Telenowele

wdzko · Wysłany: 20:55:29 06-12-17 Temat postu:

Jak jechał z Oktayem nie miał tego płaszcza

Shelle, co powiedział Oktayowi? coś że Meryem kocha innego?
A Meryem do Savasa, że teraz wszystko będzie tak jak on chce... o ile dobrze zrozumiałąm

olcia07111 · Wysłany: 21:15:41 06-12-17 Temat postu:

Widząc reakcje Burcu i Gulcu na wyznanie Meryem zaczynam bać się reakcji Savasa.

tessia · Wysłany: 21:17:31 06-12-17 Temat postu:

Oni trochę dziwnie reagują na te rewelacje o Oktay-u, zaczynam się faktycznie bać jak zareaguje Savas, jeśli Guclu tak się wkurzył, no heloł o co im chodzi, dziewczyna się pomyliła,myślała,że OKtay to dobry człowiek, ma ich wszystkich przepraszać,że źle ulokowała uczucia.

Shelle · Wysłany: 21:18:50 06-12-17 Temat postu:

tessia · Wysłany: 21:22:15 06-12-17 Temat postu:

Nie wiem czy ta scena z wyznaniem Meryem nie będzie na koniec, by nas tydzień potrzymać znów.

Shelle · Wysłany: 21:26:06 06-12-17 Temat postu:

tessia · Wysłany: 21:34:08 06-12-17 Temat postu:

Jeszcze Meryem posadzą za zatajanie prawdy, fałszywe zeznania. Będą sobie z Savasem siedzieć w jednej celi.

olcia07111 · Wysłany: 21:36:59 06-12-17 Temat postu:

tessia · Wysłany: 21:38:23 06-12-17 Temat postu:

Meryem dzisiaj rządzi, Beliz dostała z liścia i jeszcze wydaje polecenia Buclu.
No dzisiaj jest zabawnie.
Wywaliło mnie z forum,ale widzę,że nie tylko mnie.

No więc podsumowując, bo już koniec emocjonującego,aczkolwiek jak dla mnie wcale nie takiego cudnego odcinka.
Inaczej sobie to wyobrażałam.
Wkurzyła mnie reakcja Savasa,narwaniec, zanim pomyśli to coś zrobi, dzisiaj mi podpadł, taranuje wszystko,wyładowuje swoją złość, tylko on pokrzywdzony przez życie.
A odcinek moim zdaniem wygrywa bezapelacyjnie Meryem.
Meryem rozdawała za każdym razem karty , to dzięki niej uratowali Savasa, Savas nie zrzucił OKtaya, doniosła na Oktaya, doprowadziła do przyznania się przez pielęgniarza,że Oktay stoi za śmiercią jej ojca i na sam koniec było najlepsza, pierwsza przed policją Savasem znalazła gnidę.
Zapowiedź nic nie pokazała.
Ciekawa jestem,czy teraz to Savas ją będzie przekonywał,żeby nie zabijała Oktaya.?
A może Oktay porwie Meryem i Savas będzie za nimi podążał.
No i niestety z uwagi na to,że tak wiele się wydało to trochę mnie martwi że serial ma się ku końcowi.[/color]

wdzko · Wysłany: 23:41:27 06-12-17 Temat postu:

Dla mnie ten odcinek jest najlepszy jak do tej pory! Siedziałam cały czas jak na szpilkach, stream nie do końca dawał radę, myślałam że wyjdę z siebie! Szok ile akcji i emocji! Ekipa miała rację - odcinek bomba!

Ja się spodziewałam takiej reakcji Savasa, nie mam mu tego za złe. Zresztą widać było później, że już się łamie

tyle emocji, złości, w końcu poznał prawdę, wszystko się skumulowało... jestem pewna, że długo to nie potrwa, kiedy wszystko trochę ochłonie i będą mieli szansę na spokojnie porozmawiać, ich relacje wrócą do normy a nawet staną się poważniejsze, silniejsze. Fakt, powiedział Meryem w złości że jej tego nie wybaczy, ale to furia, wściekłość... potem, kiedy dorwali gościa mającego związek ze śmiercią Arifa, już było widać jak mu zależy na Meryem. Potem scena w toalecie... czekałam, aż ją przytuli, ale wiedziałam że to nie ten moment

trochę szkoda, że śmierć jej ojca wyszła w takim momencie, bo naprawdę potrzebowała wtedy jego wsparcia. Savas mimo wszystko był przy niej, powściagliwy, ale był

chyba nie ma sensu żebym pisała o poziomie aktorstwa Aycy i Furkana. Po prostu dali z siebie wszystko i byli niesamowici!! Furkan w scenach w celi, Ayca gdy poznaje prawdę o zabójcy ojca - majstersztyk!! uwielbiam ich.
Meryem była świetna w tym odcinku, najlepszy był policzek dla Beliz

Co do fragmana, pewnie jakoś zlokalizują Meryem, ale obawiam się że ta gnida może jej coś zrobić... Meryem jest wściekła, załamana i nie myśli racjonalnie, zresztą wiadomo że Oktay ma nad nią przewagę jeśli chodzi o siłę, tak więc w obronie własnej wiadomo że zrobi wszystko...
Teraz czekajmy na kolejną środę. Ten serial mnie wykończy, przysięgam, nie wytrzymam tego tygodnia!

tessia proszę nie strasz mnie końcem serialu, bo tego teraz nie przeżyję. Wciąż jeszcze jest niewyjaśniona śmierć Gulumser i tajemnicza Yasemin, mam nadzieję że jakoś pociągną te wątki. Oktay niech ucieka, jeśli to ma zwiększyć ilość odcinków to niech wieje gdzie pieprz rośnie

Shelle · Wysłany: 23:42:16 06-12-17 Temat postu:

Akurat jak ja mogłam oglądać live to się forum musiało powiesić

tessia · Wysłany: 23:45:24 06-12-17 Temat postu:

Fragman 20 odcinka

https://www.youtube.com/watch?v=bPfciFgULs8

OLa ,ale co Oni teraz mogą pokazać, chodzi oczywiście o główny wątek.

Mnie się zdecydowanie dzisiaj Savas nie podobał.
Poza tym mnie się w tych tureckich serialach nie podoba ta chęć zemsty, bez tego się normalnie nie da żyć.
Furkana uwielbiam,ale Savasa bym dzisiaj zdzieliła sama.
Pomijając wszystko,bo nie ulega wątpliwości wina Oktaya,być może uratowaliby ukochaną Savasa gdyby ją zawieźli do szpitala,ale tak poza wszystkim istnieją nieszczęśliwe wypadki,ludzie giną.
Dla mnie to nie jest powód do zemsty, dlatego tez nie mogę pojąć tej chęci zemsty u Turasów.
Czy człowiek jak straci bliską osobą to myśli o zemście?
Nie podoba mi się to.
I tu nie chodzi o ten serial bo to dominuje w tureckich, a mnie to akurat razi.

wdzko · Wysłany: 23:51:22 06-12-17 Temat postu:

tessia · Wysłany: 23:53:30 06-12-17 Temat postu:

To znaczy,myśląc,że serial się kończy nie mam na myśli,odcinka,dwóch,ale blisko,coraz bliżej.

Shelle · Wysłany: 23:53:57 06-12-17 Temat postu:

Dzisiaj był mega odcinek, Ayca i Furkan jak zwykle szaleli!!!!!