Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Cristiano Ronaldo
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 93, 94, 95  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Sport
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karolinka92
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 3992
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 23:31:01 19-11-12    Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=GXakqOGwztE&feature=related

Po angielsku
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marzenka20
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 17199
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa i okolice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:02:55 20-11-12    Temat postu:

Dudziak napisał:
Ciągle przypominacie to kopnięcie piłką w kibiców Realu, ale Ronaldo też ma swoje za uszami. A brzydkie gesty w kierunku jego przeciwników? Wiem, ze go prowokowali, ale może Messi również usłyszał od jednego z kibiców coś niemiłego na swój temat?
Nie ma świętych piłkarzy. Leo raz postąpił głupio, z Cristiano też przypominam sobie tylko jedną taką sytuację, więc nie ma co tego rozgrzebywać.

A co do tego pomysłu z postawą- głupszej rzeczy nie mogli wymyślić... Przecież to oczywiste, ze teraz piłkarze zaczną latać po szpitalach/Szkołach Niepełnosprawnych tylko po to, by pokazać jacy są wielcy... Pod uwagę powinni brać tylko postawę na boisku, ewentualnie wypowiedzi.


Nie mam nic do Leo ale wkurza mnie to, że jak raz zdarzyło mu się coś przeskrobać to nikt nawet o tym nie wspomni, za to jak coś Cris zrobi nie tak zaraz prasa, media i cała reszta robią na niego nagonkę i rozliczają go z tego nieskończoną ilość razy!
A ta nagroda jeśli faktycznie ma być tak rozdawana, z resztą od jakichś 2 lat już tak jest to myślę że straci na wartości dla piłkarzy i trenerów i samych kibiców. Będzie czymś w stylu król facebooka...
Jeśli chcą ją w ten sposób rozdawać to powinni zmienić nazwę na Ulubiony piłkarz, a tak poza tym to zmienianie piłkarzy na siłę. Jeszcze tego brakowało żeby Uefa ingerowała w życie graczy i wręcz wychowywała ich!!!
Nie do pomyślenia...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marzenka20
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 17199
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa i okolice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:27:23 20-11-12    Temat postu:

Powrót Ronaldo do Manchesteru

Angielski dziennik Daily Mail na swojej internetowej stronie poświęcił trochę miejsca Cristiano Ronaldo i jego powrocie do Anglii. Welcome back to Manchester,taki tytuł widnieje nad artykułem, w którym dziennikarze stawiają Portugalczyka w roli wielkiej atrakcji spotkania z City. To nie pierwszy raz, kiedy Cristiano wystąpi na boisku w Anglii po tym jak zamienił Wyspy Brytyjskie na Hiszpanię. Wcześniej miał okazję na zmierzenie się z Tottenhamem na White Hart Lane w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów w sezonie 2010/11. CR zdobył wówczas jedynego gola meczu przy znaczącym udziale fatalnie interweniującego bramkarza Kogutów - Heurelho Gomesa.

PS: Wiecie co, ja już się nakręciłam i chcę go w ManU ale dopiero po odejściu Mou z Bernabeu

Mancini: Zatrzymać Ronaldo? Dzwońcie na policję

Przed meczem piątej rundy rozgrywek grupowych Ligi Mistrzów pomiędzy Manchesterem City a Realem Madryt trener gospodarzy Roberto Mancini ostrzega swych podopiecznych przed zagrożeniem czyhającym ze strony Cristiano Ronaldo. Włoch, pomimo wyjątkowo nieciekawej sytuacji The Citizens w grupie pozwolił sobie nawet na żart, że aby zatrzymać Portugalczyka, trzeba będzie poprosić o pomoc angielską policję.

- Mam tylko nadzieję, że Cristiano będzie miał zły wieczór w środę na naszym stadionie. Jeżeli trzeba grać przeciwko zawodnikowi, który może strzelić gola lub dwa w każdym spotkaniu, zawsze czeka cię trudne wyzwanie. Ronaldo to światowy top, zasługuje na Złotą Piłkę. Zdobył tyle bramek w ubiegłym sezonie, pomógł Realowi zatrzymać Barcelonę. W wielu meczach gramy przeciwko najlepszym na świecie, ale on jest wyjątkowy. Trzeba uważać, on i Messi są najlepsi na świecie.

Włoch wrócił także do wydarzeń mających miejsce w pierwszym meczu obu zespołów w Madrycie. - Gdybyśmy wtedy wywieźli ze stolicy Hiszpanii korzystny rezultat, nasza sytuacja w grupie prawdopodobnie byłaby inna. To był ogromny zawód. W pierwszej połowie byli lepsi, w drugiej sytuacja się zmieniła. Jeżeli prowadzi się 2:1 na trzy minuty przed kończącym gwizdkiem sędziego, trzeba być bardzo silnym, aby po prostu zamknąć mecz.

