|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gusia1755 Dyskutant
Dołączył: 11 Cze 2015 Posty: 142 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:08:06 28-09-15 Temat postu: |
|
|
Dziadkowie Oyku i ciotka mnie śmieszyły wiec nie dla kazdego byly żenujace. fakt potem ciagli watki niektore bezsensowne ale to dlatego ze za duzo odcinkow chcieli narobic, a Kontrakt byl mega smieszny i nic nie bylo na sile ciagniete ale jednak 19 odcinkow to nie 51. |
|
Powrót do góry |
|
|
fantasma Prokonsul
Dołączył: 21 Sty 2011 Posty: 3815 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:17:09 28-09-15 Temat postu: |
|
|
Ja rozumiem, ze to jest całkiem inna historia niż dwie poprzednie, które leciały na pulsie i nie oczekuje od niej jakichś całych śmiesznych akcji, bo jak sama napisałaś, to nie ten typ opowiadania, ale czasami przydał by sie moim zdaniem taki osobnik, który rozładował by atmosfere jakimś dowcipem. Moze i takowy sie tam znajduje, niestety nie oglądam już całych odcinków i mógł mi umknąć
A i proci mnie nie porwali niestety.
Oj nie jak dla mnie ciotka to była tragiczna w SnM, ale to nie temat, w którym powinno się rozpisywać na ten temat
Ostatnio zmieniony przez fantasma dnia 12:18:19 28-09-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:18:05 28-09-15 Temat postu: |
|
|
Gratulacje dla Ciebie skoro Cię śmieszyły - dla mnie były żenujące i żenujące pozostaną. W dodatku nie wyobrażam sobie takich ludzi w prawdziwym świecie, ale to także druga kwestia. Jeżeli o mnie chodzi to już wątki z głupią ciotką i wścibskimi dziadkami były bezsensowne, na zwykłe zapchanie odcinków czymkolwiek. Nie wiem jakim cudem dorosły facet i dorosła dziewczyna robili takie rzeczy dla kogoś kto jedynie ich obrażał, a już w ogóle że Oyku pozwalała sie tak traktować ciotce Ayaza - no, ale o gustach się nie dyskutuję. Jedni wolą humor, drudzy nie. Ja zdecydowanie należę do tych drugich, wiec ogromnie się cieszę, że Puls postawił akurat na O hayat benim. Bo oprócz tego, że nie ma dawki tandetnego i żenującego humoru, to wreszcie są fajne i ciekawe postacie, a choć zachowanie Bahar może irytować, to nie wydaję się ono dziecinnie głupie jak zachowanie Oyku (do tej pory mam w pamięci jej spełniające się sny ) Efsun z matką są mocno irytujące, ale to są jednak czarne charaktery, nie dziwi mnie więc, że nikt za nimi nie przepada. Jednak są to też ciekawe i intrygujące postacie, bo nie zbudowane na jedno kopyto. Ta nienawiść Efsun skądś musiała się wziąć - ja bym stawiała na to, że matka wychowała ją w ten sposób, tu nie ma matki Ayaza, która nie lubi Oyku bo tak, bo jest biedna, tu ta nienawiść skądś się bierze, choć może to trochę irracjonalne, że Efsun nienawidzi swojej siostry, ale w ten sposób została jednak wychowana. No i Ates który jest chyba protem idealnym i ciekawe postacie poboczne jak cała rodzinka Mehmeta - dla mnie to ta mnogość połączonych postaci, które są naprawdę ciekawe, powoduję, że ogląda się to niezwykle dobrze. A teraz skoro bedą krótsze odcinki to tym lepiej dla mnie, bo niestety nie mogłabym sobie pozwolić na oglądanie 2h odcinka w tv w roku akademickim. |
|
Powrót do góry |
|
|
fantasma Prokonsul
Dołączył: 21 Sty 2011 Posty: 3815 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:31:14 28-09-15 Temat postu: |
|
|
Akurat co do SnM musze się ze Stokrotka zgodzić, wg mnie w późniejszych odcinkach zachowanie postaci było zdecydowanie zenujace i nawet nie na poziomie podstawówki, niestety... |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:48:05 28-09-15 Temat postu: |
|
|
A ja uwielbiam To moje życie! Nie wiem, czy tak samo jak Sezon na miłość, bo jeszcze za mało odcinków jest, aby porównywać. Jednak jak dla mnie Sezon na miłość po ślubie Oyku z Mete coś stracił. Ja nie znoszę takich akcji ze ślubami. Nic na to nie poradzę. A później miałam wrażenie, że akcja była na siłę przeciągana. NIektóre akcje były żałosne, ale inne mi się podobały. A co do Kontraktu na miłość to jak dla mnie to tam dopiero były żenujące niektóre akcje... Ale oglądałam dalej, bo miałam nadzieję, że może będzie lepiej. I mimo, że fabuła mi się spodobała, to jednak serial nie do końca mi się podobał.
