|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
edka Mistrz
Dołączył: 03 Lis 2007 Posty: 16568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Południa Polski :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:36:05 29-08-20 Temat postu: |
|
|
Natalijka napisał: | Shelle napisał: | Lineczka napisał: | Jak dla mnie to jest ze strony Melo desperacja. Kurczowo trzyma się Kaana, bo wydaje jej się ideałem a takich codziennie nie spotyka się na swojej drodze. |
Oj tak! Dziewczyna zapewne ma sporo kompleksów i oto spotkała prawdziwego księcia z bajki (bogaty, przystojny itp.) i wydaje jej się, że już nigdy taki facet nie zwróci na nią uwagi. I przez to jeszcze bardziej będzie potem cierpiała. Może gdyby była szczera wobec przyjaciółek, to szybciej by wyszły na jaw prawdziwe intencje Kaana, a tak to pewnie wyjdą, jak już Melo na amen się zaangażuje... |
Obie macie racje kochane, ja mam z facetami podobne doświadczenia jak Melo. Niby z początku zauroczenie ideałem a później mocny upadek niestety. Też u mnie kompleksy dochodziły do głosu. A później sie przekonałam ile tak naprawde byłam dla byłego warta. Ale na przekór po tym wszystkim jestem silniejsza i znam wreszcie swoją wartość. Mam nadzieje, że Melo sie opamieta w pore. Bo przez faceta nie warto tracić przyjaźni która trwa długie lata. |
Skończy się na tym że Kaan zostawi Melo a Eda i tak będzie ja pocieszać. Bo Eda to prawdziwa przyjaciółka jest. |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:36:14 29-08-20 Temat postu: |
|
|
Też mam nadzieję, że Melo się opamięta, ze względu na jej przyjaźń z Edą i ze względu na jej własne dobro. Im dłużej to będzie trwało, tym bardziej bolesny będzie dla niej koniec... |
|
Powrót do góry |
|
|
Natalijka Komandos
Dołączył: 27 Kwi 2020 Posty: 783 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:08:29 29-08-20 Temat postu: |
|
|
edka napisał: |
Skończy się na tym że Kaan zostawi Melo a Eda i tak będzie ja pocieszać. Bo Eda to prawdziwa przyjaciółka jest. |
Ja bym chciała bardzo mieć taką przyjaciółke jak Eda. W ogóle cała ich czwórka jest fajna. One sie uzupełniają chociaż każda jest inna. |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:50:16 29-08-20 Temat postu: |
|
|
Natalijka napisał: | edka napisał: |
Skończy się na tym że Kaan zostawi Melo a Eda i tak będzie ja pocieszać. Bo Eda to prawdziwa przyjaciółka jest. |
Ja bym chciała bardzo mieć taką przyjaciółke jak Eda. W ogóle cała ich czwórka jest fajna. One sie uzupełniają chociaż każda jest inna. |
Ja miałam taką paczkę w liceum i na studiach, a potem niestety rozrzuciło nas po różnych zakątkach kraju (a nawet świata) no i ta przyjaźń trochę inaczej zaczęła wyglądać... A te przyjaźnie zawarte już w "dorosłym" życiu jednak mają trochę inną dynamikę. |
|
Powrót do góry |
|
|
Natalijka Komandos
Dołączył: 27 Kwi 2020 Posty: 783 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:57:09 29-08-20 Temat postu: |
|
|
Shelle napisał: |
Ja miałam taką paczkę w liceum i na studiach, a potem niestety rozrzuciło nas po różnych zakątkach kraju (a nawet świata) no i ta przyjaźń trochę inaczej zaczęła wyglądać... A te przyjaźnie zawarte już w "dorosłym" życiu jednak mają trochę inną dynamikę. |
Ja właściwie prawie zawsze byłam odludkiem. Jakoś ciezko mi było zaufać ludziom. Otworzyłam sie dopiero w pierwszej pracy. Bo nie mogłam tam uniknąć kontaktu z ludźmi. Teraz wszystkie koleżanki już zameżne, zostałam jedyną singielką w tym otoczeniu i nawet już wspólnych tematów nie ma. |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:02:02 29-08-20 Temat postu: |
|
|
Matthias_96 napisał: |
Kolejną taką scenką, która zasługuje na uwagę, to ciotka Edy,
która uważa i uświadamia dziewczynę, że chyba się zakochuje w swoim
"wrogu". Tak się zastanawiam. W końcu ciotka Edy wie o tej umowie?
Bo ja już zapomniałem, czy ona z nią o tym rozmawiała. Na pewno
wspominała jej, chwytając dłoń ciotki, że kiedyś jej to wszystko wyjaśni. | Cały czas o tym myślałam, po odcinku z tłumaczeniem. Przecież ciotka Edy nie wiedziała, że zaręczyny to kontrakt. Z tego, co mi się kojarzy Eda powiedziała, że zakochała się w Serkanie od pierwszego wejrzenia i tak też wciskała przyjaciółkom. I podczas oglądania tych scenek byłam zaskoczona, bo wychodziłoby jakby ciotka Edy myślała, że Eda związała się z Serkanem dla kaprysu, a przecież Eda powtarzała, że zakochała się w Serkanie. Tak jakby zaręczanie się bez miłości po dwóch dniach znajomości to coś normalnego dla Edy. I podobnie było podczas rozmowy Edy z Ceren, tak jakby Ceren też nie dziwiło, że Eda nie jest zakochana w Serkanie tylko dopiero teraz się zakochuje... Nie wiem, czy ja o czymś zapomniałam, ale nie wydaje mi się. I jakby ciotka wiedziała o kontrakcie to raczej Eda nie uciszałaby Ceren, gdy Ayfer przyszła, aby zabrać kwiatki.
Matthias_96 napisał: | Nie spodziewałem się, że Eda komuś się wygada. Myślałem, że pozostanie
to tajemnicą do momentu wygaśnięcia kontraktu. A tu proszę,
najmniej spodziewanej osobie powiedziała Eda, wyrzuciła z siebie.
Z jednej strony cieszę się, że Ceren po przerwie dwuodcinkowej wróciła
i dostała "zaufanie" od Edy, natomiast z drugiej strony martwię się,
czy gdy to wszystko dobiegnie końca, to Fifi i Melo nie będą miały
żalu do Edy, że nic im nie powiedziała o tej umowie. | Ja też byłam zaskoczona, że Eda powiedziała Ceren, ale z drugiej strony się nie dziwię. Dopóki sytuacja nie była, aż tak bardzo emocjonalna Eda starała radzić sobie z nią sama, ale gdy doszły uczucia Edy to już się pogubiła i sama nie wiedziała, co robić i tak jak wspomniała Ceren, musiała o tym powiedzieć komuś bo by zwariowała. Wydaje mi się, że mimo, iż Ceren pokazywali najmniej to nadaje się na powierzenie tajemnicy, bo Melek mogłaby od razu wszystko wypaplać, a Fifi pewnie byłaby przeciwna temu związkowi i tej całej akcji, a Ceren wysłuchała tak jak Eda prosiła i za wiele pytań nie zadawała. Mi też się wydaje, że jak wyjdzie na jaw, że tylko Ceren znała prawdę to Fifi i Melo mogą mieć żal o to do Edy...
Matthias_96 napisał: | No i finał finałów. Nie rozumiem co tutaj się zadziało. Rozumiem, że Serkan
może mieć żal do Edy za to, że ta miała jako jedyna folder z projektem,
ale w końcu udało jej się załatwić sprawę u notariusza. Teraz pytanie,
czy to co zrobił Kaan, pokrzyżuje plany Serkanowi? W końcu chyba
Serkanowi i spółce udało się opatentować to? Czy jednak polega to na tym,
że Kaan zrobił dzieło Serkana i zaniósł do hotelu, czy gdzieś tam?
Bo się pogubiłem tutaj...
| Wydaje mi się, że Kaan chciał tak pokazać, że projekt AL nie jest oryginalny tylko skopiowali kogoś, bo takie same żyrandole można kupić gdzieś indziej i w tańszej cenie. Tylko mnie zastanawia jedno, skoro patent dostali w Serkana urodziny, oferta Kaana pojawiła się na drugi dzień to i tak AL jednak ma podstawy do tego, że to jednak ich wyrób, bo przecież dostali patent wcześniej niż ten żyrandol pojawił się w jakimś innym sklepie.
Natalijka napisał: | A zauważyliście, że Ceren przywiozła Engina do biura samochodem. A gdy wychodziła to wsiadała do taksówki. Niezłe niedopatrzenie jak na serial na takim poziomie. Chyba za dużo razy już ten odcinek widziałam i co raz wiecej niescisłości mi sie rzuca w oczy. | Też to zauważyłam I potem zastanawiałam się, czy to był samochód Ceren, czy może Engina. Ale jeżeli to był Ceren to wyszło nie bardzo
Shelle napisał: | Lineczka napisał: | Bez przesady. Co takiego złego zrobiła Eda podpisując kontrakt? To jej życie i podpisanie kontraktu wpływa bezpośrednio na nią. Ukrywa prawdę prze bliskimi, ale takie były warunki Serkana. Gdyby Melo znała prawdę to sądzisz, że nie wypaplała by jej Kaanowi? Ta dziewczyna jest niesamowicie infantylna, naiwna i odrealniona. Wie przecież, że Kaan jest wrogiem Serkana, bo sam jej to powiedział. Jednak woli być lojalna wobec obcego, dopiero co poznanego faceta niż przyjaciółek. |
I na tym właśnie polega mój największy problem z Melo. Bo naiwność można wybaczyć, to nie jest coś, co człowiek może kontrolować. Natomiast Melo robi wiele rzeczy, które już wynikają niekoniecznie z naiwności - wie, że Kaan jest wrogiem Serkana, a mimo wszystko się z nim bezkrytycznie zadaje. I w sumie zdaje sobie sprawę z tego, że nie jest fair na przykład wobec Edy, bo inaczej by otwarcie się spotykała z Kaanem i ewentualnie próbowała przekonać Edę, żeby oddzieliła konflikt Serkana z Kaanem od jej życia prywatnego. Co by było dosyć racjonalnym rozwiązaniem, bo przecież teoretycznie dlaczego konflikt Serkana z Kaanem miałby oznaczać automatyczny zakaz Melo zbliżania się do Kaana? No ale ona tego nie robi, wie, że postępuje źle, nielojalnie, ukrywa się, a do tego jeszcze przysparza realnych problemów Edzie... | Też mam takie przemyślenia co do Melo. Kaana mogła ukrywać dzień, a potem wyznać prawdę, ale nie aż taki długi czas.
Tak mi się przypomniało, że Eda jak rozmawiała z Serkanem powiedziała, że do końca kontaktu zostało 46 dni, a gdy rozmawiała z Ceren powiedziała, że jeden miesiąc już minął.
Wczoraj Kerem dodał na instastories krótki filmik i potem niektórzy pisali, że nagrywają ramówkę zimową Foxa i że to znaczy, że skoro nagrywają to serial będzie kontynuowany. Ale ja na razie zaliczam to do plotek, bo może nagrywali coś innego. |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:07:04 29-08-20 Temat postu: |
|
|
Juli Blueberry napisał: | Wczoraj Kerem dodał na instastories krótki filmik i potem niektórzy pisali, że nagrywają ramówkę zimową Foxa i że to znaczy, że skoro nagrywają to serial będzie kontynuowany. Ale ja na razie zaliczam to do plotek, bo może nagrywali coś innego. |
Ja myślę, że przy takich wynikach oglądalności raczej nie musimy się martwić o kontynuowanie serialu w ramówce jesiennej. Rozchodzi się raczej o to, jak długo wytrzyma po powrocie pozostałych produkcji... |
|
Powrót do góry |
|
|
Natalijka Komandos
Dołączył: 27 Kwi 2020 Posty: 783 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:53:16 29-08-20 Temat postu: |
|
|
Juli Blueberry napisał: |
Tak mi się przypomniało, że Eda jak rozmawiała z Serkanem powiedziała, że do końca kontaktu zostało 46 dni, a gdy rozmawiała z Ceren powiedziała, że jeden miesiąc już minął.