Mancini dodał, że nie wierzy w jakiekolwiek szanse jego drużyny na awans do następnej rundy. - Tak to widzę, futbol jest jednak bardzo dziwną grą. Dla kibiców to bardzo ważny mecz, kilka lat temu fani Manchesteru City marzyliby o grze przeciwko Realowi w Lidze Mistrzów. To ważny mecz i chcemy dobrze wykonać swą robotę.


Dobrze chłop gada!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lusia
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Mielec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:13:24 20-11-12    Temat postu:

niech city spada na drzewo, bbrr....a Mancini jeszcze nie dawno mówił żę jak wyjdą z grupy to wygrają LM hahahaa......
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marzenka20
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 17199
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa i okolice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:37:33 20-11-12    Temat postu:

Neville: Oglądanie Cristiano to przywilej

Autorem poniższego felietonu jest Gary Neville, 85-krotny reprezentant Anglii, który w barwach Manchesteru United wystąpił ponad 600 razy. W latach 2003-2009 dzielił klubową szatnię z obecnym piłkarzem Realu Madryt Cristiano Ronaldo. Regularnie publikuje felietony na łamach Daily Mail, a od zeszłego sezonu jest ekspertem Sky Sports, gdzie analizuje mecze ligi angielskiej.

Nigdy nie zapomnę powrotu z meczu z Chartonem jakiś czas po podpisaniu kontraktu przez Cristiano Ronaldo z Manchesterem United. Pomyślałem sobie wtedy: "Wiesz co? Daj spokój." Ciągle machał rękami leżąc na ziemi, nigdy nie był na swojej pozycji, był niepewny. Dla kogoś, kto grał z Davidem Beckhamem i Ryanem Giggsem, piłkarzami światowej klasy, którzy pracowali z przodu i z tyłu, robiąc brudną robotę, gra z Cristiano Ronaldo była ciągłą frustracją. Mógł pójść na lewe skrzydło, mógł pójść na prawe, na środek, do przodu, był zupełnie nieprzewidywalny, a to mogło nam nie wyjść na dobre. Pamiętam, kiedy z Chelsea za czasów Mourinho stracił piłkę i chwilę później strzelili nam gola.

Mógł wygrać nam mecz, ale w następnym meczu nie istniał. Pamiętam, że oszalałem, kiedy pewnego razu próbował strzelać piętką zamiast zwyczajnie skierować piłkę do bramki. I tak prowadziliśmy 3:0, ale nie w tym rzecz. „Do cholery, w co ty grasz?”, spytałem i dodałem: „Tutaj gramy inaczej”. Traciłem cierpliwość tak jak inni pikarze. Nie chodziło o to, że chcieliśmy się go pozbyć z zespołu, ale o to kiedy wreszcie się nauczy. Kiedy ma zamiar zacząć grać na poziomie angielskiego futbolu. Sir Alex Ferguson pokazał, że nigdy nie stracił cierpliwości. Zawsze szedł u boku Cristiano.

Pamiętam jego powrót po Mistrzostwach Świata w 2006 roku po kontrowersyjnej czerwonej kartce dla Rooneya. Wszedł do szatni, a ja pomyślałem sobie „Rany, co się z nim stało?”. Kiedy przyszedł do Manchesteru był chudym chłopakiem, a teraz wyglądał na wagę półciężką. Latem sporo ćwiczył, to było widać w ciągu kilku tygodni. Postępy, jakie poczynił w przeciągu dwóch kolejnych lat były zdumiewające. Nie wierzę, żeby ktokolwiek widział coś tak niesamowitego w Premier League. Wiem, że mieliśmy Henry'ego, Cantonę i Zolę, ale przez dwa lata to był piłkarz z innej planety, najlepszy na świecie. Nie ustępuje słabszym, o czym w tym sezonie na Bernabéu przekonał się Maicon.

Czuje krew. Znajduje najsłabsze ogniwo czteroosobowego bloku defensywnego. Jeśli nie da sobie rady z prawym obrońcą, po piętnastu minutach przejdzie na drugą stronę. Jeśli i tam się nie uda, zacznie nękać środkowych obrońców. Zawsze znajdzie najsłabszego, który nie lubi bronić jeden na jednego. Swoją siłą, umiejętnościami i szybkością nie da mu żyć.

