|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dudziak Mistrz
Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 18247 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:46:27 26-11-12 Temat postu: |
|
|
Były asystent trenera Real Madryt, w wypowiedzi udzielonej dla „La Xarxa" stwierdził, że „różnica między Leo a Cristiano jest znacząca".
Ángel Cappa, były asystent Jorge Valdano, w czasach, gdy ten prowadził Real Madryt, w wypowiedzi udzielonej dla „La Xarxa" stwierdził, że „między Messim a Cristiano istnieje znacząca różnica na korzyść Messiego, nie tylko ze względu na umiejętności strzeleckie Argentyńczyka, ale także na magię jego futbolu".
Argentyński szkoleniowiec, obecnie pracujący w Peru, dodał, że „Cristiano Ronaldo jest wyjątkowo skutecznym goleadorem, jakich nie było wielu w historii, ale Messi posiada też wyjątkową wyobraźnię, technikę, talent i umiejętność zaskoczenia przeciwnika. Z każdym meczem zwiększa się dystans pomiędzy nim a resztą świata. Messi jest wielki, ogromny, jest największy ze wszystkich, ponieważ gra w Barcelonie, a Barcelona także jest wielka dzięki Messiemu."
Według argentyńskiego trenera: „filarami, na których wzniesiono ten niezwykły budynek, jakim jest Barça z ostatnich lat, są Xavi i Iniesta. Dla mnie to najważniejsi zawodnicy w Barcelonie, od których rozpoczął się ten olśniewający etap".
Na koniec, Cappa zauważył, że „jeśli Neymar zagra w Barcelonie obok Messiego, będzie nam dane zobaczyć coś kosmicznego, pozaziemskiego, jak powiedział Piqué. Gdybym mógł zobaczyć tych dwóch piłkarzy grających razem, to jak najszybciej przyjechałbym do Hiszpanii, by oglądać Barcelonę. Neymar jest utalentowanym zawodnikiem, wyjątkowym, i jeśli zagra kiedyś wraz z Messim, będzie to coś wspaniałego." |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121240 Przeczytał: 184 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:37:06 02-12-12 Temat postu: |
|
|
Oczywiście ze jest znacząca to dwaj inni zawodnicy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dudziak Mistrz
Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 18247 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:30:16 02-12-12 Temat postu: |
|
|
Organizatorzy Złotego Buta, którym nagradza się najlepszego strzelca z europejskich lig, również nie mieli żadnych wątpliwości i uznali Messiemu pierwszego z dwóch goli strzelonych w meczu z Athletikiem. Była to bramka na 2:0, przy której Amorebieta kopnął piłkę, próbując ją wybić, a w efekcie czego trafił do własnej bramki.
Sędzia spotkania, Mateu Lahoz, trafienie zaliczył Argentyńczykowi. Tak samo uznano w klasyfikacji Złotego Buta, którego organizatorem jest stowarzyszenie European Sports Media), gdzie Messi ma 21 goli w potyczkach ligowych, co daje mu 42 punkty. Piłkarz Dumy Katalonii jest zdecydowanym liderem tej tabeli. Na drugim miejscu jest Litwin z FK Szawle, Artūras Rimkevičius, który 35 razy pokonał bramkarza drużyny przeciwnej. Z racji tego, że gra w słabszej lidze, jego bramki mnoży się przez współczynnik 1.0, co daje mu 35 punktów.
Przypomnijmy, że zarówno Królewska Hiszpańska Federacja Piłkarska (RFEF), Liga de Fútbol Profesional (LFP) i sędzia wczorajszego spotkania Mateu Lahoz zaliczyli dwa gole Messiemu. Tylko Marca, która przyznaje tytuł Pichichi, uznała, iż na 2:0 do własnej bramki trafił Amorebieta.
