü: - Zaraz poskarżę się waszym matkom.
Dzieci: - Przed czym ucieka Öykü Acar?
Öykü: - Przed niczym nie uciekam.
Dzieci: - Öykü Acar, dziewczyna z ludu.
Öykü: - Za dużo oglądacie magazynów plotkarskich.
Dzieci: - Cudowny lek na pryszcze marki Öykü Acar.
Öykü: - Sam jesteś pryszcz. Odsuń się.
Ayaz: - Odsuńcie się, proszę. Dajcie przejść. Pani Öykü niezbędnych wyjaśnień udzieli podczas konferencji prasowej.
Öykü: - Powinnam się była domyślić. Ilu jest wariatów w moim życiu? Tylko jeden. Ty.
W samochodzie
Öykü: - Dlaczego taki jesteś? Dlaczego nie potrafisz się zachowywać jak normalny człowiek?
Ayaz: - Pośmialiśmy się trochę.
Öykü: - Jak udało ci się namówić te dzieciaki? Nie wierzę.
Ayaz: - Mówiłem, że jeszcze wiele razy powiesz "nie wierzę"
Öykü: - Boże, daj mi cierpliwość.
Ayaz: - Amen, słoneczko.
Öykü: - Naprawdę mam kłopoty, zostaw mnie w spokoju.
Ayaz: - W życiu nie pozwolę ci wysiąść.
Öykü: - Nie chcę nikogo widzieć. Nie rozumiesz?
Ayaz: - Wypraszam sobie. Czy ja jestem nikt? Czy to normalne, że dziewczyna ucieka od swojego chłopaka i znika na trzy dni?
Öykü: - Nie jestem w nastroju do żartów.
Ayaz: - Powiedzieli mi, że Öykü jest zmęczona życiem, więc chcę cię znowu do niego zachęcić.
Öykü: - Jakiś ty troskliwy, uprzejmy. Ale jeśli pozwolisz, ja jeszcze porobię fochy.
Ayaz: - Sprawię, że wróci ci dobry humor. Mam niespodziankę.
Öykü: - Nie chcę żadnych niespodzianek.
Ayaz: - Nie wypuszczę cię.
Öykü: - Chcę wysiąść!
Ayaz: - Co za wrzaskliwe babsko.
W restauracji Sibel i Ilkara
Ilker: - A co u ciebie?
Ayaz: - Nawet nie pytaj. Z samego rana dostałem niezłą burę.
Ilker: - Od kogo?
Ayaz: - Od Öykü.
Ilker: - A co się stało?
Ayaz: - Wiesz jaką Öykü ma sytuację z pracą. Moja matka ją wyrzuciła i nie dałem rady jej przekonać, by przyjęła ją z powrotem. A potem u mnie w firmie zwolniło się jedno stanowisko. Mówię jej: praca jak marzenie, będziesz mogła spokojnie rysować. A ona na mnie nawrzeszczała. I poszła.
Ilker: - Załatwiłeś Öykü pracę w swojej firmie?
Ayaz: - Dla jej dobra.
Ilker: - Zachowałeś się jeszcze głupiej niż ja.
Ayaz: - Naprawdę?
Ilker: - Zachowałeś się jak skończony dureń.
Ayaz: - Zrobiłem coś... nie tak?
Ilker: - Po prosu zachowałeś się jak dureń.
Ayaz: - Dobra, rozumiem, dureń.
Ilker: - Öykü nie jest dziewczyną, która korzysta ze znajomości, żeby coś załatwić. Źle ją oceniłeś.
Ayaz: - *głębokie westchnienie*
Ilker: - Miałeś dziewczyn na pęczki, ale żadna nie wywarła na tobie takiego wrażenia.
Ayaz: - Nic podobnego.
Ilker: - Nie oszukuj się. Jest w niej coś szczególnego. Zadurzyłeś się?
Ayaz: - Nie wygłupiaj się. Gdyby tak było, zorientowałbym się.
Ilker: - No właśnie, bo to miłość. Sam nie wiesz kiedy się zakochujesz.
Ayaz: - Wystarczy! Mam mnóstwo rzeczy do zrobienia.
Ilker: - Ayaz, pamiętaj o tym co ci powiedziałem.
Na uczelni (pisemna rozmowa Öykü z Burcu)
Öykü: - Dlaczego jesteś na mnie zła?
Burcu: - Nie jestem.
Öykü: - I Emre też się od ciebie dziś oberwało.
Burcu: - A niech go drzwi ścisną!
Öykü: - Czy z tobą wszystko w porządku? Chłopak ci się podoba i tak się zachowujesz? Znowu zmiana taktyki?
Burcu: - Popatrz lepiej na siebie. Podoba ci się mój brat, a zachowujesz się jakbyś była zakochana w Ayazie. Podejmij wreszcie decyzję i za nią podążaj.
Öykü: - Burcu...
Na uczelni
Öykü: - A może ty jesteś jakimś zboczeńcem? Wystarczy. Znikaj z mojego życia!
Wykładowczyni: - Proszę pana, spóźnia się pan i jeszcze wszystkim przeszkadza.
Ayaz: - Pani profesor, ma pani świętą rację. Daję słowo, że będę siedział spokojnie, oczywiście jeśli tylko koleżanka Öykü na to pozwoli.
Öykü: - Jak pani profesor widzi, to dorosły mężczyzna. Nie jest studentem, ma własną firmę.
Ayaz: - Nie mogę uwierzyć w to co słyszę. Zgłaszam sprzeciw, pani profesor. Właśnie skończyłem 19 lat i mieszkam w akademiku.
Öykü: - A może jeszcze się zmniejszysz i schowasz mi się do kieszeni?
*
Wykładowczyni: - Jaki masz numer?
Ayaz: - Może być numer mojego telefonu?
*
Ayaz: - No i co, wybaczyłaś mi?
Öykü: - Gdyby nas nie wyrzuciła, może bym wybaczyła.
Burcu: - Popatrz na siebie *hahaha*.
Rozmowa telefoniczna
Öykü: - Słucham, moje przekleństwo.
Ayaz: - Chyba słodkie przekleństwo.
Öykü: - Nie sądzę.
(...)
Öykü: - Skoro tak, to idziemy.
Ayaz: - Do zobaczenia. Całuję.
Öykü: - Całuję.
Ayaz: - Powiedziałem "całuję"?!
Öykü: - Czy ja powiedziałam "całuję"?!
W klubie
Şeyma: - Nudziarze. Siedźcie sobie dalej.
Ayaz: - Ja tańczę wnętrzem.
Öykü: - Ja też.
Şeyma: - Cóż za wspaniała harmonia. Pozazdrościć.
Nad wodą
Ayaz: - Ciągle jesteś zakochana w Mete?
Öykü: - On pytał o to samo: czy kocham Ayaza.
Ayaz: - I co ty na to?
Öykü: - Powiedziałam, że za nim szaleję.
Ayaz: - Nie odpowiedziałaś na pytanie.
Öykü: - Które?
Ayaz: - Ciągle jesteś zakochana w Mete?
Öykü: - ...
Ayaz: - Öykü, chcę się rozstać.
Öykü: - Nie rozumiem?
Ayaz: - To była gra. Pograliśmy trochę. Ale przyszedł czas, żeby wszyscy wyjawili prawdziwe uczucia.
Öykü: - Masz rację.
Ayaz: - Jutro na przyjęciu urodzinowym Bülenta powiem wszystkim prawdę.
Öykü: - Czyli tu się wszystko kończy.
Ayaz: - Tak. Udawać, że jesteśmy parą to był zaszczyt. Dziękuję.
Öykü: - I wzajemnie.
Na dachu
Şeyma: - Współczuję ci, wiesz. Bo jesteś przegrany i stracisz.
Ayaz: - Niby co?
Şeyma: - Öykü. Bo ona kocha Mete. A ciebie nigdy nie pokocha.
Ayaz: - A dlaczego ma mnie to obchodzić?
Şeyma: - Bo kochasz Öykü. Ale jesteś takim tchórzem, że w życiu się do tego nie przyznasz.