Grałem z paroma wielkimi piłkarzami jak Roy Keane, Ryan Giggs, Paul Scholes, David Beckham, Éric Cantona czy Mark Hughes. Ze względu na dłuższe kariery w United niż ta Cristiano, mogą być wyżej w hierarchii najlepszych zawodników Manchesteru. Ale żaden z nich nie był na topie przez dwa sezony. Byłem kontuzjowany, kiedy wygrywaliśmy Ligę Mistrzów w sezonie 2007/2008 i siedziałem na trybunach. Pomyślałem: „Świetnie byłoby zobaczyć George'a Besta. Nigdy nie widziałem jego gry.” A po meczu? „Jeśli to było coś w tym stylu, rozumiem czemu ludzie wciąż o nim mówią”.

Nikt nigdy mi nie mówił, że Cristiano nie jest odważny. Nikt nie mówi, że jest delikatny. Nie uciekał w czasie meczów, mimo że wiedział, że priorytetem każdego zespołu było zatrzymanie go. Tak, czasem szło mu zbyt łatwo, szczególnie na początku. Ale kiedy łamał akcję do środka czternasty raz, rywale kopali go po nogach, krzyczeliśmy mu z menedżerem: „Trzymaj się od nich z dala”. Nie chcieliśmy, żeby nabawił się kontuzji. Spójrzcie na bramkę z 2008 roku z Romą. Tuż po strzale został powalony na murawę. Jeśli nie jesteś odważny, nie strzelasz takich bramek. To było w stylu Franka Stapletona, Joe Jordana, Andy'ego Graya czy Micka Harforda.

Nie jest mięczakiem, jest zahartowany. Doszło do tego, że w sezonie 2006/2007 nigdy nie narzekałem, że na 30 minut zostawiał mnie samego na dwóch przeciwników. Zmienił mój pogląd o piłce nożnej. Zawsze mnie uczono, że prawy skrzydłowy ma być blisko mnie. Ale wiedziałem, że ten skrzydłowy miał iść do przodu i wygrać dla nas mecz.

Darren Fletcher powiedziałby, że mieliśmy wokół niego dużo pracy, że robił więcej szkody niż piłkarze rywali, zapędzając się do przodu. Mając 27 lat musiałem wytłumaczyć 21-letniemu piłkarzowi o co chodzi. Powiedział mi, żebym otworzył oczy, że można grać na wiele sposobów.

Któregoś dnia na treningu robiliśmy osiem szybkich przebieżek, ale zauważyłem, że Cristiano ostatnie dwie traktował nieco lżej. Odpowiedział: „Za dużo wody może zabić roślinę”. Do dziś pamiętam te słowa. Zawsze wychowywano mnie tak, że każda minuta gry to walka, ciągła walka. Bez przerwy, nawet na treningu. Mimo ciężkiej pracy, była efektywna, dawała dobre wyniki. Jeśli na osiem biegów zrobił sześć, ale czuł, że mu wystarczy, więc dwa wykonał w swoim tempie. Znał swoje ciało. I kto tu jest mądry?

Wszystkie taktyczne teorie, których się nauczyłem, gra na danej pozycji, nieodpuszczanie krycia, wszystko, co mi wmawiano w czasie całej kariery, w dwa lata mogłem o nich zapomnieć. Mieliśmy gracza, który wymyślał swoje zasady i miał na to nasze błogosławieństwo. Stworzył swoją definicję gry, stał się innym typem piłkarza niż wszyscy. Napastnikiem elastycznym. W 2008 roku w zespole z Paulem Scholesem, Waynem Rooneyem, Ryanem Giggsem, Carlosem Tévezem, Nanim i Ronaldo, napastnicy mogli być gdziekolwiek, byle z przodu.

Nie można było powiedzieć przed meczem „Dziś gram przeciwko niemu”. Inny sposób gry, inne rozumienie współczesnego futbolu. Jego celem zawsze było zostanie najlepszym na świecie. Nigdy nie miał wątpliwości, nie krył przed nami w szatni, co jest jego celem. W Anglii takie nastawienie szybko może sprowadzić cię na ziemię. W drużynie nie zawsze wspieraliśmy indywidualności. Wierzyliśmy w etykę drużyny. Wierzyliśmy, że drużyna będzie lepsza, kiedy będzie miała najlepszego na świecie. Zawsze mówi się, że nagrody indywidualne nie są ważne. Ronaldo był inny. Dla niego były ważne. Chciał odbierać medale, zawieszać je na szyi. Był zły, kiedy on albo drużyna nie osiągały tego poziomu.

