Telenowele

Karolinka92 · Wysłany: 12:28:56 01-07-13 Temat postu:

Ofc, że czaruje, Neymar może co najwyżej Inieście korki czyścić

II połowy nie oglądałam, bo już się zdenerwowałam więc Ci nie powiem

Brazylia zasłużyła na wygraną, odrobiła pracę domową, ale z całego serca im życzę, żeby na MŚ zostali zmiażdżeni, jeśli nie wygra Hiszpania to życzę wygranej Niemcom, mają świetnych piłkarzy byle tylko psycha wytrzymała. Wiadomo, że kibicuję też Portugalii, ale nawet jeśli będą, to nie jestem aż taką optymistką żeby myśleć, że wygrają

Dudziak · Wysłany: 12:32:48 01-07-13 Temat postu:

Myślę, że Mundial wygra drużyna, która będzie pewna siebie. Hiszpanie, Brazylijczycy, Niemcy, Francuzi są pewni siebie i łatwiej im się gra, a jak wychodzi Portugalia, Argentyna, Urugwaj, Włochy to czasem mam wrażenie, że się boją wygrać.

Julita · Wysłany: 12:32:57 01-07-13 Temat postu:

Karolinka92 · Wysłany: 12:37:45 01-07-13 Temat postu:

No wczoraj nie był najlepszy dzień, i Urugwaj i Hiszpania przegrali ale mam to w 4 literach, nadal w nich wierzę, w Hiszpanię szczególnie bo to moi ulubieńcy xD kocham ich tam wszystkich, nieważne czy to Real, Barca czy Chelsea, no nawet Xavi mi tam nie wadzi

Julita · Wysłany: 12:40:52 01-07-13 Temat postu:

Hiszpanie są zbyt ambitni by nie powalczyć za rok
a może to i dobrze, że mają dużą konkurencje w Brazyli, przynajmniej za rok zwycięstwo jako rewanż za ten puchar bedzie o wiele lepiej smakować :DDD

Marzenka20 · Wysłany: 13:30:53 01-07-13 Temat postu:

Hiszpanom przyda się taki "kop", podziała na nich i w przyszłym roku pokażą Brazylijczykom gdzie ich miejsce. Jestem tego pewna. Nasi chłopcy po prostu przegrali kondycyjnie... ale co się dziwić. W Hiszpanii w lidze są tak wymagające drużyny, jeszcze dochodzi Liga Mistrzów. A gdzie pograła sobie większość Brazylijczyków, choćby sam Neymar??? W marnej lidze brazylijskiej tylko! Czym miał się tu zmęczyć. Za rok siądzie po primera division. Dla mnie on tam wcale nie jest dobry... Nie może się równać do Cristiano, Messiego czy choćby Iniesty. Andres zasłużył na ZP ale taka jest polityka, że jak nie wygrał PK to tamten zgarnął nagrodę.
Hiszpania i tak jest najlepsza a brazylia może im jedynie buty czyścić, a Marcelo to szkoda słów. Kolejny madridista który stracił w moich oczach...Został mi chyba tylko Sergio Ramos z Hiszpanów...bez żadnej skazy.

Karolinka92 · Wysłany: 13:55:38 01-07-13 Temat postu:

Mi Marcelo też mega podpadł, lubiłam go, madridista w końcu, ale raz załapał minusa po tej sytuacji z Crisem,a teraz znowu, to było żałosne co pokazał w sytuacji z Torresem i tyle, nienawidzę chamskiego zachowania -.- a to co oni wyprawiali wczoraj choćby z Iniestą próbując go zatrzymać -.-

Ja nie umniejszam umiejętności Brazylii, świetnie wczoraj kontrolowali grę, miałam wrażenie że byli wszędzie ale nie lubię ich, i mam nadzieję, że na MŚ ktoś im udowodni, że futbol europejski rządzi

Co do Neymara, jest niezły ale zdecydowanie robią z niego większą gwiazdę niż naprawdę nią jest..Gdzie mu do takich piłkarzy jak Cris czy Leo, czy do Iniesty, podziwiam Andresa za to jak on gra, zapiernicza z piłką a widzi wszystko co się dzieje dookoła, no i te jego podania

Dudziak · Wysłany: 15:12:04 01-07-13 Temat postu:

Hahhaha, Pedro napastnik z 1 golem w sezonie w Barcelonie

Niektórzy mają za dużo szans od trenerów

Neymar musi się wiele, wiele nauczyć. Jeszcze trochę za bardzo egoistycznie gra, ale w Barcelonie nauczą go gry zespołowej

A również uważam, że chwalenie go jest zbyteczne, bo najpierw musi zagrać kilka sezonów na wysokim poziomie. Więc lepiej teraz poczekać z opinią, bo do Ronaldinho to mu wiele brakuje. Do niego się nie może porównywać

Andres był tak ostro faulowany?

Julita · Wysłany: 15:29:43 01-07-13 Temat postu:

jak obejrzałam wywiad z Neymarem to wydaje się być takim młodym , pewnym siebie chłopakiem i może , MOŻE bym darzyła go sympatią gdyby nie ta wielka promocja jego osoby w mediach, jego transfer potraktowano tak jakby dotyczył CR7, przed jego przejsciem do Barcy nawet o nim nie słyszałam, a teraz przy kazdym meczu Brazylii słychać jedynie jak Szpakowski pieje z zachwytu, w wiadomościach mówią o golach Neymara jakby były jedyne w całym turnieju...ekhhh dziennikarze wszystko potrafią obrzydzić

a Iniesta nie był jakoś strasznie faulowany, ogólnie Brazylijczycy ostro "podkradali" piłki spod nóg Hiszpanów, ale to każdemu. To co mi się podobało w wykonaniu Iniesty ( zawsze to w nim lubiłam), że nawet jak był faulowany to nie rzucał się na ziemię ( jak Neymar) tylko ręką sygnalizował faul, ale nadal walczył o piłkę :DDD

Karolinka92 · Wysłany: 16:19:08 01-07-13 Temat postu:

Tam wszyscy byli faulowani, leci se Iniesta a tam
3 na niego, i po nogach i co tylko, co najlepsze Andres sie nie kladl tylko chcial zasuwac dalej xD nie podoba mi sie taka agresywna gra ale krycie bylo jak jasna cholera, to trzeba przyznac, jakby co najmniej 2x wiecej ich bylo

Marzenka20 · Wysłany: 16:58:58 01-07-13 Temat postu:

Dudziak · Wysłany: 18:04:21 01-07-13 Temat postu:

I to czasem mnie złości w Andresie czy Messim, bo jak są faulowani to i tak biegną po piłkę i nieraz te faule są nie odgwizdane, a akcję i tak trzeba zacząć od nowa

Ale nie od dziś wiadomo, że Andres zawsze gra fair play i jego nie można oskarżyć o symulowanie

Karolinka92 · Wysłany: 18:11:52 01-07-13 Temat postu:

Ba, Andres ma klasę, nie będzie się co chwila na murawę kładł

on ma prawdziwe umiejętności, więc te aktorskie nie są mu potrzebne

Dudziak · Wysłany: 18:23:45 01-07-13 Temat postu:

Ale za swoje umiejętności, tak samo jak Xavi, zapewne nigdy nie zostanie doceniony...

Ja jeszcze wrócę do meczu Włochów z Urugwajem- ogromny szacunek dla Buffona, pokazał, że jest na równi z Ikerem

Karolinka92 · Wysłany: 18:36:07 01-07-13 Temat postu:

O Xavim się nie wypowiem, ale Andres jest absolutnym czarodziejem na boisku, tyle że wiesz, nie jest napastnikiem, a to oni zbierają całą chwałę. Moim zdaniem Iniesta w niczym nie ustępuje Leo i CR7

Buffon jest świetny, ale nie ma dobrze obronionych karnych, tylko źle strzelone, to Urugwajczycy nie wytrzymali ciśnienia i strzelali fatalnie xD gdyby strzelali jak Hiszpanie Buffon nie miałby nic do powiedzenia