Telenowele

Aurora · Wysłany: 23:34:03 16-06-15 Temat postu:

Ja dopiero oglądam wczorajszy odcinek i sąd nad Ayazem. Dla mnie Seyma to jest zazdrosna o Oyku i to, że trafiła na takiego faceta, bo jej związek z Mete nie jest znowu taki super. Na szczęście Oyku ma Burcu. Końcówka tego sądu i pytanie czym jest miłość dla Oyku to był strzał w 10.

kasiula33 · Wysłany: 23:35:11 16-06-15 Temat postu:

Shaunee · Wysłany: 23:43:35 16-06-15 Temat postu:

anetta418 · Wysłany: 23:55:40 16-06-15 Temat postu:

Scenka w szafie.
Oyku - Kiedy to się skończy?
Ayaz - Musimy czekać.
Oyku - Świetnie. Utkneliśmy tu. Nie rozpychaj się!
Ayaz - Nie rozpycham.
Oyku - Jak leci?
Ayaz - Co, jak leci?
Oyku - No, co ostatnio robiłeś? Jak się czujesz?
Ayaz - Dobrze. A Ty?
Oyku - Też dobrze. Nie myślę zbyt dużo i wtedy jest łatwiej.
Ayaz - To dokładnie tak, jak ja.
Nagle Ayaz odwraca się w stronę Oyku i szepcze jej do ucha.
Ayaz - Nie możemy ingerować w bieg wydarzeń. Czas płynie. Płynie jak woda, a woda zawsze znajdzie drogę. Czy tego chcesz czy nie. Dlatego trzeba żyć chwilą i pozwolić dziać się zdarzeniom. Życie płynie pozwól mu się unieść. Ciesz się nim.

Ayaz wychodzi z lokalu, a Oyku za nim.
Oyku - Ayaz!
Ayaz - Ja tak nie mogę. Nie potrafię.
Oyku - Czego nie potrafisz?
Ayaz - Jestem prostym człowiekiem. Dla mnie odpowiedź to tak albo nie. Coś jest białe, albo czarne. Nie chcę w życiu znaków zapytania. Szarości. Wtedy cierpię i męczę się. I nie podoba mi się ten stan. Wiesz, że nie mogę w nocy spać? Kiedyś nieważne co by się działo, spałem. Teraz, nie mogę. Cały czas mam głowę pełną myśli, których nie mogę uciszyć. A potrzebuję ciszy.
Oyku - Ja...
Ayaz - Nic nie mów. Muszę to załatwić po swojemu. Podjąć decyzję i się jej trzymać.
Oyku - Jaka to decyzja?
Ayaz - Nie spotykajmy się już. Nie dzwoń do mnie. Nie przychodź do mojego biura. I nie rzucaj w okna kamykami. Nie pisz wiadomości. To będzie dobre dla nas obojga. Pamiętasz ten dzień gdy oboje czekaliśmy na taksówkę? Zapomnij go. Żegnaj.

Shaunee · Wysłany: 0:27:48 17-06-15 Temat postu:

anetta418 · Wysłany: 0:30:22 17-06-15 Temat postu:

Na tym, jak Ayaz się z nią żegna ja się popłakałam. Bo nie dość, że jego wypowiedź mnie poruszyła, ale czułam jego ból gdy on to mówił no i popłynęłam. A jeszcze ta muza.
Tak w ogóle to zachowanie Oyku z deka mnie dziś irytowało. Facet jej nie chciał, bo ona wcześniej dała mu do zrozumienia, że sama nie wie czy go chce. A potem ma pretensje , że ten się świetnie bawi. Czy tak się świetnie bawił to nie wiem, bo dla mnie to bardziej wyglądało, jakby próbował uciszyć te myśli i stąd spotkanie z koleżankami. Zresztą co miał jej powiedzieć ,,Nie Oyku nie bawię się świetnie tylko siedzę w domu i płaczę do poduszki bo mnie nie chciałaś". Ona chyba na takie zachowanie z jego strony liczyła. Co więcej wkurzyła mnie, bo gdy już go spotkała to zachowywała się jakby jej życie uprzykrzał i ciągle się pytała kiedy on wreszcie zniknie z jej życia. Dawała mu do zrozumienia, że jest dla niej balastem. A jeszcze odcinek wcześniej płakała gdy zamknął jej drzwi przed nosem. I teraz zamiast zrobić coś ... zawalczyć o niego. To on gada takie rzeczy, że w końcu facet nie wytrzymał i sam podjął decyzje za nich oboje i kazał o sobie zapomnieć.

Shaunee · Wysłany: 0:45:19 17-06-15 Temat postu:

Mnie też ścisneło w gardle, ale łzy opanowałam, aktorsko Serkan jest naprawde genialny! W każdym odcinku pokazuje zupełnie inne emocje i to tyle emocji!
Co do Oyku faktycznie zgodzd sie z Toba

I powiem Wam jeszcze, że muzyka w tym serialu jest cudowna! W każdej sytuacji, czy to wesołej, czy smutnej, czy jakieś intrygi - po prostu tak dodaje uroku temu serialowi! Aż sie jeszcze bardziej odczuwa tą atmosferę, motywy instrumentalne są cudowne

a do tego pojawiają sie czasem jeszcze konkretne piosenki, które są równie piękne

no ten serial to chyba nie ma wad

anetta418 · Wysłany: 0:54:13 17-06-15 Temat postu:

Obejrzałam w orginale i ja się wad nie dopatrzyłam. Telenowele latino to się chowają przy tej telce sama ich rozkwitająca i kwitnąca miłość jest pokazana z zupełnie innej strony niż w latino, a dużo bardziej mi się podoba. Te gesty, spojrzenia, wyznania. Bosko!

Aurora · Wysłany: 0:54:33 17-06-15 Temat postu:

Jeszcze raz się zachowasz tak bezczelnie to wylecisz z firmy,

Brawa dla Onem.

anetta418 · Wysłany: 0:57:06 17-06-15 Temat postu:

A właśnie Onem dziś mnie zaskoczyła swoim zachowaniem względem Seymy i cieszy mnie to, że tak ją potraktowała. No i wreszcie Mete otworzył trochę oczy, pytanie na jak długo? Teraz czas by Oyku otworzyła oczy jaką to ma podłą koleżankę. I niech otworzy też oczy na Ayaza , bo inaczej go straci na dobre.

Aurora · Wysłany: 1:11:17 17-06-15 Temat postu:

Nie mogę, ta telka jest genialna.

Właśnie oglądam sceny w domu starców i Oyku z Ayazem jako staruszkowie.

Karoleczka · Wysłany: 4:10:22 17-06-15 Temat postu:

Normalnie sie wkręciłam w tą tele

Nadrobiłam wszystkie odcinki i nie moge napatrzeć sie w wasze animy

Ebi_13 · Wysłany: 8:32:04 17-06-15 Temat postu:

Jestem po sześciu odcinkach, ale przepadłam... Utonęłam w tych cholernie czarnych oczach Ayaza

Nie ogarniam, nie pojmuję ani troszeczkę jak można go nie kochać. On jest tak całkowicie, absolutnie, nieskończenie cudowny, że kamienie kruszeją

A kiedy się śmieje to jakby śmiał się cały świat

Sezon na miłość to jego sezon

fantasma · Wysłany: 8:36:44 17-06-15 Temat postu:

A mam pytanie macie moze jakies namiary na te melodie instrumentalne??

justyn173 · Wysłany: 9:08:21 17-06-15 Temat postu: