|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marta87 Mistrz
Dołączył: 19 Mar 2012 Posty: 14390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:57:46 06-10-15 Temat postu: |
|
|
MonicaVeronica65, gdyby pojechała do Stambułu mogłoby być tak samo, bo ona widzi tylko jego winę, ale swojej już nie bardzo
Może trochę bronię Ayaza, ale jednak to Oyku zaczęła kłótnię wypytując kto mu powiedział gdzie jest, a jeszcze przed chwilą cała w skowronkach mówiła Monice, że wraca i kto do kogo przyjechał miałoby znaczenie dopiero wtedy gdyby on nie chciał z nią gadać (na bank by mu to wypomniała) Powiedział jej prawdę, że przyjechał w sprawach biznesowych a ta dalej swoje, bo przecież ona mogła go porzucić a on powinien za nią biec, mówić, że tęsknił i inna opcja dla niej nie istnieje. Odeszła pisząc, że potrzebuje czasu więc dostała czas, ale ile można czekać na telefon czy cokolwiek? Nie pierwszy raz zignorowała to, że on także ma uczucia. Myślę- po jego reakcji na jej widok, że on by z nią chętnie porozmawiał, gdyby nie jej ton. Późniejszym tekstem o żałowaniu ślubu przesadził i miała powody by nie chcieć rozmawiać.
Skok Ayaza to taki trochę akt desperacji, że jak niczego nie zrobi to ona znowu zwieje bez rozmowy z nim. Pytanie jest jedno: czy Oyku też próbowałaby go zatrzymać w taki czy inny sposób?
Ostatnio zmieniony przez marta87 dnia 11:02:42 06-10-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Alice13 Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Lut 2010 Posty: 7427 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z krainy czarów :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:33:00 06-10-15 Temat postu: |
|
|
marta87 napisał: | MonicaVeronica65, gdyby pojechała do Stambułu mogłoby być tak samo, bo ona widzi tylko jego winę, ale swojej już nie bardzo
Może trochę bronię Ayaza, ale jednak to Oyku zaczęła kłótnię wypytując kto mu powiedział gdzie jest, a jeszcze przed chwilą cała w skowronkach mówiła Monice, że wraca i kto do kogo przyjechał miałoby znaczenie dopiero wtedy gdyby on nie chciał z nią gadać (na bank by mu to wypomniała) Powiedział jej prawdę, że przyjechał w sprawach biznesowych a ta dalej swoje, bo przecież ona mogła go porzucić a on powinien za nią biec, mówić, że tęsknił i inna opcja dla niej nie istnieje. Odeszła pisząc, że potrzebuje czasu więc dostała czas, ale ile można czekać na telefon czy cokolwiek? Nie pierwszy raz zignorowała to, że on także ma uczucia. Myślę- po jego reakcji na jej widok, że on by z nią chętnie porozmawiał, gdyby nie jej ton. Późniejszym tekstem o żałowaniu ślubu przesadził i miała powody by nie chcieć rozmawiać.
Skok Ayaza to taki trochę akt desperacji, że jak niczego nie zrobi to ona znowu zwieje bez rozmowy z nim. Pytanie jest jedno: czy Oyku też próbowałaby go zatrzymać w taki czy inny sposób? |
Pewnie nie, bo uwierzyła że już jej nie kocha. Oyku zawsze miała problem z pewnością siebie. To Ayaz nigdy nic sobie nie robił z jej gadaniny i walczył o nią. Oyku zawsze wierzyła w to co jej ludzie mówili zwłaszcza na jej temat. Teksty Ayaza o tym że nie wie czy nadal ją kocha, że wolałby się z nią nie ożenić, że sobie nie wyobrazić 10 lat małżeństwa z nią skutecznie w niej utwierdzały przekonanie że może już jej nie kocha, że już jej nie chce, nigdy nie zapytał dlaczego odeszła tak jakby mu już na niej nie zależało. W tej scenie na peronie widać było że Oyku czekała tylko na to aby powiedział żeby nie wsiadała do pociągu, ale on jej nie zatrzymał tylko pokazał że może już iść. Ayaz sądził że mimo wszystko nie wsiądzie i z nim zostanie. Oyku bała się odrzucenia, a Ayaz uniósł się dumą, jak to ma w zwyczaju a takich sytuacjach.
