Telenowele

Sunshine · Wysłany: 18:08:39 15-06-15 Temat postu:

Ja się bawię w ten sposób, bo ostatnio więcej stopuje niż startuje, przestawiam częstotliwość i w się bawię

MonRon · Wysłany: 18:16:56 15-06-15 Temat postu:

Juli Blueberry · Wysłany: 18:28:09 15-06-15 Temat postu:

Ayazoholizm

Ayaz jak coś podsumuje to brak słów

Uwielbiam go

Oyku się boi tego uczucia, jak sama powiedziała Burcu z jednej strony chce z nim być, a z drugiej strony coś jej podpowiada, aby nie była taka pewna Ayaza... Ehhh, ale jak już go zaprosiła na tę kolację i wyczekała do końca to mogłaby chociaż już coś mu odpowiedzieć, a nie tak odejść bez słowa. Podobało mi się jak Ayaz zapytał się Oyku, co tak właściwie jest między nimi (czy jakoś tak) i że pierwszy raz zadaje takie pytanie, bo zawsze to dziewczyny zadawały jemu takie pytania

Pijany Ayaz

On był jeszcze bardziej uroczy

Jedyny plus to taki, że Ayaz i Mete się pogodzili

Znowu to zauważyłam, "pikselują" alkohol

Końcówka była

Ayazowi się nie dziwię, ale Oyku też rozumiem

Szkoda tylko, że właśnie w taki sposób dowiedziała się o tym zeszycie...

Zna ktoś może piosenkę, która leciała w scence, gdy Oyku i Ayaz się rano budzili, on później sprzątał, a ona jadła śniadanie?

Reni · Wysłany: 18:30:42 15-06-15 Temat postu:

Reni · Wysłany: 18:30:42 15-06-15 Temat postu:

Sunshine · Wysłany: 18:31:07 15-06-15 Temat postu:

Robię, właśnie robię w PhotoScape, podobno są jakieś szybsze sposoby, ale ja ich nie znam.

Sunshine · Wysłany: 18:31:07 15-06-15 Temat postu:

Robię, właśnie robię w PhotoScape, podobno są jakieś szybsze sposoby, ale ja ich nie znam.

Stokrotka* · Wysłany: 18:32:57 15-06-15 Temat postu:

Sunshine · Wysłany: 18:40:26 15-06-15 Temat postu:

Ooo, widzę, że dokopałaś się do info o SD w Polsce?

Aż trudno się powstrzymać przed obejrzeniem ostatnich odcinków i popisu aktorskiego Aarona

Gusia1755 · Wysłany: 18:48:40 15-06-15 Temat postu:

To jak pisałam ze wolałabym w prawdziwym zyciu Mete niz Ayaza. Na chwile obecna nadal nic nie mam do Mete ( moze poza ta awantura kiedy nazwal Ayaza egoista) ale Ayaz wiadomo przystojniejszy itd.Co do Mete to nie jest to dziecinne zachowanie ze nie odbiera tel i nie idzie do pracy, potrzebował odetchnac wiec ma prawo tak zrobic i sobie wszytsko samemu przemyslec. Nie jest tez prawda ze na Mete nie mozna liczyc-przyjechal do Oyku kiedy niby zgubila portfel. Dziecinne jest natomiast zachowanie Oyku ktora nie wiem czego chce, juz nie pierwszy raz idzie gdzies z Ayazem a potem ucieka.Nie dziwie sie Ayazowi, tez bym tak zrobila jak on. Rodzice Sejmy to patologia dlatego ona taka jest. Co do pikselowania wkurza mnie to troche, myslalam ze pikseluja zeby nie promowac alkoholu wiec to bezsens bo i tak mowia ze bohater pije wiec to mija sie z celem. Skoro pikseluja tez reklamy to akurat dobrze bo u nas w Polsce bohaterowie wymieniaja nazwy sieci komorkowych w ktorych jest super tani internet i rozmowy, co jest zenujace.

Juli Blueberry · Wysłany: 18:59:12 15-06-15 Temat postu:

Pikselowanie reklam to rozumiem, ale alkohol w kieliszku? Skoro się upił to raczej nie herbatą

Chyba, że to ma jakiś związek z ich kulturą i z zakazem spożywania alkoholu w miejscu publicznym...? (gdzieś coś takiego czytałam).

