Telenowele

Dudziak · Wysłany: 13:10:08 02-11-13 Temat postu:

6:1, pogrom!

Pierwsza połowa trochę przeraziła, zwłaszcza, kiedy Stuttgart prowadził 1:0, ale później był już tylko popis Dortmundczyków

Piękny gol strzelił Marco po indywidualnej akcji

Później zaliczył piękną asystę przy pierwszym golu Lewego

Kuba też zagrał dorby mecz, w szczególności jego strzał z pierwszej połowy, który bramkarz wybronił jakimś cudem

Lewy chyba chciał 'ukraść' Pierre tego ostatniego gola...

amylee · Wysłany: 13:37:30 02-11-13 Temat postu:

miałam to samo. Jak strzelili nam gola. na 1:0 to moje serce zaczęło mocniej bić. Ale jak juz było 2:1 to się troszkę uspokoiłam

A potem to już sama przyjemność

Oby teraz Bayern zremisował

Dudziak · Wysłany: 15:58:54 02-11-13 Temat postu:

Bayern mógłby nawet przegrać

amylee · Wysłany: 17:04:49 02-11-13 Temat postu:

No tak mógł by nawet przegrac

Wczoraj jak stracili bramkę , to od razu BVB zaczęli kontrować. I to mi się podoba w grze BVB.. Że po straceniu gola.Oni szybko kontrują i strzelają..

Dudziak · Wysłany: 18:42:06 02-11-13 Temat postu:

Pączek · Wysłany: 21:40:32 02-11-13 Temat postu:

Co za mecz! I połowa też mnie lekko zdenerwowała,ale potem jak zaczęliśmy strzelać to końca nie było.Kolejny świetny mecz Sahina,Kuba też dobry występ,parę strat piłki było,ale na gola zasłużył,szkoda,że się nie udało,Mats też już wrócił do swojej świetnej postawy,Marco w połowie trochę przygasł,ale cieszę się,ze ostatni gol zdobył Pierre,bo pan Borek taki zawiedziony był,że nie zostanie on Lewemu przypisany

Gościu,który jako pierwszy poinformował,że Mesut przechodzi do Arsenalu,teraz napisał,ze Gundo już jest dogadany z Realem.I coś na rzeczy jest,bo 2 miesiące temu Gundo chętnie o nowym kontrakcie w BVB mówił,dostał nawet podwyżkę,ale jak przyszło co do czego podpisu pod nią nie dał...

Co do Świniaków,dziś 2 gole mieli prawie z niczego,co potwierdza hasło,ze głupi ma zawsze szczęście.Oby tak fatalną (a jednak zawsze wygrywają) formę utrzymali na mecz z nami.

Dudziak · Wysłany: 10:33:56 03-11-13 Temat postu:

Gundo chce odejść?! Kurde, to byłaby poważna strata BvB. Na środku nie mają nikogo lepszego od niego i ciężko znaleźć kogoś tak dobrego, kto chętnie przeszedłby do Borussii. A Real to nie za dużo ostatnio wydaje na transfery?

Zauważyłam, że od początku sezonu Bayern ma ogromne szczęście, ich wygrane są takie z niczego.

Karolinka92 · Wysłany: 22:09:19 03-11-13 Temat postu:

Za to u nas ani slowa o ewentualnym transferze, zadnych newsow wiec jakos watpie

Pączek · Wysłany: 19:16:56 04-11-13 Temat postu:

Gündogan wróci prawdopodobnie w styczniu
Poznaliśmy wstępny termin powrotu do gry Ilkaya Gündogana. Pomocnik Borussii Dortmund ponownie pojawi się na boiskach Bundesligi dopiero w styczniu 2014 roku.

- Mam nadzieję, że wrócę do gry na początku 2014 roku - przyznał 23-latek na łamach Bildu.

Gündogan przechodzi rehabilitację pleców od połowy sierpnia. Reprezentant Niemiec w obecnym sezonie Bundesligi na placu gry spędził zaledwie 56 minut. Przed dwoma tygodniami zawodnik BVB wznowił treningi biegowe.
Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]

Dudziak · Wysłany: 16:47:08 05-11-13 Temat postu:

My też mamy nadzieję, że w styczniu wróci

Karolinka92 · Wysłany: 23:07:41 06-11-13 Temat postu:

Justyna musisz zaspokoic moja ciekawosc, komu kibicujes dzisiaj? Wiem,ze obu druzynom dobrze zyczysz no ale komus trzeba chocby minimalnie mocniej xD wynik niesprawiedliwy ostro poki co, bvb ostro cisnie a tamci 1 strzal i gol.. Reus ciagle na spalonym

