Telenowele

Atahan · Wysłany: 21:57:11 11-08-20 Temat postu:

Nieźle mi idzie oglądanie obecnych odcinków, można mi po prostu pogratulować. Wczoraj nie obejrzałem wcale, a dzisiaj tylko ostatnie 15 minut. I co wiem?
- Cemre uciekła ze szpitala i chce się zemścić na Emirze i Reyhan, ale biedaczka musi iść tam pieszo
- Kemalowi dalej odwala i stwierdził, że poszuka porad miłosnych w internecie, to ostatecznie jeszcze nawrzeszczał na Narin, że mu kawę przyniosła. "Jestem robotem?"... tak, jesteś robotem, to mało powiedziane

- Rozmowa Suny i Reyhan wskazuje, że już jest blisko do tego, żeby Suna stanęła na nogi.

Natalijka · Wysłany: 22:46:07 11-08-20 Temat postu:

Atahan · Wysłany: 17:05:07 12-08-20 Temat postu:

To przykre. Suna musiała uciec ze szpitala, żeby rodzina sobie przypomniała, co lubi jeść, robić itd. Dopiero teraz chcą zrobić coś, żeby Suna poczuła się ważna w tym domu. Szkoda, że wcześniej tego nie robili, a jeśli robili to słabo to zostało pokazane w takim razie. Szalona Cemre już przejechała Taciego, porwała Sunę, pytanie po co? Przecież to i tak do nikąd nie prowadzi. Reyhan i Emir uratują Sunę, a Cemre poniesie kolejną porażkę.
Reyhan zaczęła dzisiaj wspominać swoją siostrę. Ciekawe, co miała na myśli przez 'straciłam ją'. Gdyby umarła, to byłoby to raczej tak powiedziane. A my już wiemy, że nie umarła, bo było chyba kiedyś na forum coś o niej wspominane.
A Kemal i Narin to pozostawię już bez komentarza.

Ten robi jakieś testy i nie wyjawia swoich uczuć, ta w głowie sobie mówi, że już niewiele zostało.

rubi225 · Wysłany: 17:17:59 12-08-20 Temat postu:

Gdyby nie sceny protów to nie byłoby co oglądać

słodziaki ratują te odcinki, bo miło się na nich patrzy takich szczęśliwych a sceny na huśtawce po prostu

Cemre jak te "oczko" czasami puści to nwm czy się śmiać czy płakać

ale dobrze jej taka rola wychodzi...

rubi225 · Wysłany: 17:28:01 12-08-20 Temat postu:

Atahan wiesz o co chodzi w tej grze

[link widoczny dla zalogowanych]

Atahan · Wysłany: 17:51:09 12-08-20 Temat postu:

Dawno nie było

Oczywiście kabelek

rubi225 · Wysłany: 23:18:23 12-08-20 Temat postu:

I to jaaaaki długaśny kabelek

Atahan · Wysłany: 17:01:33 13-08-20 Temat postu:

Emir i Reyhan bardzo ładnie wyglądali na tej huśtawce!

Przez chwilę się zastanawiałem, czy Cavidan udaje lamentowanie o Sunę, po tym jak się dowiedziała o Tacim itd. czy naprawdę zrobiło jej się szkoda o córkę i bała się, że coś jej się stanie? Cemre też już oszalała do reszty, ale za to doszły jej jeszcze takie tiki co chwilę głową w jedną stronę. Myślę, że po tym wszystkim powinni ją wysłać na jakieś leczenie, bo na więzienie to ona nie zasługuje, wątpię, żeby była świadoma tego co robi.
A Kemal i Narin nuuuda.

rubi225 · Wysłany: 18:15:37 13-08-20 Temat postu:

Masz rację Atahan, nasze słodziaki mieli świetne sceny na tej huśtawce

Mi się podobało wczoraj jak Emir tego buziaka jej skradł na huśtawce, najpierw ją hustał za wysoko a potem chciał żeby była przy nim cały dzień to przestanie ją tak huśtać (mógł też żądać całego tygodnia ale łaskawie przystał na cały dzień)

naprawdę fajne mają te sceny proci, może dla niektórych jest mocno słodko ale w porównaniu do Kemala i Narin to bez komentarza, bo u Emira i Reyhan coś się przynajmniej dzieje i fajnie się to ogląda

Atahan · Wysłany: 21:40:35 13-08-20 Temat postu:

To trochę taka sinusoida. Wczoraj Emir się tulił do Reyhan, a ona siedziała na huśtawce, a dzisiaj to ona przyszła do niego, jak siedział i zaczęła go obejmować

Słodzą sobie nieźle, ale tak jak piszesz jest znacznie lepiej, niż u Kemala i Narin. Oni zamiast sobie powiedzieć nawzajem, to mówią swoim głowom, co czują i tym cudownym sposobem stoimy w miejscu od 104. odcinka (bo jeśli mnie pamięć nie myli, to w tym odcinku było ich pierwsze spotkanie w kawiarni... oczywiście wg. numeracji na TVP1).

Atahan · Wysłany: 9:43:27 15-08-20 Temat postu:

Cichutko po odcinku, a ja swoje 3 grosze muszę wrzucić

Otóż początek odcinka był bardzo emocjonujący i oczywiście to jest sarkazm. Kemal położył Masal spać, a Narin wpadła na pomysł, żeby zacząć grać na fortepianie, pogratulować. Ale już pomijając jej pomysł, to ile można się na siebie patrzeć. Jeszcze jakby miała coś nowego do zagrania.

Okazuje się także, że Cavidan jest naprawdę zrozpaczona porwaniem Suny przez Cemre i nie udawała przed rodziną, jaką to ją rozpacz ogarnia. Byłem zaskoczony, ale i przyznam szczerze, że szczęśliwy. Podoba mi się, że jednak Cavidan chociaż jest czarnym charakterem, to jednak nie na tyle egoistycznym i pozbawionym skrupułów, żeby mieć gdzieś córkę. Byłoby cudownie, gdyby dorwała teraz Cemre i wytargała ją za włosy, za to, że naraziła jej córkę na niebezpieczeństwo!

Zrobiłaby coś, co nie przystoi tak dobrej osobie, jak Reyhan (czy innym dobrym bohaterom), ale chociaż zrobiłaby to komuś, kto na to zasłużył.

rubi225 · Wysłany: 13:58:51 15-08-20 Temat postu:

Ja z kolei odebrałam rozpacz Cavidan jako fałsz... Bo ona wie, że Cemre może Sunie wszystko wyśpiewać i teraz lamentuje żeby koło niej służba skakała... Nawet Reyhan dziwnie na nią patrzyła, bo wiedziała że mamusia to na zawołanie płacze, zwłaszcza jak Emir jest pobliżu

Natalijka · Wysłany: 21:00:40 15-08-20 Temat postu:

Atahan · Wysłany: 22:35:08 15-08-20 Temat postu:

rubi225 · Wysłany: 14:15:17 16-08-20 Temat postu:

Atahan, Natalijka a zauważyliście że na zdjęciu Suna stała obok Emira, a on opierał swoją rękę na jej ramieniu? Zdjęcie promo do serialu, ale już kilka błędów wychwyciliśmy więc takie zdjęcie w ramce nie robi nam różnicy

czekamy na kolejne wpadki

Masz rację Atahan w pokoju Cavidan uroniła łezkę, pomyślała w między czasie co z nią będzie jak dzieci dowiedzą się prawdy, zadzwoniła do swojego zbira żeby znalazł Cemre ale jej się nie udało... I widać było że żałuję... Szkoda tylko że się nie zmienia tylko nadal brnie w te sztuczki przeciw Reyhan...