THE END
fantasma napisał: | No waśnie nie bardzo bo szef patrzy | Jest coś takiego jak słuchawka bluetooth
madoka napisał: | Taniec Oyku i Ayaza
I niech mi ktoś teraz powie, że nie można zmontować zmysłowej, a zarazem pełnej emocjonalnego wydźwięku sceny bez udziału półnagich aktorów, czy też super ckliwych wyznań miłości... | I właśnie dlatego przejadły mi się już zachodnie produkcje, tam nic tylko cyce na wierzchu i sceny czasami żywcem jak z jakiegoś pornola A tutaj ta magia i to w tak niewinnym wydaniu <3 Oby więcej takich seriali!
Ostatnio zmieniony przez MonRon dnia 5:48:04 10-06-15, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Shaunee Mistrz
Dołączył: 17 Lip 2008 Posty: 11540 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:28:22 10-06-15 Temat postu: |
|
|
Oo MonRon ale to fajnie spisałas i połączyłas z animkami! gdybym nie oglądała odcinka to dzięki Tobie wiedziałabym wszystkie najciekawsze sceny |
|
Powrót do góry |
|
|
justyn173 Big Brat
Dołączył: 02 Sie 2013 Posty: 830 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zawiercie
|
|
Powrót do góry |
|
|
fantasma Prokonsul
Dołączył: 21 Sty 2011 Posty: 3815 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:25:57 10-06-15 Temat postu: |
|
|
MonRon napisał: |
fantasma napisał: | No waśnie nie bardzo bo szef patrzy | Jest coś takiego jak słuchawka bluetooth
|
tak tylko do takich słuchawek trzeba mieć sprzęt a ja takowego w pracy nie posiadam.
odcinek będe musiała obejrzeć jeszcze raz, bo po pierwsze rano to nie oglądanie, a po drugie nie obejrzałam calosci
I jak widac strategia Burcu poskutkowała, bo Emre w końcu sie nią zaineresował. Ale znowu mało ich w odcinku mam nadzieje, ze w poźniejszych sie to zmieni. Wolę ogladać Emre i Burcu niż tą ruda małpe i Meta, których jesz zdecydowanie za dużo w odcinku. |
|
Powrót do góry |
|
|
Eclipse Mocno wstawiony
Dołączył: 23 Kwi 2015 Posty: 6938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 10:31:10 10-06-15 Temat postu: |
|
|
Nie znoszę tego czekania na kolejny odcinek
Ale mnie ta ruda małpa wnerwia |
|
Powrót do góry |
|
|
anetta418 Prokonsul
Dołączył: 24 Maj 2009 Posty: 3096 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:27:02 10-06-15 Temat postu: |
|
|
Magdalena.Kamila napisał: | Nie znoszę tego czekania na kolejny odcinek
Ale mnie ta ruda małpa wnerwia |
Ja także nie cierpię czekać. A co do małpy to mnie wnerwia podwójnie jej morda jak i zachowanie. |
|
Powrót do góry |
|
|
MonRon Motywator
Dołączył: 08 Paź 2005 Posty: 296 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stolica Podhala
|
Wysłany: 12:27:11 10-06-15 Temat postu: |
|
|
Shaunee napisał: | Oo MonRon ale to fajnie spisałas i połączyłas z animkami! gdybym nie oglądała odcinka to dzięki Tobie wiedziałabym wszystkie najciekawsze sceny |
Fajnie, cieszę się Bo przez to poszłam spać nad ranem Ale na szczęście dzisiaj jestem w domu, więc będą tylko te urywki, które zdołam zapamiętać
Wiecie co, mam wrażenie jakby Mete oświadczył się Şeymie tylko po to, żeby Öykü nie miała mętliku w głowie. To jego spojrzenie na końcu jakby mówiło "teraz masz wolną drogę". Nie wiem, może tylko mi się wydaje... |
|
Powrót do góry |
|
|
Shaunee Mistrz
Dołączył: 17 Lip 2008 Posty: 11540 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:41:39 10-06-15 Temat postu: |
|
|