Jak ja się cieszę że to nie tela latino, bo na bank Ayaz nie wskoczyłby do pociągu tylko pozwolił jej odjechać |
|
Powrót do góry |
|
|
*Kasia* Mocno wstawiony
Dołączył: 17 Wrz 2015 Posty: 5349 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 11:39:55 06-10-15 Temat postu: |
|
|
MonicaVeronica65 napisał: |
*Kasia* dzięki za link do piosenek Znalazłaś może tę z wycieczki po Rzymie? |
ta sama strona, piosenka ze spaceru po Rzymie to "That's Amore For Me" (pierwsza na liście)
[link widoczny dla zalogowanych]
ewunia13410029 poważnie zaczynam zastanawiać się nad napisaniem kilku psalmów pochwalnych na twoją cześć za te tłumaczenia
już nie mogę doczekać się dalszej części sceny pod hotelem i tego co też O&A sobie mówili, bo po minie Moniki podejrzewam, że może to być coś w stylu tekstu Ayaza Nasze rozstanie będę świętował przez 40 dni i 40 nocy .. czyli może być śmiesznie |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:46:14 06-10-15 Temat postu: |
|
|
Ayaz powiedział, że nie wytrzymałby z Oyku 10 lat, a ona z kolei mu powiedziała, że chciała powiedzieć "nie", czyli można to rozumieć, że nie była pewna, czy wytrzyma z nim całe życie... Wg mnie Oyku uważa, że ona może się nie odzywać jakiś czas do Ayaza, ale on już nie może... On musi robić wszystko, aby ją odnaleźć, a gdy się okazuje, że jednak jej nie szukał to to już koniec. Smutne to... |
|
Powrót do góry |
|
|
agnieszka80 King kong
Dołączył: 05 Wrz 2015 Posty: 2256 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: świnoujście Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:56:02 06-10-15 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich razem i każdego z osobna.Jestem z Wami już dłuższy czas ale do tej pory jakoś nie miałam kiedy,albo jak nic naskrobać,tylko czytałam wszystkie posty,oglądałam filmiki,itp.Dziękuję za nakład pracy jaki wkładacie w te forum,wiem że zawsze warto tu zajrzeć by być na bieżąco.Dla mnie nieważne jest że niektóre zdjęcia się dublują,bo zawsze miło ogląda się OyAz,nie spodziewałam się że stanę się uzależniona od KM i to w moim wieku(ale stało się).
Przeczytałam wczoraj(chyba)jak prawie wszyscy jadą po Oyku,jak się zachowała ale wina rozkłada się raczej po obu stronach,gdyż Ayaz znając fanaberie ukochanej powinien trochę inaczej dobrać słowa(to po mojemu).Koniec końców pogodzili się(i to jeszcze jak) a to jest najważniejsze,a znając naszą dwójkę jeszcze nieraz dostarczą nam nie lada emocji i warto na to poczekać.
Super że będzie tłumaczony odcinek,bo wtedy wyjaśni się więcej i jeszcze niecierpliwiej będę czekać na kolejną sobotę. |
|
Powrót do góry |
|
|
*Kasia* Mocno wstawiony
Dołączył: 17 Wrz 2015 Posty: 5349 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 12:01:36 06-10-15 Temat postu: |
|
|
Juli Blueberry napisał: | Ayaz powiedział, że nie wytrzymałby z Oyku 10 lat, a ona z kolei mu powiedziała, że chciała powiedzieć "nie", czyli można to rozumieć, że nie była pewna, czy wytrzyma z nim całe życie... Wg mnie Oyku uważa, że ona może się nie odzywać jakiś czas do Ayaza, ale on już nie może... On musi robić wszystko, aby ją odnaleźć, a gdy się okazuje, że jednak jej nie szukał to to już koniec. Smutne to... |
w tej sytuacji upór obojga wziął górę, ale myślę, że (tak jak napisała Alice13) Ayaz jest czasami za bardzo pewny siebie jeśli chodzi o Oyku i przyjaciele czasami muszą się nieźle napracować, żeby zmienił zdanie
agnieszka80 witam
Nowe
Ostatnio zmieniony przez *Kasia* dnia 12:28:15 06-10-15, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Alice13 Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Lut 2010 Posty: 7427 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z krainy czarów :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:45:11 06-10-15 Temat postu: |
|
|
agnieszka80 miło mi powitać w naszych skromnych progach nową AyazoOykuholiczkę
