Telenowele

GiovannaLuna92 · Wysłany: 15:34:07 23-11-21 Temat postu:

Wczorajszy odcinek był krótki. Trwał zaledwie 40min. Nawet nie dokończono 2 tureckiego odcinka. Mozolnie to idzie. Ciekawe czemu serial jest emitowany tylko 4 razy w tygodniu.

Dominik1989 · Wysłany: 16:02:12 23-11-21 Temat postu:

Bo w piątki jest film

Dominik1989 · Wysłany: 15:19:11 25-11-21 Temat postu:

Juli Blueberry · Wysłany: 21:59:58 25-11-21 Temat postu:

Danny · Wysłany: 1:08:07 27-11-21 Temat postu:

Podobno oglądalność w WP leży i kwiczy, czyli w Polsce będzie klapa i zapewne za moment telka spadnie na poranną godzinę.

Piłat z Kałaibów · Wysłany: 0:36:21 28-11-21 Temat postu:

Znalazłem gościa na cda co zamieszcza całe odcinki tureckie tego serialu z lektorem

Jego nazwa "Benosik"
nie mogę tu linku wstawić

KubaABC · Wysłany: 22:56:28 01-12-21 Temat postu:

Danny z ciekawości zapytam z jakich źródeł pochodzą informacje o oglądalności?

A co do samego serialu. Dość sympatycznie się to ogląda. W sam raz jak człowiek zmęczony wieczorem po pracy ma ochotę na coś lekkiego i w miarę zabawnego.

O ile w pierwszym kontakcie (tak po pierwszych 2 godzinach) "Sen Cal Kapimi" wydał mi się nieco lepiej zrobiony niż "Askin Tarifi", to po następnych kilku godzinach bym je zamienił miejscami i dał AT nieznacznie wyższą ocenę. Tak czy inaczej "Kiralik Ask" to się wydaje inna liga. Doszedłem tam mniej więcej do 2/3 pierwszej serii i bogactwo zróżnicowanych postaci oraz relacji między na dużo wyższym poziomie. No ale "Sen Cal Kapimi" ma jeszcze czas na rozwój, może z czasem zmienię te oceny.

Nati Nati · Wysłany: 13:11:42 04-12-21 Temat postu:

Przypadkiem trafiłam na ten serial i przepadłam. 4 odcinki tygodniowo to dla mnie za mało, więc zaczęłam wczoraj (po obejrzeniu 13 odcinków w długości polskiej, czyli około 40 minut jeden) szukać co dalej i to co znalazłam mnie rozczarowało.... Amnezja, domniemana ciąża z ex/nie ex (czyli jednak z nią sypiał?), fałszywy ślub, który okazuje się prawdziwym ślubem, śmiertelną choroba, bo amnezja to było za mało, a później dumna Eda, która przez 5 lat nie wyjawia prawdy.... A zrobienie z Art Life zwykłego targowiska.... Zniszczenie tej atmosfery z początku serialu... Jak tak można.
Nie. Nie. Nie. Nie zgadzam się. Jak można było tak zniszczyć tak cudownie zapowiadający się serial? No tak... To nie serial, to telenowela. Wszystko na jedno kopyto.
A SCK miał potencjał.
Od wczoraj nie wiem jak żyć 😆😉

Kerem Bürsin to ideał mojego faceta. Jest idealny.
Jak oglądam na WP odcinek to mąż kręci głową i wychodzi do drugiego pokoju.
Popatrzę póki jeszcze warto. Ale później na pewno odpuszczę.

GiovannaLuna92 · Wysłany: 19:41:19 04-12-21 Temat postu:

Niestety serial stracił potencjał już w trakcie trwania 1 sezonu. 2 sezon był w ogóle niepotrzebny. Nakręcony został na siłę. Ja przerwałam serial na 35 odcinku podczas emisji w Turcji. Gdyby nie emisja w Polsce myślę, że bym go nie dokończyła.

Nati Nati

Do 2 w nocy oglądałam odcinki w wersji tureckiej i ostatni sensowny to 11. W 12 zamiast dzielić się swoim szczęściem to dziecinna Eda (przecież ona nie ma 15 lat, ma za sobą 4 lata studiów, co wskazuje na wiek powyżej 20. Czyli jest pełnoletnią, dorosłą kobietą) chce się bawić w tajemnice i nikomu nie wyznaje prawdy....
Jestem wręcz rozgoryczona.
Przecież w sytuacji gdy już się przed sobą przyznali do miłości możnaby nakręcić sporo odcinków jak wspólnie wynoszą Art Life na jeszcze większe wyżyny. Jak wspólnie pokonują wszelkie komplikacje. A przede wszystkim jak ich miłość rozkwita, jak się szykują do ślubu i jak żyli długo i szczęśliwie.

Potwornie rozczarowana jestem.
Muszę oswoić się z myślą, że pora odpuścić sobie oglądanie. W końcu zaczęłam oglądać ze względu na urok jakim uwodzi Kerem Bürsin.

GiovannaLuna92 · Wysłany: 14:31:55 05-12-21 Temat postu:

To prawda, że na 11 odcinku zamknął się najlepszy etap w serialu. Potem to już była dziecinna zabawa dwojga dorosłych ludzi. Turcy uwielbiają dramaty w swoich serialach i mało szczęścia. Mnie najbardziej rozczarowało w tym serialu to, że nie wykorzystano chemii między Hande a Keremem i sceny pocałunków były drętwe. Nikt mi nie powie, że tu chodzi o to, że Turcy są powściągliwi i zbyt moralni, żeby kręcić namiętne sceny, bo oglądałam sceny pocałunków z innych seriali i potrafią nakręcić porządny pocałunek.

Juli Blueberry · Wysłany: 22:59:18 05-12-21 Temat postu:

KubaABC · Wysłany: 22:42:17 06-12-21 Temat postu:

Z tego co piszecie wynika, że w dalszej perspektywie na żadne atrakcje nie ma co liczyć. 11 oryginalnych odcinków to pewnie będzie trzydzieści kilka u nas. Jeśli tak się sprawy mają to szybko spuścili z tonu. Najwyżej sobie odpuszczę oglądanie. Alternatywy są, także nie będę cierpiał z tego powodu. No i to są korzyści z forum, że takie informacje się pojawiają.

Juli Blueberry · Wysłany: 1:00:32 07-12-21 Temat postu:

Wg mnie do 28 odcinka ten serial jeszcze jakoś dało się oglądać, ale od 29 odcinka to męczarnia. Oczywiście to moja subiektywna ocena, może ktoś lubi takie wątki, akcje poprowadzoną w taki sposób.

GiovannaLuna92 · Wysłany: 14:56:06 07-12-21 Temat postu:

Mnie serial zaczął wkurzać od momentu jak Serkan zerwał z Edą po tym jak ledwo się ze sobą związali. Ona nie wiedziała dlaczego to zrobił i właściwie wrócili do punktu wyjścia. Po tym jak zniknął Efe to już trochę lepiej było i nagle ten wypadek Serkana. Serial stracił magię. Serkan był tak wkurzający od momentu powrotu, że ja rzuciłam oglądanie.