. |
No w tym serialu to oni są całkiem na bakier z czasem. Niby leci tak jak w rzeczywistości. I umowa powinna sie konczyć 8 września. A tu ni z gruchy ni z pietruchy 46 dni i do tego kilka innych niescisłości związanych z czasem akcji. Melo pracuje w holdingu tydzień ( słowa Edy), według niej też minął miesiąc od podpisania kontraktu. Ja sie już gubie troche w tym wszystkim. Oni chyba myślą, że my tego nie wyłapiemy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Matthias_96 Mocno wstawiony
Dołączył: 21 Wrz 2016 Posty: 5708 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kutno Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 13:21:52 29-08-20 Temat postu: |
|
|
Natalijka mi się wydaje, że to pierwsza wielka miłość Melo,
zauroczona w każdym możliwym znaczeniu tego słowa .
Przecież już sobie nawet wyobrażała ślub .
Czy ja wiem, czy by ona palnęła coś Erdemu? W końcu nic jeszcze
takiego ku niemu nie zrobiła wielkiemu. Fifi jest stanowczą kobietą,
taką specyficzną. Melo wiadomo jaka jest, a Ceren to taka
osóbka, wyglądającą na taką, która wysłucha i coś doradzi.
Tak jak ktoś wspomniał już, jest adwokatem więc inaczej może spojrzeć
na tę sprawę .
Juli Blueberry w sumie masz rację. Jakby wiedziała ciotka
o tym kontrakcie, to Ceren nie byłaby uciszana przez Edę.
Razem mogłyby siąść i porozmawiać, a tak- ewakuacja .
Z tym żyrandolem są pewne nieścisłości. Kaan może dostać po czterech
literach . I na to liczę.
Co do tych nieścisłości- przyzwyczaiłem się już do tego.
W kilku produkcjach nie zwracają w ogóle na szczegóły.
A widz zawsze wszystko wyłapie. Z tym czasem to się już pogubiłem
totalnie. Nie zdziwiłbym się jakby zaraz był koniec kontraktu . |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:30:29 29-08-20 Temat postu: |
|
|
Natalijka napisał: | Juli Blueberry napisał: |
Tak mi się przypomniało, że Eda jak rozmawiała z Serkanem powiedziała, że do końca kontaktu zostało 46 dni, a gdy rozmawiała z Ceren powiedziała, że jeden miesiąc już minął.
. |
No w tym serialu to oni są całkiem na bakier z czasem. Niby leci tak jak w rzeczywistości. I umowa powinna sie konczyć 8 września. A tu ni z gruchy ni z pietruchy 46 dni i do tego kilka innych niescisłości związanych z czasem akcji. Melo pracuje w holdingu tydzień ( słowa Edy), według niej też minął miesiąc od podpisania kontraktu. Ja sie już gubie troche w tym wszystkim. Oni chyba myślą, że my tego nie wyłapiemy. |
Oni chyba NIE myślą Tak to jest jak co odcinek się zmienia scenarzysta i sami nie wiedzą, co wypisują |
|
Powrót do góry |
|
|
Next Idol
Dołączył: 11 Lis 2019 Posty: 1606 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Małopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 13:36:03 29-08-20 Temat postu: |
|
|
A ja jestem ciekaw czy dziś będzie zwiastun, tydzień temu był w sobotę,
ale oni dodają te zwiastuny jak popadnie. ciężko zgadnąć w którym akurat
dniu puszczą. Swoją drogą pierwszy zwiastun w dwa dni ma już 4,5 mln wyświetleń. |
|
Powrót do góry |
|
|
Matthias_96 Mocno wstawiony
Dołączył: 21 Wrz 2016 Posty: 5708 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kutno Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 13:38:26 29-08-20 Temat postu: |
|
|
Mogliby dać . Nie obraziłby się człowiek |
|
Powrót do góry |
|
|
Natalijka Komandos
Dołączył: 27 Kwi 2020 Posty: 783 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:48:05 29-08-20 Temat postu: |
|
|
Matthias_96 napisał: | Natalijka mi się wydaje, że to pierwsza wielka miłość Melo,
zauroczona w każdym możliwym znaczeniu tego słowa .
Przecież już sobie nawet wyobrażała ślub . |
Ja wiem jakie są objawy takiego zakochania. Ja sie jej nawet nie dziwie, bo sama kiedyś taka byłam. No może nie aż tak naiwna, ale jakieś podobieństwa znajduje.
Matthias_96 napisał: | Z tym żyrandolem są pewne nieścisłości. Kaan może dostać po czterech
literach . I na to liczę. |
Mam wielką nadzieje, że jego plany znowu spalą na panewce. Kaana nie trawie po prostu. Nawet sceny z nim staram sie przewijać bo mnie denerwuje.
Shelle napisał: | Oni chyba NIE myślą Tak to jest jak co odcinek się zmienia scenarzysta i sami nie wiedzą, co wypisują |
Dokładnie, ja przy rosyjskim tłumaczeniu pierw myślałam, że to jakiś błąd. Później po Polsku no coś jest nie tak. No ale po turecku tez to tak brzmiało. I wtedy pomyślałam, że ładnie sie tam kopsneli z tym czasem. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:07:52 29-08-20 Temat postu: |
|
|
Matthias_96 napisał: |
zauroczona w każdym możliwym znaczeniu tego słowa .
Przecież już sobie nawet wyobrażała ślub . |
Ta, po kilku minutach znajomości. Praktycznie dopiero co go poznała, zamieniła z nim kilka słów i już snuła wizje ślubu z obcym facetem tylko dlatego, że jej się spodobał i zwrócił na nią uwagę. Całą przyszłość im zaplanowała. Taka właśnie jest Melo - infantylna, naiwna i to wyobrażenie po tak krótkiej znajomości utwierdza mnie tylko w przekonaniu o jej desperacji i skłonności do szybkiego zakochiwania się/zauroczenia w facecie, który zaszczyci ją swoją uwagą a i to może nawet nie jest konieczne. W dłuższej perspektywie dla mnie ta postać jest męcząca. |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:13:04 29-08-20 Temat postu: |
|
|
Natalijka napisał: | Dokładnie, ja przy rosyjskim tłumaczeniu pierw myślałam, że to jakiś błąd. Później po Polsku no coś jest nie tak. No ale po turecku tez to tak brzmiało. I wtedy pomyślałam, że ładnie sie tam kopsneli z tym czasem. |
Czasem oczywiście to właśnie też w tłumaczeniu mogą być błędny, a Rosjanie do najuważniejszych nie należą (zdarzało im się np. dni tygodnia pomylić ), ale tego typu nieścisłości wynikają często z niedoróbek scenariusza niestety...
Lineczka napisał: | Matthias_96 napisał: |
zauroczona w każdym możliwym znaczeniu tego słowa .
Przecież już sobie nawet wyobrażała ślub . |
Ta, po kilku minutach znajomości. Praktycznie dopiero co go poznała, zamieniła z nim kilka słów i już snuła wizje ślubu z obcym facetem tylko dlatego, że jej się spodobał i zwrócił na nią uwagę. Całą przyszłość im zaplanowała. Taka właśnie jest Melo - infantylna, naiwna i to wyobrażenie po tak krótkiej znajomości utwierdza mnie tylko w przekonaniu o jej desperacji i skłonności do szybkiego zakochiwania się/zauroczenia w facecie, który zaszczyci ją swoją uwagą a i to może nawet nie jest konieczne. W dłuższej perspektywie dla mnie ta postać jest męcząca. |
No w końcu dorosła kobieta się tak nie zachowuje, nawet jeżeli nadal czeka na swojego "księcia z bajki"... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|