Wlasnie też sie zastanawiałam nad tym spojrzeniem na Oyku na końcu! Może masz racje, chociaż ja myślałam o tym, że może spojrzał na nią żeby sie upewnić, czy dobrze zrobił wybierając Seyme, ale sama nie wiem... i to spojrzenie Ayaza na Mete a potem na Oyku, jakby sie zorientował, że Mete wie co do niego czuje Oyku i ma teraz wątpliwości co do Seymy. Widze, że Ayaz, Oyku, Mete i Seyma potrafią rozgryźć uczucia wszystkich tylko nie swoje własne chociaż w sumie Seyma chyba nie ma żadnych uczuć, oprócz uczucia do pieniędzy i rozkmina jakby tu sie dobrze ustawic |
|
Powrót do góry |
|
|
Shaunee Mistrz
Dołączył: 17 Lip 2008 Posty: 11540 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:41:41 10-06-15 Temat postu: |
|
|
Wlasnie też sie zastanawiałam nad tym spojrzeniem na Oyku na końcu! Może masz racje, chociaż ja myślałam o tym, że może spojrzał na nią żeby sie upewnić, czy dobrze zrobił wybierając Seyme, ale sama nie wiem... i to spojrzenie Ayaza na Mete a potem na Oyku, jakby sie zorientował, że Mete wie co do niego czuje Oyku i ma teraz wątpliwości co do Seymy. Widze, że Ayaz, Oyku, Mete i Seyma potrafią rozgryźć uczucia wszystkich tylko nie swoje własne chociaż w sumie Seyma chyba nie ma żadnych uczuć, oprócz uczucia do pieniędzy i rozkmina jakby tu sie dobrze ustawic |
|
Powrót do góry |
|
|
lost47 Komandos
Dołączył: 03 Wrz 2009 Posty: 722 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:42:43 10-06-15 Temat postu: |
|
|
syla6667 napisał: | Kasia chyba około 50 odc wyemitowali i dalej kręcą, ale nie wiem czy gdzieś jest napisane ile ma mieć ostatecznie łącznie odc |
Fakt podobno docelowo miało być 50 ale ze względu na oglądalność kręcą dalej i gdzieś czytałam o 100 odcinkach ale to niepotwierdzone info i mam nadzieję, że jednak tyle nie będzie bo szkoda byłoby by zepsuli taką fajną parę jak Ayaz i Oyku jakimiś durnymi wątkami by na siłę przeciągać serial. Znam parę takich telek gdzie też była taka sytuacja, że zwiększono liczbę odcinków i to z reguły nie wychodziło na dobre bo ileż można rozdzielać protów na dłużą metę robi się to trochę irytujące. Według mnie najlepiej jak telka ma między 120-150 odcinków nie za krótko i nie za długo a tutaj gdyby było faktycznie 100 to przy standardowej długości odcinka wychodzi ponad 200. Postaram się napisać na fb lub mail do Pulsu może oni coś będą wiedzieli na temat ostatecznej ilości odcinków skoro zaczęli kupować. Jak coś mi odpiszą dam znać.
Ostatnio zmieniony przez lost47 dnia 12:46:57 10-06-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
MonRon Motywator
Dołączył: 08 Paź 2005 Posty: 296 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stolica Podhala
|
Wysłany: 12:58:04 10-06-15 Temat postu: |
|
|
Shaunee napisał: | Widze, że Ayaz, Oyku, Mete i Seyma potrafią rozgryźć uczucia wszystkich tylko nie swoje własne |
Ojjj, i tu się nie zgodzę! Öykü to żyje w swoim świecie i nie rozkminia niczyich uczuć poza Burcu Bo w przeciwnym razie już dawno by wiedziała, że Ayaz się w niej zadurzył Ba, nawet on sam już to pojął
Shaunee napisał: | chociaż w sumie Seyma chyba nie ma żadnych uczuć, oprócz uczucia do pieniędzy i rozkmina jakby tu sie dobrze ustawic |
Hahaha, tu padłam
Btw. Co tak ciągle dublujesz swoje posty? Nabijasz sobie licznik? |
|
Powrót do góry |
|
|
Shaunee Mistrz
Dołączył: 17 Lip 2008 Posty: 11540 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:01:08 10-06-15 Temat postu: |
|
|
No tak, w sumie co do Oyku to racja
No własnie nie wiem co sie dzieje! Pisałam tam wyżej... mam nadzieje, że to jakiś chwilowy problem, pewnie przez internet bo miewam jakieś zakłócenia ostatnio
I zaczynamy dzisiejszy odcinek!
Edit.
Cała akcja z tym wyjazdem to jeden wielki polew! padłam!
Ostatnio zmieniony przez Shaunee dnia 14:56:30 10-06-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|