Telenowele

Pulek · Wysłany: 22:37:51 04-11-08 Temat postu:

No... mamy juz jasnosc co do osoby ktora miala umrzec. W sumie to zal mi go... Nie sadzilam ze Mahone od razu zabije Whatt'a.... Chociaz kto wie... moze jeszcze sie uwolnil pod woda heh... kawal chlopa z niego ale ten pustak.... raczej nie da rady ;P NO i ciekawi mnie strasznie co zrobi Gretchen/Susan czy jak jej tam w koncu. Jak na moje oko chce wycyckać i Scofielda i generala... Zastanawiam sie jeszcze bo znalazlam taka jedna niescislosc.... Skoro Linc zostal zamkniety po drugiej stronie rury to jak do diabla sie odrazu wydostal....? Przeciez jakby bylo jakies obejscie to Scofield by z niego skorzystal....

Konrad · Wysłany: 0:09:11 05-11-08 Temat postu:

No mi też szkoda Bellicka, zmienił się chłopak a i tak zginał

A co do tej nieścisłości to może tępy jestem ale nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi

BlackFalcon · Wysłany: 0:42:53 05-11-08 Temat postu:

Przeszedl rura, ktora ustawil Bellick.

Pulek · Wysłany: 9:49:18 05-11-08 Temat postu:

Haha wczoraj jak szlam spac to lezalam w lozku i myslalam nad ta "niescisloscia" i wtedy sie skaplam ze przeciez rura przeszedl

KlaudiaLaFleur · Wysłany: 19:25:26 05-11-08 Temat postu:

szkoda ze Bellicka juz nie ma
ciekawa jestem co sie w nastepnych odcinkach wydarzy ^^

Pulek · Wysłany: 22:24:55 05-11-08 Temat postu:

Tylko nastepnym razem nie pisz jak bedziesz wiedziec co sie wydarzy w kolejnych odcinkach bo 2 przecieku nie wybacze.

Maaarz · Wysłany: 13:35:44 06-11-08 Temat postu:

odc ciekawey jaknie wiem

super Mahone załatwil Whatt'a

biedny Brad

myslalam ze inaczej umrze...biedny Mike

Gretchen wiedzialam ze cos kombinuje..

moniq · Wysłany: 16:45:28 06-11-08 Temat postu:

a mi żal Mike'a, dotej pory zawsze widzieliśmy go w akcji, teraz jak widać większość będzie zależała od Sucre i reszty

sssnakeee · Wysłany: 8:30:32 13-11-08 Temat postu:

jestem po obejrzeniu 10 odc i byl ok ....szkoda ze belick umarlale widok w trumnie mnie zadziwil.....(taki jakis napuchniety byl) zal mi majkela....mam nadzieje ze ioperacja sie uda...

Maaarz · Wysłany: 20:03:21 13-11-08 Temat postu:

smutny odc

mike wiedzial co mu jest oby mial ta operacje...kurde ale te zabezpieczenia sa ze ja nie moge

sucre bardzo przezywa smierc brada...

sssnakeee · Wysłany: 8:19:32 14-11-08 Temat postu:

nie dziwie sie w koncu brad uratowal mu zycie....i wogole sie razem trzymali....

KlaudiaLaFleur · Wysłany: 19:42:22 14-11-08 Temat postu:

nawet T-Bag mial łezki w oczach

Pulek · Wysłany: 21:37:16 17-11-08 Temat postu:

Co do T-baga i jego lezek w oczach- to wg mnie one byly udawane.

EDIT:

Hahaha mina generala na koncu odcinka nr 11 nie do podrobienia

Konrad · Wysłany: 22:50:31 18-11-08 Temat postu:

Też tak myślę. A oglądaliście już 11? Po końcówce nie mogę doczekać się następnego

Pulek · Wysłany: 11:29:59 19-11-08 Temat postu:

Hahaha mina generala na koncu odcinka nr 11 nie do podrobienia