Telenowele

Marzenka20 · Wysłany: 14:33:16 02-05-13 Temat postu:

Myślę że nasz ból ma się nijak do bólu Barcelonistów. My odpadliśmy z godnością i honorem a im niestety zabrakło nawet bramki kontaktowej. 0:7 to upokarzający wynik, zwłaszcza dla takiej drużyny jak oni.

Karolinka92 · Wysłany: 14:38:11 02-05-13 Temat postu:

Mnie bolało właśnie tak mocno, że to jeden gol, jeden głupi gol nas dzielił od finału, tyle okazji zmarnowanych ;[ to, że barceloniści mają gorzej to wiadomo, totalne upokorzenie, sama nie wiem jak bym przeżyła taką porażke Realu, 0:7 dla takiej drużyny, nawet nie chce myśleć, wczoraj to i Messiego było mi naprawdę szkoda

Marzenka20 · Wysłany: 14:41:04 02-05-13 Temat postu:

Real nigdy do takiego upokorzenia w dwumeczu, w ogóle w meczu nie dopuści NIGDY!!!!!!
Gdyby tak się stało to nie wiem co bym zrobiła, ale napewno nadal bym z nimi była. W końcu sztuką jest właśnie podnieść się z dna a nie wskoczyć na sam szczyt!

Karolinka92 · Wysłany: 14:43:54 02-05-13 Temat postu:

To, że bym im kibicowała tak czy owak to wiadomo, chodziło mi raczej jak bym sie z tego meczu emocjonalnie podniosła xd

Marzenka nigdy nie mów nigdy, wystarczy że zabraknie trenera i już drużyna sie sypie..

Marzenka20 · Wysłany: 14:46:01 02-05-13 Temat postu:

REAL to REAL nawet bez trenera walczy do końca! Pamiętasz taką ich porażkę bez Mourinho??? bo ja nie!

Karolinka92 · Wysłany: 14:50:58 02-05-13 Temat postu:

Nie pamiętam, ale każdemu może się zdarzyć wpadka, i nie powiedziałabym że Barca nie walczyła, niektórzy jak Villa do końca starali się tego honorowego gola strzelić ale byli bez szans..Oni są po prostu teraz w wielkim dołku, już jak padł gol na 1:0 to wszystko było przesądzone, grali dalej bo nie mieli innego wyjścia, sama był była zrezygnowana

Marzenka20 · Wysłany: 14:54:08 02-05-13 Temat postu:

No a ich trener im nie pomagał. Może to przez chorobę nie może się wysilać bo nie zauważyłam aby ich jakoś motywował.
Chyba nam się tematy pomieszały bo zamiast w temacie Realu o Realu a Crisa o Crisie komentowac to my na odwrót ha ha
Niestety musze już spadać, może zajrzę wieczorem.
Narka!

Karolinka92 · Wysłany: 14:57:46 02-05-13 Temat postu:

Hahah wiesz Real to Cristiano, a Cristiano to Real

więc co za różnica

Marzenka20 · Wysłany: 22:13:46 02-05-13 Temat postu:

z dzisiejszego treningu

Karolinka92 · Wysłany: 10:36:52 03-05-13 Temat postu:

Haha, dobre te obrazki

w sporcie slyszalam, ze Messi sie schowal bo nie chcial miec nic wspolnego z tym meczem, kibice mieli zal ze stchorzyl

Marzenka20 · Wysłany: 10:48:45 03-05-13 Temat postu:

Też tak słyszałam. Przecież Cris też miał kontuzję, ale mimo to zagrał, zagrał mimo ryzyka że może mu się pogorszyć!!!
A Messi??? nie wiem jak było ale był na ławce rezerwowych, co znaczy że były szanse na jego wejście. Czemu nie wszedł??? Nie wiem, nie rozumiem. Może dlatego że teraz wszyscy będą mówili że to Barca przegrała bez Messiego, że on nie mógł i tyle. A tak naprawdę czy by wszedł czy nie to bez różnicy bo moim zdaniem on nie jest dla Barcy tak ważny jak Cris dla Realu.
Faktycznie wyglądało to tak jak napisałaś, ale to tylko potwierdza wielkość i oddanie dla klubu naszego cracka CRISTIANO!!! Nie wszystkich jak widać na to stać!

Karolinka92 · Wysłany: 11:02:15 03-05-13 Temat postu:

Nie wiem jak to bylo z Messim, ale sam Tito mowil, ze nie jest kontuzjowany, wiec to dziwne. nasz crack czy na oko nie widzi, czy kontuzje ma i tak walczy do konca

Dudziak · Wysłany: 12:18:36 03-05-13 Temat postu:

Tito tuż przed meczem zdecydował, że Leo jednak nie zagra, nawet piłkarze o tym nie wiedzieli...

Marzenka20 · Wysłany: 13:16:52 03-05-13 Temat postu:

No właśnie! Nasz kochany Crisu walczy do końca!!! KOCHAM GO ZA TO JAKI JEST!!!
A Messi... cóż nie wiem jak było więc nie będę się wypowiadać.
Największe pretensje to chyba wszyscy powinni mieć jednak do trenera...
mógł go wypuścić... przecież do końca sezonu już nie ma meczy wielkiej wagi dla Barcy więc mógł zaryzykować z Messim... a może sam Messi nie chciał. kto to wie, ale korzystnie to na wzierunek Messiego nie wpływa.

Karolinka92 · Wysłany: 13:58:02 03-05-13 Temat postu:

Caly Cristiano, za to go kocham. nie wiem czyja to byla decyzja ale durna, barca i tak by nie przeszla ale mogla odpasc z honorem, kibice na to zaslugiwali..Po wypowiedziach Tito mysle, ze remont barcy trzeba od trenera zaczac, straszne glupoty wygaduje