|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121174 Przeczytał: 190 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:24:51 02-03-13 Temat postu: |
|
|
Marzenka20 napisał: | He he niesłe ujęcie. To chyba z 2011 roku...? |
Chyba tak znalazłam fotke w necie wiec wrzuciłam :0 |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolinka92 Prokonsul
Dołączył: 22 Sty 2011 Posty: 3992 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 10:36:30 02-03-13 Temat postu: |
|
|
Oj nie chcemy xd gramy o nic, więc przegrana nam krzywdy nie zrobi, ale Bernabeu to jest nasza świątynia, więc wypada przynajmniej zremisować, jeśli coś bd nie tak to pewnie wtedy wejdą Ronaldo, Varane czy Ramos |
|
Powrót do góry |
|
|
Marzenka20 Mistrz
Dołączył: 06 Cze 2010 Posty: 17199 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa i okolice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:55:41 02-03-13 Temat postu: |
|
|
Morata: Cristiano jest najlepszy na świecie
Dobrze prezentujący się dzisiejszego popołudnia wychowanek Realu, Alvaro Morata wypowiedział się na temat możliwości gry w jednej drużynie z Cristiano Ronaldo. Hiszpan bez wahania przyznał, iż Cristiano jest fenomenem pod względem sportowym.
„Cristiano jest najlepszym zawodnikiem na świecie. Bardzo mnie to cieszy, że mogę grać właśnie u jego boku. Mogę się przez to wiele nauczyć”, deklarował napastnik Królewskich.
I trochę z innej beczki
Beckham: To dla Cristiano wyjątkowa noc
Aktualny piłkarz Paris Saint-Germain, reprezentujący wcześniej barwy tak wielkich klubów jak Real Madryt, Manchester United czy AC Milan, David Beckham udzielił wypowiedzi na temat zbliżającego się meczu rewanżowego 1/8 Champions League, na Old Trafford. Anglik nie krył swego zainspirowania powrotem Cristiano do byłego domu.
„Old Trafford z pewnością zainspiruje Cristiano. To będzie wyjątkowa noc dla niego. Fani na to czekają, chcą tego.”, mówił David
Była gwiazda Realu wypowiedziała się również na temat faworyta tego dwumeczu. Anglik upatruje nadzieję w Czerwonych Diabłach.
„United dobrze wykonało pracę na Santiago Bernabeu i jestem pewien, że mogą to wykorzystać na własnym boisku. Choć, patrząc na to jaką Real jest drużyną, możemy spodziewać się trudnego meczu. Kto wygra? Ciężko powiedzieć, mamy tutaj dwa zespoły z najlepszymi piłkarzami”, zakończył Anglik. |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolinka92 Prokonsul
Dołączył: 22 Sty 2011 Posty: 3992 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 10:43:01 03-03-13 Temat postu: |
|
|
Miejmy nadzieję, że to Królewscy będą górą xd |
|
Powrót do góry |
|
|
Marzenka20 Mistrz
Dołączył: 06 Cze 2010 Posty: 17199 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa i okolice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:06:17 03-03-13 Temat postu: |
|
|
Ronaldo trafił z formą na najważniejsze mecze
Portugalczyk, Cristiano Ronaldo we wczorajszym meczu z Barceloną został posadzony na ławce, aby mógł odpocząć przed spotkaniem z Manchesterem United w Champions League. Skrzydłowy na placu gry pojawił się w 55. minucie spotkania i siał postrach w obronie drużyny Barcelony. Na przywitanie ograł Pique – za co Hiszpan ujrzał żółtą kartkę – i dwa razy niebezpiecznie uderzył z rzutów wolnych, jednak raz fenomenalną paradą popisał się Victor Valdes, a za drugim razem gdyby skrzydłowy Realu Madryt pocelował piłką trochę niżej, to otrzymalibyśmy definicje strzału w okienko.
Maradona na klasyku
Diego Armando Maradona był obecny na dzisiejszym El Clásico na Santiago Bernabéu i oglądał mecz z prywatnej loży Cristiano Ronaldo.
Crack Realu Madryt zaprosił legendę argentyńskiej piłki na Klasyk, mimo że w przeciwnej drużynie grał Lionel Messi, rodak gościa, dla którego Maradona zawsze był mentorem, chwalił go i pracował z nim w reprezentacji na mundialu 2010 w RPA.
Co ciekawe, Diego Maradona pilnował Cristiano Ronaldo JR ! |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolinka92 Prokonsul
Dołączył: 22 Sty 2011 Posty: 3992 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 12:38:18 03-03-13 Temat postu: |
|
|
Hahhaah, o kurna, Junior jest przeuroczy ! <3 po tatusiu |
|
Powrót do góry |
|
|
Marzenka20 Mistrz
Dołączył: 06 Cze 2010 Posty: 17199 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa i okolice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:33:27 03-03-13 Temat postu: |
|
|
Nie wiedziałam, że Cris tak dobrze z Maradoną żyje. Przecież ten nie raz faworyzował Messiego i nazywał najlepszym! Widać media umieją świetnie manipulować ludźmi bo tego się nie spodziewałam...
