Telenowele

Dudziak · Wysłany: 18:15:12 01-08-12 Temat postu:

Ten Londyn naprawdę jest przeklęty dla nas! Mikstowi w badmintonie niewiele brakło, Agnieszce w singlu niewiele brakło, Polaczykowi w kajakarstwie górskim też brakło malutko... Coraz bardziej się obawiam, że nasi sportowcy nie zdobedą więcej medali. Zostaniemy z 1 srebrem, ewentualnie wpadnie jakiś brąz. Po tych wszystkich porażkach już straciłam nadzieję.

Ambrossia · Wysłany: 20:23:15 01-08-12 Temat postu:

No i może wreszcie coś by w naszym sporcie ruszyło, nie może być tak, że dla żeglarzy, kajakarzy, nawet Justyny Kowalczyk brakuje sponsorów, a w nożną ładują miliony ;/

Dudziak · Wysłany: 21:16:30 01-08-12 Temat postu:

Brakuje sponsorów, tak samo z Janowiczem- facet ma ogromny talent, ale sponsorów mu brak. Wszystko musiał z własnej kieszeni opłacać. Sam musiał się wedrzeć do top100 ATP.

Zresztą, nasi boją się Anglików, kurde! Dzisiaj, Niemiec dotknął tej bramki w kajakarstwie górskim i mu nie doliczyli 2 sekund. Gdyby miał doliczone te sekundy Polak byłby 3! Tak samo judoka. Czemu oni nie wniosą protestów to nie rozumiem. Agnieszka potrafi się na korcie kłócić o piłkę, a reszta nie.

Ambrossia · Wysłany: 21:36:02 01-08-12 Temat postu:

Też mnie to dziwi, inni składali protesty nawet jak nie mieli racji, a Polacy siedzą cicho...

Ja bym nie czekała na ich miejscu ani chwili

Dudziak · Wysłany: 21:41:58 01-08-12 Temat postu:

Ja też bym się wykłócała. Przecież to nic Polakom nie zaszkodzi, mogliby spróbować. Dzisiaj naszej judocce też w pewien sposób sedziowie odebrali awans do dalszej fazy- Chinka powinna dostać karę za pasywną walkę, ale sędziowie oczywiście 'nic nie widzieli'

Azjaci na tych Igrzyskach zdobywają medale przez różne przekręty, tylko raz skrzywdzili Koreankę.

Ambrossia · Wysłany: 21:54:04 01-08-12 Temat postu:

bunia312 · Wysłany: 22:41:57 01-08-12 Temat postu:

Złe wiadomości z Londynu:

Mikst Agnieszka Radwańska i Marcin Matkowski przegrał mecz pierwszej rundy rywalizacji par mieszanych w Londynie. Polska para poległa 3:6, 3:6 w starciu z Australijczykami Samantą Stosur i Lleytonem Hewittem. Było to pożegnanie polskiego tenisa z igrzyskami olimpijskimi. Szkoda

:arrow Krzysztof Zwarycz zakończył zmagania na 7. miejscu w dwuboju w podnoszeniu ciężarów w kategorii 77 kg.

Dobre wiadomości:

Radosław Kawęcki z trzecim wynikiem - 1.56,74 w swoim półfinale na 200m stylem grzbietowym zajął 3 miejsce. Ostatecznie z piątym wynikiem awansuje do finału, decydujące starcie na 200 m st. grzbietowym mężczyzn odbędzie się w czwartkowy wieczór.

