|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wdzko Wstawiony
Dołączył: 25 Lis 2010 Posty: 4079 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:12:14 10-11-17 Temat postu: |
|
|
Shelle napisał: | Co do tłumaczenia fragmana to właśnie mam wątpliwości, a mój turecki jest za słaby, żeby te wątpliwości rozwiać. Bo Savas mówi albo "Ty też mnie kochasz?" albo "Mnie też kochasz?", co niby ma podobne znaczenie, ale jednak trochę inne. Niestety angielskie i rosyjskie tłumaczenia też były różne, więc trudno wychwycić tę subtelną różnicę. Niemniej jednak wydaje mi się, że to będzie już jakiś krok naprzód. |
No tak, przy tej drugiej opcji nie wyznaje jej miłości |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:22:51 10-11-17 Temat postu: |
|
|
wdzko napisał: | Shelle napisał: | Co do tłumaczenia fragmana to właśnie mam wątpliwości, a mój turecki jest za słaby, żeby te wątpliwości rozwiać. Bo Savas mówi albo "Ty też mnie kochasz?" albo "Mnie też kochasz?", co niby ma podobne znaczenie, ale jednak trochę inne. Niestety angielskie i rosyjskie tłumaczenia też były różne, więc trudno wychwycić tę subtelną różnicę. Niemniej jednak wydaje mi się, że to będzie już jakiś krok naprzód. |
No tak, przy tej drugiej opcji nie wyznaje jej miłości |
No tak, i właśnie dlatego jest to dosyć istotna różnica, a niestety zarówno angielskie, jak i rosyjskie tłumaczenia idą i w jedną i w drugą stronę. Mam nadzieję, ze w odcinku potem będzie to wszystko nieco jaśniejsze. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:37:32 12-11-17 Temat postu: |
|
|
Odcinek 7
Początek taki lekko ni z gruchy ni z pietruchy. Sprawdzałam czy nie pominęłam żadnego odcinka. Szósty skończył się na sugestii Yurdala dotyczącej ślubu Savasa z Derin a w siódmym ta dwójka już była dogadana w kwestii małżeństwa. Szybko poszło. Liczyłam, że ten wątek zostanie bardziej rozbudowany, że zostaną nam pokazane wątpliwości targające Savasem, jego bunt itp. Było do przewidzenia, że finalnie zgodzi się pomóc ojcu, ale zabrakło mi tego o czym napisałam powyżej.
Mam nadzieję, że do żadnego ślubu nie dojdzie. Savas odnosi się do Derin z dystansem, chłodem, stracił do niej zaufanie, wie że sporo ukrywa. Czekam na moment, gdy ją zdemaskuje i pogoni! Blondyna działa mi na nerwy! Żałosna była, gdy groziła Meyrem, że skrzywdzi jej ojca. Nic tylko nią potrząsnąć, bezczelne babsko! Oby intrygi z Oktayem wyszły jej bokiem.
Szkoda, że Meyrem nie wyznała prawdy matce Sevinc. Kobieta miała sporo racji w tym co mówiła. Widać było jej ból, cierpienie, niepokój. Niewiele brakowało by Meyrem pękła i wyrzuciła z siebie sekret, który ciąży jej na sercu. To był idealny moment! Byłam rozczarowana, że tego nie zrobiła. Już bardziej jestem w stanie zaakceptować jej milczenie po tym jak usłyszała groźby dotyczące jej ojca, ale do tamtej pory miała tyle okazji by powiedzieć prawdę...
Świetna była scena konfrontacji Meyrem z Oktayem! Relacja Guclu rozbroiła system: "prokurator zamienił się w komara". Mistrz! Wracając do samej konfrontacji to Meyrem dała czadu. Była stanowcza, odważna, nie dała sobie w kaszę dmuchać i nie pozwoliła sobą manipulować. Brawo! Oby tak dalej. Przejrzała na oczy dzięki dowodom od Savasa i zachowaniu samego Oktaya, któremu coraz trudniej się wybielać.
Dziwi mnie, że Meyrem nie domyśliła się kto skrzywdził jej ojca. Kiedy wymówił imię Oktay to powinna jej się zapalić czerwona lampka w głowie. Nawet w telkach bohaterowie się orientują w sytuacji. Chyba za wcześnie ten drań zostałby zdemaskowany.
Piękna była scena, gdy Meryem zasadziła na grobie matki Savasa kwiaty a on praktycznie od razu domyślił się kto wykonał ten gest i później jej podziękował. Trochę więcej goryczy między nimi w tym odcinku, ale i tak podobały mi się ich spotkania. Widać, że coraz bardziej się do siebie zbliżają a Savas już jest nią mocno zauroczony. Jego oczy nie kłamią.
Guclu i Burcu są cudowni. Obłędny duet dostarczający sporo humoru. Rozbrajają mnie ich sceny. Komiczna była ta w lokalu z klopsikami, Guclu takie głupoty gadał z tych nerwów. Uroczy był. Wątek z sms-em to mistrzostwo. Mamuśka Guclu wzięła sprawy w swoje ręce. To się nazywa pomoc. Guclu był pocieszny, gdy uświadomił sobie, że Burcu szukała o nim informacji. Uwielbiam ten duet, mają ogromną chemię! Osobno są świetnymi postaciami a razem tworzą mieszankę wybuchową! Już są sobą zauroczeni, widać to jak na dłoni.
Człowiek Oktaya (policjant) nie ma szans u Burcu. Ona konsekwentnie go olewa. Za wysokie progi, z czym do ludzi? Koleś jest żałosny, obrał sobie bardzo słabe patenty na podryw. Kapitalna była scena, gdy Burcu zlała go na ringu przy Guclu. Ładne limo dostał w prezencie! Może odechce się facetowi podrywów.
Coś mi się wydaje, że Yurdal mógł mieć w przeszłości romans z matką Derin. niby czemu nie chce by ta była obecna na ślubie? Może coś ich łączyło, nie zdziwiłabym się.
Intrygująca była anegdota Yurdala z dzikami w roli głównej. Jest tak samo przebiegły jak jego ojciec.
Oktaya mam dość. Co za szuja! Nie ma granic, bez mrugnięcia okiem odegrał się na Meyrem i jej ojcu, przysporzył im problemów. Nie ma wstydu! Już się nie mogę doczekać, gdy wpadnie i zostanie zdemaskowany. Obstawiam, że w kolejnym odcinku za sprawą jego mamuśki wyjdzie na jaw jego romans z Beliz i dobrze. Meyrem powinna wtedy raz na dobre się od niego odciąć. Matka Oktaya o dziwo w tym odcinku nie była wkurzająca jak zwykle, miała nawet zabawne momenty. Od razu dogadała się z Beliz, ale nie jest to żadnym zaskoczeniem.
Niech wyjdą na jaw łapówki jakie Oktay przyjmuje, niech się za długo nowym mieszkaniem nie nacieszy. Człowiek śledzący tego drania nie popisał się, nie był zbyt dyskretny. Skąd ten Guclu go wytrzasnął?
Świetna była intryga Savasa z pułapką na Oktaya, Derin i Meyrem. Organizacja bezbłędna, ale z taką ekipą zaangażowaną w akcję nie mogło się nie udać. Mama Guclu to aktorka pierwsza klasa. Super team, tylko Burcu brakowało. Końcóka odcinka niesamowicie intrygująca i pełna emocji. Niestety żadne konkrety nie padły, poza tym, że Meyrem była zdecydowana wyznać prawdę Savasowi i że Derin z Oktayem mają sporo na sumieniu. Ostatnie sekundy elektryzujące. Wiedziałam od początku, że Oktay z bronią to połączenie nader niebezpieczne. Cały czas byłam niespokojna, obawiałam się, że zrobi komuś krzywdę. Obstawiam, że strzelił w przestrzeń po to by przestraszyć Meyrem. Raczej nikogo nie zranił chyba że np. drasnął siebie z premedytacji albo nieudolności i będzie się teraz kreował na ofiarę.
Mam nadzieję, że wujek Meyrem niebawem wyjdzie z więzienia i pomoże w zdemaskowaniu Oktaya.
Super odcinek! |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:48:08 12-11-17 Temat postu: |
|
|
Końcówka 7 odcinka to jedna z moich ulubionych końcówek!!! Ta muzyka była absolutnie rewelacyjna i w ogóle cały ten klimat tej końcówki jak z dobrego thrillera Naprawdę świetnie się oglądało!!
Derin grożąca Meryem skrzywdzeniem ojca to po prostu dno dna, pamiętam jaką miałam wtedy ochotę ją wytarmosić za te blond kudły!!!
Savas i Meryem ewidentnie się do siebie zbliżają, choć oczywiście żadne nawet nie śmie rozpatrywać tego w kategoriach romantycznych.
A Guclu i Burcu jak zawsze boscy Chociaż odcinek i tak wygrała Gulumser |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:09:41 13-11-17 Temat postu: |
|
|
Mnie do tej pory najbardziej podobały się końcówki drugiego i siódmego odcinka. |
|
Powrót do góry |
|
|
tessia King kong
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2976 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Meksysk
|
Wysłany: 22:50:00 15-11-17 Temat postu: |
|
|
No oczywiście skończyło się w najlepszym momencie.
Odcinek smutny,ale piękny, pełen emocji. |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:53:06 15-11-17 Temat postu: |
|
|
Ja niestety dzisiaj nie mogłam oglądać na żywo, jutro sobie już z napisami nadrobię.
Widziałam tylko kawałek, w tym scenę jak Guclu niesie Burcu do łóżka |
|
Powrót do góry |
|
|
wdzko Wstawiony
Dołączył: 25 Lis 2010 Posty: 4079 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:26:35 15-11-17 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Męczy mnie już ta wszechmoc Oktaya ten odcinek zbyt wiele nie wniósł... fajne sceny obu par ale nic się nie posunęło do przodu. Nie wiem czy dobrze zrozumiałam, ale Meryem powiedziała Oktayowi, że jeśli wypuści Guclu to zrobi dla niego co zechce... Że co? Dziewczyno obudź się! To ona powinna szatnażować Oktaya, że powie prawdę jeśli nie uwolni Guclu Do tego wydaje mi się, ze Oktay zażądał od niej, by zerwała kontakty z Savasem, stąd ta jej gadka na koniec odcinka, swoją drogą powtarzająca się w kółko jestem zła po tym bolumie! Najbardziej na Meryem!
Oczywiście scena z drugiej zapowiedzi była na końcu odcinka, czego można się było spodziewać. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:31:11 15-11-17 Temat postu: |
|
|
Nie oglądałam odcinka, ale jeżeli będzie tak jak mówisz to się naprawdę wkurzę!!! Czy Meryem jest normalna?? Tak jak mówisz, to ona powinna szantażować Oktay'a, że powie prawdę, a nie się przed nim płaszczyć. Zresztą Oktay jest tylko prokuratorem, jeżeli nie kupi sędziego to i tak g... będzie mógł, a oni wszyscy traktują go jak Boga, który każdego jest w stanie wrzucić do więzienia i jest oskarżycielem w każdej sprawie jaka mu się zamarzy. Totalny bezsens i masz rację, że to się zaczyna robić męczące. Jeżeli zamierzają się z nami tak bawić przez cały sezon to średnio to widzę... |
|
Powrót do góry |
|
|
Ludwika Dyskutant
Dołączył: 25 Lis 2016 Posty: 123 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:29:46 16-11-17 Temat postu: |
|
|
Proszę o info. ile odcinków ma serial. |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:39:37 16-11-17 Temat postu: |
|
|
Ludwika napisał: | Proszę o info. ile odcinków ma serial. |
Do tej pory było 16, a ile będzie to nie wiadomo. Nie było przewidzianej liczby odcinków z tego, co wiem, więc zapewne będą kręcić dopóki oglądalność będzie zadowalająca. |
|
Powrót do góry |
|
|
Irina Aktywista
Dołączył: 25 Cze 2016 Posty: 335 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:34:25 16-11-17 Temat postu: |
|
|
Rzadko się udzielam na forum i w tym temacie , ale po 13 odcinku muszę coś napisać
Akcja nadal nie zwalnia z tempa. Ależ Oktay namieszał w tym odcinku
I muszę przyznać , że i sama Meryem mnie wkurzyła. Tak ufała Savasowi i wątpiła w Oktaya , ba , nawet się go bała , a tu nagle wszystko co zaczął jej opowiadać Oktay ona zaczęła to kupować , bez jakiegokolwiek zastanowienia ,po tym co Savas w ostatnim czasie dla niej zrobił. Na początku nie przeszkadzała mi ta naiwność głównej bohaterki , ale myślałam, że te wydarzenia trochę ją odmieniły. Okey, Savas jej nie powiedział , że to jego ojciec stoi za wywiezieniem pielęgniarki , ale później chciał to zrobić, chciał być szczery, przyjechał za nią do domu, później na komisariat , chyba na tyle poznała Savas , że dało się zauważyć , że nie jest taki jak jego ojciec.
