Telenowele

Mel · Wysłany: 1:14:00 20-06-19 Temat postu:

Nareszcie zabrałam się za oglądanie

Po premierze udało mi się zobaczyć tylko pierwszy odcinek, który sobie teraz powtórzyłam.
Zwykle w historiach o zemście bohater ukrywa albo jej powód, albo swoją tożsamość (albo i jedno, i drugie). Tutaj mamy na odwrót i osobiście się tego nie spodziewałam. Moment, w którym Kuzgun stanął przed Rifatem i powiedział prosto z mostu kim jest i po co przyszedł był bezcenny.

W tym pewnie będzie tkwiła jego siła. Na razie Rifat może się głowić, jaki ruch wykona Kuzgun, ale dla ukochanej córki nie będzie niczego próbował. Zastanawiam się, czy pieniądze i władza nim zawładnęły, czy jednak ma chociaż małe wyrzuty sumienia. I tutaj też nasuwa się pytanie czy plan Kuzguna zakładał ujawnienie się od początku czy Dervis tak na niego wpłynął? Notabene obcy człowiek, z którym widział się dwa razy w życiu. Właściwie wszystko układało się w taki sposób, żeby nie musiał mówić prawdy. Największym znakiem zapytania była Dila, ale go nie rozpoznała, choć coś tam jej świtało momentami. Rifat też nie zobaczył w nim syna Yusufa, więc mógł spokojnie dalej podawać się za Akcę.
Zarówno Kuzgun jak i Dila to dwa mocne charaktery. Widziałam urywki z kolejnych odcinków i iskry będą leciały. Ciężka droga przed nimi. Kuzguna ukształtowały trudy życia i świadomość porzucenia, a przede wszystkim to drugie. Trudny będzie moment, gdy spotka się z matką. Chciałabym, żeby wracali do jego przeszłości i kawałek po kawałku ujawniali dalsze losy. Ktoś go przecież musiał przygarnąć, gdzieś się musiał zatrzymać. Jak i kiedy narodziła się chęć zemsty. Natomiast Dilę pewnie gryzło sumienie przez tyle lat. Może właśnie dlatego zdecydowała się zostać adwokatem. Sama doprowadziła do aresztowania niewinnego człowieka, więc teraz chce pomagać innym. Fajnie jakby pokazali moment, w którym mała Dila przychodzi do taty zapytać o wujka. Na pewno zrozumiała, że to, co zrobiła wcale nie było takie dobre. No i Kuzgun o tym nie wie, a będzie musiał się kiedyś dowiedzieć. Świetna scena pod drzewem z dzieciństwa, kiedy Dila rozpoznaje Kuzguna. Podobało mi się, że on nic nie mówił tylko czekał, aż sama dojdzie do prawdy. Nawet kiedy mówiła, że to jest okrutne to już wiedziała.
Kuzgunowi o mało cały plan nie padł. Wystarczyłoby, żeby zareagował sekundę później i Dila odjechałaby sama. Przyjechałaby spokojnie na lotnisko i poleciała do Londynu. W ogóle z tym Londynem ciekawa sprawa. Dlaczego Rifat musiał jej postawić warunek? Zatrudnię Kuzguna, ale ty zostań w domu. Po pojawieniu się dziecięcej miłości nawet do głowy jej nie powinno przyjść, żeby wyjeżdżać.
Uderzyło mnie, że kilkuletnie dzieci są w stanie zakładać się o życie swoich rodziców. Potem się wyjaśniło skąd, być może, u nich takie przekonanie. Skoro Dila słyszy w domu, że jej mama nie będzie żyła dłużej niż kwiatek to nic dziwnego, że później kwiatka zamieniła na świecę. Dzieci są mocno podatne na wszelkiego rodzaju sugestie i mogą brać wiele spraw zbyt dosłownie. I przez to, że oboje tak mocno w to wierzyli, brakowało mi, żeby Yusuf w więzieniu powiedział Kuzgunowi, że to nie jego wina. Chłopiec się mocno przejął, a ojciec milczał. I potem w dorosłym życiu Kuzgunowi pewnie to nadal ciąży, chociaż teraz już dobrze wie, że nie miał z tym nic wspólnego.
Gdyby nie zabrali Kuzguna to nie byłoby serialu, ale Meryem nie powinna wchodzić do otwartego domu (jeszcze z dziećmi), wiedząc to, co jej mąż powiedział. Prawda, mogli po prostu zapomnieć zamknąć drzwi, ale w takiej sytuacji lepiej byłoby dmuchać na zimne i wycofać się. Pękło mi serce, kiedy Kuzgun zapytał mamy "dlaczego". Tym bardziej, że chwilę wcześniej był przekonany, że Meryem ich nie odda. Nawet uspokajał siostrę. Najsmutniejsza scena z całego odcinka.
Nie tylko Kuzgun stara się uprzykrzyć życie rodzinie Bilgin. Jego siostra też dokłada swoją cegiełkę, ujawniając ich sekrety w gazecie, w której pracuje. Natomiast średni z rodzeństwa wygląda na ułożonego człowieka, który pogodził się z tym, że ich brat nie żyje.
Ciekawe co z nagraniem. Meryem je w końcu wykorzystała i poszła do Rifata, a on ją okłamał, że nie ma nic wspólnego z porywaczami albo powiedział prawdę, że Kuzgun uciekł? Albo je po prostu zabrał i zniszczył.

