Telenowele

Pączek · Wysłany: 19:10:53 26-01-13 Temat postu:

Oj pierwszy zgrzyt na linii Pączek- Dudziak ;D

Dla mnie nawet gdyby spadli do ligi II byli najlepsi,tak już mam,że jak kocham to na zawsze <3 i dobrze,że oprócz Nas są też inne osoby,które jak już komuś kibicują to na całego,nie trawię sezonowców.

Dudziak · Wysłany: 19:32:22 26-01-13 Temat postu:

Ahahaha, żaden zgrzyt, po prostu kibicujemy innym klubom siatkarskim, ale za to obie Barcelonie

Ja też sezonowców nie trawię. A już w ogóle nie rozumiem, jak ktoś kibicuje danej drużynie, bo któryś z piłkarzy jest przystojny... Znam kilka dziewczyn, które są za Realem, bo gra tam Cristiano i on jest taaaki przystojny... A nikogo więcej nie znają z klubu, może jeszcze Ikera

Jak kibicujesz to na zawsze, a nie tak na chwilkę, bo są na topie.

Pączek · Wysłany: 20:23:54 26-01-13 Temat postu:

No i kolejny przykład iż Barcelona łączy ludzi

Tak niektóre dziewczyny kibicują bo dany piłkarz im się podoba,a i tak za chwilę odkrywają kolejne ciasteczko i kibicują już komuś innemu.Albo jak kibicują danemu zawodnikowi/klubowi gdy wygrywa,a gdy spada w tabeli odwracają się i plują na niedawnego idola to jest chore.

Ja uważam że jak już kibicować to do końca,a nie zmieniać jak trendy w modzie.

Dudziak · Wysłany: 20:39:40 26-01-13 Temat postu:

Gdy Barcelona wygrała LM pojawiło się mnóstwo 'kibiców', a jak w zeszłym sezonie szło nam gorzej to się odwracali... Uroda piłkarza to tylko miły dodatek do całości, najważniejsze są umiejętności

I oczywiście charakter- sportowiec z poczuciem humoru ma u mnie duuuży plus

Tak, Barcelona łączy ludzi, wtedy wszystko inne przestaje mieć znaczenie

Pączek · Wysłany: 21:10:19 26-01-13 Temat postu:

Dokładnie,co kogoś pytałam komu kibicuję to w większości Barcelona,ale jak w zeszłym sezonie i w lidze i w LM im nie szło to połowa z tych "kibiców" wskazywała albo Real albo Chelsea,żałosne to jest .
Uwielbiam Novaka Djokovicia facet jest tak sympatyczny,wesoły,że gdy gra ja tam zawsze się uśmiecham ;)No i do tego jest piekielnie zdolny,mój ulubiony tenisista!

Dudziak · Wysłany: 21:18:25 26-01-13 Temat postu:

Też to pamiętam

Albo mam w klasie koleżankę, wielką fankę Barcelony, a dla niej liczy się tylko Leo

Dla mnie Leo to fenomen piłkarski i zawsze będzie ulubionym piłkarze, ale w Barcelonie gra trochę więcej piłkarzy niż on jeden

Uuuu, kolejne spięcie na linii Pączek-Dudziak xD Ja nie lubię Novaka. Ostatnio powoli się do niego przekonuję, zwłaszcza, ze gra fair play i potrafi bić brawo, gdy innym wyjdzie swietne zagranie

Nie podoba mi się natomiast jego rozdzieranie koszulki..

Ale każdy będzie lepszy od Andy'ego Murray'a

Pączek · Wysłany: 21:28:21 26-01-13 Temat postu:

Haha oj szalejemy ostro z tymi zgrzytami

Ja lubię go za poczucie humoru,taki jajcarz z niego jest.Murray'a nie lubiłam i lubić już raczej nie będą,mam nadzieję,że Novak go zniszczy!

Szczerze Leo to fenomen,ale sam meczu by nie wygrał,potrzebni są mu koledzy na boisku,a że koledzy są świetni to wyniki mamy takie,a nie inne.

Dudziak · Wysłany: 21:31:01 26-01-13 Temat postu:

Też mam nadzieję, ze jutro Novak wygra, bo Murray gra nie fair, co potwierdza choćby trafienie Tsongi z całej siły piłką w nogę i głupie uśmieszki po tym...

Wiadomo, ze Leo sam meczu nie wygra, co pokazują ostatnie mecze, gdzie on po prostu nie da rady cały czas 'przejść' kilku piłkarzy... Andres chyba też jest w nieco słabszej formie.

Pączek · Wysłany: 21:41:50 26-01-13 Temat postu:

Bo ile można być na najwyższych obrotach,dlatego jestem zaskoczona brakiem Davida na murawie bo on jest głodny gry i na bank Leo mógłby trochę "odpuścić"podczas meczu bo miał by pomocnika.

Murray chamski jest i fałszywy jak dla mnie ;/

Dudziak · Wysłany: 21:45:04 26-01-13 Temat postu:

Ale co zrobisz, Fabregas pupilek Tito, więc choćby podawał piłki przeciwnikowi to i tak będzie grał

A oprócz niego można by ściągnąć Pedro, ale w ostatnich dwóch meczach pokazal się z bardzo dobrej strony.

Andy to Szkot, cóż poradzić

Pączek · Wysłany: 21:55:52 26-01-13 Temat postu:

Co ludzie widzą w Lewym czy Fabregasie dla mnie na zawsze to już pozostanie tajemnicą...Chce powrotu PMV czyli Pedro,Messi i Villa,ci to równo kosili pod bramką przeciwników.

Wrrr nie mam nic do Szkotów,ale jego nie znoszę.

Dudziak · Wysłany: 22:01:53 26-01-13 Temat postu:

Przesunięcie Andresa na skrzydło nie jest dobrym pomysłem, bo widać, ze sobie tam nie radzi. Andres woli grać u boku Xaviego i posyłać cudowne prostopadłe asysty

Rozśmieszyła mnie jedna sytuacja z Fabregasem- Messi mu podał idealnie piłkę, z ktorej miał paść gol, a Fabs się po chwili zorientował, ze to on miał do piłki pobiec

Pączek · Wysłany: 22:05:19 26-01-13 Temat postu:

Iniesta- Xavi pasują do siebie idealnie,świetny duet.
Fabs czasami na boisku jak laik się zachowuję,a nie piłkarz,który gra w jednym z najlepszych klubów.Czytałam,że ponoć przez sprawy osobiste tak mu gra nie idzie.

Dudziak · Wysłany: 22:11:15 26-01-13 Temat postu:

Dobry sportowie cpotrafi oddzielić sprawy osobiste od pracy

A Fabregas to czasem wygląda jakby myślami był gdzies indziej...
Iniesta&Xavi, ciężko ich będzie zastąpić.

Pączek · Wysłany: 22:12:43 26-01-13 Temat postu: