Telenowele

olcia07111 · Wysłany: 21:25:22 29-11-17 Temat postu:

Oni chyba krążą by ci ich nie namierzyli a oni w tym czasie go zgrywają. Zapewne będą nas tak do końca odcinka męczyć z tym telefonem.
Ciekawi mnie historia Burcu, o co chodzi z tym dziecięcym pokoikiem. Czy miała kiedyś dziecko.

tessia · Wysłany: 21:28:32 29-11-17 Temat postu:

No cały odcinek na tym zejdzie, ale było spotkanie Meryem i Savasa- cudne.
Z Buclu nie skumałam,po łóżeczku można się domyślać,że miała zostać matką.
Nie mogę,oni telefonu szukają, ja myślałam,że przekopiowali,a tu chyba pies pogrzebany.A Savas był taki szczęśliwy,że już są blisko.

wdzko · Wysłany: 21:38:06 29-11-17 Temat postu:

tessia w jakim sensie masakra?

Widziałam na insta scenę Meryem i Savasa i jestem oczarowana

Możecie mi napisać, jak skończyła się początkowa akcja z Oktayem?

tessia · Wysłany: 21:45:53 29-11-17 Temat postu:

Wpadł Guclu,ale nic nie zrobił bo Savas mu zabronił,Oktay odsunął pistolet od Meryem i Savas go dopadł,była bitka.Później pojawiła się Buclu i się rozeszli.Savas poszedł do Beliz a tam był Oktay,zostawił telefon chyba w kuchni,tam gdzie był Savas i Savas zabrał ten telefon.Na ten telefon Meryem wysłała filmik,ale mieli jakiś problem z odtworzeniem.Później Savas telefon dał Guclu,próbowali to chyba przekopiować,ale chyba się nie udało.Oktay oczywiście policję wysłał i wtedy Guclu telefon wyrzucił.Teraz go szuka.
Masakra- bo akcja od początku,napięcie.Meryem oczywiście pogoniła na początku Savasa.ale później wpadł na bułkę .
Nie telefon szukają tylko pendrive i znaleźli.

wdzko · Wysłany: 21:53:20 29-11-17 Temat postu:

Dzięki!
Kurczę mam nadzieję że w miarę szybko będzie jakieś tłumaczenie

zastanawia mnie tylko, jak to się stało że Meryem tak miło przyjęła Savasa, skoro po akcji z Oktayem tak na niego nawrzeszczała?

tessia · Wysłany: 21:55:50 29-11-17 Temat postu:

Ona na niego nawrzeszczała,że co wyprawia, bała się o niego, bo przecież jak szła otwierać Oktayowi to nie wiedziała,że On jest dalej w piekarni.
No ja dopiero jutro po rosyjsku oglądnę.

tessia · Wysłany: 22:01:40 29-11-17 Temat postu:

Co Berk kombinuje, po co mu telefon Meryem.On jest niebezpieczny.

olcia07111 · Wysłany: 22:04:48 29-11-17 Temat postu:

Wiedziałam, że nic ważnego nie odkryją, ale dobrze, że chociaż zdjęcie matki Octaya zobaczyli. Teraz to już serio sami powinni fakty powiązać.

nie podoba mi się, że Berk Meryem wciąga do swojej zemsty

tessia · Wysłany: 22:06:23 29-11-17 Temat postu:

Derin szpieg znów polazła do Savasa.

olcia07111 · Wysłany: 22:09:06 29-11-17 Temat postu:

tessia · Wysłany: 22:11:50 29-11-17 Temat postu:

Wejście Savasa do piekarni, umarłam. Meryem chyba myślała,że On już wie, miała taki strach w oczach,że aż sama zaczęłam sie bać.
Przynajmniej potwierdziła,że na zdjęciu to matka Oktaya.Savas się ucieszył,że mu ufa.
Będzie chyba akcja na koniec.Oktay zabrał telefon Meryem pewnie z tego telefonu wyśle sms do Savasa i zwabi go w pułapkę.
Zwolnili Buclu. Ja jakie dzisiaj emocje.

Zejde na zawał, tylko przy KS były takie emocje.
Końcówka powtórka z rozrywki,znów nas z tym zostawią, czy Meryem się
rzuci,żeby Oktay nie strzelił do Savasa? I czy ktoś będzie ranny?
Może Oktay rani Meryem.

olcia07111 · Wysłany: 22:35:03 29-11-17 Temat postu:

No i wszystko oczywiście ułożyło się na korzyść Octaya. Zabrał Meryem telefon z nagraniem, zwolnili Burcu, przeszkodził w ostatniej chwili Savasowi.

Dobrze, że chociaż dostaliśmy przepiękne scenki Savas/Meryem, Burcu/Gulcu

tessia · Wysłany: 22:41:29 29-11-17 Temat postu:

Masz rację telefon wziął,żeby filmik zabrać, ja myślałam,że będzie chciał Savasa zwabić,ale Savas sam wszedł w paszcze lwa.
Jak ranią kogoś to pewnie będzie fragman.

Jest i fragman

Savas w więzieniu, no cóż tego jeszcze nie było, czas na odwiedziny.
Czy będzie szantaż?

olcia07111 · Wysłany: 22:51:30 29-11-17 Temat postu:

Dali fragman

[link widoczny dla zalogowanych]
Nie chcę się znowu nakręcać, ale jeśli tym razem mu powiedziała to umrę na miejscu.

W ogóle wzrok Savasa na koniec to czysty ogień.

wdzko · Wysłany: 22:51:57 29-11-17 Temat postu:

Czy ja dobrze zrozumiałam że Meryem przyznaje się Savasowi? Czy znowu nas mylą? Ale jego mina może na to wskazywać!
Meryem sprytne posunięcie, Savas za kratami to może zdąży ochłonąć i nie poleci od razu wykończyć tego parszywca

ale jego spojrzenie było straszne