A teraz już wracając do To moje życie!. Bardzo podoba mi się, że nie ma tu taniego humoru. Czasem ktoś coś powie zabawnego, ale tylko czasem (Ilyas: Nuran! Nuran: Co jest? Ilyas: Nuran! Nuran: Uczysz się mojego imienia? ). I cieszę się, że jest kilka wątków główny: o Bahar, tajemnice Atesa. Mi się to bardzo fajnie ogląda. Do tego Bahar i Ates Nie mają, aż tak wielu scenek, ale każdą ich scenkę uwielbiam.
Co do zachowania Bahar to czasem mnie osłabia, bo jak dla mnie jest za dobra, ale z drugiej strony podziwiam ją, że potrafi taka być. I nawet coś podobnego Ates powiedział w jednym z ostatnich odcinków.
Natomiast, co do Efsun to wg mnie postawa matki wpłynęła na jej relacje z siostrą. Jeżeli dobrze pamiętam to Efsun wiedziała, że Bahar jest adoptowana. I zamiast kochać siostrę to z nią rywalizowała zapewne o miłość ojca, gdyż sama wspomniała, że czuła, że jej ojciec kocha bardziej Bahar niż ją. Aczkolwiek z drugiej strony Bahar mimo, że źle była traktowana przez "matkę" to potrafiła cieszyć się życiem, uczyć się, pracować, doceniać to co ma, kochać rodzinę, a Efsun chciała mieć wszystko podane na tacy... I wydaje mi się, że część zachowania Efsun to wpływ matki, a druga część to ona sama, jej decyzje, jej postrzeganie świata. Jak była młodsza mogła być bardziej podatna na wpływy matki, ale jak dorosła i zauważyła, że Bahar jest od niej lepsza to ona jej zazdrościła tego, co osiągnęła i ją wykorzystywała do własnych celów.
Ostatnio zmieniony przez Juli Blueberry dnia 13:15:26 28-09-15, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gusia1755 Dyskutant
Dołączył: 11 Cze 2015 Posty: 142 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:59:10 28-09-15 Temat postu: |
|
|
Tak Oyku byla niedojrzala ale ona miala 19 lat wiec w tym wieku to nie takie dziwne. Ale juz Zeiner z Kontraktu była dojrzała i samodzielna. fakt takich ludzi w zyciu jak cioteczka nie chcialabym spotkac. A że wiekszosc odcinkow mnie smieszyla to dobrze, jeden odcinek Sezonu ten z wsia mi sie nie podobal, reszta ok choc na sile ciagniete. |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:02:55 28-09-15 Temat postu: |
|
|
Gusia1755, z tego, co ja pamiętam to Oyku miała 22-23 lata, nie 19. To już Bahar jest młodsza, bo ma 21 lat. |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:05:27 28-09-15 Temat postu: |
|
|
Też mi się tak wydaję. Że Efsun chcąc zyskać nie tylko miłość matki, ale i ojca, zaczęła może i nawet nieświadomie z Bahar rywalizować, a z biegiem lat przerodziło się to w nienawiść to wszystkiego co ona robi, bo jest to lepsze od tego co ona sama potrafi zrobić. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że Efsun jak i Bahar - obydwie - są ofiarami swoich rodziców. Bahar bo ojciec chciał jej okazać uczucie, zaniedbując przy tym Efsun, a to obróciło się przeciwko niemu, a Efsun bo chciała jedynie mieć uczucie ojca, a matka nastawiła ją przeciwko siostrze.
EDIT:
Nie wydaję mi się, że tak głupie zachowanie jakie przedstawiała Oyku w większości późniejszych odcinków można usprawiedliwiać jej wiekiem. Bo już chyba 19-letnia dziewczyna wie, że rozbicie szklanej butelki zamiast tej podrobionej na głowie Ayaza może doprowadzić do wstrząsu mózgu a takich "sytuacji" było więcej.
