Telenowele

tessia · Wysłany: 2:39:18 25-11-17 Temat postu:

Zaczęłam to cudo oglądać i cudownie wpadłam,przepadłam,zarwałam pół nocy,no ale kto może się oprzeć zimnokrwistemu Ferhatowi.
Ta jego kamienna twarz,która nawet nie wiem czy mi się podoba powoluniu zaczyna drgać.
Te pojawiające się nieśmiałe uśmieszki są tak urocze jak u małego zawstydzonego dziecka.
Świetnie dobrany aktor do tej roli.
Asli również i moim zdaniem pomijając koszmarne, kaczowate usta to jest piękna. Piękne ma te oczyska.
No oszpeciła się kobieta tą wargą,która zasłania piękny uśmiech.
Dobrze chociaż,że równie duże są oczy.
Na początku przeszkadzał mi jej głos,ale im dalej tym lepiej i uważam,że aktorka stworzona do tej roli i gra świetnie taką lekko postrzeloną panią doktor.
Co do ślubu tak szybkiego to się zastanawiam, czy Ferath sobie ją od początku upatrzył i wykorzystał sytuację wybawiając ją od śmierci, czy też powodem takiej decyzji był faktycznie brat policjant.
Rozwaliła mnie totalnie jego zazdrość i to do czego był zdolny jak ją tylko zobaczył z Sinanem.
Rozwaliły mnie teksty o hańbie jego nazwiska.
Rozwaliło mnie jak ją podszedł twierdząc,że sama mu do łóżka wlazła.
Nieprawdopodobnie rozwalający,charyzmatyczny niezbyt przystojny facet.
Najlepsze jest zawsze to,że wizualnie nie koniecznie mi się podoba jakiś aktor czy aktorka,ale w miarę wcielania się w rolę pięknieją.
Wtedy nie ważny jest wygląd a spędza się przed monitorem godziny z rozdziabioną gębą.

Poza główną parą nikt mnie w tym serialu nie uwiódł.
Lubie jednak oglądać potyczki mamci Ferhata z ciotunią.

Eclipse · Wysłany: 11:01:44 25-11-17 Temat postu:

olcia07111 · Wysłany: 12:04:05 25-11-17 Temat postu:

Nadal serial oglądam, choć w przyśpieszonym tempie.
Muszę się z wami zgodzić co do aktora grającego Ferhata. Moja reakcja gdy go pierwszy raz zobaczyłam była totalnie na nie

Facet nie w moim typie, jednak nauczona nie oceniać książki po okładce postanowiłam dać mu szansę. Pamiętam, że aktor grający Poyraza też na początku nie w moim typie a jednak przez serial i jego rolę całkowicie go pokochałam.

Niestety aktorka wcielająca się w Asli nadal mnie irytuje, a jej głos najbardziej. Dalej strasznie piszczy.
Ta cała akcja z odebraniem dziecka siostrze Feratha bardziej mnie wkurzyła niż wzruszyła.

Ferath sam stwierdził, że poświęcił swoje życie dla brata by ten mógł normalnie żyć a siostrze grozi, że ją zabije jak go zhańbi. No serio?!!?

Mimo wszystko na jej miejscu nie zgodziłabym się na te odebranie dziecka i powiedziałabym Ferathowi prawdę. Niech się dzieje co chce.

Mimo że Asli mnie denerwuje uwielbiam to jak stawia się matce Feratha, która za bardzo się unosi, zachowując się jakby jej syn był gotowy dla niej na wszystko a ten ma ją za przeproszeniem w 4 literach.

tessia · Wysłany: 12:39:56 25-11-17 Temat postu:

Shelle · Wysłany: 13:40:08 25-11-17 Temat postu:

Eclipse · Wysłany: 15:01:24 25-11-17 Temat postu:

tessia happy endu bym nie wyczekiwała....
O ile w ogóle oglądalność pozwoli na jakiekolwiek sensowne zakończenie

Justbreathe · Wysłany: 15:04:57 25-11-17 Temat postu:

Myslicie ze Ferhat zginie na koncu serialu? Czy moze dadza szanse na jakies szczesliwe zakonczenie?

Eclipse · Wysłany: 15:13:39 25-11-17 Temat postu:

Albo pójdzie siedzieć a może to ona zginie...
Albo dadzą otwarte zakończenie, różnie może być...

tessia · Wysłany: 15:59:37 25-11-17 Temat postu:

Eclipse · Wysłany: 16:12:02 25-11-17 Temat postu:

W sumie dla mnie najważniejsze, żeby za szybko serialu nie zdjęli i akcja miała szansę się rozwinąć a zakończenie byleby wiarygodne było

tessia · Wysłany: 18:19:30 25-11-17 Temat postu:

Oni chyba w realu są tacy sami jak w serialu, czyli aktorka grająca Asli jest taka zwariowana jak jej bohaterka, a aktor grający Ferhata jest bardziej stonowany.
Ale w tym filmiku pięknie na nią patrzy, no i lepiej się prezentuje niż w serialu.

https://www.youtube.com/watch?v=lvGe7wFmZd0

A tutaj Imbrahim w hot scenach,normalnie 50 twarzy Graya.

https://www.youtube.com/watch?v=DX8humXyIFw

I tango w ich wykonaniu.

https://www.youtube.com/watch?v=Q0Zl4CO_l3k

Jeszcze fragman 7 odcinka.

Jak szybko ich życie zweryfikowało: twardy bezwzględny Ferhat wspierający się na Asli, w pewien sposób od niej zależny i Asli,która chciała posłać Ferhata do diabła,a najpewniej do więzienia ratująca mu życie , martwiąca się o niego,pomagająca mu.

https://www.youtube.com/watch?v=TvZdQeZwtq0

tessia · Wysłany: 0:10:15 26-11-17 Temat postu:

Oglądnęłam 6 odcinek i biedne Feraciątko dostało kulkę,ale jak chronił swoja żonę, nawet do tatusia mierzył z broni bo myślał,że to On chciał Asli zabić.
Popłynął już twardziel, zaczyna się sypać.
Już nie mogę doczekąć się wzruszających scen gdy Asli będzie się opiekować Feraciątkiem.

Eclipse · Wysłany: 2:14:05 26-11-17 Temat postu:

Jak dla mnie mega nudny był 6 odcinek, za mało Asli i Ferhata reszta zapychacze...
Tak mnie zastanawia czy ten wróg Namika to był od początku zamierzony, czy zmienili koncepcję serialu bo oglądalność słaba
Oby teraz lepiej było bo 6 mnie rozczarowała

tessia · Wysłany: 2:55:04 26-11-17 Temat postu:

Eclipse mi się podobał i dużo było Ferhata z Asli.
Najbardziej mnie chyba rozwaliło jak ją zasłaniał w samochodzie jak jechali,żeby ją kula nie trafiła,a jeszcze nie tak dawno sam ja chciał zabić.

A tutaj wrzucam dla przeciwwagi film z Ibrahimem- 'Tylko Ty"
Zupełne przeciwieństwo Ferhata. Gra też Barisek.

https://www.youtube.com/watch?v=7c3WQ8gF0QI

Eclipse · Wysłany: 11:31:22 26-11-17 Temat postu:

No nie wiem, dla mnie szału nie było. Trochę stracił serial uroki tych pierwszych odcinków

Ibrahim też najbardziej podobał mi się wizualnie w pierwszym odcinku, teraz taki zmęczony i rysy mu się wostrzyły

Może będzie mi się lepiej znowu oglądać jak w ich wątku zacznie się uczucie

Miałam ten film oglądać, ale narazie nie che sobie psuć obrazu Ibrahima jako Ferhata