Edit. Po golu juz poziom sie wyrownal, liczylam na bvb.. nie lubie arsenalu ale dwa plusy sa, zadowolony Mesut, no i nie chcialabym zeby Real mial mozliwosc zagrania z bvb po fazie grupowej. Ale mowiac najkrocej, ciekawa 2 polowa, dzialo sie sporo, Arsenal sie obudzil niestety

amylee · Wysłany: 13:21:53 07-11-13 Temat postu:

I znowu.. Drugi mecz BVB gdzie oddają więcej strzałów a przeciwnik jeden i celny... Nie umiejszając Arsenalowi ale BVB grało lepiej.. Przycisło w pierwszej polowie.. No cóż taki jest sport.. BVB jeszcze ma szanse na awans jeśli wygraja dwa ostatnie mecz...

Pączek · Wysłany: 18:09:13 07-11-13 Temat postu:

Czy Borussia była lepsza,kwestia sporna.Za pewne w I części spotkania tylko oni atakowali bramkę rywala,za to broniąc swojej własnej,ale Kanonierzy mieli jedną szansę i ją po prostu wykorzystali.Mnie martwi nasza postawa,no żesz byliśmy zapewne pewni,że na naszym terenie nikt nie wygra,a tu jednak.I mam pytanie do Jurgena,owszem występ Kuba przeciętny,świetne akcję przeplatał za słabszymi,ale dlaczego i po cholerę go ściągać,a nie np. Marcela który wczoraj był cieniem samego siebie,do tego wszedł Auba,który nie pokazał nic.Zawiódł też Marco,choć rajd był,był

Miki też coś słabo.Znów zaskoczył mnie Sokratis,jego odwaga w grze jest niesamowita.Punkt wieczoru wpuszczenie Schiby na boisku,większych jaj nie było

Karola wiesz to jest tak,że jak ci moi przegrywają to za nich mocniej ściskam kciuki,ale równocześnie cieszę się,z gola czy zwycięstwa tych drugich moich. Ale po 8 latach pustyni bez jakiekolwiek ważnej wygranej Arsenalu,uważam,że dobrze,że wygrali,ale smuci mnie sytuacja BVB w tabeli i wkurza Napoli,które wczoraj wygrało

To ciężko mi wyjaśnić

Oceny wg. Kickera za mecz z Arsenalem
Weidenfeller (3) - Schmelzer (4), Subotić (3,5), Sokratis (3), Großkreutz (3) - S. Bender (3), N. Sahin (3,5) - Błaszczykowski (2,5), Reus (4) - Mkhitaryan (3,5) - Lewandowski (4).

Zmiennicy:

Aubameyang, Hofmann, Schieber.

Proszę zauważyć,ze Kuba ma najlepszą notę!!!

Karolinka92 · Wysłany: 18:51:15 07-11-13 Temat postu:

Justyna, w sumie Cie rozumiem

byłam podobnie rozdarta kiedy Portugalia grała z Hiszpania, z jednej strony byłam emocjonalnie związana z La Roją bo tam znam wszystkich a z drugiej strony Portugalia z moim Crisem na czele. No i Fabio, Pepe wiadomo. I weź tu bądź człowieku mądry

Co do wejścia Schiebera to byłam równie mooooocno zaskoczona, w I połwie BVB było lepsze, w II już Arsenal się wziął do roboty, ale mecz całkiem spoko

Pączek · Wysłany: 18:33:19 09-11-13 Temat postu:

TRAGEDIA, tak można opisać dzisiejszy mecz,graliśmy,a raczej udawaliśmy,ze to robiliśmy.Jeszcze jak po meczu z Arsenalem można było polemizować kto bardziej na wygraną zasłużył,tak dzisiejsza przegrana jest sprawiedliwa.Ewidentny brak Kuby,Auba masakra,Sahin znów nie zabłysnął,Marcel,kolejny słaby występ,szkoda Subo,oby to nic poważnego.Miki i Lewy coś tam grają,ale nic to nie daję,jedynie przebłyski Marco- gol cudo- i tyle w temacie.A i Romek w bramce na plus.

Druga ważna przegrana w tym tygodniu,Bayern już odskakuję na 4 pkt i przed starciem z nimi jak niedawno byłam spokojna,tak teraz o remis się modlę,tak samo w CL,bo Napoli jest cholernie mocne. Taka ciekawostka,każda niemiecka drużyna,która w tabeli CL miała 6 pkt potem awansowała dalej,więc wiara jest.

Dobrze,że teraz przerwa na reprezentacje,niektórzy odpoczną i może na te najważniejsze i najtrudniejsze mecze wyjdziemy zwarci.