Telenowele

Pączek · Wysłany: 18:42:33 25-04-14 Temat postu:

Wg mediów Tito zmarł...[*]

Dudziak · Wysłany: 18:49:39 25-04-14 Temat postu:

Karolinka92 · Wysłany: 19:27:33 25-04-14 Temat postu:

Wlasnie uslyszalam o smierci Tito. Nie moge uwierzyc, jeszcze po pld widzialam jak kluby zycza mu powrotu do zdrowia

Dudziak · Wysłany: 19:29:27 25-04-14 Temat postu:

Karolinka92 · Wysłany: 19:35:57 25-04-14 Temat postu:

Oj ciezko.. i to dowodzi,ze pieniadze nie sa najwazniejsze, zdrowia niestety kupic nie mozna. Az mi glupio,ze rok temu sie smialam jaki z niego nieudolny trener

amylee · Wysłany: 19:44:37 25-04-14 Temat postu:

Smutno

Liczyłam że wygra tą walkę i wróci na trenerską ławkę..

Marzenka20 · Wysłany: 19:53:50 25-04-14 Temat postu:

DziŚ rano koło 8 przeczytałam na onecie, że Vilanova trafił do szpitala i jest w stanie krytycznym i przyznam, że przez chwilę naszła mnie taka myśl, że ta okropna choroba może go pokonać, ale nie sądziłam że już wieczorem dowiem się o jego śmierci.
To przykre, trzy lata minęły i już go nie ma.
Szczere wyrazy współczucia dla rodziny, klubu no i kibiców Barcy.

Dudziak · Wysłany: 20:07:35 25-04-14 Temat postu:

No tak, narzekaliśmy na niego, że jest słabym trenerem, a nie pomyśleliśmy, że te kłopoty ze zdrowiem mogły wpływać na jego działania...

Ja też liczyłam, że jeszcze go zobaczymy na ławce trenerskiej.

Marzenka20 · Wysłany: 22:51:18 25-04-14 Temat postu:

Fabregas o Vilanovie: jest tylko kilka osób takich, jak ty

Choć Tito Vilanovę doskonale znała większość hiszpańskich zawodników, a zwłaszcza wychowanków występujących w Barcelonie, to jednym z tych, którzy mogą powiedzieć o nim najwięcej jest Cesc Fabregas. To właśnie Vilanova uczył młodego Cesca gry w piłkę.

Cesc Fabregas trafił do szkółki Barcelony w 1997 roku i trenował w niej przez sześć lat. Właśnie wtedy spotkał Tito Vilanovę odpowiedzialnego za pracę z zespołami młodzieżowymi. Ich drogi zeszły się ponownie, gdy Fabregas wrócił do stolicy Katalonii w 2011 roku, a Vilanova był asystentem Josepa Guardioli. W sezonie 2012/2013 wspólnie świętowali mistrzostwo Hiszpanii.

Były piłkarz Arsenalu zamieścił na swoim Facebooku wpis, który mówi dużo o Vilanovie, jako trenerze, a zwłaszcza człowieku.

"Tito, dziękuję Ci za wszystko, co dałeś futbolowi i Barcelonie" - rozpoczął Fabregas.

"Poznałem cię czternaście lat temu i mogę powiedzieć, że jest tylko kilka osób takich, jak ty. Dziękuję ci za zaufanie i pomoc w piłkarskim rozwoju, a także za pomoc w pokonaniu osobistych i zawodowych przeszkód" - podkreśla pomocnika Blaugrany.

"Zawsze będziesz w naszych sercach. Spoczywaj w pokoju Tito" - zakończył.

Vilanova zmarł w piątek po południu. Przegrał ponad dwuletnią walkę z nowotworem. Miał 45 lat.

Świat futbolu pogrążony w żałobie po śmierci Vilanovy

Kluby, piłkarze, trenerzy - wszyscy są głęboko poruszeni wiadomością o śmierci Tito Vilanovy, który w piątek przegrał walkę z nowotworem i zmarł w wieku zaledwie 45 lat. Wśród osób, które zabrały głos i składają kondolencje rodzinie byłego trenera FC Barcelony przy pomocy Twittera znaleźli się m.in. Jose Mourinho, Sergio Aguero i Luis Suarez.

