Telenowele

rubi225 · Wysłany: 7:58:41 05-05-20 Temat postu:

Atahan mnie zastanawia jeszcze jedno... Cemre jest przyjaciółką Emira a spędza czas z jego mamusią

Oya mogłaby jej to wypomnieć

Zafer przychodzi do Emira i ewentualnie przywita się z Cavidan a Cemre waruje przy niej jak pies i nikt się nie pokapuje, że coś kombinują

wiem maniaku, że jest jeszcze Hazal ale chyba jednak bardziej Tolgahan bo Hazal nie masz na avatarku

Atahan · Wysłany: 9:24:15 05-05-20 Temat postu:

A kto oprócz Oyi miałby się pokapować? Nie mam nic do Melike, ale ona jest ślepa na te wszystkie intrygi i nic nie dostrzega. Hikmet jego piękna żona się wyżaliła, jak ją smuci odejście Reyhan, ale on nic nie może zrobić. Zeynep to siedzi zabarykadowana chyba w swoim pokoju. Ona też mi przypomina trochę psa, ale pod tym względem, że z psem wychodzi się czasem na spacer, a Zeynep wypuszczają, żeby po rezydencji pochodziła. I w tym ogromnym domu została jeszcze służba i jedynie ta pokojówka coś by tam mogła, ale też już nie raz pokazała, że mądrością nie grzeszy.

uwierz mi, długo myślałem kogo sobie ustawić na avatarka

Padło na Tolgahana. Chociaż oglądając "Tylko z tobą" moją ulubioną bohaterką była Iclal, a bohaterem Firat.

Ale w Perle był już Tolgahan z postacią Kenana nr.1

Atahan · Wysłany: 17:44:29 05-05-20 Temat postu:

Co ten Emir ma z Reyhan... "Nie kocham cię!" "Nie chcę, żebyś mnie dotykał!". Biedak, aż trafił do aresztu, ale w pewnym momencie tak bardzo było mi go szkoda. Miał tak smutne spojrzenia, widać że ją kocha, a ona najpierw do niego z powyższymi słowami, a później na ziemię padła i zaczęła płakać. Reszta odcinka już nie była taka ciekawa. Narin przyszła z nożem do sypialni, a później nie potrafiła sobie wybaczyć, że zasnęła w łóżku z obcym mężczyzną i tyle. Porównując problemy tych dwóch par, to Narin z Kemalem już dawno powinni się pogodzić.
Poza tym Narin i Reyhan to podobno takie przyjaciółki, więc dlaczego nie zwierzają się z problemów? Czemu chociaż do siebie nie zadzwonią czasami, tylko wolą mówić same do siebie.

Odcinek bez Cavidan, Cemre i Oyi to już nie to samo.

rubi225 · Wysłany: 20:00:45 05-05-20 Temat postu:

Atahan mi Emira ciągle jest szkoda, on tak dobrze potrafi grać twarzą i tak pięknie mówi, że potrafi doprowadzić mnie do łez

co ta Reyhan z nim dzisiaj zrobiła, złamała mu serce a on tak ją kocha, nawet moja mama stwierdziła że Emir nie powinien zebrać o jej uczucia tylko kopnąć wiadomo gdzie... Emir do dziś jeszcze walczył ale już odpuścił... I jeszcze pyta sam siebie "ona mnie nie kocha"... Emir, oprócz tego że w lesie położyła rękę na sercu i stwierdziła że nigdy o tobie nie zapomniała to nigdy nie powiedziała że cię kocha... Czasami mam wrażenie że ona jest wobec niego zimna i oschła, a Emirowi pomimo tego bez mała oczy nie wyjdą z orbit, tak patrzy z miłością na żonę

Kemal i Narin to gorzej jak dzieci... Narin myśli że Kemal to taki dzikus że tylko czyha na jej dziewictwo

Atahan · Wysłany: 23:03:58 05-05-20 Temat postu:

wiesz, że jakby się tak zastanowić, to masz rację. My, jako widzowie wiemy, że Reyhan kocha Emira, bo tyle monologów wewnętrznych i zewnętrznych ile ona wygłasza, to chyba nikt tyle nie mówi, ale samemu Emirowi, to trudno przypomnieć, żeby wyznawała ciągle miłość. On mówi i pokazuje ile znaczy dla niego, sama jej obecność, a ona oczami przewróci i tyle.