Jones: Prawdopodobnie Cristiano jest najlepszy
Phil Jones twierdzi, że Cristiano Ronaldo jest jedynym graczem, którego bać się powinien Manchester United we wtorek. Poniżej słowa, które miał do powiedzenia na temat byłego gwiazdora Czerwonych Diabłów dwudziestojednoletni Anglik.
– Prawdopodobnie jest najlepszym graczem na świecie. Ma wszystko. Balans, ruchy i do tego jest szybki, silny, potrafi strzelać prawą i lewą nogą.
– Myślę, że poradziliśmy sobie z nim całkiem sensownie w Madrycie, ale będziemy musieli to powtórzyć.
Bobby Charlton: Cristiano jest najlepszy
Z okazji zbliżającego się meczu Manchester United-Real Madryt wywiadu Asowi udzielił sir Bobby Charlton, legenda Czerwonych Diabłów.
Jakie są Pana wspomnienia związane z Realem Madryt?
Po raz pierwszy grałem z nimi w sezonie 1956/1957. Odbywałem wtedy służbę wojskową i dostałem kilka dni wolnego na wyjazd do Madrytu. Nie było wtedy zmian, więc jeśli nie znalazłeś się w drużynie, oglądałeś mecz z pozycji widza. Zająłem wtedy miejsce na ławce obok kolegów i nie mogłem oderwać wzroku od jednego zawodnika. Bramkarz mu podawał, skrzydłowi mu podawali, pomocnicy mu podawali. Stale pomagał napastnikom. Pomyślałem: „Kto to? Nigdy w życiu widziałem jeszcze takiego piłkarza!” Okazało się, że to Alfredo Di Stéfano. Co za zawodnik! Nigdy nikt mnie tak nie zachwycił, nigdy nie widziałem lepszego i inteligentniejszego gracza. Był po prostu bardzo dobry!
Real miał też innych: Raymonda Kopę, Francisco Gento…
I [Ferenca – dop. As] Puskása.
Co pamięta Pan z gry przeciwko nim?
Nie grałem często przeciwko Puskásowi, ale pamiętam Gento na lewym skrzydle. To był świetny zespół. Wygrali pięć pierwszych Pucharów Europy. Byli najlepsi na świecie: Puskás, Gento, Di Stéfano… Nie było na nich mocnych. Wiedzieli, że mają dobrych piłkarzy, wiedzieli, że są najlepsi.
Grał Pan w meczach towarzyskich przeciwko Realowi?
Tak, bardzo często. To przybliżyło nas do siebie nawzajem, tak jak to się dzieje teraz. To stwarza zdrowy respekt. Rozumiem, dlaczego wielu piłkarzy uważa, że nie zasmakowali prawdziwej piłki, dopóki nie zagrali w Realu. Występy przeciwko nim były przyjemnością. Było w Realu trochę piłkarzy grających nieuczciwie, trochę zadziornych, trochę leniwych… Ale tworzyli jedność. Jeden z najwspanialszych meczów w historii europejskiego futbolu odbył się w Glasgow, kiedy Real grał z Eintrachtem Frankfurt [w finale Pucharu Europy w 1960 – dop. As]. Byliśmy wtedy razem z młodzieżówką w Zurichu i oglądaliśmy to w telewizji. Puskás strzelił dwie, Di Stéfano kolejną… Niemcy też zdobyli parę bramek, ale nie mieli żadnych szans na zwycięstwo.
Co Pan myśli o obecnej drużynie Realu?
Klub i piłkarze mają świetną opinię. Ale jeden się wyróżnia – Cristiano Ronaldo. Muszę podkreślić, że nigdy nie chciałem się go pozbywać z Old Trafford. Pojawiła się jednak szansa odejścia do Madrytu i to on chciał tam pójść. Powiedział, że chce być najlepszym piłkarzem na świecie i nim jest. Musimy znaleźć sposób na powstrzymanie go.
Co jeszcze może Pan powiedzieć o Cristiano?
Kiedy widzisz go w akcji, wiesz, że pierwszą myślą, która pojawia się w jego głowie, kiedy dostaje piłkę, jest: „Mogę strzelić bramkę!”. O niczym innym nie myśli. Ktoś mógłby pomyśleć, że koledzy uważają go za egoistę, ale z Cristiano sprawa ma się inaczej. On po prostu kocha strzelać gole i teraz zdobywa ich mnóstwo każdego tygodnia.
Evra: To będzie trudny powrót
Real Madryt już we wtorek zmierzy się z Manchesterem United na Old Trafford w rewanżowym spotkaniu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Francuski obrońca Patrice Evra w wywiadzie dla telewizji Manchesteru United poruszył temat Cristiano Ronaldo, który czeka na powrót do swojego dawnego domu, w którym "mieszkał" przez sześć lat.
"Old Trafford zawsze będzie domem dla Cristiano, zarówno kibice jak i on czują wiele wzajemnych emocji. Ronaldo kocha ten klub, a kibice kochają jego. Oni nigdy nie zapomną ile zrobił dla tej drużyny", mówił obrońca.
"Cristiano jest zwycięzcą, chce wygrywać zawsze i wszędzie. Będzie nam go strasznie trudno zatrzymać. Rozmawiałem z nim po meczu w Madrycie i powiedział mi, że ponowne przyjście na Old Trafford będzie dla niego bardzo trudne", zakończył.
Ferguson: Ronaldo nie wróci
Sir Alex Ferguson wypowiedział się o najbliższym spotkaniu z Realem Madryt w Lidze Mistrzów dla BBC. "Oczekuję, że będziemy w stanie strzelić gola i awansować do ćwierćfinału, ale to będzie bardzo skomplikowane". "Ryan rozpocznie pojedynek z Realem Madryt. Jego doświadczenie nam pomoże".
"Mój zespół jest obecnie w formie. Wszyscy jesteśmy zadowoleni i mamy do siebie wiele zaufania".
"Powrót Cristiano jest niemożliwy. On jest bardzo szczęśliwy w Realu Madryt i pozostanie tam przez wiele lat, teraz jest o wiele lepszym graczem niż kiedy grał u nas". |
|
Powrót do góry |
|
|
Marzenka20 Mistrz
Dołączył: 06 Cze 2010 Posty: 17199 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa i okolice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:49:19 04-03-13 Temat postu: |
|
|
Kiedyś pryszczaty dzieciak, dzisiaj gladiator
W biografii sir Alexa Fergusona zatytułowanej „25 lat na szczycie” jest takie zdjęcie: młody chłopak z tandetnie utlenioną grzywką przedstawia się Gary’emu Neville’owi. Sala gimnastyczna, w tle jakieś drabinki, jak w szkole podstawowej. Ta chudzinka z lewej to Cristiano Ronaldo, według Fergusona cudowny dzieciak, który wkrótce oczaruje świat swoją grą. Jutro wieczorem na Old Trafford Portugalczyk nie będzie się musiał nikomu przedstawiać. - Jeśli strzelę gola Manchesterowi, to będzie coś niesamowitego. Nie wiem jeszcze, czy okażę radość, to będzie coś spontanicznego – mówi dzisiaj Portugalczyk. Waha się, czy w ogóle to robić. – Ciekawe jak zostanę przyjęty? – zastanawia się. Za 118 goli strzelonych dla Manchesteru United to chyba jednak oklaskami? W szalonym kalendarzu gier jest wiele meczów, które można sobie odpuścić, ale na ten czeka cała Europa. Manchester United zagra z Realem Madryt.
Ronaldo nie przypomina dzisiaj w niczym tamtego dzieciaka. Rzec można, że do Manchesteru trafił pryszczaty uczeń, a wraca gladiator. Pewny siebie, charyzmatyczny, silny – przez ostatnie lata każdego dnia robił postęp. Stary lis Ferguson dobrze wie, że kolejny krok piłkarz Realu może wykonać we wtorkowy wieczór na Old Trafford, kiedyś jedynym stadionie w Anglii, na którym nie gwizdano na Ronaldo. W innych miejscach – od paskudnego Stoke po wietrzne, zimne Newcastle, był znienawidzony. Większość fanów drużyn przeciwnych swoją niechęć do Portugalczyka mogła bez problemu wytłumaczyć sobie tym, że Ronaldo lubił „aktorzyć”, że z futbolu czynił czasem faktycznie tani teatr, że przewracał się i nurkował, naciągając sędziów na rzuty wolne i karne, ale prawda jest taka, że nienawidzili go, ponieważ grał genialnie i prawie zawsze uciszał tłum pięknym golem.
Manchester United – Real Madryt, angielska prasa uwielbia takie mecze, takie spektakularne powroty i wszystkie spekulacje, które się z tym wiążą. Ronaldo spędził w Manchesterze sześć lat, okazał się zakupem z przeceny, bo przecież Ferguson wydał na niego połowę sumy, jaką uzyskał ze sprzedaży Beckhama do Realu, a więc zaledwie 12,5 miliona funtów. 12 milionów Liverpool zapłacił za Daniela Sturridge’a, tyle samo Manchester United zapłacił za Shinji’ego Kagawę, a Sunderland wyłożył za Stevena Fletchera. Tak, Ronaldo naprawdę był tani.
Pytanie, które zadaje sobie dzisiaj chyba każdy kibic Manchesteru United brzmi: jak zatrzymać Ronaldo i czy to jest w ogóle możliwe? Próbuje na nie odpowiedzieć Alan Hansen, na łamach Daily Telegraph. Jego zdaniem Ferguson może zdecydować się na indywidualne krycie Portugalczyka i wyznaczyć do tego zadania, jeśli tylko będzie w pełni sił, Phila Jonesa, który dobrze wywiązywał się ze swoich obowiązków na Santiago Bernabéu. Generalna konkluzja z tekstu Hansena jest jednak smutna dla Fergusona: Ronaldo nie da się zatrzymać. Ale to akurat Szkot wie – zresztą, przekonał się o tym w Madrycie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolinka92 Prokonsul
Dołączył: 22 Sty 2011 Posty: 3992 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 0:31:16 05-03-13 Temat postu: |
|
|
O tak, Cristiano w ogóle nie przypomina tego młodziaka za czasów MU, ani pod względem wyglądu ani charakteru i całe szczęście to są zmiany absolutnie pozytywne, no i ofc pod względem gry, bo jest coraz lepszym pilłkarzem i umie grać zespołowo |
|
Powrót do góry |
|
|
Marzenka20 Mistrz
Dołączył: 06 Cze 2010 Posty: 17199 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa i okolice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:54:14 05-03-13 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieję, że ustrzeli dziś gola na miarę zwycięstwa.
Strasznie się denerwuje przed tym meczem, to dla mnie najważniejsze spotkanie w tym sezonie choć jeszcze nie jest finałem!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolinka92 Prokonsul
Dołączył: 22 Sty 2011 Posty: 3992 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 18:25:34 05-03-13 Temat postu: |
|
|
Ja też sie mea boje, MU to potężny rywal, grają u siebie, i są w lepszej sytuacji |
|
Powrót do góry |
|
|
Marzenka20 Mistrz
Dołączył: 06 Cze 2010 Posty: 17199 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa i okolice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:16:47 05-03-13 Temat postu: |
|
|
Ciekawi mnie jak Old Trafford przyjmie Cristiano. Mówi się że ciepło ale moim zdaniem może być różnie. Jest teraz moda na gwizdy w stronę Cristiano, zapoczątkowana między innymi przez złą prasę katalońską... |
|
Powrót do góry |
|
|
Marzenka20 Mistrz
Dołączył: 06 Cze 2010 Posty: 17199 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa i okolice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:44:06 05-03-13 Temat postu: |
|
|
No i ustrzelił gola na miarę zwycięstwa! Może nie szło mu najlepiej ale ważne że w kluczowych momentach w tak wielkich spotkaniach robi swoje!!! Mistrz!!!!
I jak tu go nie kochać???!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolinka92 Prokonsul
Dołączył: 22 Sty 2011 Posty: 3992 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 0:20:22 06-03-13 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, raz lepiej raz gorzej ale najwazniejsza wygrana, dziekujemy Mistrzu |
|
Powrót do góry |
|
|
Marzenka20 Mistrz
Dołączył: 06 Cze 2010 Posty: 17199 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa i okolice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:36:24 06-03-13 Temat postu: |
|
|
OTO JAK OLD TRAFFORD PRZYWITAŁO CRISTIANO!
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=0xNQOLWND3s
Spiker nie wymienił nazwiska Portugalczyka między Khedirą z numerem szóstym a Mesutem z dziesiątką, ale zostawił go na sam koniec. „Welcome back! Seven. Cristiano Ronaldo”, krzyknął, a za nim cały stadion.
Cristiano: Cieszyłem się w środku
Brak celebracji po bramce? Przez szacunek i ze względu na uczucia ludzi, które tutaj otrzymywałem. Takich uczuć się nie zapomina, one ze mną wygrały. Nie celebrowałem goli, ale się cieszyłem w środku, bo Real kontynuuje swoją podróż i idzie krok po kroku do finału Ligi Mistrzów – powiedział po spotkaniu Cristiano Ronaldo.
– Wykonałem swoją pracę: pomogłem Realowi wygrać i pozostać w Lidze Mistrzów. Cieszę się ze swojej drużyny, ale tak naprawdę odczucia były bardzo dziwne w obu meczach. Czułem, że chcę, ale nie mogłem. Grałem tutaj przez sześć lat i po odejściu do Realu wiedziałem, że takie starcie będzie trudne. Odczucie tego, że ktoś traktuje cię dobrze, jest wyjątkowe, dla mnie to był wyjątkowy dzień, bo tu jest mój drugi dom, tu mam przyjaciół… Najważniejsze było jednak zwycięstwo Realu. W środku bardzo się cieszę, ale jestem też smutny z powodu Manchesteru.
Ostatnio zmieniony przez Marzenka20 dnia 12:42:54 06-03-13, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|