Telenowele

Ambrossia · Wysłany: 21:15:14 21-03-10 Temat postu:

A co z mężczyznami.? ;D

Carlisle Ott · Wysłany: 18:37:21 24-03-10 Temat postu:

Aniucha, codziennie inaczej

Raz o 11, raz o 16, raz o 22... Trzeba kontrolować program Eurosportu

Ambrossia, oni bodajże zaczną jak kobiety będą kończyć

Ambrossia · Wysłany: 18:43:58 24-03-10 Temat postu:

A wiesz może, czy Niemcy będą startować.?

Mam nadzieję, że tak >3

Carlisle Ott · Wysłany: 19:02:52 24-03-10 Temat postu:

Zaraz poszukam informacji na ten temat

EDIT: Niemcy są

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Ambrossia · Wysłany: 19:05:48 24-03-10 Temat postu:

Dzięki .! ;*

Np to mam komu kibicować

Carlisle Ott · Wysłany: 20:03:18 24-03-10 Temat postu:

U kobiet kibicuję Niemkom, Dunkom i Szkotkom... Nie podoba mi się to, że znowu Kanada dominuje turniej... Ale jedna sprawa jest jeszcze gorsza -> nagle jakimś cudem Amerykanki "złapały formę"... Przed chwilą miały po raz kolejny farta i wygrały ze Szwajcarkami (nie kibicuję im, bo to inny skład niż na IO )... No i są na razie drugie... A jeśli one wyjdą, to nie wyjdą Niemki, Dunki albo Szkotki (na razie najsłabiej z tych drużyn stoją Dunki). Aha, no i nagle sobie Chinki przypomniały, że trzeba zacząć grać... Mam nadzieję, że nie wyjdą z grupy poprzez "wykoszenie tyłów"

Ambrossia · Wysłany: 20:59:28 24-03-10 Temat postu:

Co do kobiet to nie kibicuję żadnej konkretnej drużynie

Ale nie lubię, kiedy wygrywają faworyci, w sporcie najlepsze są niespodzianki.!

Aniucha · Wysłany: 9:02:01 25-03-10 Temat postu:

Carlisle Ott · Wysłany: 19:03:41 29-03-10 Temat postu:

No to MŚ Kobiet się skończyły

W sobotę ruszają męskie

Jestem szczęśliwy bo wygrały Niemki

I to w finale wcale nie z Kanadyjkami, tylko ze Szkotkami

Kanadyjki 3, Szwedki 4

Ale jedno mnie zabiło -> to, co odwalił Eurosport... Curling mieli pokazywać od samego początku, od 23.00... A co zrobili? Do godziny 01.00 emitowali tenis, a ja widząc jaki tenis prezentują obie panie, postanowiłem włączyć nagrywanie i iść spać... No i co -> nie nagrało mi się nic, bo się komp zawiesił

A nie doszłoby do tego, gdyby eurosport raczył puścić curling, tak jak planował -> gdyby był curling, to bym nie spał i kontrolował... Napiszę do nich maila ze skargą jak będę miał dłuższą chwilę czasu...

Kakashi · Wysłany: 20:13:22 29-03-10 Temat postu:

Danił, nie bądź śmieszny i nie zachowuj się, jak dziecko.
W sporcie już tak bywa, że niektóre relacje się przeciągają i powinieneś być tego świadom. Mecz Wozniacki vs Kirilenko miał się odbyć wcześniej, jednak przedłużyło się spotkanie Nadal vs Nalbandian.
Logicznym jest, że Eurosport nie będzie przerywał tenisa, aby puścić curling. Poza tym, dlaczego jesteś takim egoistą i bierzesz wszystko tylko pod siebie "(...)A nie doszłoby do tego, gdyby eurosport raczył puścić curling, tak jak planował -> gdyby był curling, to bym nie spał i kontrolował..." Co to miało być? Za to gdyby Eurosport nie transmitował tenisa, to inni mogliby mówić, jaki to on jest niesprawiedliwy i puszcza curling, zamiast tenisa...
Proszę Cię, pomyśl głębiej i spróbuj zrozumieć stację, zanim zaczniesz biadolić.

Carlisle Ott · Wysłany: 20:46:05 29-03-10 Temat postu:

Może i jestem śmieszny i zachowuję się jak dziecko -> jednak w takim razie zawsze tak robię i moim zdaniem przynajmniej tym razem mam rację.

Tutaj nie chodzi o to, co jest logiczne, a co nie, tylko jak kanały sportowe emitują niektóre dyscypliny.

Dla mnie akurat jest logiczne, że przerwą. Inne dyscypliny przerywają, to dlaczego by tenisa nie mieli przerwać? Zwłaszcza, że to zaledwie 3 runda... A curlingu był finał. Poza tym założę się, że ten mecz tenisowy w internecie będzie można obejrzeć, czego o curlingu powiedzieć raczej nie można...

Biorę pod siebie? Może tak, zapewne tak, ale co z tego, skoro to curling traktowany jest jak coś, czym można zapchać niepotrzebną godzinę?

Poza tym, eurosport niejednokrotnie przerywał transmisję curlingową, żeby pokazać coś innego, zacytuję "Przepraszamy, ale teraz przerywamy transmisję, żeby pokazać..." -> ale to jest przecież logiczne! No bo kto może oglądać curling? Najlepiej w ogóle go nie puszczać - po co... Lepiej pokazać jak pani Woźniacki nie potrafi się odsunąć na tyle skutecznie, żeby nie dostać piłką w nogę...

Akurat to, że ktoś mógłby narzekać, że Eurosport nie pokazuje tenisa jest przesadą -> tenis na Eurosporcie jest przez cały rok (tzn cały sezon). Curling pokazują tylko IO, MS, ewentualnie ME. I to tak, że "przerywają transmisję finału, pokazać kwalifikacje np. skoków narciarskich". Skoro nie mieli przerywać meczu, to po co go w ogóle zaczynali transmitować? Mogli wattsy puścić...

Ja doskonale rozumiem sytuację. Curling nie jest tak popularny jak tenis i Eurosport woli zadowolić fanów pań Woźniacki i Kirilenko, niż fanów curlingu. Trudno.

Skoro mówią, że pokażą curling od początku, to niech pokażą. Przez cały turniej, tylko jeden mecz pokazali w całości. A tenis pokazany jest w całości zawsze (albo w 95%).

Kakashi · Wysłany: 21:15:26 29-03-10 Temat postu:

A ja doskonale pamiętam tegoroczną sytuację z turnieju w Dubaju, kiedy przerwali emisję półfinału Radwańskiej z Azarenką, aby transmitować konferencję prasową Tigera Woodsa.
Nie przesadzaj, curling nie jest traktowany tak, jak przed chwilą przedstawiłeś, naprawdę ogromnie to wszystko wyolbrzymiasz. Sport ten faktycznie nie jest tak popularny, jak tenis, co nie zmienia faktu, że jest rozpoznawalny i lubiany.
Twój tekst o piłce i Caroline jest tak żałosny, że nie wiadomo czy się śmiać, czy płakać. Natomiast mówisz tak tylko dlatego, że jesteś rozdrażniony i zły na cały świat, o to, że zaczęli transmitować curling z godzinnym opóźnieniem oO'. Nie wolno też zapominać, że przeznaczony czas na ów finał, wynosił 3 godziny.
Jednak posunięcie Eurosportu było do przewidzenia. Dlaczego mieliby przenieść transmisję na curling, skoro tenis ma znacznie wyższą oglądalność?
Oprócz tego dodam (bo być może nie wiesz), że Eurosport jest stacją obejmującą wiele krajów Europy i ma swą centralę we Francji, toteż to Francuzi podejmują decyzje o wszelakich transmisjach, korektach i tym podobnych.

Carlisle Ott · Wysłany: 12:04:19 01-04-10 Temat postu:

W takim razie widać, że tenis mimo iż jest dużo wyżej od curlingu, na samym szczycie nie jest...
Hmmm, nie jest? To dlaczego curling zawsze jest na antenie o takich dziwnych godzinach? Najczęściej pokazują te sesje, które w Polsce są o 22/23 albo te poranne... Fakt, zdarzyło się, że pokazali chyba 2 razy tą sesję, co się zaczynała bodajże od 15:30 (ale u nas emitowana od 16:45). Widać, nie dosyć lubiany, żeby pokazywano na antenie ESP chociaż co 3 turniej curlingowy... Widać nie dosyć lubiany, żeby chociaż raz uszanowano jego kibiców i pokazano chociażby finał w całości...
Nie wiesz, czy się śmiać, czy płakać? Rób i to i to -> ani jedno ani drugie mnie nie rusza... Jest żałosny? Nie bardziej od jej gry (i zresztą kilku innych pań, które nie wiem jakim cudem znalazły się w pierwszej 20 -> aha, zapomniałem, że w przeciągu ostatnich paru lat kobiecy tenis jest coraz gorszy... Miejmy nadzieję, że Clijsters, siostry Wiliams, Stosur, powracająca Molik zrobią porządek i pokażą jak wyglądać powinien ranking i przede wszystkim tenis. Dodatkowo mogłaby wrócić Mauresmo... i Hingis, bo chyba jej się skończyła ta absurdalna kara za doping, którego moim zdaniem nie brała)... Wiem, że ją lubisz -> ja ją kiedyś też lubiłem. Ale jak się ostatnio przyjrzałem jej grze, to nie wiedziałem czy "śmiać się czy płakać" (wybacz za cytat, ale on najlepiej oddaje moje emocje w tym momencie). Jej postęp jest tak niewielki (od czasu, kiedy mi wyłączyli ESP do kiedy mi go z powrotem włączyli), że to aż boli... Ona ma do niemalże perfekcji opanowane jedno albo dwa zagrania, ale nic więcej... Jej wypady do siatki chyba w 90% kończą się porażką/kompromitacją... Ale i tak olbrzymie uznanie, że przy tak nieurozmaiconym tenisie i przy tak słabym rozwoju, zdołała tak wysoko zajść...

Nie, raczej nie jestem zły na cały świat. Po prostu jak zobaczyłem tą sytuację, to mnie aż zabolało...
Z godzinnym opóźnieniem mówisz? No raczej nie z godzinnym, tylko z
półtoragodzinnym, co w tym wypadku znaczyło połowa meczu (nie wierzę, że byś się nie wściekł, gdyby zapowiedzieli Ci, że będą pokazywać finał tenisa, jeszcze z udziałem Twojej ulubionej zawodniczki i pokazali Ci go od połowy, bo musieli dokończyć powiedzmy emisję kwalifikacji do turnieju skoków narciarskich) -> emisja zaczęła się od połowy 6 endu...
Tak, wynosił, ale od godziny 23... I ta połowa, której nie pokazali trwała 1,5h, więc można założyć, że pokazaliby cały mecz.
Jasne, że było do przewidzenia -> wszystko ustawili pod tenis... Moja koleżanka była równie wściekła jak ja, ale dlatego, że przerwali jej wyścig kolarski... A po co? Żeby pokazać mecz Woźniacki! I dlaczego tutaj przerwali? Przecież kolarstwo też jest bardzo popularne!
Mieli przerwać, żeby fani curlingu mogli obejrzeć finał. Bo jeśli mówimy o państwach Europy, to Szkocja i Niemcy chyba się wliczają? A te dwa kraje grały w finale, więc nie wierzę, że mieliby niską oglądalność.
Wiem, ale jeśli Polacy mają prawo emisji i "podkładania lektora", to potrząśnięcie nimi powinno mieć chociażby minimalny efekt...

Carlisle Ott · Wysłany: 12:45:21 06-04-10 Temat postu:

No dalej, trzeba rozruszać ten temat... Zwłaszcza, że dzisiaj pokazują aż trzy mecze (a właściwie trzy połówki meczów

)

Aniucha · Wysłany: 13:02:51 06-04-10 Temat postu:

Ja sobie trochę w Święta na Eurosporcie pooglądałam facetów w akcji