Sunshine · Wysłany: 19:05:34 15-06-15 Temat postu:

Gusia1755 · Wysłany: 19:11:28 15-06-15 Temat postu:

No własnie z tego co widze to ten serial jest zrobiony tak aby sie podobal ludziom z Zachodu, Turcja to jednak zacofany kraj a tu tego nie widac i dobrze. No ale jak tu juz przed chwila kolezanka pisala wiadomo ze nie upil sie herbata wiec dla mnie to brak logiki zakrywac szklanke a mowic ze sie upil.

Stokrotka* · Wysłany: 19:13:34 15-06-15 Temat postu:

A ja bym nie powiedziała, że Mete zachowuję się w porządku. Bo jedno to chęć nabrania do tego wszystkiego dystansu, a drugie to nie przychodzenie do pracy i ignorowanie współpracownika. Dla mnie zachował się jak dzieciak. Tu chodziło o JEGO firmę, więc nie powinien zatykać uszu. I jeżeli już nie chciał iść to wypadałoby zawiadomić o tym Ayaza - nie musiał do niego dzwonić, mógł to przekazać przez sekretarkę. Tymczasem przychodzą klienci i chcą rozmawiać właśnie z Mete, a jego nie ma i nie odbiera telefonu - to stawia w złym świetle nie tylko Ayaza, ale przede wszystkim ich firmę.
I niestety nadal uważam, że nie można na niego liczyć, bo siebie i swoje dobra stawia przede wszystkim - zrobił wielką awanturę, że Ayaz namieszał mu w głowie, ale gdyby był pewny swojego uczucia do Seymal, to nigdy by jej nie śledził i nie ważne co by powiedział Ayaz, on i tak by jej ufał. Jemu bardzo łatwo zrzucać winę na innych, a tak naprawdę to on sam nie wie czego chce - z jednej strony jakby się obudził i zobaczył Oyku, a przyjaźń z Ayazem, nie przeszkodziła w oczernianiu go w tej windzie, a jednocześnie jest z Seymal, chyba sam nie wiedząc dla czego - bo się z nią związał to z nią zostanie, choć nie jest pewny swoich uczuć, ale ona wpędza go w poczucie winy, więc woli z nią zostać. I dlatego wolę Ayaza ten przynajmniej mówi to co myśli i nie oszukuję Oyku. Bo niby Mete mówi o szczerości, a sam ze sobą szczery nie jest. Do tego oskarża wszystkich o egoizm, a to przecież on zniszczył kolację swojemu ojcu i prawie nic go nie obeszło, że ten spotyka się z Onen - a to chyba dość ważna kwestia, skoro tyle czekali, żeby o tym powiedzieć.

I w sumie nie uważam też, że zachowanie Oyku jest dziecinne. Ona nie wie co czuję, więc nie mówi, że go kocha gdy nie jest tego pewna, bo oszukiwałaby go w ten sposób. Ona czuję przy nim coś dziwnego, a jednocześnie się boi, co w sumie powiedziała w ostatnim odcinku. Chce z nim być, a zarazem dystansuję się, na co pewnie duży wpływ miało odejście jej ojca. W końcu usłyszała o Ayazie już tyle, że nie jest pewna czego on tak naprawdę chce. Mi widzimy jak on się z tym czuję, ale dla niej to nowość - sama w sobie adoracja ze strony faceta, bo w końcu do tej pory była "zakochana" w Mete, a do tego cały czas mówią o nim jak o kobieciarzu, który nie wie co to stały związek. Ma prawo mieć wątpliwości. Ale w końcu sama się zdecydowała, nie oszukując nikogo i nie robiąc innym złudnych nadziei.

konstantynopolitaneczka · Wysłany: 19:18:22 15-06-15 Temat postu:

Zachowanie OYKU mmm ja bym sie cofnela jeszcze bardziej. Co za debil scenarzysta wymyslil takie zachowanie Oyku?? Która normalna kobieta oparła by sie Ayazowi? Troche realizmu.
Taki facet jej takie wyznania wali, chce ja pocalowac a ONA sie odsuwa? TO NIE JEST REALNE

Ja bym nawet takiej niedostepnej przy NIM

zagrac nie umiała