Jakby na to wszystko nie patrzeć, to Narin jest bardzo niesprawiedliwa. Gdyby nie ten Kemal, którego uważa za takiego dzikusa, to teraz siedziałaby w Azerbejdżanie ze swoją rodzinką, o ile daliby jej żyć. Jedyne czego chciał, to żeby z nim została przez wzgląd na Masal. Na jej miejscu robiłbym wszystko, żeby go tylko nie wnerwiać, ani nie przeszkadzać, a ta jeszcze fochy strzela i z nożem do sypialni przychodzi.

rubi225 · Wysłany: 16:39:27 06-05-20 Temat postu:

No to Emir odpuścił, poddał się

oczywiście nie dziwię mu się po takich słowach od Reyhan.... Chciałaby komuś powiedzieć ale nie może... Możesz Reyhan tylko wystarczy otworzyć buzię, Incir już kolory traci od wysluchiwania twoich modlitw i ciągłego płaczu

Zobaczyła zniszczonego jej słowami męża, który każe jej zejść mu z oczu ale nie, Reyhan nagle jest na tyle odważna że siedzi sobie cicho pod ścianą i czeka na Emira do rana... I jeszcze się dziwi gdy on jej obrączkę oddaje... po słowach że nie może znieść dotyku Emira chyba się nie spodziewała że on padnie na kolana i będzie błagał, no chyba... I najśmieszniejsze... Kemal chyba się podjarał tym "nożem" bo ciągle myśli o Narin a mówi o nożu

Oya dobrze się do sprawy zabiera ale chyba nie myśli że Reyhan powie prawdę obcej kobiecie...

Atahan · Wysłany: 16:53:05 06-05-20 Temat postu:

Ale w punkt trafiłem, minutę po tym jak napisałaś wszedłem żeby też napisać.

Reyhan to dzisiaj przeżywała dramat, który sama sobie zgotowała. Największy jej błąd to taki, że nie zna i nie ufa swojemu mężowi. Gdyby mu powiedziała wszystko OTWARCIE, a nie jakimiś krętymi drogami, to on by jej powiedział, że nic takiego się nie zdarzyło, temat zamknięty. Cemre dostałaby za swoje, a Cavidan różnymi sposobami pewnie by się uratowała. Ale Reyhan woli się poddać i jeszcze się dziwi, że Emir zrobił to samo. Oya węszy, ona nie jest głupia. Niby spędziła wiele lat za granicą, ale jednak wie co się dzieje. A Emir, który tyle lat jest rzekomym przyjacielem Cemre i synem Cavidan nic nie dostrzega.
O Narin i Kemalu znowu przestaję pisać do odwołania, póki nie zrobią czegoś ze swoim życiem.

Ogólnie to subskrybuję na YouTubie kanał tureckiego FOXa. I oni od jakiegoś czasu dosyć często emitują film "25 Litre", którego puentą zapewne jest to, że należy oszczędzać wodę. A Reyhan odkręciła na fula wodę i zaczęła płakać, jeszcze z jej ruchami to tym bardziej.

musia · Wysłany: 21:41:11 06-05-20 Temat postu:

Czy ktoś wie dlaczego na YT nie było dziś odc.243.

Zazwyczaj o tym czasie był kolejny bolum oraz zapowiedź kolejnego

Atahan · Wysłany: 23:23:38 06-05-20 Temat postu:

Z tego, co widzę odcinek już jest. Może mieli serwery przeciążone.

rubi225 · Wysłany: 9:54:50 07-05-20 Temat postu:

Emir jest przyjacielem Zafera a nie Cemre, to tylko Cemre uważa inaczej

po wczorajszym odcinku widać kto wspiera Emira pomimo wszystko

Cemre za to wspiera Reyhan żeby się nie wycofała... Co do mamusi Emir wie, że jest nadopiekuńcza względem jego osoby, ale wierzy że się zmieniła po tym wszystkim co mu zrobiła w sezonie 1... Cavidan dobrze przy nim gra, tylko y widzowie wiemy jaka jest fałszywa... no Gokberk też ale musi grać swoją rolę

Sila Sarac - ma podobno zastąpić Ozge

nie widzę jej przy Gokberku ale może Ozge jednak wróci

Zerknij Atahan na tą panią, co o niej myślisz? Oczy wielkie jak u Ozge ale dla mnie to nie to samo... fakt, że już się do naszej płaczki przyzwyczaiłam a gry tej dziewczyny nie znam... a grać też może dobrze...

Atahan · Wysłany: 10:09:55 07-05-20 Temat postu:

Nie jest brzydka ta Sila, ale mam podobnie do ciebie. Już się przyzwyczaiłem do Ozge. Pewnie, jeśli będzie tą Reyhan to minie trochę odcinków zanim się do niej przyzwyczaję.

Wygooglowałem tą Silę i aktorka póki co grała w innym serialu "Beni Affet", był to codzienny serial Star TV i kilka lat temu zakończyli go na 1477 odcinku. Włączyłem na YT losowy odcinek (1400) i była w czołówce.

Zostawiam też link do odcinka, ale nie mam pojęcia, w którym miejscu się pojawia, bo nie potrafię jej odróżnić

https://www.youtube.com/watch?v=EOMd5TCm194

rubi225 · Wysłany: 14:24:34 07-05-20 Temat postu:

znalazłam ją w 0:19 sekundzie

oczywiście to żarcik

Atahan ja też nie mogę jej odróżnić

podobne do siebie te wszystkie dziewczyny w tym odcinku, który podałeś... 1477 odcinków? toż to kolejne Elif...

Atahan · Wysłany: 16:35:35 07-05-20 Temat postu:

Haha, powiem ci, że musiałem się przyjrzeć tej czasówce 0:19 i faktycznie gdzieś się tam znalazła Sila.

Całkiem ten dzisiejszy odcinek. Gdyby nie wkurzająca Sehriye byłby jeszcze lepszy. Jak ja nie lubię, jak się ludzie wtrącają w życie innych, chociaż nie wiedzą o co chodzi. - tak właśnie robi Sehriye.
Narin wydusiła wręcz od Reyhan, żeby się przyznała, że dalej kocha Emira. Niby Reyhan teraz w sądzie nie ma, ale coś czuję, że jednak się tam zjawi. Pewnie Emir będzie miał nadzieję, że zmieniła zdanie i nie pojawi się w sądzie, a tu się nagle Reyhan pokaże. Gdyby nie Cavidan, to Cemre nie byłaby dzisiaj w takiej sytuacji, jakiej jest. Cemre nie ma głowy do takich intryg, jest za głupia. Gdyby nie ciotunia już dawno by się pogrążyła. Ale Cavidan też ma swoje wpadki. Po co wszystko mówi Hikmetowi? Nie bierze pod uwagę tego, że on kiedyś będzie mógł wyzdrowieć, a wtedy wszystkie jej intrygi wyjdą na jaw? Tym bardziej, że będzie jeszcze Oya, która wtedy będzie mogła wspierać brata. Wiem, że do wyzdrowienia Hikmeta bardzo daleka droga, ale tak myślę przyszłościowo.

Od PONIEDZIAŁKU serial wraca na 16:05.

rubi225 · Wysłany: 8:28:55 08-05-20 Temat postu:

Atahan · Wysłany: 9:27:35 08-05-20 Temat postu:

Ta Sehriye nie jest zła, jak siedzi w kuchni, albo coś robi w domu i wprowadzą ją jako taki przerywnik, szczególnie jak dwie pary mają jakieś swoje dramy. Wtedy fajna jest taka chwila przerwy w postaci Sehriye, ale jak ona robi jakieś głupie i irytujące rzeczy... Tak trudno było się zapytać "A czemu się rozwodzicie?". Wtedy przed tymi drzwiami by im powiedzieli, kto ma rozwód i tyle. Ale racja, Kemal jakby chciał, to by wyszedł. Jest biznesmenem, dla niego to nie jest wielki wydatek wstawić nowe drzwi.

wiesz, ja widziałem wczoraj zwiastun do tego 245. odcinka i tak się zastanawiam "To jest finał sezonu?". Spodziewałem się w tym zwiastunie kilka smaczków, które zaostrzą oczekiwanie na kolejny sezon, a zwiastun się w zasadzie niczym nie różnił od pozostałych. rubi225, co ty od poniedziałku będziesz robić o 19:00, serial ci zabrali.