Ostatnio zmieniony przez Stokrotka* dnia 13:08:55 28-09-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Jordi Komandos
Dołączył: 31 Lip 2012 Posty: 614 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 13:10:18 28-09-15 Temat postu: |
|
|
Juli Blueberry napisał: | Jednak jak dla mnie Sezon na miłość po ślubie Oyku z Mete coś stracił. |
Dokładnie mam tak samo. KM to tak naprawdę można podzielić na pół. Pierwsza połowa świeża, bardzo zabawna, sporo ciekawych wątków i akcji.
Druga połowa to niedorzeczność, wkurzający główni i psute powoli wątki poboczne, aż do finału (no to co małżeństwo z dzieciakiem zrobiło na ślubie O&A mnie dobiło - wywaliłbym ich stamtąd od razu!!! )
AY było lepsze, ponieważ sezon był krótszy i dobrze napisany. Mimo paru niedorzecznych akcji oglądało się to dobrze. Lepszy utwór openingowy, większa chemia głównych jak dla mnie i kochany dzieciaczek. Musztarda to najzabawniejsza antagonistka ostatnich lat dla mnie
Natomiast OHB ciężko trochę porównywać, bo to jednak inny gatunek. Typowy melodramat jak w latino telenoweli bez krzty komedii.
Muszę jednak przyznać, że mnie OHB najbardziej wciągnęło - może dlatego, że brakuje mi tak dobrych historii w Telkach w ostatnich 2-3 latach - niby jest wtórnie i większość fabuły "to już była 1000 razy gdzie indziej", ale NONSTOP przez 62 odcinki coś się dzieje. Nie ma jak KM przestojów, że pół epa chodzą po plaży, albo wspominają i leci w tle cały utwór 5 minut... No i tak "soczystych" antagonistów jak Nuran z Efsun próżno szukać w innych znanych w PL telkach z Turcji.
Bahar i Ates mają wspaniałą chemię i uwielbiam ich oglądać. Biją na łeb na szyję pod tym względem i OA i ZF z wcześniejszych telek Pulsu.
Co kto lubi. U mnie ranking jest następujący.
1. OHB (po 62 odcinkach) - ocena 5+/6
2. AY (po 21 odcinkach) - ocena 4+/6
3. KM (po 51 odcinkach) - ocena 4-/6
4. To coś na dwójce (po 11 odcinkach) - ocena 3/6
5. WS (po 146 odcinkach) - ocena 2+/6
6. 1000 i jedna noc (po 11 odcinkach) - ocena 2/6
I Info o ratingu: 62 odcinek OHB REKORD - 6,38mln Wyraźny lider niedzieli w Turcji. Drugie miejsce jakiś film miał połowę tego. |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:11:20 28-09-15 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się, że jakby Nuran kochała obie córki jednakowo i nie faworyzowała Efsun to Ilyas nie kochałby bardziej Bahar. |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:19:08 28-09-15 Temat postu: |
|
|
Juli Blueberry napisał: | Wydaje mi się, że jakby Nuran kochała obie córki jednakowo i nie faworyzowała Efsun to Ilyas nie kochałby bardziej Bahar. |
Możliwe, że masz rację
Zdziwiło mnie też to, że Ilyas pobiegł za samochodem - no sorry, ale do tej pory jedyne co robił to słuchał się żony, pokazując Bahar brak wsparcia. Popierał Nuran we wszystkim, choć podobno kocha Bahar. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gusia1755 Dyskutant
Dołączył: 11 Cze 2015 Posty: 142 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:20:23 28-09-15 Temat postu: |
|
|
No nawet jak miala te 22 lata to taka byla fabuła, byla to jej pierwsza milosc i nie miala doswiadczenia. Pierwsza czesc lepsza ale w drugiej tez byly fajne odcinki. Bahar ma 21 ale ona z tego co piszecie i co ogladam też slucha mamusi jak idiotka i daje sie robic siostrze z matka w bambuko jak malo kto. Samodzielna bohaterka to moim zdaniem Zeiner i za to ją podziwalam, mimo tego jakiego miala groznego tatusia potrafila sie mu sprzeciwic. |
|
Powrót do góry |
|
|
Eclipse Mocno wstawiony
Dołączył: 23 Kwi 2015 Posty: 6938 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 13:27:14 28-09-15 Temat postu: |
|
|
Jordi napisał: | Juli Blueberry napisał: | Jednak jak dla mnie Sezon na miłość po ślubie Oyku z Mete coś stracił. |
Dokładnie mam tak samo. KM to tak naprawdę można podzielić na pół. Pierwsza połowa świeża, bardzo zabawna, sporo ciekawych wątków i akcji.
Druga połowa to niedorzeczność, wkurzający główni i psute powoli wątki poboczne, aż do finału (no to co małżeństwo z dzieciakiem zrobiło na ślubie O&A mnie dobiło - wywaliłbym ich stamtąd od razu!!! ) |
Zgadzam się w kwestii KM, dla mnie najlepsze 12 pierwszy odcinków, reszta...., ale to nie temat o tym
Jordi napisał: | Natomiast OHB ciężko trochę porównywać, bo to jednak inny gatunek. Typowy melodramat jak w latino telenoweli bez krzty komedii.
|
właśnie miałam pisać, że to porównanie trochę bezprzedmiotowe, bo to inne gatunki, nie można ich wrzucić do jednego wora tylko ze względu na to, że są tureckiej produkcji |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:28:21 28-09-15 Temat postu: |
|
|
Stokrotka* napisał: | Zdziwiło mnie też to, że Ilyas pobiegł za samochodem - no sorry, ale do tej pory jedyne co robił to słuchał się żony, pokazując Bahar brak wsparcia. Popierał Nuran we wszystkim, choć podobno kocha Bahar. | A mnie nie. Wg mnie Ilyas słuchał żony, ale miał wyrzuty sumienia. Pamiętam jak się upił i powiedział, że kłamali, iż Efsun jest córką Mehmeta. Oczywiście Nuran swoją historyjkę opowiedziała i jeszcze były wyniki DNA. Chciał wyznać Bahar prawdę, ale był tchórzem i poza tym zawsze Nuran się pojawiała, aby mu przeszkodzić. I uważam, że Ilyas chcąc zrekompensować swojej prawdziwej córce mniejszą miłość do niej zgodził się na to całe kłamstwo... A ostatnio jak Bahar "zawiodła się" na Atesu i powiedziała, że teraz będzie wierzyć tylko rodzinie Ilyas powiedział jej, aby ufała tylko sb. Mogę się mylić, ale tak sb to tłumaczę.
Poza tym Ilyas nie zgodził się na ślub z Alpem, (Nuran od razu by ją za niego wydała ) a gdy Nuran wyrzuciła ją z domu to on po nią poszedł.
Ostatnio zmieniony przez Juli Blueberry dnia 13:32:06 28-09-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:33:28 28-09-15 Temat postu: |
|
|
Gusia1755 napisał: | No nawet jak miala te 22 lata to taka byla fabuła, byla to jej pierwsza milosc i nie miala doswiadczenia. Pierwsza czesc lepsza ale w drugiej tez byly fajne odcinki. Bahar ma 21 ale ona z tego co piszecie i co ogladam też slucha mamusi jak idiotka i daje sie robic siostrze z matka w bambuko jak malo kto. Samodzielna bohaterka to moim zdaniem Zeiner i za to ją podziwalam, mimo tego jakiego miala groznego tatusia potrafila sie mu sprzeciwic. |
Ok - nikt nie stara się spierać o to, że to była jej pierwsza miłość czy że nie miała doświadczenia w pewnych kwestiach. Bo przecież większość jej akcji opierała się nie na posiadaniu doświadczenia w miłości, tylko w zwykłym rozgarnięciu i kierowaniu się logiką - sprawa z rozbiciem butelki na głowie Ayaza, ślub z Mete etc. etc.
Nie powiedziałabym, że Bahar słucha matki jak idiotka. Zresztą wystarczy ogarnąć koncepcję tego serialu, żeby wiedzieć, że jest to typowy kopciuszek - w którym główna bohaterka jest dobra i uczynna, a także czasami łatwowierna. Nuran jest jej matką, zasługuję wiec na jej szacunek i posłuch, ale kiedy dowiedziała się w ostatnim odcinku dlaczego sprzeciwia się jej małżeństwu z Atesem, od razu się wściekła i wyniosła z domu - to jest chyba dowód jej sprzeciwu. Może i Nuran z Efsun ją urabiają, ale do cholery przecież to jest jej najbliższa rodzin, to jest jej matka i siostra, komu ma wierzyć jak nie im. Z naszej perspektywy wydaję się to często naiwne i głupie, ale przecież ona żyła z nimi te 21 lat, czemu ma wierzyć komuś innemu jak nie im. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|