Telenowele

Aniucha · Wysłany: 15:16:32 15-08-09 Temat postu: Lekkoatletyka

Udanie dla polskiej ekipy rozpoczęły się w Berlinie 12. lekkoatletyczne mistrzostwa świata. W sobotę w przedpołudniowych eliminacjach wystartowało pięcioro reprezentantów. Do finałów awansowali: Katarzyna Kowalska (3000 m z przeszkodami), Tomasz Majewski (kula) i Szymon Ziółkowski (młot).
W ćwierćfinale "setki" pobiegnie Dariusz Kuć, natomiast Małgorzacie Trybańskiej (trójskok) nie udało się zakwalifikować do finału.

Tomasz Majewski (AZS AWF Warszawa, pchnięcie kulą - 21,19 m): Chodziło o to, by jak najszybciej się uporać z eliminacjami i pokazać rywalom, że jest się mocnym. W finale nie ma co kombinować. W pierwszej próbie trzeba bardzo daleko pchnąć i wtedy można spokojnie przystępować do dalszej części konkursu. Widzę, że wszystko będzie dobrze. Przyjechałem tu po złoto i właśnie o nie tutaj walczę.

Katarzyna Kowalska (LKS Vectra DGS Włocławek, 3000 m z przeszkodami - 9.26,93, rekord życiowy): Na początku biegu wątpiłam w swoje możliwości, ale na ostatnim kilometrze zmobilizowałam się i walczyłam. Trochę przestraszyłam się, że pod koniec rywalki mnie miną, ale udało się znaleźć w czwórce, premiowanej awansem. Uratował mnie spokój. Forma przyszła w odpowiednim czasie. W finale nie mam nic do stracenia. Jeśli znajdę się w ósemce, będzie to wielki sukces.

Dariusz Kuć (AZS AWF Kraków, 100 m - 10,46): Zależało mi przede wszystkim na bezpośrednim awansie, czyli z miejsca, a nie z czasem. Może wynik nie powala na kolana i nie jestem z niego zadowolony, ale bieg był generalnie wolny. W ćwierćfinale postaram się pobiec przede wszystkim luźniej, bo w eliminacjach za bardzo się spiąłem. Końcówkę troszkę odpuściłem, bo czułem, że jestem trzeci, ale na szczęście nikt się przede mnie nie wepchnął.

Małgorzata Trybańska (KS Warszawianka, trójskok - 14,06): Niestety, nie udało się. Przyznam, że przed pierwszą próbą trochę nogi mi ze zdenerwowania drżały, ale mimo wszystko zmobilizowałam się w drugiej próbie. Nie wystarczyło jednak.

Szymon Ziółkowski (AZS Poznań, rzut młotem - 77,89): Po raz pierwszy w życiu udało mi się w mistrzostwach świata w pierwszej próbie zakwalifikować do finału. Ten rzut jednak daleko odbiega od jakiejkolwiek estetyki w tej konkurencji. Bardzo przypominał mi tę próbę z igrzysk olimpijskich w Sydney. Tam trener Czesław Cybulski zażyczył sobie, by w eliminacjach rzucać na maksa i też wywinąłem takiego fiflaka jak teraz. Nie miałbym nic przeciwko temu, by w Berlinie tak samo się skończyło jak w Australii.

Karolina Tymińska (AZS AWFiS Gdańsk, siedmiobój): Po dwóch konkurencjach, biegu na 100 m przez płotki i skoku wzwyż, nie mogę być zadowolona. Stać mnie na znacznie lepsze wyniki, ale daje o sobie znać niedawna kontuzja ścięgna w nodze odbijającej. Zobaczymy jak to będzie dalej, ale ze sportową złością podchodzę do dalszej rywalizacji.

Źródło: Onet

Aniucha · Wysłany: 11:48:43 17-08-09 Temat postu:

Po dwóch dniach Mistrzostw Świata w lekkoatletyce mamy dwa medale - srebrny Tomasza Majewskiego i brązowy Kamili Chudzik.

Ambrossia · Wysłany: 11:54:04 17-08-09 Temat postu:

Kurcze, szkoda że Majewski nie wygrał;( Tak na niego liczyłam.. Ale srebrny medal też dobry ;D Zobaczymy co dzisiaj pokażą Ania z Moniką .

Aniucha · Wysłany: 13:34:20 17-08-09 Temat postu:

Ambrossia · Wysłany: 16:04:06 17-08-09 Temat postu:

Hehe ja też po cichu liczę na jakiś medalik ;D Czy złoto..? Wątpię.. Jelena musiałaby być w naprawdę kiepskiej formie

Ale srebro i brąz jak najbardziej .

Aniucha · Wysłany: 16:11:12 17-08-09 Temat postu:

Chociaż kto wie, Ania w tym sezonie pokonała już Jelenę

Ambrossia · Wysłany: 16:21:51 17-08-09 Temat postu:

No wiem, na tym mityngu w Londynie . Ale to się raczej nie powtórzy

Aniucha · Wysłany: 17:26:13 17-08-09 Temat postu:

Zdaję sobie z tego sprawę, ale srebro jest w zasięgu jednej z naszych reprezentantek

Edit:

Szymon Ziółkowski wywalczył srebrny medal w rzucie młotem

Aniucha · Wysłany: 20:51:48 17-08-09 Temat postu:

MŚ: "złoto" Rogowskiej i "srebro" Pyrek!

Anna Rogowska (SKLA Sopot) wywalczyła złoty medal podczas 12. lekkoatletycznych mistrzostw świata w konkursie skoku o tyczce.
Do wysokości 4.65 obie Polki radziły sobie bardzo dobrze, obie bez problemów zaliczyły wysokość 4,55.

Pierwsza próba Anny Rogowskiej na 4,65 m była nieudana, w drugiej już poradziła sobie z tą wysokością. Pyrek również na tej wysokości skoczyła bezbłędnie już za pierwszym razem. Na kolejnym etapie do konkursu włączyła się Jelena Isinbajewa, która zaczęła rywalizację od wysokości 4,75. Do tego etapu dotarły jeszcze cztery inne zawodniczki, w tym oczywiście dwie Polki: Pyrek, Rogowska, Niemka Silke Spiegelburg i Amerykanka Chelsea Johnson.

Na wysokości 4,75 to z kolei Rogowska nie miała problemów, skoczyła bardzo dobrze już w pierwszym podejściu. Przy pierwszej i drugiej próbie na 4,75 nie poradziła sobie za to Monika Pyrek, która postanowiła nie atakować już tej wysokości. Również obrończyni tytułu mistrzowskiego nie doskoczyła do poprzeczki przy pierwszym podejściu.

Pierwszej próby na 4,80 Rogowska nie zaliczyła. Na tej wysokości poprzeczkę strąciła w pierwszej próbie również Jelena Isinbajewa.

Drugiego podejścia na 4.80 Rogowska także nie zaliczyła bez strącenia. Nie zaliczyła go jednak również Isinbajewa, co oznaczało że Anna Rogowska została mistrzynią świata. Srebro zdobyła Monika Pyrek.

Źródło: Onet

Ambrossia · Wysłany: 21:19:13 17-08-09 Temat postu:

Oglądałam na włoskim kanale, bo kochana 2 nie raczyła tego wyemitować .. Ale normalnie nie wierzę.. Mam jeszcze łzy w oczach... Pycha zgubiła carycę;D

Angelica · Wysłany: 9:52:57 18-08-09 Temat postu:

Brawa dla Ani Rogowskiej

i dla Moniki też

Aniucha · Wysłany: 14:01:40 18-08-09 Temat postu:

Dziewczyny spisały się na medal

[link widoczny dla zalogowanych]

Wkurza mnie tylko pomniejszanie sukcesu Ani i głupie komentarze na niektórych forach.

Jedna z niemieckich gazet napisała, że Rogowska nie potrafiła się cieszyć z wygranej, ja oglądałam na żywo i widziałam co innego.
Natomiast rosyjscy dziennikarze do tego stopnia byli zaskoczeni, że pomylili nazwisko zwyciężczyni. Zamiast poinformować o złotym medalu Anny Rogowskiej, przypisały go Agnieszce Radwańskiej.

giovanna · Wysłany: 14:42:12 18-08-09 Temat postu:

brawa dla dziewczyn i pozostałych medalistów też
szkoda że Szymon M nie zdobył złota ale srebro tez super
nie spodziewałam sie ze caryca zostanie pokonana
ale sama jest sobie winna

Ambrossia · Wysłany: 19:46:24 18-08-09 Temat postu:

W kurzył mnie trochę ten cyrk na dekoracji .. ;/ To zamieszanie z medalami jest po prostu żałosne

I dlaczego, do diaska, Ania nie stała spokojnie na podium tylko co chwila poprawiała sobie włosy

Aniucha · Wysłany: 20:59:07 18-08-09 Temat postu: