Telenowele

Atahan · Wysłany: 18:31:04 24-03-20 Temat postu:

Reyhan z tą torbą Cavidan wyglądała jak ciamajda. Ale później już ładnie towarzyszyła Emirowi, który chyba jednak łyknał to co powiedziała mamusia. Skoro nawet Cemre nie wiedziała, co powiedzieć Sunie. Właśnie rubi225 Suna gra nadal w "Przysiędze"? Fakt, teraz koronawirus i seriale w Turcji przerwane w kręceniu, chociaż jeszcze emitują, ale ciekawi mnie czy jeszcze gra, skoro pojawiła się w zwiastunach do "Emanet". Ogólnie tą Sunę to traktują, jak Masal. Hikmet powiedział do Oyi i Kemala: "Dobrze, że przyszliście, Suna zaczęła jeść." - to brzmiało, jakby mówił o jakieś 5-latce. Śmiać mi się jeszcze chciało, jak Emir odpowiadał, że nie widział tego człowieka. Gonił go, ale nie widział. Dopiero kiedy Reyhan odpowiedziała, że wydaje jej się, że wcześniej już go widziała, zrozumiałem, że może chodzić o to 'Wcześniej'. Narin to uknuła trochę taką intrygę w sprawie Esrina, pewnie zrozumiała, że słownie to Oya nic nie zrozumie, więc dała jej nagrania, ale Kemalowi też powinna powiedzieć, bo teraz ten sobie wymyśla jakieś chore wyobrażenia w głowie. Uff...

rubi225 · Wysłany: 20:15:16 24-03-20 Temat postu:

wiem, że Ty wiesz, że Suna wyjechała do Emanet, ale w Yeminie wyjechała za granicę

jeśli dobrze zakumałam to Suna wyjechała do Londynu, a było to w 205 odcinku tureckim

Atahan · Wysłany: 22:14:00 24-03-20 Temat postu:

Dobrze chociaż, że mogła chodzić i, z tego co pisałaś, znormalniała. W obecnych odcinkach wygląda jak taki duch, prawie się nie rusza, mimika zero. Trochę mnie zdziwiło, że Nazmiye w swojej nowej telenoweli postawiła właśnie na nią, żeby zrobić z niej główną bohaterkę, może w dalszych odcinkach zabłyśnie.

rubi225 · Wysłany: 15:57:21 25-03-20 Temat postu:

Suna znormalniała za to Oyi odwaliło zupełnie

też nie wiem czemu Nazmiye postawiła na Sunę, gra nawet gorzej niż Reyhan... no ale dali jej szansę, więc zobaczymy, może się wyrobi i zabłyśnie... jest postać w Yemin jest męcząca ale zagrać histerię to ona potrafiła... z ciekawości zerknę na kilka odcinków

rubi225 · Wysłany: 17:59:53 25-03-20 Temat postu:

Akcja na schodach gdy wyprowadzali Hikmeta najlepsza, i Emir i Reyhan bronili ojca... Cemre wkurzająca jak zawsze, a jej tekst że Reyhan myśli że Emir jest jej własnością zostawię bez komentarza... Albo nie, skomentuje - Emir to mąż Reyhan i Cemre powinna się odczepić od nich... Oj, biedna Suna dziś coś zjadła... Bo wczoraj gdyby nie Narin to by była głodna... U Kemala narazie nuda

Narin wydawała się taka waleczna i twarda a robi się mamejowata... Nic nie mówi Kemalowi, który z kolei wymyśla sobie niestworzone rzeczy... Acha dobry tekst dziś miał Kemal "trzeba było go na tapetę ustawić"

Atahan · Wysłany: 18:11:44 25-03-20 Temat postu:

U Kemala są straszne nudy, a na pierwszy plan (i to nie jest komplement) wysunęła się u mnie Masal, której co i rusz coś nie pasuje, strzela fochy i wszyscy za nią biegają, żeby się dowiedzieć o co jej się rozchodzi. Denerwujący jest taki zapychacz, nie twierdzę, że Masal ma najlepiej nie być, ale to mała dziewczynka i rolę ma niewielką, więc niech będzie czasem jakaś scenka z Kemalem i tyle, po co na siłę wymyślać coś z nią związane.
Ale to był tylko jeden minus, bo reszta odcinka mi się podobała. Intryga Cavidan okazała się bardzo dobra. Nawet Cemre mnie dzisiaj nie denerwowała, obie pewnie wrócą wkrótce do rezydencji i będą mieszać. Hikmecie masz za swoje, wysłałeś swoją kochającą żonę do rozsypującej się rudery, to ona ci się odpłaciła. Reyhan jedyna wierzy w niewinność wuja, ale Emir ma mętlik w głowie i mu się w sumie nie dziwię, bo w takiej zakłamanej rodzinie o to nie trudno. Sunę przemilczę. To, że nie wychodzi z domu to jedno, ale to że jest taka tępa do drugie. Melike powiedziałaby, że siedzi na drzewie i jabłka zrywa, a Suna pokiwałaby głową.

rubi225 · Wysłany: 18:35:21 26-03-20 Temat postu:

Słodziaki dzisiaj też mieli fajne sceny, miło się oglądało że Reyhan ufa Emirowi

Gokberk ciągle ma zaczerwienione oczy bo zmarła mu w tym czasie mama

Cavidan uknuła niezłą intrygę i dobrze dziś wypadła jeśli chodzi o jej grę

U Kemala bez komentarza

Atahan · Wysłany: 20:01:35 26-03-20 Temat postu:

Kemal jest tak pusty, że mi go szkoda i od dziś nie będę go komentować póki nic się tam nie zmieni. Ogólnie nudniejszy był dzisiaj odcinek. Poza uroczymi scenami Emira i Reyhan było nudno. Cavidan ze swoimi minami była świetna, jak to cudownie udało jej się dostać do rezydencji, fajnie. Tylko teraz pewnie przez 10 odcinków będzie świętować. Cemre następna... też zacznę robić takie miny, a jak naglę zniknę z forum to znaczy, że wysłano mnie do psychiatryka, może wtedy Cemre się opanuje.

Atahan · Wysłany: 18:03:31 27-03-20 Temat postu:

rubi225 · Wysłany: 21:32:47 27-03-20 Temat postu:

Scenki Emira i Reyhan najlepsze... na trochę wrócił wkurzony Emir

zrobił rozpierdówę i Reyhan go ugłaskała

słodziaki dla mnie najlepsi

Cemre dziś nie stroiła min, więc miło mi się na nią patrzyło... Suna stwierdziła, że się dusi w tym domu i z chęcią by poszła ale nie może chodzić... no jakbyśmy nie wiedzieli, że nie może... chociaż dla chętnego nic trudnego

tylko, że ona musi się nad sobą użalać... Cavidan nadal knuje i masz rację Atahan, Cemre też zacznie wkrótce mieszać

na to co się dzieje w domu Kemala już nie mogę patrzeć... teraz wiem, że nie tylko przez brwi Narin nie śledziłam wątku Kemala ale także z nudy

rubi225 · Wysłany: 21:49:39 30-03-20 Temat postu:

Emir i Suna najlepiej dziś zagrali swoje role

Reyhan dziś u mlecznej matki też fajnie zagrała, nie przewracała oczami tylko ładnie się uśmiechała, stała się bardziej otwarta, rozmowna, wspiera męża i rozmawia z nim

śpiący Emir nr 1 dzisiejszego odcinka

Cemre na plus bo nie robiła głupich min

Kemal... bez zmian

Hikmet bawi się w gierki z Cavidan choć i tak nie wygra... zastanawiają mnie dwie sprawy: dlaczego Hikmet nie zwierzy się Emirowi ze swoich podejrzeń, przecież oboje wiedzą jaka jest Cavidan albo nie powie Kemalowi? po drugie, dlaczego Reyhan nie mówi mężowi o liście do niego, w którym przeczytała że Cemre stoi za sprawą Manolii?

Atahan · Wysłany: 21:52:33 30-03-20 Temat postu:

nie widziałem dzisiejszego odcinka

jutro nadrobię, żeby o 16:00 już obejrzeć następny.

rubi225 · Wysłany: 17:59:48 31-03-20 Temat postu:

Kolejna moja ulubiona scenka protów

jak oglądałam pierwszy raz to myślałam że będzie buziak... Emir jak skromnie powiedział Kemalowi że jak jest zły to jest nieznośny... Mógł dodać że wszystko wkoło fruwa

no ale fajnie że Reyhan jest przy nim i go wspiera

Hikmet tak kombinuje nikomu nic nie mówiąc że w końcu przekombinuje... Myślałam że Kemal jest rozsądniejszy a jest z nim coraz gorzej, dziwię się Narin że jeszcze mu czegoś na głowie nie rozbiła

Atahan · Wysłany: 18:03:41 31-03-20 Temat postu:

Zapomniałaś o minie Cemrusi na widok Hikmeta w domu tego Muhittina, czy jak się on tam zwał. Ogólnie odkryłem dzisiaj coś na temat Hikmeta w dalszych i dużo dalszych odcinkach. W zasadzie jego życie się nie zmieni, ale zawsze jakaś nowość.

rubi225 · Wysłany: 19:14:09 01-04-20 Temat postu:

Atahan chyba wiem co odkryłeś

scenki protów zostawię bez komentarza, bo co tu komentować - zagrali super

Taci powiedział Kemalowi o Narin, więc już powinno być dobrze

Hikmet jak się dowiedział prawdy powinien od razu policję wezwać albo Kemala niech ktoś spisze zeznania umierającego człowieka i po sprawie... no ale jutro sprawa się rozwiąże i będzie po sekretach Hikmeta w dalszych odcinkach

miałam nie pisać o protach ale muszę to z siebie wydusić... Reyhan rozmawiająca z Ingirem... mistrzostwo

Suna dziś była ok... swoją drogą jak nie dostaje leków od Cemre to jakoś nie tęskni za przyjaciółką a taka niezbędna była w jej leczeniu... że też nikt o tym nie pomyśli

no ale jakby wszystko było po naszej myśli to tylko romantyczne sceny by były w serialach, a to też by było nie do zniesienia bo jakaś akcja musi być a nie zawsze cukierkowe życie

kończę, bo Atahan stwierdzi, że książkę pt. "komentarze do Yemina" mogłabym wydać