Jeszcze w czwartek Vilanova przeszedł operację usunięcia guzów z żołądka. Jego stan był bardzo ciężki, ale stabilny. Niestety w piątek uległ znacznemu pogorszeniu i ostatecznie szkoleniowiec, który w sezonie 2012/2013 poprowadził Barcelonę do mistrzostwa Hiszpanii zmarł.

Cały świat futbolu jest pogrążony w głębokiej żałobie i myślami wspiera rodzinę Vilanovy. Swoje kondolencje złożył m.in. Jose Mourinho, który swego czasu w trakcie jednego ze spotkań Barcelony i prowadzonego przez siebie Realu Madryt wdał się z Vilanovą w przepychankę, w wyniku której włożył mu palec w oko. Portugalczyk przeprosił i później szkoleniowcy nie żywili do siebie urazy.

O byłym trenerze Dumy Katalonii nie zapomniały również czołowe europejskie kluby, jak Inter Mediolan, Manchester United czy Liverpool, a także wielcy piłkarze: Luis Suarez, Sergio Aguero i Fredy Guarin.

FC Barcelona: "Klub jest pogrążony w głębokiej żałobie. Tito Vilanova zmarł w wieku 45 lat. Niech spoczywa w pokoju."

Athletic Bilbao: "Modlimy się i myślami jesteśmy z rodziną Tito Vilanovy. Zostanie zapamiętany, jako wojownik i bohater."

Inter Mediolan: "Szczere kondolencje dla rodziny Tito Vilanovy."

Manchester United: "Przykro nam słyszeć, że odszedł Tito Vilanova. Najszczersze kondolencje dla jego rodziny i naszych przyjaciół z FC Barcelony."

Liverpool FC: "Dotarła do nas smutna wiadomość o śmierci Tito Vilanovy, wszyscy w LFC są myślami z jego rodziną, przyjaciółmi i FC Barceloną."

Sergio Aguero (Manchester City): "Ciężko mi na sercu po tym, jak dowiedziałem się o śmierci Tito Vilanovy. Kondolencje dla jego rodziny."

Fredy Guarin (Inter Mediolan): "Jestem głęboko poruszony informacją o śmierci Tito Vilanovy, to był wielki człowiek futbolu. Składam szczere kondolencje dla jego rodziny. Spoczywaj w pokoju."

Luis Suarez (Liverpool): "Spoczywaj w pokoju. Jestem myślami i wspieram jego rodzinę oraz przyjaciół, którym życzę dużo siły."

Jose Mourinho (trener Chelsea): "W imieniu wszystkich w Chelsea składam najszczersze kondolencje w tym trudnym czasie. Śmierć Tito Vilanovy to smutny dzień dla świata futbolu, Barcelony, a zwłaszcza dla jego rodziny i przyjaciół."

Antonio Conte (trener Juventusu): "Bardzo mi przykro z powodu śmierci Tito Vilanovy, to był wspaniały przykład wojownika w życiu i na piłkarskiej murawie. Będzie nam ciebie brakować."

Zbigniew Boniek: "Che tragedia! Morte Tito Vilanova, ma perche? Co za tragedia! Zmarł Tito Vilanova, dlaczego?"

[size=128]Lionel Messi: nigdy nie zapomnę Tito[/size]

Wszyscy najwięksi świata piłki nożnej pogrążyli się w żałobie po informacji o śmierci byłego trenera Barcelony Tito Vilanovy. Hiszpan w piątek przegrał walkę z nowotworem i zmarł w wieku zaledwie 45 lat. Na swoim oficjalnym profilu na portalu społecznościowym głos zabrał też były podopieczny Vilanovy - Lionel Messi.

- Nigdy nie zapomnę Tito. Na zawsze z Tobą - napisał Messi, wspierając też rodzinę zmarłego trenera.
Post z facebooka Messiego
[link widoczny dla zalogowanych]

Sport › Piłka nożna › Tito Vilanova
Onet
dzisiaj 20:51
Lionel Messi: nigdy nie zapomnę Tito

Wszyscy najwięksi świata piłki nożnej pogrążyli się w żałobie po informacji o śmierci byłego trenera Barcelony Tito Vilanovy. Hiszpan w piątek przegrał walkę z nowotworem i zmarł w wieku zaledwie 45 lat. Na swoim oficjalnym profilu na portalu społecznościowym głos zabrał też były podopieczny Vilanovy - Lionel Messi.
Tito Vilanova i Lionel Messi Tito Vilanova i Lionel Messi Foto: Reuters