Cóż, Marca to gazeta faworyzująca Madryt, więc nic dziwnego, że nie uznali tej bramki Leo. Jednak ważne, że sędzia ją uznał, a ten pismak może dalej pisać bzdury |
|
Powrót do góry |
|
|
Dudziak Mistrz
Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 18247 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:52:34 02-12-12 Temat postu: |
|
|
„Tutaj, w Barcelonie, naprawdę nauczyłem się gry zespołowej", zapewnia Leo Messi w wywiadzie udzielonym Elf Voetbal Magazine w stolicy Katalonii po odebraniu Złotego Buta. Rozmowa z Argentyńczykiem, która odbyła się 29 października, została opublikowana w grudniowym numerze holenderskiego magazynu.
„Nie obchodzi mnie to, co się mówi"
Zapytany o to, czy dzięki Messidependencii ma więcej władzy w zespole, zawodnik grający z numerem 10 odpowiedział ostro: „Ja małym dyktatorem? Nie obchodzi mnie to, co się mówi, moi koledzy wiedzą, że taki nie jestem, oni wiedzą, jaki jestem w rzeczywistości".
A jak sobie radzi z komplementami, które wciąż dostaje za swoje gole i styl gry? „Jestem za nie wdzięczny, bardzo je lubię, ale ja jestem swoim największym krytykiem. Wiem, kiedy nie zrobiłem czegoś dobrze, czy nie tak, jak trzeba. W gruncie rzeczy nie potrzebuję, żeby ktoś mi o tym mówił, ale wyciągam wnioski ze wszystkich opinii. To wszystko przyczynia się do tego, że staram się być lepszy", podkreślał.
„W Argentynie przede wszystkim się biegało"
W kwestii tego, czy jego umiejętności wynikają z talentu, czy są efektem nauki w szkółce Barcelony, Messi zaznaczał, że „jedno jest pewne: tutaj, w szkółce wiele się nauczyłem. W Barcelonie inaczej niż na całym świecie pracuje się nad kontrolą piłki, nad podaniami i wykonywaniem założeń taktycznych. Ja przyszedłem z Argentyny, gdzie robiłem, co chciałem. Tam przede wszystkim się biegało i niewiele więcej". Messi kładzie nacisk na to, że „tutaj tak naprawdę nauczyłem się grać zespołowo".
Elf Voetbal Magazine chciał się również dowiedzieć, czego Leo może się nauczyć od Xaviego. „Xavi jest wielkim piłkarzem, ma wiele zalet, ciężko wybrać tylko jedną. Nie traci piłki, posiada doskonałą wizję gry i robi to, co cała drużyna", stwierdził Messi, również pochlebny wobec Cesca i Iniesty, który, tak jak Leo, ubiega się o Złotą Piłkę 2012.
„Iniesta i Xavi mają wiele wspólnego. Andrés częściej gra blisko bramki, ale pod każdym innym względem są podobni. Kiedy obaj są na boisku i jesteśmy w posiadaniu piłki, przeciwnik ma problemy z jej odzyskaniem", z szacunkiem wypowiedział się Leo o koledze z Fuentealbilli.
A o Fàbregasie mówił z kolei: „Dobrze się rozumiemy, zawsze wiemy, co chcemy zrobić. Łatwo się z nim gra. Obaj rozumiemy filozofię gry Barcelony".
Kluczowy dla drużyny zawodnik, który aktualnie jest nie do zatrzymania, zwrócił uwagę, że „nie wie, co było złego w zeszłym sezonie" w odniesieniu do porażki w Lidze Mistrzów i przegraniu walki o mistrzostwo kraju. „Pomoże nam to uniknąć w przyszłości takiej sytuacji i być zawsze głodnym sukcesu".
Z drugiej strony, Messi daje jasno do zrozumienia, że „nie można powiedzieć, że pozycja fałszywej dziewiątki jest dla mnie stworzona, jest wynikiem określonego stylu gry. Ja staram się dać z siebie wszystko". W innym fragmencie wywiadu zaznacza: „Nigdy nie myślę o tym, żeby przestać, ciągle chcę trenować, pracować i szukać kolejnych marzeń do spełnienia".
