Telenowele

Pączek · Wysłany: 16:19:21 30-03-13 Temat postu:

Mnie też jego irytacja wcale nie dziwi,sama gromy ciskałam jak patrzyłam jak niektórzy piłkarze grają

Dziś nie gra Kuba(to wiedziałam),ale że Piszczu też(tego to nie wiedziałam)...!

Dudziak · Wysłany: 19:48:39 30-03-13 Temat postu:

Piszczu bohaterem meczu!

Oglądałam tylko pierwszą połowę, ale Łukasz wszedł i od razu strzelił gola

I jeszcze asysta

Łukasz się nam rozstrzelał

Pączek · Wysłany: 20:50:23 30-03-13 Temat postu:

No szaleję Nam chłopak aż szkoda,że z Mołdawią w czerwcu nie zagra,bo jak tę bramkostrzelną formę utrzyma to by pomógł (Kubie) kadrze w potrzebnym zwycięstwie

Aj czekam na powrót Kuby i na duet Piszczykowski <3

Dudziak · Wysłany: 20:51:39 30-03-13 Temat postu:

Dzisiaj mieliśmy okazję zobaczyć duet Piszczek & Reus

Ale za tydzień zobaczymy Kubę na boisku

Pączek · Wysłany: 20:54:19 30-03-13 Temat postu:

Lubie duet Marco & Łukasz

ale już w środę zagra Kuba!!!

Dudziak · Wysłany: 21:44:34 30-03-13 Temat postu:

No tak, przecież dzisiaj 30 marca. Wolne dni tak szybko lecą

Piszczykowski come back?

Pączek · Wysłany: 21:52:41 30-03-13 Temat postu:

Oj comeback,comeback

niestety tak to w życiu jest że to co dobre,najlepsze leci szybko

Karolinka92 · Wysłany: 10:23:41 31-03-13 Temat postu:

Piszczu na napastnika aspiruje

haha 2 gole w reprezentacji, teraz w klubie, jeden po drugim, no no ładny wynik

Dudziak · Wysłany: 13:03:24 31-03-13 Temat postu:

A komentator podczas wczorajszego meczu powiedział, że Łukasz kiedyś grał jako napastnik. Serio grał na tej pozycji? Ciężko mi wierzyć polskim komentatorom, więc wolę się upewnić

Dudziak · Wysłany: 19:17:02 31-03-13 Temat postu:

Kilka avatarów:

Pączek · Wysłany: 19:50:31 31-03-13 Temat postu:

Ajaja świetne avki! Tak to prawda na początku kariery,ale też gdy zaczynał w BVB Łukasz grał na pozycji napastnika.W Borussi w ogóle także sprawdzano go na pozycji bramkarza

Dudziak · Wysłany: 20:15:01 31-03-13 Temat postu:

Dziękuję

Niestety obaj mają mało zdjęć i ciężko znaleźć coś fajnego na avatar

Czyli Łukasz sprawdziłby się na każdej pozycji

Pączek · Wysłany: 20:47:23 31-03-13 Temat postu:

Tak,ale najlepiej mu za swojej pozycji.
W ogóle ciężko znaleźć dobrej jakości zdjęcia jak i animki piszczykowski

Dudziak · Wysłany: 20:50:37 31-03-13 Temat postu:

Bardzo ciężko coś fajnego znaleźć. Ale będę przekopywać internet w poszukiwaniu jakichś perełek

Pączek · Wysłany: 20:54:11 31-03-13 Temat postu:

Ja też wszędzie szukam gdzie się da.

Piszczek: Postaram się dotrwać do końca sezonu
Fakt, że Łukasz Piszczek zostaje nazwany zawodnikiem meczu nie ma miejsca często, szczególnie zważając na jego pozycję na tyłach drużyny. We wczorajszym zwycięstwie 2-1 w Stuttgarcie, polski zawodnik, który miał odpoczywać przed środowym meczem Ligi Mistrzów, wszedł na boisko, wpisując się na listę strzelców i asystując.

Borussia-Online: Łukasz, w Stuttgarcie zostałeś najlepszym zawodnikiem na boisku. Co możesz powiedzieć o tym meczu?
Łukasz Piszczek: - Jestem bardzo szczęśliwy ze swojego występu, ale jeszcze bardziej z tego, że wygraliśmy jako drużyna, z którą wcześniej jak wiadomo mieliśmy problem.

Mecz zacząłeś na ławce rezerwowych...
- Tak, trener chciał abym odpoczął, ale sprawy przybrały inny obrót. Niestety, "Schmelle" doznał kontuzji i musiałem wejść na boisko.

Czy uważasz, że drużyna ze Stuttgartu grała zbyt agresywnie?
- Wślizgi i gra fizyczna to również elementy futbolu. W kilku sytuacjach było to widać aż za bardzo, a jeden z zawodników przeciwnej drużyny, Niedermaier, został za to wyrzucony z boiska.

Szatnia BVB po meczu wyglądała jak prawdziwy szpital, ponieważ każdy zawodnik zgłosił jakiś uraz. Czy Tobie również coś się stało?
- Doznałem stłuczenia, ale to nic poważnego.

Ale wciąż zmagasz się z kontuzją biodra...
- Staram się dotrwać do końca sezonu. Czasami jest lepiej, a czasami gorzej, ale do tej pory zawsze byłem w stanie grać. Mam nadzieje że będzie tak również z Malagą.

Jak oceniasz przyszłego rywala?
- To będzie bardzo trudny mecz. Co prawda Malaga to nie rywal pokroju Barcelony, ale są bardzo silni i pokazali że nie można ich lekceważyć.

Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]