- Nigdy nie zapomnę Tito. Na zawsze z Tobą - napisał Messi, wspierając też rodzinę zmarłego trenera.
Post z facebooka Messiego

Vilanova z Barceloną związany był od 2007 roku. Przez pięć lat pełnił funkcję asystenta Josepa Guardioli, a w czerwcu 2012 został jego następcą. Pod jego wodzą "Barca" wywalczyła w minionym sezonie mistrzostwo Hiszpanii. Po raz pierwszy nowotwór ślinianki zdiagnozowano u niego w 2011 roku. Wtedy po trzech tygodniach od operacji wrócił do pracy. W grudniu ubiegłego roku, gdy już samodzielnie prowadził Dumę Katalonii, na kilka tygodni jego obowiązki musiał przejąć asystent Jordi Roura, bowiem u Vilanovy stwierdzono nawrót choroby. Ponownie przeszedł zabieg, a następnie ponad dwa miesiące leczył się w Nowym Jorku, po czym w marcu powrócił do ojczyzny i prowadzenia drużyny. Później ogłosił jednak, że nie może kontynuować pracy.

W czwartek powikłania żołądkowe doprowadziły do tego, że Vilanova musiał poddać się natychmiastowej operacji. Po zabiegu Hiszpan był w stanie krytycznym. W piątek były opiekun Barcelony zmarł.

Real Madryt wystosował oświadczenie po śmierci Tito Vilanovy

Real Madryt złożył za pośrednictwem swojej oficjalnej strony internetowej kondolencje rodzinie zmarłego Tito Vilanovy oraz klubowi FC Barcelona. W piątek były szkoleniowiec Blaugrany przegrał walkę z rakiem ślinianki przyusznej. - To smutny dzień dla całego futbolu - napisał w oświadczeniu prezydent Królewskich, Florentino Perez.

W czwartek Vilanova poddał się operacji. Po zabiegu był w stanie krytycznym. Dzień później hiszpański trener zmarł. Piłkarski świat pogrążył się w żałobie.

- Chciałbym wyrazić swój smutek z powodu śmierci Tito. Real Madryt składa kondolencje Barcelonie oraz rodzinie Vilanovy, a zwłaszcza żonie i dzieciom. To bardzo smutny dzień dla wszystkich fanów futbolu. Vilanova zawsze będzie wspominany z rozrzewnieniem. Zapamiętamy go jako uczciwego człowieka i profesjonalistę - brzmi oświadczenie Florentino Pereza.

Tito Vilanova był asystentem Josepa Guardioli - najpierw w Barcelonie B, a następnie w pierwszym zespole. Po zawieszeniu kariery przez Guardiolę został pierwszym szkoleniowcem Dumy Katalonii. Po nieco ponad roku pracy złożył rezygnację z powodu pogarszającego się stanu zdrowia. Od dwóch lat trener walczył z rakiem ślinianki przyusznej.

Niestety, z tej walki nie wyszedł zwycięsko. Tito Vilanova zmarł w piątek, 25 kwietnia 2014 w wieku 45 lat.

Dudziak · Wysłany: 0:54:02 26-04-14 Temat postu:

Julita · Wysłany: 1:04:04 26-04-14 Temat postu:

Ogromna szkoda, że nie udało mu się pokonać choroby

Okropna informacja, nie lubię takich

Dudziak · Wysłany: 14:13:38 28-04-14 Temat postu:

Ufff, udało się wygrać z Villareal. Do 65 minuty przegrywali 0:2, żeby ostatecznie wygrać 3:2

Śmieszne jest trochę, że Villareal strzeliło sobie dwa gole samobójcze xD

To zdjęcie łamie serce

Karolinka92 · Wysłany: 17:33:48 28-04-14 Temat postu:

Kogo Bartra pociesza? Widziałam płaczącego Busqe, Inieste, nawet mi te obrazki łamią serce ;/

Dudziak · Wysłany: 18:24:25 28-04-14 Temat postu:

Karolinka92 · Wysłany: 19:10:43 28-04-14 Temat postu:

Aaah, nie poznałam, strasznie smutne momenty ;(

Abidal przyjechał? Miło z jego strony, on jak nikt inny rozumie dramat Tito, dobrze,że miał więcej szczęścia.