|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
yolqa1201 Dyskutant
Dołączył: 26 Wrz 2015 Posty: 140 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:50:36 13-10-15 Temat postu: |
|
|
To chyba Monika kiedys powiedziala, ze Oyku zawsze bedzie dzieckiem, ciagle sie ludze, ze jednak dorosnie. |
|
Powrót do góry |
|
|
cukierki Generał
Dołączył: 16 Cze 2014 Posty: 7714 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:53:45 13-10-15 Temat postu: |
|
|
Seriale tureckie chyba maja to do siebie, ze u nich facet az nadto stara sie dogodzic partnerce...nie wiem czy wynika to z ich wiary, gdzie wiadomo jaki jest tam wzorzec kobiety?
Tez uwazam, ze jako zona Oyku bedzie inna...
pomijajac ten fakt 1 odcinek 2 sezonu bardzo mi sie podobal :-) |
|
Powrót do góry |
|
|
Eclipse Mocno wstawiony
Dołączył: 23 Kwi 2015 Posty: 6938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:07:13 13-10-15 Temat postu: |
|
|
marta87 napisał: | cukierkiOyku, Magdalena.Kamila myślę, że skoro teraz będą wreszcie razem mieszkać to Oyku będzie mogła się wykazać w kwestii śniadań do łóżka Też na to liczę. |
Jak by nie było już w 1. sezonie też razem mieszkali. I była przypalona kaczka na wieczorze japońskim, aby obłaskawić Ayaza przed wyprowadzką
Ostatnio zmieniony przez Eclipse dnia 22:16:56 13-10-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:11:44 13-10-15 Temat postu: |
|
|
Witaj ayazoholiczka
CukierkiOyku, po oglądnięciu KM też stwierdziłam, że u nich to chyba bardziej się faceci starają, ale jestem w trakcie oglądania To Moje Życie i stwierdzam, że ta teza upadła W To moje życie prawie cały czas Bahar "lata" za Atesem. Jak się pokłócą to przeważnie ona idzie go przeprosić i stwierdzić, że mimo, iż inaczej by postąpiła to nie ma prawa obrażać się na niego, za to, iż ma inne zdanie w takiej, czy takiej sprawie. Broni go przed rodzicami, gdy zrobi coś źle. A Ates nie robi jej, aż tylu niespodzianek, co Ayaz Oyku. |
|
Powrót do góry |
|
|
cukierki Generał
Dołączył: 16 Cze 2014 Posty: 7714 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:21:41 13-10-15 Temat postu: |
|
|
Juli Blueberry nie ogladam tego serialu ale super , ze w nim jest inaczej. W KM z Ayaza zrobili troche pantoflarza...jednak jaki on slodki
Macie racje po slubie mozna liczyc na inną Oyku... co dowodzi chociazby zwiastun 53 odcinka, gdzie ona taka rozgneliżowana
Mam nadzieje, ze ten sezon bedzie rownie dobry jak pierwszy, a moze nawet i lepszy
Dziekuje tym co tlumacza bo tak pewnie wieszosc z nas nie byla by w stanie ogladac i pogubilaby sie na pierwszych kilku odcinkach[/b]
Ostatnio zmieniony przez cukierki dnia 22:23:47 13-10-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
marta87 Mistrz
Dołączył: 19 Mar 2012 Posty: 14390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:22:45 13-10-15 Temat postu: |
|
|
Magdalena.Kamila napisał: | marta87 napisał: | cukierkiOyku, Magdalena.Kamila myślę, że skoro teraz będą wreszcie razem mieszkać to Oyku będzie mogła się wykazać w kwestii śniadań do łóżka Też na to liczę. |
Jak by nie było już w 1. sezonie też razem mieszkali. I była przypalona kaczka na wieczorze japońskim, aby obłaskawić Ayaza przed wyprowadzką |
Pamiętam tę kaczkę i japoneczkę, bo te sceny uwielbiam. W 1 sezonie to był takie pomieszkiwanie i raczej by się nie wprowadziła gdyby nie dziadkowie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Eclipse Mocno wstawiony
Dołączył: 23 Kwi 2015 Posty: 6938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:28:11 13-10-15 Temat postu: |
|
|
marta87 napisał: | Magdalena.Kamila napisał: | marta87 napisał: | cukierkiOyku, Magdalena.Kamila myślę, że skoro teraz będą wreszcie razem mieszkać to Oyku będzie mogła się wykazać w kwestii śniadań do łóżka Też na to liczę. |
Jak by nie było już w 1. sezonie też razem mieszkali. I była przypalona kaczka na wieczorze japońskim, aby obłaskawić Ayaza przed wyprowadzką |
Pamiętam tę kaczkę i japoneczkę, bo te sceny uwielbiam. W 1 sezonie to był takie pomieszkiwanie i raczej by się nie wprowadziła gdyby nie dziadkowie. |
Na szczęście to już za nami i teraz będzie idealnie |
|
Powrót do góry |
|
|
alisja Big Brat
Dołączył: 09 Paź 2015 Posty: 964 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:28:35 13-10-15 Temat postu: |
|
|
A ja myślę, że trzeba dać Oyku szansę. Cos czuję, że ta "przygoda" z Atlantis bardzo ją zmieni. Zmieni też pewnie jej podejście do życia, może dzieki temu i przy pomocy Ayaza oczywiście, nauczy się przebojowości. A myslę, że i wiele razy będzie miała możliwość dziękować mężowi. A przypominam, że wyszła juz z inicjatywą w ostatnim odcinku. Także łudzę się, że scenarzyści nam nie poskąpią tych jakże wyczekiwanych scen.
Tak, to pomieszkiwanie z Ayazem tak jej się spodobało, że potem nie chciała wracać do domu, gdyby nie mama
Ostatnio zmieniony przez alisja dnia 22:30:14 13-10-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
cukierki Generał
Dołączył: 16 Cze 2014 Posty: 7714 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:31:04 13-10-15 Temat postu: |
|
|
No tak, Oyku miala czasem momenty kiedy sie wykazala
Moja najbardziej ulubiona z jej strony niespodzianka dla Ayaza to filmik, ktory wyrezyserowala pokazany w 12 odcinku
A milosc w jej oczach bylo widac jak Ayaz byl chory, slynna scena pod prysznicem....oczywiscie Ayazik nie dal jej wygrac tej romantycznej chwili rzucajac tekstem typu "nie zamienilbym zadnej klotni z toba na smiech z kims innym"
Ostatnio zmieniony przez cukierki dnia 22:34:45 13-10-15, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
marta87 Mistrz
Dołączył: 19 Mar 2012 Posty: 14390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:36:28 13-10-15 Temat postu: |
|
|
alisja oczywiście, że daję Oyku szansę i mam nadzieję, że sam fakt otrzymania firmy sprawi, że poczuje się pewniejsza siebie (bo ktoś powierzył jej interes swojego życia), będzie bardziej odpowiedzialna a przede wszystkim, że nie da się wykorzystywać (poniekąd dla Onem zawsze stanowiła tylko maszynę do projektowania) i sobą pomiatać. Nie chciałabym tylko wiecznego proszenia Ayaza o pomoc jak w pierwszym sezonie. O radę owszem, ale Oyku powinna pokazać (także i jemu, bo on często dawał jej do zrozumienia, że nie musi pracować, że jej pomoże itp.), że sama potrafi coś osiągnąć.
Jeśli już jesteśmy przy Atlantis to chciałabym żeby Olcay olał Onem i pracował z Oyku, bo Onem zawsze nim pomiatała i go nie doceniała.
cukierkiOyku co do Ayaza-pantoflarza to zgadzam się i miejmy nadzieję, że trochę się w tej kwestii zmieni.
Ostatnio zmieniony przez marta87 dnia 22:44:37 13-10-15, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
alisja Big Brat
Dołączył: 09 Paź 2015 Posty: 964 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:44:19 13-10-15 Temat postu: |
|
|
cukierkiOyku napisał: | No tak, Oyku miala czasem momenty kiedy sie wykazala
Moja najbardziej ulubiona z jej strony niespodzianka dla Ayaza to filmik, ktory wyrezyserowala pokazany w 12 odcinku
A milosc w jej oczach bylo widac jak Ayaz byl chory, slynna scena pod prysznicem....oczywiscie Ayazik nie dal jej wygrac tej romantycznej chwili rzucajac tekstem typu "nie zamienilbym zadnej klotni z toba na smiech z kims innym"
|
Też lubię tę scenę. I odcinek. Jak Ayaz "dawał jej nauczkę"
Tak, teksty Ayaza to jest w ogóle inna historia. Romantyczne i chwytaja za serce pewnie każdą kobietę.
marta87 napisał: | Nie chciałabym tylko wiecznego proszenia Ayaza o pomoc jak w pierwszym sezonie. O radę owszem, ale Oyku powinna pokazać (także i jemu, bo on często dawał jej do zrozumienia, że nie musi pracować, że jej pomoże itp.), że sama potrafi coś osiągnąć. |
Prawda. Ale pamiętam też radę Ayaza z 6 odcinka "Musisz się czasem bronić". Chyba zacznie... |
|
Powrót do góry |
|
|
yolqa1201 Dyskutant
Dołączył: 26 Wrz 2015 Posty: 140 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:47:39 13-10-15 Temat postu: |
|
|
marta87 masz racje, Oyku musi uwierzyc w siebie i nabrac pewnosci i utrzec nosa kochanej tesciowej. Ayaz powinien ja wspierac, a wszyscy ci, co byli niedocenieni przez Onem powinni przejsc na strone Oyku, napewno ich doceni. |
|
Powrót do góry |
|
|
arlekin Idol
Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 1205 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:41:44 13-10-15 Temat postu: |
|
|
NO to ja jeszcze na koniec a propos ucieczki Oyku. wybaczcie, ale zachowanie Ayaza w samochodzie w żadnym wypadku nie tłumaczyło ucieczki z samochodu i pozostawienie męża bez wieści na trzy miesiące, a później jeszcze oczekiwania, że on będzie wyczekiwał, wybłakiwał lub nie wiem co jeszcze.
Ok, moze i był gruboskórny, ale można było spokojnie dojechać do hotelu, dać się chłopu wyspać, a później walnąć w łeb i pogadać. A ona poprostu zwiała bez słowa. A później jeszcze miała pretensję że on nic nie robi, żeby ksieżniczkę obłaskawić. Sory ale moim zdaniem to Oyku zawaliła na całej lini.
I też odnosze wrażenie, że w tym związku to Ayazowi bardziej zależy niż jej.
I niestety obwiam się, że nadal dla Oyku świat będzie się kręcił tylko wokół jej pragnień i oczekiwań - które bedzie musiał spełnić Ayaz, bo jak nie to foch.
Choć mam nadzieję, ze on trochę odpuści i da sie jej wykazać, a ona skorzysta z takiej możliwości i udowodni że jednak się co do niej mylę.
A tak z innej beczki - co stało się z tym ich szczceniaczkiem. Teraz to powinien być rosły piesek |
|
Powrót do góry |
|
|
Alice13 Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Lut 2010 Posty: 7427 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z krainy czarów :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:01:07 14-10-15 Temat postu: |
|
|
Nie wiem dla czego, ale ja chyba zawsze będę za Oyku, podoba mi się to, że Ayaza tak zabiegał o nią. W pierwszym sezonie to Ayaz przeszedł metamorfozę i z bawidamka stał się kochającym mężczyzną za sprawą Oyku. Liczę, że w 2 sezonie taką metamorfozę przejdzie Oyku z niepewnej siebie dziewczyny w pewną siebie dojrzałą kobietę.
arlekin nie zgodzę się z tobą, że winna jest tylko Oyku. Powszechnie wiadomo jaka z Oyku panikara i kiedy Ayaz ją olał w samochodzie zrobiła to co potrafi najlepiej czyli zwiała. Jakby nie było Oyku nie oczekiwała nie wiadomo czego od Ayaza, chciała tylko mieć pewność, że z nimi nie będzie tak jak z ich przyjaciółmi. Sama przyznała się Monica, ze ten strach ciągle ją powstrzymuje przed spotkaniem z Ayazem. Co do szczeniaczka to zaginął w akcji
Tak jak wy, liczę na inicjatywę Oyku w okazywaniu miłości Ayazowi: śniadanie do łózka, romantyczna kolacja, miłosny sms-ik podczas pracy itp. Chciałabym zobaczyć minę Ayaza, gdyby to Oyku przyparła jego do ściany w wiadomym celu
Ostatnio zmieniony przez Alice13 dnia 8:02:04 14-10-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Eclipse Mocno wstawiony
Dołączył: 23 Kwi 2015 Posty: 6938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 9:21:18 14-10-15 Temat postu: |
|
|
Fajne było jak o nią się troszczył i zabiegał, ale jak jeszcze dużyła się w Mete
Potem zawsze odnosiłam wrażenie, że ona wymaga a on się stara i przez to stracił swojego pazura.
Ayaz sam stwierdził, że ją za bardzo rozpieścił. Robi jej niespodzianki, ona się do tego przyzwyczaiła i jak już ich zabrakło to znaczy, że coś się psuje
Związek potrzebuje dbania o niego z dwóch stron,
Oyku nie jest moją ulubioną postacią, średnio podoba mi się jej przedstawienie przez scenarzystów
Myślę, że Ayaz też się już trochę zmęczył jej dziecinnym podejściem do świata czego dał upust w ostatnim odcinku po kłótni o kawalerkę Ilkera
Wcześniej też były sygnały, w jednym odcinku powiedziała jej, że ona ciągle czegoś chce
Na ślubie atmosfera była ogólnie mówiąc nieciekawa i skończyło się ucieczką Oyku, ale myślę, że wina leży po obu stronach, chociaż ta rozmowa w samochodzie to zupełnie nie ayazowa, też mnie Ayaz do swoich innych zachowań przyzwyczaił i jeszcze ten głos Serkana, nie mogę się przyzwyczaić do "nowego" Ayaza
Przez okres rozłąki żadne nie chciało zrobić pierwszego kroku, zapewne z powodu dumy i strachu przed odtrąceniem. Uparte osły jak *Kasia* określa
Brak w tym związku równowagi, to tak jakby kobieta miała tylko leżeć i pachnieć i tylko facet ma obowiązek walczyć o nią.
We Włoszech oboje byli dobrzy, żadne nie chciało odpuścić, ale też żadne nie chciało skończyć, chociaż chyba jest przewaga Ayaza w próbach pogodzenia się i ostatecznie to on wskoczył do pociągu
Ostatnio zmieniony przez Eclipse dnia 9:23:55 14-10-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|