Telenowele

lusia · Wysłany: 22:58:32 17-11-12 Temat postu:

zgadzam się z każdym słowem , Lewy ostatnio gwiazdorzy sodówka może uderzyła mu do głowy a w reprez. nie daje wszystkiego jak w Borussi

Marzenka20 · Wysłany: 23:09:24 17-11-12 Temat postu:

Ja tego Neymara to też głównie kojarzę z tego klipu. Jak ta piosenka stała się popularna to zawsze mówili że śpiewa tam przyszły talent futbolu no i zerknęłam i ... nie śpiewał tylko trzymał mikrofon i tańczył... i tyle go znam no i obiło mi się o uszy ze jest z Brazylii. Co do jego transferu do Barcy to odradzam, nie jest im tam wcale potrzebny. Mają wystarczająco świetnych piłkarzy i na pewno o niebo lepszych od niego.
Co do Polaków to myślę że Lewy miałby jakieś szanse o ile ten sezon będzie udany i jego klub coś ugra bo ostatnio głośno się o nim zrobiło za sprawą meczu z Realem. Zagraniczne gazety, zwłaszcza hiszpańskie bardzo go chwaliły.

Dudziak · Wysłany: 23:09:49 17-11-12 Temat postu:

I to jest najbardziej denerwujące. A te zachwyty nad nim...
Równie śmieszne są teksty typu: "Gdyby nie Messi to Zlatan, Villa, Pedro... byliby najlepszymi strzelcami", to Messi ma kurde karierę zakończyć, bo jest wybitnym piłkarzem?

Karolinka92 · Wysłany: 13:22:33 18-11-12 Temat postu:

Lewy nie jest taki zły, wiadomo że to nie jest najwyższa klasa i nigdy nie będzie, ale nie można porównywać występów w klubie do reprezentacji, raz że w klubie ciągle trenuje, zna wszystkich, to dwa że w Borussi ma po prostu lepszych piłkarzy, na pewno łatwiej się z nimi gra

Ale też mnie trochę wkurza, bo nie sądzę żeby dawał z siebie 100&, Błaszczu i Piszczu są moim zdaniem lepszymi piłkarzami

Dudziak · Wysłany: 14:42:44 18-11-12 Temat postu:

Błaszczykowskiemu brakuje wzrostu, gdyby był wyższy to z pewnością grałby jeszcze lepiej

Marzenka20 · Wysłany: 15:02:07 18-11-12 Temat postu:

Myślę że Lewy nie jest taki zły. W Borussii ma lepiej bo jest kilku piłkarzy którzy stwarzają mu sytuacje, a u nas niestety Lewy biegnie z przodu sam i musi minąć kilku przeciwników by stworzyć sobie sytuację co właściwie graniczy z cudem.
Moim osobiście ulubionym polskim piłkarzem jest Błaszczykowski. Dla mnie jest on lepszy od Lewego, gdyby miał tylko lepsze warunki fizyczne...no i szkoda że nie zagrał z Anglią, z Realem, wtedy zapewne i o nim by się mówiło.

Karolinka92 · Wysłany: 15:04:46 18-11-12 Temat postu:

Dudziak · Wysłany: 15:09:53 18-11-12 Temat postu:

Marzenka20 · Wysłany: 15:19:47 18-11-12 Temat postu:

No niby tak, ale zauważ że również Messi czy Ronaldo nie błyszczą w reprezentacji tak jak w klubach a czemu??? bo nie mają tak dobrych partnerów.

Dudziak · Wysłany: 15:22:50 18-11-12 Temat postu:

Messi i Ronaldo przecież prowadzą swoje reprezentacje

Gdyby nie Ronaldo to Portugalia nie byłaby w finale, również gdyby nie Messi to Argentyna nie miałaby pierwszego miejsca w grupie w eliminacjach do MŚ 2014.
Różnica między tą dwójką a Robertem jest taka, że oni potrafią się wrócić po piłkę nawet na własną połowę, a Robert woli postać pół meczu w oczekiwaniu na cudowne podanie

lusia · Wysłany: 16:50:19 18-11-12 Temat postu:

ja z polskich piłkarzy najbardziej lubie Kube i Piszcza to bardzo dobrzy zawodnicy , wydają się byc sympatyczni i mili a Kuba to mnie rozwala , widziałam na youtube jak był wywiad z całą trójką to Kuba jaki wesołek i taki zabawny

Dudziak · Wysłany: 17:11:33 18-11-12 Temat postu:

Ale z tymi biletami po Euro to trochę przesadził i będzie się to za nim wlekło długo, długo, długo...

Karolinka92 · Wysłany: 18:35:12 18-11-12 Temat postu:

No niestety, w w nerwach łatwo popełnić gafe

ja już mu dawno wybaczyłam

Marzenka20 · Wysłany: 19:40:07 18-11-12 Temat postu:

Dudziak , bo ja wiem czy Cris i Leo tak błyszczą w reprezentacji i prowadza drużyny do zwycięstw. Przecież na Copa America Messi nic nie zrobił... teraz jest mu łatwiej bo ma obok Iglę i Angela, którzy poprawili swoją grę i myślę ze dlatego Messi i jego Argentyna tak dobrze sobie radzą. Poza tym to o sukcesach jeszcze nie ma mowy, bo to dopiero eliminacje a prawdziwa gra zacznie się w Brazylii. Ronaldo jest ważny dla Portugalii ale też nie jakoś szczególnie, co prawda ostatnio na Euro u nas poprowadził drużynę do półfinału ale na Mundialu 2010 już tak nie zaszalał.

Karolinka92 · Wysłany: 19:48:19 18-11-12 Temat postu:

To jest oczywiste, że w klubach gra się łatwiej niż w reprezentacji, nie ma nawet nad czym dyskutować. Może wyjątkiem jest np Hiszpania, bo oni mają po prostu wielkich piłkarzy, tam nie ma słabeuszy, nawet rezerwowi są bardzo dobrzy