Przez niego runął mój kolejny pogląd. Pokazał, że ktoś o tak indywidualnej ambicji może mieć takie same cele jak drużyna. Fakt, że fani United do dziś śpiewają o nim piosenki wiele mówi o jego klasie. W środę wieczorem zagra z Manchesterem City, pierwszy raz wróci do miasta od odejścia z United. Jako były piłkarz Czerwonych Diabłów może nie zostać dobrze przyjęty przez fanów, ale wszyscy na tym stadionie, w tym ja, pomyślimy: „Dziś oglądam Cristiano Ronaldo”. Jeśli jesteś dzieckiem, to będzie punkt odniesienia, coś, o czym będziesz rozmawiać jak dorośniesz.

Szczerze mówiąc, dla każdego, kto ceni piłkę nożną, przywilejem będzie oglądanie jednego z najlepszych piłkarzy wszech czasów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolinka92
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 3992
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 19:47:26 20-11-12    Temat postu:

Dokładnie, bardzo ciekawy artykuł

Jeśli Cris chce odchodzić z Realu to tylko do United ! xd
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dudziak
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 18247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: małopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:13:47 20-11-12    Temat postu:

Marzenka20 napisał:
Dudziak napisał:
Ciągle przypominacie to kopnięcie piłką w kibiców Realu, ale Ronaldo też ma swoje za uszami. A brzydkie gesty w kierunku jego przeciwników? Wiem, ze go prowokowali, ale może Messi również usłyszał od jednego z kibiców coś niemiłego na swój temat?
Nie ma świętych piłkarzy. Leo raz postąpił głupio, z Cristiano też przypominam sobie tylko jedną taką sytuację, więc nie ma co tego rozgrzebywać.

A co do tego pomysłu z postawą- głupszej rzeczy nie mogli wymyślić... Przecież to oczywiste, ze teraz piłkarze zaczną latać po szpitalach/Szkołach Niepełnosprawnych tylko po to, by pokazać jacy są wielcy... Pod uwagę powinni brać tylko postawę na boisku, ewentualnie wypowiedzi.


Nie mam nic do Leo ale wkurza mnie to, że jak raz zdarzyło mu się coś przeskrobać to nikt nawet o tym nie wspomni, za to jak coś Cris zrobi nie tak zaraz prasa, media i cała reszta robią na niego nagonkę i rozliczają go z tego nieskończoną ilość razy!
A ta nagroda jeśli faktycznie ma być tak rozdawana, z resztą od jakichś 2 lat już tak jest to myślę że straci na wartości dla piłkarzy i trenerów i samych kibiców. Będzie czymś w stylu król facebooka...
Jeśli chcą ją w ten sposób rozdawać to powinni zmienić nazwę na Ulubiony piłkarz, a tak poza tym to zmienianie piłkarzy na siłę. Jeszcze tego brakowało żeby Uefa ingerowała w życie graczy i wręcz wychowywała ich!!!
Nie do pomyślenia...

Ależ wspominają o Messim, ale nie w polskiej prasie Ja np. nie interesuję się życiem Cristiano i o wielu 'przypałach' nawet nie wiem. Myślę, ze ktoś, kto nie interesuje się Messim również nie wie o wielu jego niemiłych incydentach. Przykładem, ze na Messiego też najeżdżają jest jego kłótnia z Villą podczas meczu- oglądałam ten mecz i moim zdaniem Messi miał rację, ale to David został okrzyknięty ofiarą...

W MU Cristiano lepiej by się grało, z Rooiney'em stanowili zgrany duet.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marzenka20
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 17199
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa i okolice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:55:00 20-11-12    Temat postu:

"Dla wielu osób Cristiano jest najlepszy na świecie"

Obrońca Realu Madryt, Pepe uważa, że Cristiano dla wielu osób jest najlepszym graczem na świecie. Reprezentant Portugalii wieloma miłymi słowami skomentował występy swojego rodaka.
- Media są w dużym stopniu winne grze Cristiano. Ten kto go nie zna osobiście, zawsze przedstawi go jako czarny charakter. Dla wielu ludzi to najlepszy piłkarz na świecie. To znakomity człowiek, szczęśliwy i gotowy, aby w jak najlepszy sposób pomagać zespołowi - powiedział Pepe.
- Przed nami trudne spotkanie z Manchesterem City, to będzie bitwa o komplet punktów, który najprawdopodobniej da nam awans do fazy pucharowej rozgrywek Ligi Mistrzów - zakończył.