lucy · Wysłany: 23:25:16 08-08-19 Temat postu:

Rozpoczął się casting na odtwórców kilku nowych postaci.

lucy · Wysłany: 11:06:05 19-08-19 Temat postu:

Serial otrzymał bardzo silne wsparcie, bo do obsady dołączył Omur Saylak.
Zagra postać Fermana.
Ojca Kuzguna ?

lucy · Wysłany: 13:28:43 23-08-19 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Shelle · Wysłany: 22:32:13 25-08-19 Temat postu:

Onur w Kuzgunie? Bosko

Carpismę tylko on ratował, tutaj będzie miał trochę lepsze towarzystwo i lepszy scenariusz jak obstawiam

lucy · Wysłany: 12:09:33 26-08-19 Temat postu:

Shelle · Wysłany: 13:53:42 26-08-19 Temat postu:

RutilaCasillas · Wysłany: 9:54:48 27-08-19 Temat postu:

Zastanawiam się czy jeśli 2 sezon, będzie miał dobrą oglądalność, to ciekawe czy zrobią 3 sezon, choć wolałabym,żeby zakończyli na 2 sezonie,ale z dobrym zakończeniem

Shelle · Wysłany: 10:06:38 27-08-19 Temat postu:

U Turków przy dobrym rating jest najważniejszy, więc oczywiście nie zdziwiłoby mnie to, ale osobiście nie spodziewam się, żeby ratingi aż tak wzrosły, żeby doprowadziły do 3 sezonu. Już teraz w 1 sezonie rating był taki, że można być zdziwionym, że 2 sezon w ogóle powstaje. Osobiście się bardzo cieszę, bo serial mi się podoba, niemniej jednak ta oglądalność nie jest zachwycająca. Ciekawa jestem, z jakiego poziomu wystartuje 2 sezon.

Matthias_96 · Wysłany: 11:34:34 27-08-19 Temat postu:

3 sezon to chyba będzie marzeniem dla widzów...
Z takimi reytingami, tak jak Shelle napisała - nie ma co marzyć.
Jak mają zamiar skończyć, to niech dadzą normalne zakończenie, powyjaśniają wszystko i do widzenia, schodzimy z podniesioną głową.

lucy · Wysłany: 12:09:55 27-08-19 Temat postu:

Serial miał być zamknięty jeszcze w pierwszym sezonie. Nad drugim się długo zastanawiano, bo końcówka pokazała, ze serial traci widownię (wyraźna tendencja spadkowa). Każdy zna sytuację Ay Yapim. Zakończenie Kuzguna bez zysków (bo kasa zainwestowana niestety się nie zwróciła/nie zdążyła się zwrócić) byłaby kolejnym gwoździem do trumny. I Wytwórnia szuka ratunku w sprzedaży zagranicznej, pod którą ten serial ciśnie. Zrobiono tu generalny remont z nadzieją, że uzdrowi serial. Niestety nie spodziewałabym się cudów, tym bardziej przy tylu nowościach (Kursun, Osman, Sampiyon prawdopodobnie), które wyglądają mega obiecująco. Niech zrobią dobry,wieńczący historię finał i tyle.
PS: na 99,99% trzeciego sezonu nie będzie.

Shelle · Wysłany: 17:00:17 27-08-19 Temat postu:

Biorąc pod uwagę oglądalność ostatnich kilku odcinków 1 sezonu, to może rzeczywiście rozsądnym by było założyć, że w 2 sezonie od początku dążymy do sensownego zakończenia historii. Bo jak zaczną rozciągać, a rating się podniesie względem końca 1 sezonu, to może się potem skończyć idiotycznym kończeniem na szybko, które zepsuje dobry serial.

Ciekawa też jestem, jak się serial sprzedaje i czy się w ogóle w tej chwili sprzedaje za granicę, żeby mieli podstawy sądzić, że kiepski rating w Turcji zostanie zrekompensowany sprzedażą eksportową.

lucy · Wysłany: 16:57:23 28-08-19 Temat postu:

Mel · Wysłany: 19:37:28 28-08-19 Temat postu:

Do obsady dołączyła również Tülay Günal.

Shelle · Wysłany: 20:25:02 28-08-19 Temat postu: