Telenowele

Pączek · Wysłany: 19:08:15 14-12-13 Temat postu:

Napoli,Manchester City czy PSG,te kluby chcą u siebie VV,ciekawe tylko,który On klub by chciał. Dziś mecz i dobrze by było wygrać i utrzymać miejsce lidera w tabeli.

Dudziak · Wysłany: 12:29:30 15-12-13 Temat postu:

Mecz wygrany, dwa gole Neymara

I teraz mamy przewagę 5 punktów nad Realem

Pączek · Wysłany: 17:24:25 15-12-13 Temat postu:

Mecz wygrany,ale nudny był

Ney kolejny raz skradł show,podobało mi się jak Bartra za błąd potem w grze się zrehabilitował.,Alexis pierwsza połowa słabo,potem już tylko lepiej,Cesc trochę zagubiony,ale nic dziwnego skoro nie gra na swojej pozycji,Pique znów na plus,no i wejście Xaviego nareszcie mi się podobało

W meczu o Puchar Króla z Cartageną nie zagra Xavi,a w kolejnym ligowym nie zagra I Leo i Neymar i trochę się tego obawiam.

Dudziak · Wysłany: 19:07:28 15-12-13 Temat postu:

Alexis będzie musiał wziąć na siebie ciężar gry, bo jest obecnie w lepszej formie niż Pedro. A może wreszcie Iniesta zabłyśnie?

Czekam na starego, dobrego Andresa

Pączek · Wysłany: 9:53:50 18-12-13 Temat postu:

Barca- Cartagena 3-0.Mecz fajny,ale komentarze mnie wkurzały komentatorów.Podobało mi się -nareszcie- wejście Iniesty,Alexis też dobrą zmianę zrobił,Montoya na duży plus,mam wrażenie,że z meczu na mecz gra coraz lepiej.I Puyol,kocham tego człowieka,bez niego Barcelona to nie ten sam klub,ale widać,żete cholerne kontuzje nie pozwolą mu dojść do formy sprzed lat,a nawet do niej się zbliżyć.Sam Carles ostatnio powiedział,że z tymi kontuzjami nie jest za dobrze i chyba czas zawiesić buty na kołku i moim zdaniem patrząc na to co osiągnął lepiej zakończyć karierę pamiętając najlepsze lata aniżeli grać marnie i zatrzeć dobre wspomnienie.Niestety ale Puyi na groźnego rywala już do gry się nie nadaję,no chyba,ze na końcówkę spotkania aby utrzymać wynik....Żeby nie było Tarzan jest wielki,mam do Niego ogromny szacunek i sympatię i chciałabym aby grał jak najdłużej,ale wiek i te kontuzje nie pozwalają Mu na to

Dudziak · Wysłany: 16:34:42 18-12-13 Temat postu:

Carles to mój idol, uwielbiam go za wszystko, ale chyba powoli zbliża się moment, żeby zakończyć karierę. Jednak na razie gra i liczę, że po pewnym czasie rozegra takie spotkanie, że znów będzie można zachwycać się wspaniałym Carlesem

Pączek · Wysłany: 21:08:17 18-12-13 Temat postu:

Tata powiedział,że drugiego stycznia Messi ma znowić treningi z drużyną

Dudziak · Wysłany: 15:24:38 19-12-13 Temat postu:

Czyli z Elche nie zagra?

Pączek · Wysłany: 19:14:07 19-12-13 Temat postu:

Raczej nie,no chyba,że na kilka minut.Ale to zależy od Taty. Czytam,ze ponoć po sezonie pożegnamy się z trenerem,bo ponoć nie jest szczęśliwy w Barcelonie,tak podają argentyńskie media. A Montoya powiedział,że zostaje u Nas

Dudziak · Wysłany: 14:04:51 21-12-13 Temat postu:

Martino na razie się sprawdza w roli trenera. Nie chciałabym, żeby odchodził, ale jeśli nie jest szczęśliwy to życzę mu powodzenia w Argentynie

Dudziak · Wysłany: 14:56:18 21-12-13 Temat postu:

https://www.youtube.com/watch?v=pf1_FJWREK0

Nie ma nikogo tak zaangażowanego piłkarza jak Carles. On nawet, gdy nie gra robi wszystko, by drużynie pomóc. Najwspanialszy kapitan, jakiego mogliśmy mieć

Pączek · Wysłany: 19:38:54 22-12-13 Temat postu:

Boże kocham tego człowieka!!! Nigdy przedtem ani już nigdy po Nim Barca nie będzie mieć tak kapitalnego kapitana!

No i piękny koniec rundy jesiennej wygraliśmy 5-2,Pedro ustrzelił hattricka,a dwa gole dołożył Cesc,więc i bez Leo i bez Neymara daliśmy radę

No i fotel lidera wciąż Nasz

!

Dudziak · Wysłany: 20:26:12 22-12-13 Temat postu:

Brawo, brawo, chłopaki dają radę bez największych gwiazd na boisku

To dobrze wróży

Justyna, czytałaś ostatnią wypowiedź Messiego o Fausie? Pojawia się wiele spekulacji o jego odejściu z Barcelony... W sumie to na ten moment by mnie to nie zdziwiło, bo zachowuje się jak rozkapryszony dzieciak, któremu nie dano zabawki

Gdzie ten skromny, zakochany w piłce Leo?

Pączek · Wysłany: 21:22:10 22-12-13 Temat postu:

Natka(jeśli tak mogę)to tak czytałam i mam wrażenie,ze te afery finansowe i te kontuzje dobiły i wkurzyły Leo i dlatego tak powiedział,ale...coś na rzeczy chyba jest,bo niby ojciec Messiego mówi,ze jego syn zostaje w Barcelonie,ale znalazłam też informacje jakoby Łysy ostatnio kontaktował się z Leo i wciąż monitoruję jego sytuacje w klubie.A gdzie skromny Leo?Mhm chyba po troszczę sami jesteśmy sobie winni.W klubie jest nietykalny,niczym Bóg,tak samo dla cules,którzy nie dadzą sobie o nim złego słowa powiedzieć,a przecież to też tylko człowiek.Sam Leo przyzwyczaił Nas do swojej fantastycznej gry i postawy na boisku (i po za nim) i jak mu nie idzie to w ten sposób odreagowuję.Wydaje mi się,w sumie już od jakiegoś czasu ma takie odczucie,że Leo trochę sodówka odbiła.

Dudziak · Wysłany: 21:45:20 22-12-13 Temat postu:

Justyna, pewnie, że możesz tak 'mówić'

Ale piłkarz na takim poziomie nie powinien się tak zachowywać... Andresowi też nie szły ostatnie mecze, a mimo to nie okazuje takiej frustracji, a przecież też jest uznawany za jednego z najlepszych piłkarzy na świecie. Tak, jak napisałaś, Leo zaczyna sodówka odbijać i jeśli szybko nie zmieni swojego zachowania to może mieć i on problemy i Barcelona. A nie wyobrażam sobie Leo grającego w innej koszulce niż bordowo-granatowej czy barwach Katalonii. Pep niech się trzyma z daleka od Barcelony, bo jak nam kolejnego piłkarza podkradnie to mnie szlag trafi. Niech zachowa choć odrobinę godności i szacunku do klubu, który zrobił z niego gwiazdę światowego formatu.