Dobra, teraz czas przyznać trochę racji Burcu. Savas i Gulcu wiele spraw ukrywają przed Meryem , robią z niej taką trochę idiotkę, fakt to dla jej dobra , ale wysłanie Gulumser by się do niej zbliżyła to był jednak w pewnym sensie podstęp z ich strony. Niby myślą o Meryem, ale i o sobie samych myślą. Bo o ile dobrze pamiętam to Gulumser miała się zbliżyć do Meryem , żeby ta powierzyła jej swój sekret.
Końcówka odcinka - szło się tego spodziewać, że ona dowie się prędzej czy później prawdy, ale nie sądziłam ,ze jednak tak szybko. Akurat teraz gdy ona i tak uważa się zraniona i oszukana przez Savsa , to dołożyli jeszcze prawdę o Gulumser. Turcy lubią robić dramy na całego widzę.
Ciekawi mnie jak się będą jej teraz tłumaczyć. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ludwika Dyskutant
Dołączył: 25 Lis 2016 Posty: 123 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:08:11 16-11-17 Temat postu: |
|
|
Shelle napisał: | Ludwika napisał: | Proszę o info. ile odcinków ma serial. |
Do tej pory było 16, a ile będzie to nie wiadomo. Nie było przewidzianej liczby odcinków z tego, co wiem, więc zapewne będą kręcić dopóki oglądalność będzie zadowalająca. |
Shelle, dzięki za odpowiedź, serial b. ciekawy, więc myślę, że jeszcze trochę potrwa |
|
Powrót do góry |
|
|
olcia07111 Detonator
Dołączył: 27 Sie 2009 Posty: 460 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:28:20 16-11-17 Temat postu: |
|
|
Totalnie się z wami zgadzam. Jak zobaczyłam zdeterminowaną Meryem, ruszającą na komisariat miałam nadzieję, że ustawi Octaya do pionu a ona znowu podkuliła ogon. To się serio robi męczące. Jedyne plusy tego odcinka to Gulcu i Burcu, słodziaki jedne i to, że Meryem wreszcie przyjęła piekarnie z powrotem i wróciła do domu. Na kiss nie ma co liczyć, na pewno im ktoś przerwie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:25:05 16-11-17 Temat postu: |
|
|
Ludwika napisał: | Shelle napisał: | Ludwika napisał: | Proszę o info. ile odcinków ma serial. |
Do tej pory było 16, a ile będzie to nie wiadomo. Nie było przewidzianej liczby odcinków z tego, co wiem, więc zapewne będą kręcić dopóki oglądalność będzie zadowalająca. |
Shelle, dzięki za odpowiedź, serial b. ciekawy, więc myślę, że jeszcze trochę potrwa |
Niestety gusta Turków są czasem odmienne niż nasze, więc nie znasz dnia ani godziny kiedy oglądalność zacznie spadać
olcia07111 napisał: | Totalnie się z wami zgadzam. Jak zobaczyłam zdeterminowaną Meryem, ruszającą na komisariat miałam nadzieję, że ustawi Octaya do pionu a ona znowu podkuliła ogon. To się serio robi męczące. Jedyne plusy tego odcinka to Gulcu i Burcu, słodziaki jedne i to, że Meryem wreszcie przyjęła piekarnie z powrotem i wróciła do domu. Na kiss nie ma co liczyć, na pewno im ktoś przerwie. |
To na bank Albo ewentualnie oni też zaczną znowu od siebie uciekać... Ale powiem Wam, że jeżeli nie zamierzają zdemaskować Oktay'a w najbliższym czasie, to niech chociaż zacznie się dziać coś konkretnego między naszymi SavMer No i Guclu i Burcu też nie pogardzę Wtedy będzie łatwiej to znieść |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|