„Ocenicie mnie, kiedy skończę karierę"
Zapytany o ciągłe porównania do Maradony i Pele, potrójny laureat Złotej Piłki powtarza: „Obaj byli wielkimi piłkarzami, więc to dla mnie zaszczyt. Ale ja, przede wszystkim, staram się być lepszy dla siebie samego i dla mojego zespołu, nie po to, żeby przewyższać innych. Ocenicie mnie, kiedy zakończę moją karierę".
Messi mówi również: „Staram utrzymywać formę, ale nie przepadam za siłownią. Futbol po prostu ze mnie wychodzi. Od dziecka nigdy ze mnie nie atakowali, bo byłem taki mały. Mojemu synowi Thiago powiem, żeby robił to, co chce i cokolwiek wybierze, będziemy go wspierać całą rodziną". |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121240 Przeczytał: 184 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 2:22:09 06-12-12 Temat postu: |
|
|
FC Barcelona zremisowała z Benfiką Lizbona 0:0 w meczu ostatniej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów. W końcówce spotkania kontuzji nabawił się Lionel Messi.
Przed tym meczem Barca miała już zapewniony awans z pierwszego miejsca w grupie. Z kolei Benfika miała tyle samo punktów co Celtic i te zespoły toczyły korespondencyjny pojedynek o drugie miejsce w grupie. Ostatecznie dalej awansował Celtic, który wygrał swój mecz, podczas gdy Benfika zremisowała z Barcą 0:0.
Barca przez większość meczu grała w mocno rezerwowym składzie. Dopiero w drugiej połowie na placu gry pojawił się Lionel Messi, który mógł wyrównać 40-letni rekord Gerda Muellera w liczbie strzelonych goli w ciągu jednego roku kalendarzowego (85 trafień). Argentyńczykowi brakowało zaledwie jednego trafienia.
W końcówce meczu Messi w sytuacji sam na sam zderzył się z bramkarzem i... doznał groźnie wyglądającego urazu. Gwiazda Blaugrany została zwieziona z boiska i na nie nie wróciła. Nie tylko więc nie udało się Messiemu wyrównać rekordu Niemca, ale też nie wiadomo, czy będzie miał na to kolejne okazje. Czekamy na doniesienia ze sztabu medycznego Barcy.
Mam nadzieje ze to nic groźnego , meczu nie oglądałam bo nie Mogłam |
|
Powrót do góry |
|
|
Dudziak Mistrz
Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 18247 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:47:00 06-12-12 Temat postu: |
|
|
Jak poinformował oficjalnie klub na swojej stronie internetowej, przeprowadzone badania wykluczyły poważną kontuzję Lionela Messiego.
Tuż po zakończeniu spotkania zawodnik został przewieziony do centrum medycznego Creu Blanca na rezonans magnetyczny. Przeprowadzone badanie na szczęście potwierdziło wstępne diagnozy klubowych lekarzy i skończyło się na strachu. Messi ma mocno stłuczone kolano i siniaka, ale jego występ w najbliższych meczach nie jest wykluczony. Wszystko zależy od postępów w rekonwalescencji.
Argentyńczyk doznał urazu w 85. minucie spotkania, po starciu z bramkarzem Benfiki. Podczas próby minięcia golkipera rywali, Artur wybił piłkę spod nóg napastnika Barcelony i jednocześnie trafił go w lewe kolano powodując bolesne stłuczenie.
Dwa lata bez kontuzji
Ostatni uraz, jaki odniósł Leo Messi, miał miejsce 19 września 2010 roku po bardzo ostrym wejściu Tomasa Ujfalusiego w meczu z Atlético Madryt. Argentyńczyk musiał opuścić boisko z kontuzją kostki i pauzował przez dwa tygodnie.
Na szczęście to nic poważnego Wczoraj, jak zobaczyłam Messiego zwijającego się z bólu to aż łzy mi w oczach stanęły... On rzadko pokazuje, że go coś boli, więc tym bardziej się martwiłam. Na szczęscie to tylko stłuczenie. A remis mnie nie martwi, bo graliśmy mocno rezerwowym składem |
|
Powrót do góry |
|
|
Dudziak Mistrz
Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 18247 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:52:49 06-12-12 Temat postu: |
|
|
Leo Messi wziął udział w akcji promocyjnej Turkish Airlines (jeden ze sponsorów FC Barcelony). Podczas konferencji prasowej nie mogło zabraknąć pytań o jego stan zdrowia. Piłkarz samodzielnie wszedł do sali i z uśmiechem na twarzy powitał dziennikarzy.
Messi trenował dziś w Ciutat Esportiva. Najpierw ćwiczył na siłowni, a później indywidualnie truchtał po murawie, poruszając się o własnych siłach bez żadnego problemu.
- Gdy poczułem ból, myślałem o najgorszym. Ale czuję się dobrze, dużo lepiej niż wczoraj, na szczęście to tylko stłuczenie. Nie wiem czy zagram w niedzielę, to zależy od postępów w leczeniu. Najlepszą rzeczą jest to, że to nie było nic więcej poza stłuczeniem - powiedział Messi.
- Czułem ból, ale zobaczylem lukę i chciałem grać. Nie miałem jednak siły, aby podnieść piłkę - powiedział o swojej akcji tuż po zderzeniu z bramkarzem Benfiki.
- Gdy leżałem na noszach myślałem o najgorszym, że przez długi czas będę wyłączony z gry. Myślałem, że to była ostatnia piłka, jakiej dotknąłem przez długi czas. Potem, w sztani lekarze wykluczyli poważniejszy uraz i byłem znacznie spokojniejszy. Ale ze mną czy beze mnie zespół byłby taki sam. W tej drużynie jest wielu zawodników, dzięki którym moja nieobecność byłaby niezauważalna. - dodał.
- Nadal twierdzę, że to mogło zdarzyć się na treningu i w jakimkolwiek meczu. Zawsze gdy wychodzisz na boisko istnieje ryzyko kontuzji.
- Jestem bardzio wdzięczny za wyrazy wsparcia od wszystkich ludzi. Nie mogłem odpowiedzieć, ale dzwonili do mnie i pisali ze wszystkich stron. To uczucie, jakim mnie darzą, sprawia że czuję się szczęśliwy. Rekord Müllera? Nie jest moją obsesją, choć oczywiście miło byłoby go pobić.
Zapytany o ostatnie słowa José Mourinho na temat Złotej Piłki, nie chciał wchodzić w polemikę. - 7 stycznia poznamy zwycięzcę - powiedział.
Stłuczenia (w szczególnosci w okolicach stawów) nieraz bolą bardziej niż złamania. Każdy kto trenuje jakiś sport wie o tym. Niektórzy śmieją się z Leo, ale z reguły to są osoby, które nigdy nie doznały żadnego stłuczenia/złamania i kotuzje znają tylko z telewizji Wiem po sobie, że uderzenie w kolano lub okolice (mięśnie) powoduje straszny ból i w pierwszej chwili nie da rady stanąć na nodze. Widocznie tak też było z Messim, po prostu mięśnie 'odmówiły'. Dlatego jeszcze próba zdobycia gola w meczu bez znaczenia w momencie, kiedy nie mógł się utrzymać w równowadze zasługuje na ogromną pochwałę, a Leo na szacunek
Messi jest niesamowicie skromna osoba- tyle pomógł Barcelonie, tyle razy był nominowany do ZP, ciągle mówi sie o nim jako o najlepszym piłkarzu świata, a on twierdzi, że nikt nie zauważyłby jego brak. Szacunek, szacunek i jeszcze raz szacunek |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121240 Przeczytał: 184 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:43:29 07-12-12 Temat postu: |
|
|
O to Mi ulżyło ze nic poważnego się nie stało
Meczu nie oglądałam ale jak przeczytałam to w necie to kurcze |
|
Powrót do góry |
|
|
Dudziak Mistrz
Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 18247 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:35:07 07-12-12 Temat postu: |
|
|
Ja oglądałam i początkowo myślałam, że źle stanął (skręcona kostka/zerwane więzadła w kolanie). Ale jak pokazali powtórkę to widac było, że poważne to raczej nie jest, ale mogło również dojść do naderwania mięśni, czego gołym okiem nie da rady zauważyć. Dobrze, ze jest jak jest
Leo chce zagrać z Betisem, ale koledzy z drużyny woleliby, zeby pauzował, bo się martwią o swojego cracka Biorąc pod uwagę to, że zawsze jest kopany, popychany, ciągnięty za koszulkę, może dojść do kontuzji w każdej chwili. Jednak jeśli Leo czuje się dobrze to mógłby zagrać, bo David ciągle jest łapany na spalonym, a jak się skupia, by nie wyjść na spalony to źle przyjmuje David nie może grać jako główny napastnik, musi jeszcze się rozegrać, tak jak to było z Cesciem Dlatego Messi jest na chwilę dzisiejszą bardzo potrzebny. |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121240 Przeczytał: 184 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:36:43 08-12-12 Temat postu: |
|
|
Ja jak zawsze leci mecz Barcy to mam albo nockę lub druga zmianę i nie moge obejrzeć meczu ehh ale jak Mówisz ze Nic mu sie nie stało
to się bardzo cieszę
Leo jest swietnym graczem i nie poddaje sie nigdy to w Nim lubię :0
A David rozegra się potrzeba Mu trochę czasu |
|
Powrót do góry |
|
|
Dudziak Mistrz
Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 18247 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:01:58 08-12-12 Temat postu: |
|
|
Davidowi potrzeba czasu, bo co i rusz był na spalonym, a to wynikało z długiej przerwy w grze. Dlatego w tej chwili Leo jest bardzo potrzebny w Barcelonie.
Ja w Leo również lubię to, że zawsze gra do końca, nawet gdy jest kopany to nie pada na murawę domagając się wolnego Tak też było gdy w polu karnym został podcięty, ale jeszcze próbował dobić piłkę do bramki, a gdyby się wywrócił byłby dla nas karny |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121240 Przeczytał: 184 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:31:16 08-12-12 Temat postu: |
|
|
Przerwa w grze robi swoje do tego kontuzja miał cała noge w gipsie widziałam filmiki w necie jak pomagali mu wsiąc do auta jak wychodził ze szpitala nie wyglądąła to zaciekawie . Ale jestem pewna jeszcze troche i będzie w lepszej formie
hmm niektórzy zawodnicy nawet inny zawodnik ich nie doknie a przewracaja sie i udają ze zostali podcięci itp
wkurza Mnie takie coś ! Leo to prawdziwy twardziel
fajną masz animacje w podpisie |
|
Powrót do góry |
|
|
Dudziak Mistrz
Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 18247 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:02:41 08-12-12 Temat postu: |
|
|
Po długiej przerwie, a w szczególności kontuzji nogi ciężko wrócić od razu do dobrej gry.
Leo jest twardy i nigdy się nie skarży, ze go kopią czy popychają A dziękuję bardzo, szukam jak najwięcej animacji z Leo w roli głównej |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121240 Przeczytał: 184 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:01:09 08-12-12 Temat postu: |
|
|
To prawda ale będzie coraz lepiej potrzebna Mu tylko trochę czasu
hehe Ja ostatnio szukałam nowych fotek i animacji Davida
i dużo znalazłam
A Animacja boska i ten gest |
|
Powrót do góry |
|
|
Pączek Generał
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 9898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:06:43 08-12-12 Temat postu: |
|
|
Nie jestem w stanie oglądać meczy Barcy w polskiej telewizji bo tak mu ci nasi komentatorzy cukrują,że człowiek mimo uwielbienia do jego osoby ma ochotę od nadmiaru tej słodyczy zwymiotować. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|