Juli Blueberry napisał: | Ayaz powiedział, że nie wytrzymałby z Oyku 10 lat, a ona z kolei mu powiedziała, że chciała powiedzieć "nie", czyli można to rozumieć, że nie była pewna, czy wytrzyma z nim całe życie... Wg mnie Oyku uważa, że ona może się nie odzywać jakiś czas do Ayaza, ale on już nie może... On musi robić wszystko, aby ją odnaleźć, a gdy się okazuje, że jednak jej nie szukał to to już koniec. Smutne to... |
No cóż jak to się mówi, od mądrzejszego wymaga się więcej. Ayaz wie doskonale że Oyku jest w gorącej wodzie kompana i wszystko bierze dosłownie do siebie, zwłaszcza wówczas gdy jest czegoś nie pewna. Zawsze byłam za tym aby uczniom którzy nie są zbyt wybitni ale starają się i wkładają w to dużo pracy podnosić ocenę, niż za tym aby podnosić ją osobom zdolnym ale leniwym, które za bardzo nie przykładają się do pracy. Dlatego też uważam że Ayaz zawinił głównie tym tekstem w samochodzie, że nie wie czy nadal ją kocha, słysząc wcześniej że zastanawiała się czy powiedzieć nie, co dobitnie świadczy w jakim stanie umysłowym jest Oyku. A cała ta sytuacja jest wynikiem tego, że nigdy porządnie ze sobą nie porozmawiali i nie wyjaśnili sobie wszystkiego łącznie z oczekiwaniami jakie mają względem siebie i tego małżeństwa. Ich rozmowy we Włoszech polegały głównie na tym aby dopiec drugiej stronie i aby się nie zorientowała jak bardzo tęskni się do niej i cierpi. Oboje chcieli mieć końcowe zdanie i aby ich było na wierzchu.
Ja bym wzięła tą łopatę i jednemu i drugiemu przywaliła w łeb, to może by w końcu oboje zaczęli się w stosunku do siebie zachowywać jak dojrzali emocjonalnie ludzie a nie gówniarze które się dąsają bo nie dostali tego czego chcieli i koniecznie muszą postawić na swoim
*Kasia* dzięki za zdjęcie, uwielbiam te "zdziwione" miny Oyku
Ostatnio zmieniony przez Alice13 dnia 12:46:04 06-10-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
marta87 Mistrz
Dołączył: 19 Mar 2012 Posty: 14390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:11:46 06-10-15 Temat postu: |
|
|
Alice13 ja uważam, że nie powinno się jej zachowania usprawiedliwiać tym, że ona nie wierzy w siebie, bierze wszystko za pewnik czy jest w gorącej wodzie kąpana a przede wszystkim, że ciągle się boi. Tak Ayaz musiałby uważać na każde słowo i tego nie idzie wytrzymać na dłuższą metę. Nie raz jej udowodnił, że jest w stanie znieść wiele i pokonać przeszkody, ale każdy ma swoje granice. Oyku bała się odrzucenia, ale jakby zapomniała (chociaż powiedziała Monice: "Może Ayaz już o mnie zapomniał"), że to ona wyjechała i go zostawiła, więc taka opcja wchodziła w grę. Padło wiele gorzkich słów, ale koniec końców to Ayaz, po raz kolejny pokazał jak mu zależy. Gdyby tak nie było to by wyjechał zaraz po tym jak mu się auto "zepsuło" pod hotelem, bo co to dla niego.
P.S. Tak, dzisiaj jestem cięta na Oyku
Ostatnio zmieniony przez marta87 dnia 13:12:42 06-10-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
*Kasia* Mocno wstawiony
Dołączył: 17 Wrz 2015 Posty: 5349 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 13:12:46 06-10-15 Temat postu: |
|
|
Alice13 napisał: | Ich rozmowy we Włoszech polegały głównie na tym aby dopiec drugiej stronie i aby się nie zorientowała jak bardzo tęskni się do niej i cierpi. Oboje chcieli mieć końcowe zdanie i aby ich było na wierzchu. |
ktoś fajnie to przedstawił na zdjęciu (świetna była ta scena, Oyku nigdy nie nauczy się śledzić Ayaza )
Alice13 napisał: | *Kasia* dzięki za zdjęcie, uwielbiam te "zdziwione" miny Oyku |
a w kwestii "zdziwione" miny Oyku, którą też uwilbiam, śmiać mi się chce z tej
|
|
Powrót do góry |
|
|
marta87 Mistrz
Dołączył: 19 Mar 2012 Posty: 14390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:17:37 06-10-15 Temat postu: |
|
|
*Kasia* napisał: | (...)
Alice13 napisał: | *Kasia* dzięki za zdjęcie, uwielbiam te "zdziwione" miny Oyku |
a w kwestii "zdziwione" miny Oyku, którą też uwilbiam, śmiać mi się chce z tej
|
Ta scena będzie niezła, bo wygląda na to, że Oyku zniszczy ukochaną koszulkę Ayaza z podpisem jakiejś sławy (pewnie piłkarza) Może użyje jej do wycierania kurzu?
Ozge wygląda tutaj jak malutka dziewczynka
Ostatnio zmieniony przez marta87 dnia 13:19:17 06-10-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
lena14 Debiutant
Dołączył: 29 Wrz 2015 Posty: 74 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:45:00 06-10-15 Temat postu: |
|
|
Kochani mam pytanie czy jak Pani z Seriali Tureckich przetłumaczy odcinek wrzuci tu ktoś na forum link do niego? |
|
Powrót do góry |
|
|
Alice13 Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Lut 2010 Posty: 7427 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z krainy czarów :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:48:20 06-10-15 Temat postu: |
|
|
marta87 napisał: | *Kasia* napisał: | (...)
Alice13 napisał: | *Kasia* dzięki za zdjęcie, uwielbiam te "zdziwione" miny Oyku |
a w kwestii "zdziwione" miny Oyku, którą też uwilbiam, śmiać mi się chce z tej
|
Ta scena będzie niezła, bo wygląda na to, że Oyku zniszczy ukochaną koszulkę Ayaza z podpisem jakiejś sławy (pewnie piłkarza) Może użyje jej do wycierania kurzu?
Ozge wygląda tutaj jak malutka dziewczynka |
Ja się zastanawiam czy ona mu jej nie wygotowała, bo jakaś taka mała
Ayaz dla własnego spokoju i zdrowia psychicznego powinien usiąść z Oyku i wytłumaczyć jej wszytko jak na tureckim kazaniu ( ) aby w końcu skończyła z tymi swoimi jazdami z powodu braku pewności siebie itp. |
|
Powrót do góry |
|
|
*Kasia* Mocno wstawiony
Dołączył: 17 Wrz 2015 Posty: 5349 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 13:52:46 06-10-15 Temat postu: |
|
|
Alice13 napisał: | marta87 napisał: |
Ta scena będzie niezła, bo wygląda na to, że Oyku zniszczy ukochaną koszulkę Ayaza z podpisem jakiejś sławy (pewnie piłkarza) Może użyje jej do wycierania kurzu?
Ozge wygląda tutaj jak malutka dziewczynka |
Ja się zastanawiam czy ona mu jej nie wygotowała, bo jakaś taka mała
Ayaz dla własnego spokoju i zdrowia psychicznego powinien usiąść z Oyku i wytłumaczyć jej wszytko jak na tureckim kazaniu ( ) aby w końcu skończyła z tymi swoimi jazdami z powodu braku pewności siebie itp. |
a ja sobie pomyślałam że ją wypierze, ale podpis jest więc na pewno coś innego z nią zrobi i też chodzi mi po głowie, że może to być podpis piłkarza, bo przecież Ayaz ma bzika na punkcie piłki nożnej
Ozge można tylko zazdrościć tego, że tak niewiele jej potrzeba, żeby wyglądać tak dobrze |
|
Powrót do góry |
|
|
lena14 Debiutant
Dołączył: 29 Wrz 2015 Posty: 74 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:01:24 06-10-15 Temat postu: |
|
|
A co myślicie o blondi ze zwiastuna czyżby ktoś dla Mete? |
|
Powrót do góry |
|
|
marta87 Mistrz
Dołączył: 19 Mar 2012 Posty: 14390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:05:37 06-10-15 Temat postu: |
|
|
lena14 napisał: | A co myślicie o blondi ze zwiastuna czyżby ktoś dla Mete? |
Tak. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|