Telenowele

Atahan · Wysłany: 22:25:18 29-05-20 Temat postu:

Więcej, niż trzy tygodnie. Jak zostało 18 odcinków to już jest 3,5 tygodnia, a u nas jeszcze są skracane odcinki to wyjdzie ich trochę więcej, czyli gdzieś w pierwszym tygodniu lipca powinna wyjść prawda

Ale już się tych odcinków doczekać nie mogę

Dzisiejszy też nie był zły, jak Reyhan mówiła Cemre, że jak tak bardzo chce to niech idzie i dzwoni na policję, żeby zgarnęli Emira. Tylko pytanie. Nie mogła tego zrobić wcześniej? Sama powiedziała, że nie ma nic do stracenia i zauważyła, że Cemre za bardzo kocha Emira, żeby go rzekomo wysłać do więzienia za rzekome morderstwo, więc czemu tyyyle odcinków dawała sobą pomiatać, zastraszać się, szantażować i doprowadzić do rozwodu z mężczyzną, którego... kocha, prawdopodobnie

Liam · Wysłany: 23:33:32 29-05-20 Temat postu:

rubi225 · Wysłany: 16:54:34 01-06-20 Temat postu:

Reyhan nazwała Nigar imieniem Narin wg lektora

a tak komentując to Reyhan pokazała Cemre gdzie jej miejsce szkoda że nie przed rozwodem i zranieniem Emira... Emir myśli że raniąc Reyhan uleczy swoje rany... Serio? Dziś tak rzucał wszystkim że aż mamy psa obudził

ale nie ukrywam że lubię jak gra wkurzonego bo fajnie mu to wychodzi... Narin dziś najlepsza, po co mierzyć temperaturę ustami, bach od razu łapa za koszulkę Kemala

brawo za odwagę, kobieta jednak wie czego chce, a Kemal jaki posłuszny i grzeczny

Atahan · Wysłany: 17:00:33 01-06-20 Temat postu:

Dzisiejszy odcinek mi się podobał.

Jak Narin rozpakowywała te puzzle od Oyi, to ja myślałem, że się tona ich wysypie z takiej wielkiej tuby, a tam trochę puzzli. Jeszcze gorączka podskoczyła Kemalowi od takiego wysiłku.

Reyhan ładnie wygarnęła wszystko Cemre, tylko czemu dopiero teraz? A jeśli Cemre jeszcze raz pójdzie do Reyhan i zarząda wyniesienia, bo doniesie na Emira na policję, to będzie pokazywać tylko jak jej słowa nie mają znaczenia. Już dwa razy pokazała Reyhan, że tego nie zrobi, a mimo wszystko dalej w to brnie. A Emirek zrobił przemeblowanie w gabinecie, ale szybko to ktoś posprzątał. Nie wiem, jaką miał frajdę z tego, że kazał zanieść Reyhan jakiś dokument? Skąd ona ma wiedzieć, gdzie on trzyma jakie dokumenty, nawet ich nie przeczytała...

Atahan · Wysłany: 17:02:59 01-06-20 Temat postu:

rubi225 · Wysłany: 15:25:04 02-06-20 Temat postu:

Atahan · Wysłany: 17:19:14 02-06-20 Temat postu:

Emir znowu robi to samo, co kiedyś... znowu pomiata Reyhan, a później pewnie znowu mu będzie głupio, jak pozna całą prawdę. A przez resztę odcinka niby coś się działo i nudno nie było, ale jednocześnie nic spektakularnego.

rubi225 · Wysłany: 19:06:57 02-06-20 Temat postu:

Pomimo tego że uwielbiam Emira to dziś dostałby ode mnie szczotką i ścisnęłabym mu szyję tym krawatem chociaż tak trochę

rozumiem że cierpi bo tak ładnie mówił że kocha swoją żonę ale Reyhan mi szkoda że tak obrywa

fakt powinna powiedzieć Emirowi prawdę a nie wszystko ukrywać albo milczeć... Co innego obietnica dana wujkowi a co innego porzucenie Emira bo Cemre jej karze i obiecywanie że się do niego nie zbliży... Chociaż nie była wcale lepsza jak mu powiedziała że nie może znieść jego dotyku a dzień wcześniej tuliła się do niego w łóżku i słuchała jego pięknych wyznań miłości... Ale gdyby nie mamusia i Cemrusia to by za różowo mieli

A zauważyłeś Atahan jakie Narin miała wielkie laćki jak stała w oknie? Chyba Kemalowe założyła bo były sporo za duże

ale lubię te wpadki, tylko nie lektorowe

Atahan · Wysłany: 10:24:19 03-06-20 Temat postu:

Może nie jak Cavidan Hikmetowi, ale też miałem ochotę tam być, wziąć jakąś lampę i walnąć Emirowi w głowę. Po co tak nią pomiata? Przyszła dla wuja, żeby się nim opiekować, dzięki niej wuj jeszcze żyje, bo inaczej to już by pewnie z głodu umarł, a ten nią jeszcze pomiata.

Nie widziałem u Narin. Bardziej mnie zaciekawiło, dlaczego otworzyła okno na całość, przy człowieku który ma gorączkę. Żeby go przewiało? Rozumiem kawałek otworzyć, żeby się delikatnie przewietrzyło. Ale dosyć u nich ładnie, bo ten II sezon w oryginale to już pewnie z 50 odcinków ma, czyli pewnie gdzieś na początku listopada to nadawali, a pogoda piękna.

Atahan · Wysłany: 19:53:38 03-06-20 Temat postu:

co tam się dzisiaj działo rubi? Obejrzałem mniej więcej do momentu, jak Cavidan spaliła rzeczy z ślubu Emira i Reyhan, i później Reyhan wróciła do domu. Widziałem jeszcze 'pracującego' Kemala i tą idiotkę Yoncę, więcej nie widziałem. Wydarzyło się coś jeszcze?

rubi225 · Wysłany: 10:19:22 04-06-20 Temat postu:

no cóż... jak to ja piszę... dupska nie urwało

Emir wyrzucił zdjęcia z Reyhan i potłukł ramkę ze zdjęciem (którą później Reyhan trzymała całą a słychać było jak szkło się tłucze)... Kemal ześwirował bo ciągle gapi się na Narin, a Narin nadal w za wielkich buciorach... Reyhan uratowała kawałek fotki z Emirem i się jej przygląda, a Emir znajduje w książce takie samo zdjęcie któremu przygląda się Reyhan i chce je podrzeć ale jednak je zachowuje... miss jak się dziś uśmiechnęła triumfalnie to myślałam że jej odpadną te koronki, ależ to brzydko wygląda

Nigar nadal milczy... acha Reyhan znalazła tą figurkę którą Cavidan dowaliła Hikemtowi i stwierdziła, że nie mogła ona zrobić tego ojcu swoich dzieci ale czy aby na pewno??? więc Reyhan jest teraz jak Sherlock

Emir ją zrugał za spalenie zdjęć ale nic ją to nie obeszło, więc jest ok

Atahan · Wysłany: 23:30:37 04-06-20 Temat postu:

rubi225...

dzisiaj... to już całkiem nie obejrzałem odcinka. Więc jak możesz to streść krótko, czy warto, bo jeśli warto to sobie załączę na VOD jutro i obejrzę.

rubi225 · Wysłany: 13:36:08 05-06-20 Temat postu:

Atahan jeśli chodzi o wczorajszy odcinek to warta uwagi była scena w firmie Emira, bo on rozmawiał z jakąś kobietą a Reyhan była obok i wszystko słyszała... rozmawiali o rozwodzie Emira... no i potem Reyhan wyszła i Cemre musiała dać popis... Kemal nadal odpoczywa i zerka na Narin... czy warto? jak nie obejrzysz to też będziesz w temacie

wyczytałam na turkwebie że za 16 naszych odcinków Emir dowie się prawdy...

Atahan · Wysłany: 17:49:58 05-06-20 Temat postu:

Poczytałem u ciebie i tyle mi wystarczyło. Dzisiejszy odcinek już widziałem i mi się podobał. Emir znowu poniżył Reyhan. Ona jest tu dla wuja, a nie dla pieniędzy, a ten jej daje wynagrodzenie

Kemal z Narin to są jak dzieci... On uparty, ona też. A Yonca chodzi tam jak 5 koło u wozu, ale co się dziwować... przyjaciółka Cemre. Obie tępe i nie widzą (my to widzimy przez 190 odcinków, one co najmniej pół życia), że Kemal i Emir mają je gdzieś.

Atahan · Wysłany: 12:42:31 07-06-20 Temat postu:

Wzięło mnie na wspomnienia naszych protów

Tyle mają teraz problemów przez Cemruś i Caivdan oraz to, że Reyhan woli się wyżalić kotkowi, a Emir wysłucha zawsze końcówkę rozmowy, że aż mi się zachciało popłynąć do kultowej scenki "BALON"

Reakcje Reyhan na pomysły Emira to były po prostu cudowne

Ale walczyła wtedy do końca i usłyszała "Seni Seviyorum."

Szkoda, że teraz to wszystko takie rozwleczone od momentu tego porwania Reyhan. Chciałbym, żeby znowu wróciły balonowe klimaty, bo tak proci nie są szczęśliwi, a Cemre i tak odwala pod kopułą i tak. Czekam jeszcze na wejście Suheyli do gry, może wreszcie coś zrobi dla tej swojej córki.

Podoba mi się także motyw, który nazywa się "Narin Tema", ostatnio dosyć często pojawia się w scenach z Narin i Kemalem, kiedy najczęściej myślą o sobie. Ale najładniejsza jest dla mnie ta chwila, ktora zaczyna się w 1:30.

Mogliby ten serial nadawać też w weekendy... albo po prostu stałem się psychofanem.