Dudziak · Wysłany: 23:31:47 01-08-12 Temat postu:

W tenisowym mikście Matkowski popełniał masę błędów. Chciałam, zeby Aga zagrała z Łukaszem, ale ten miał zbyt niski ranking

Pasma porażek ciąg dalszy...

iva · Wysłany: 10:57:36 02-08-12 Temat postu:

Mam nadzieję ze dziś siatkarze pokarza jak grają polacy.
Liczę tez na pływanie

Dudziak · Wysłany: 13:34:09 02-08-12 Temat postu:

Ja na nic nie liczę- jak im się powiedzie to świetnie, ale jak nie to się tym nie będę nawet przejmować. Podejście pływaków (Tchórz, Sawrymowicz, Majchrzak) i florecistek to po prostu śmiech! Jak nie są w formie to po co jechali? To co dzisiaj nasze panie we florecie pokazały to śmiech na sali! Można przegrać, ale nie aż tak wyraźnie! Większość reprezentantów pojechało na wycieczkę. Gdybym ja nie była w formie to bym się nie pchała na IO, tylko trenowała by być jak najlepszą w swojej konkurencji.
Jedynie siatkarze i Polaczyk po słabych występach byli na siebie wściekli, reszta tylko: 'Nie wiem co się stało", "Spróbuję w Rio...", "Muszę przejrzeć jeszcze raz nagranie i wyeliminować błędy w przyszłości". Ileż można przegrywać?! Skoro mają wyeliminować błędy to dlaczego tego nie robią?! Zawiedli mnie. A jeśli jeszcze lekkoatleci zawiodą to będę za tym, by do Rio jechali jedynie ci, którzy mają formę, a to nie będzie więcej niż 20 osób. Żenada w wykonaniu większości Polaków.

bunia312 · Wysłany: 14:23:17 02-08-12 Temat postu:

Dudziak poprawię ci humor

Konrad Czerniak na 100 m st. motylkowym w piątej serii eliminacyjnej zakończył z drugim czasem 51,85.

Daria Pogorzelec sprawiła miłą niespodziankę i pokonała bardziej utytułowaną Słowenkę. Polka awansowała do kolejnej rundy. Jej następną rywalka jest Niemka Heidi Wollert. Niemka zupełnie zaskoczona, Pogorzelec notuje drugie Waza-ari, które oznacza Ippon! Polka w kolejnej rundzie! Świetny występ naszej reprezentantki. Kolejna walka z Brazylijką Mayrą Aguiar. Daria Pogorzelec przegrywa zatem walkę w 1/4 finału, ale będzie miała jeszcze szansę w repasażu. Jeśli wygra, to powalczy o brązowy medal.

Dudziak · Wysłany: 14:27:24 02-08-12 Temat postu:

Jakaś poprawa

Liczę na Czerniaka, bo jeśli nie zdobędzie medalu to będzie oznaczało, że jest za słaby. W końcu jest wicemistrzem świata, a to zobowiązuje.

bunia312 · Wysłany: 14:50:40 02-08-12 Temat postu:

I kolejna dobra wiadomość

Marcin Pochwała i Piotr Szczepański kajakarze górscy (C2) z czasem 109,81 powalczą w finale!!!

Niestety Australia przegrała z Bułgarią 0:3

Ambrossia · Wysłany: 15:02:18 02-08-12 Temat postu:

Dudziak · Wysłany: 17:17:04 02-08-12 Temat postu:

Przypomnij sobie naszą 'wyśmienitą' sztafetę pań 4x200m, gdzie widać je było tylko przy nawrocie- reszta płynęła kolejną 50, a one dopiero kończyły poprzednią. Fajnie, że Paweł jedzie, zawsze jest jakaś nadzieja, ale w takich dyscyplinach jak choćby pływanie to jadą tylko ci, którzy są w formie. I tak jak napisałaś, najlepiej jak jadą młode osoby. Co z tego, że dla Otylii to ostatnie Igrzyska jak nie pokazała NIC? Pojechała za zasługi, wszyscy komentatorzy nawet tak mówią.
A co do Nadala- on ma przecież kontuzję, gdyby nie był w formie to wystąpiłby w meczu pokazowym jakieś 2 tygodnie przed IO. Jestem pewna jego kontuzji, bo już nieraz przez to musiał opuszczać starty. Jego gra polega na bieganiu, a jak miał kontuzję kolana to biegać raczej nie dał rady.