Telenowele

Dudziak · Wysłany: 18:04:43 07-07-12 Temat postu:

*tenis, Agnieszka jest tenisistką

O tak, Agnieszka od zeszłej jesieni pokazuje, że jest wyśmienitą tenisistką. Nawet zwiększyła siłę uderzeń

natalia** · Wysłany: 18:11:59 07-07-12 Temat postu:

Jejku ale wpadka Miałam co innego napisać nie wiem czemu wyszła Mi siatkówka

Moze dlatego ze wczesniej byłam na forum poświęconym siatkówce
ta duchota daje o Sobie znać hehe

Dudziak · Wysłany: 18:17:47 07-07-12 Temat postu:

Spokojnie, natalia nic się nie dzieje

Takie wpadki się zdarzają, szczególnie gdy pisze się na kilku forach

natalia** · Wysłany: 18:20:55 07-07-12 Temat postu:

Tak to prawda czasem zdarzy się , tak to juz jest jak myśli się o czymś i pisze równocześnie hehe

Dudziak · Wysłany: 21:32:07 07-07-12 Temat postu:

No tak niestety jest

Wypowiedź Agnieszki po przegranym finale:
Jestem z siebie dumna. To były dwa najlepsze tygodnie w moim życiu. Jestem bardzo szczęśliwa - mówiła wzruszona Radwańska, która prawie się rozpłakała. - Przed tym meczem przypomniałam sobie moje zwycięstwo w turnieju juniorskim w 2005 roku. Sobota to nie był mój dzień, ale spróbuje wygrać w przyszłym roku.

Jeśli dzisiaj Isia nie miała swojego dnia, to jestem ciekawa jakby zagrała, gdyby miala swój dzień

bunia312 · Wysłany: 22:01:30 07-07-12 Temat postu:

Zmiotłaby Serenę z kortu. Tak by to się skończyło gdyby Aga miała świetny dzień

Dudziak · Wysłany: 23:36:47 07-07-12 Temat postu:

No właśnie, gdyby miała swój dzień to Serena znów by pojechała do domu z niczym

twaenergia · Wysłany: 23:50:58 07-07-12 Temat postu:

Szkoda, że nie wygrała, ale i tak wielkie brawa dla Niej

natalia** · Wysłany: 0:06:34 08-07-12 Temat postu:

Dała z Siebie wszystko gdy by była zdrowa pewnie by wygrała
za rok będzie 1

Dudziak · Wysłany: 10:51:23 08-07-12 Temat postu:

Między Azarenką (nr 1), a Isią (nr 2) jest różnica 270 punktów, co myślę, można odrobić jednym turniejem

Jednak Agnieszka na jesień ma mnóstwo punktów do obrony, w końcu wygrała San Diego, Tokio i Pekin oraz była w półfinale w Toronto. Troszkę punktów jest, ale nawet jeśli tam straci, to na USO praktycznie nic nie broni

Zdjęcia z finału:

iva · Wysłany: 13:26:09 08-07-12 Temat postu:

Junka · Wysłany: 11:19:30 09-07-12 Temat postu:

I tak świetnie zagrała. Jestem z niej dumna, bo pokazała klasę, bo mimo choroby grała świetnie. I Serena musiała grać z Isią nie 2, lecz 3 sety.

Co do jej szans na nr 1, to myślę, że jest bardzo duża szansa. Azarenka już nie gra tak porywająco, pokazuje to np. półfinał z Sereną. Zdrowa, po przerwie i w pełni sił Wiktoria została pokonana w 2 setach, a Agę w 3 setach. Już sam ten fakt, mówi, że coraz bardziej się na to zanosi

Oczywiście trudno będzie zachować punty, ale nie ma rzeczy niemożliwych

Tak czy inaczej Aga już pokazała, że jest świetna i mam nadzieję, że jak najszybciej wyzdrowieje i będzie nadal grała tak fantastycznie, a może nawet i lepiej

Dudziak · Wysłany: 15:03:30 09-07-12 Temat postu:

Wiadomo, że mecz meczowi nie równy (w szczególności w wykonaniu Sereny), ale po statystykach można dostrzec, że Serena zagrała identycznie z Viką, Kvitową i Isią. A tylko nasza rozegrała z nią 3 setowy pojedynek

To świadczy, że Aga jest mocna, a każdy kto oglądał finał widział, jak Agnieszka zaczęła grać agresywnie, głęboko i mądrze

Teraz Isia ma mnóstwo punktów do obrony, ale myślę, że da radę

iva · Wysłany: 15:04:21 12-07-12 Temat postu:

Isia na otwarciu igrzysk będzie niosła chorgiew polską.

Oto jej reakcja:
Pani będzie chorążym reprezentacji.

- To dla mnie zaszczyt. Niezmiernie cieszyłam się z tego, że otrzymała telefon z Polskiego Komitetu Olimpijskiego z propozycją. To w końcu nie jest coś, co można robić codziennie. W Pekinie podczas ceremonii otwarcia szłam w jednym z ostatnich rzędów.

Słyszała Pani o klątwie chorążego [wszyscy polscy chorąży w XXI w. nie zdobywali medalu ani na letnich, ani na zimowych Igrzyskach Olimpijskich]?

- Coś słyszałam, ale nie wierzę w takie rzeczy. Nawet gdybym miała odpaść w pierwszej rundzie, to za cztery lata chętnie znów zostanę chorążym.

Dudziak · Wysłany: 15:14:19 12-07-12 Temat postu:

Isia na pewno nie zwali winy na żadną klątwę!

Jeśli jej nie pójdzie to trudno, później US Open, tam znów może pokazać co potrafi