Tevez: Ronaldo to piłkarz nie odczuwający presji

Carlos Tevez przyznał, że Cristiano Ronaldo nie wierzy, że jest najlepszy na świecie i to dlatego nie zdobywa tylu nagród indywidualnych co gwiazda Barcelony, Leo Messi.
Już jutro Argentyńczyk oraz Portugalczyk spotkają się w środowym starciu w walce o awans do fazy pucharowej rozgrywek Ligi Mistrzów.
- Myślę, że Cristiano nie wierzy, że jest najlepszym graczem na świecie. Każdy facet, który zdobędzie około 37-40 bramek w sezonie uważa siebie za kandydata do rywalizowania z Messim - powiedział Argentyńczyk.
- Cristiano jest jednym z najlepszych zawodników na świecie, to piłkarz, który nie odczuwa presji. W środowym meczu będziemy musieli na niego zwrócić szczególną uwagę. To piłkarz, który dysponuje niesamowitymi umiejętnościami, każdy jego strzał celny może zagrozić utracie gola - zakończył Tevez.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lusia
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Mielec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:04:36 21-11-12    Temat postu:

cris na pewno będzie chciał pokazać sie z jak najlepszej strony w dzisiejszym meczu , liczę żę coś ustrzeli ale najważniejsze żeby wygrali bo po wczorajszych meczach jestem bardzo zła
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marzenka20
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 17199
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa i okolice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:51:16 21-11-12    Temat postu:

Cristiano: 10. Puchar? Musimy być spokojni

Mourinho, Ferguson czy Mancini? José to najlepszy trener na świecie, numer jeden. Praca z nim jest świetna, bo jest człowiekiem, który lubi wygrywać i rywalizować, a nienawidzi przegrywać - powiedział Cristiano w rozmowie z The Sun.

- Wszystko w Realu jest skupione na wygraniu Ligi Mistrzów. Można to poczuć wszędzie, nawet na ulicy, bo wszyscy wiedzą, że jesteś blisko wygrania 10. Pucharu Europy. Moim marzeniem też jest ponowna wygrana w Lidze Mistrzów. To przyjdzie teraz czy za rok, ale musimy pozostać spokojni.

- Liga hiszpańska jest najlepsza na świecie, bo grają w niej najlepsze drużyny i najlepsi zawodnicy.

- Piłka nożna to życie, w którym nie masz za dużo czasu na cieszenie się innymi sprawami. Praktycznie wszystko kręci się wokół futbolu, bo moja kariera i życie to piłka. A jeśli chcesz być na bardzo wysokim poziomie, to musisz być stale na swoim szczycie. Moim celem jest taka sama praca jak w zeszłym sezonie, strzelenie wszystkich bramek, jakie będę mógł zdobyć i próba wygrania trofeów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lusia
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Mielec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:01:53 21-11-12    Temat postu:

Cristiano nic dodać nic ująć ......
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolinka92
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 3992
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 23:43:24 21-11-12    Temat postu:

Ależ się Crisu w dzisiejszym meczu napracował, może po golach nie było widać, ale naprawdę był genialny szacunek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marzenka20
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 17199
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa i okolice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:18:23 22-11-12    Temat postu:

Cristiano: Sędzia? Zawsze można lepiej
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=EPpPZVAPGXw
Co sądzisz o postawie sędziego?
Obrazki mówią same za siebie. Ja nigdy nie chcę mówić o złym czy dobrym arbitrze. Najważniejszy był awans i jesteśmy z tego zadowoleni.

Jak czułeś się wracając do Manchesteru?
Bardzo zadowolony. Bardzo zadowolony.

Ludzie byli wobec ciebie dobrzy?
Bardzo dobrzy.

Czy sędzia nie był wobec ciebie za surowy?
Cóż, ja nie chcę wałkować nazwiska sędziego kolejny raz, ale zawsze można lepiej.

Nie wygraliście na wyjazdach z Borussią i City. Rok temu rozegraliście świetną fazę grupową, ale potem było słabiej w meczach z Bayernem. To może być rok Realu?
Mam nadzieję, że tak. Po to pracujemy. Wiemy, że to będzie kolejna trudna edycja, ale gramy z nadzieją, że możemy w tym roku wygrać.

Jesteś szczęśliwy w Realu?
[śmiech]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lusia
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Mielec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:28:36 22-11-12    Temat postu:

KAROLINKA zgadzam sie był swietny , jak walczył dla drużyny , brawo !!!!!!!!!!!mimo iż nie strzelił gola to dla mnie i tak jest wielki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolinka92
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 3992
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 18:11:05 22-11-12    Temat postu:

Nie strzelił ale pokazał się z bardzo dobrej strony, pomagał drużynie cały czas xd
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Sport Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 93, 94, 95  Następny
Strona 17 z 95

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin